• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Domowe piwo smakuje lepiej. A jopejskie?

Marzena Klimowicz-Sikorska
14 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Odtworzyli piwo jopejskie: pracowali nad nim 16 lat

Spotkanie w Browarze Piwna w Gdańsku

Kilkadziesiąt osób wzięło w niedzielę udział w warsztatach z warzenia legendarnego, choć niespecjalnie zdatnego do picia, gdańskiego piwa jopejskiego.


Wystarczy woda, słód, chmiel i garść przypraw lub owoców, by uwarzyć piwo w domu. Jak się do tego zabrać, można było podpatrzeć na bezpłatnym kursie piwowarskim w Browarze Piwna, który odbył się w niedzielę. Tam też przez trzy godziny próbowano uwarzyć piwo jopejskie - dziś zapomniany, niegdyś bardzo popularny gdański trunek.



Pijasz piwo?

Dla miłośników piwa to, co działo się w niedzielę w Browarze Piwna przy ul. Piwnej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, było ucztą. W towarzystwie kufla bursztynowego napoju, jak najbardziej współczesnego, warzono piwo jopejskie, którym gdańszczanie raczyli się od końca XV wieku.

Więcej informacji na ten temat: Co i jak warzono w Gdańsku na przestrzeni wieków

Próżno jednak było szukać silosa i zaawansowanej technologii, bo trunek powstawał metodą chałupniczą przy użyciu gazowego palnika, kotła i niezbędnych składników. Dokładnie tak, jak robi to każdy początkujący piwowar - bo to właśnie z myślą o nich prowadzone są warsztaty piwne. To już szóste tego typu wydarzenie w Browarze Piwna, ale pierwsze w nowej odsłonie.

- Prowadzimy warsztaty, by zachęcić ludzi do warzenia piwa w domu. To niesamowita frajda, hobby, a także możliwość zdobycia nowego zawodu - piwowara. Zresztą piwowar Browaru Piwna też zaczynał od warzenia piwa w domu - opowiada Tomasz Janiak, czyli autor piwnego bloga Browarnik Tomek, który także prowadzi warsztaty w Browarze Piwna.

W niedzielę na warsztat piwowarzy wzięli piwo jopejskie. Tak naprawdę z dzisiejszymi piwami ma ono niewiele wspólnego.

- Piwo jopejskie to trunek legendarny dla Gdańska, który przewija się przez karty prawie całej jego historii. Był warzony od czasów krzyżackich aż do I wojny światowej. Wszyscy o nim coś słyszeli, każdy coś na jego temat wie (np. to, że od niego nazywała się kiedyś dzisiejsza ulica Piwna - dawnej Jopengasse), ale tak naprawdę informacje na jego temat są bardzo skąpe - przyznaje Aleksander Masłowski, miłośnik i znawca historii Gdańska. - Dziś nie da się dokładnie odtworzyć tego piwa, zresztą w swojej oryginalnej wersji nie nadawało się ono do picia, bowiem miało konsystencję i smak bardzo słodkiego i bardzo gęstego syropu. Była to baza do wytwarzania piwa i napojów leczniczych, bowiem bardzo dobrze rozgrzewało.

W warsztatach, które odbywają się co miesiąc, może wziąć udział maksymalnie 70 osób. Podczas spotkania w tę niedzielę sala w Browarze Piwna była wypełniona po brzegi. Wśród słuchaczy nie brakowało też pań.

Czytaj także: Browary restauracyjne coraz bardziej popularne

Materiał archiwalny

O rosnącej popularności warzenia piwa w domu świadczy także coraz większa liczba konkursów dla browarników-amatorów.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (113) 3 zablokowane

  • przepis na piwo (7)

    pol szklanki brzeczki
    pol litra wodki
    3 l wody
    drozdze
    i przyprawy do smaku

    odstawic na pare dni.

    • 1 8

    • i tyskie jak znalazł (6)

      albo żywiec jak kto woli

      • 4 1

      • (1)

        drożdże nie przeżyłyby w takiej ilości alkoholu

        • 2 0

        • słowiańskie dazdą radę do 17% :-)

          • 0 0

      • Tak - otrzymujemy piwopodobnego mózgotrzepa (2)

        Taki wyrób o zawartości 7-8% alk.
        Po wypiciu 3-4 flaszek masz odjazd jak po amfie.
        Ale widocznie amatorów sportów ekstremalnych nie brakuje.

        • 2 0

        • alkohol do amfy porownywac? (1)

          • 1 0

          • Nie alkohol tylko skutki po użyciu

            Taka drobna różnica.

            • 2 0

      • zgadza sie

        smakuje calkiem jak tyskie

        • 0 0

  • W większości

    alkohol dostępny ( czyli cenowo) dla większości jest podłej jakości...zwykłe mózgo...by.
    Dobry jakościowo trunek jest pp drogi ...a często i cena nie gwarantuje jakości.

    • 1 1

  • Nie rozumiem - PO CO DO PIWA TEN CHMIEL? (4)

    Przecież przez to piwo jest obrzydliwie gorzkie!

    • 0 12

    • a ja nie rozumiem po co ten słód ? (1)

      przecież przez to piwo jest obrzydliwie słodkie

      • 2 1

      • Nie jest.

        Gorycz chmielu zabiłaby nawet aspartam, a co dopiero trochę słodu.

        • 0 2

    • (1)

      Z tej samej przyczyny, dla której do zupy albo ziemniaków dodajesz sól. Bez chmielu piwo jest obrzydliwe słodkie, nie do wypicia.

      • 1 1

      • Ja muszę je słodzić, żeby wypić

        jestem przeciwko tej goryczy, to jest ohydne po prostu, nie wiem, skąd taka popularność czegoś, co "na trzeźwo" nie da się pić...

        • 0 1

  • Jak Ci nie pasuje gorycz w piwie (3)

    - pij wodę ))) na zdrowie

    • 6 1

    • Ale ja się pytam: PO CO TA GORYCZ? (2)

      bez niej piwo jest o niebo lepsze~!

      • 1 1

      • gorycz symbolizuje los ludzi pracy najemnej (1)

        • 3 1

        • Gdzieś mam symbolike i katowanie się nimi

          gorzki smak piwa nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia

          • 0 0

  • Wypijesz jedno, drugie, trzecie piwo

    Może pójdziesz deko krzywo.
    A po gorzale nie pójdziesz wcale.
    Więc zapamiętaj to mały cymbale.

    Jak swego prawił klasyk gatunku.
    Pamięta ktoś?

    • 2 1

  • Tekst Rewińskiego

    wspaniały ....
    ale i tak piwa nie lubię , głównie za jego zapach ...

    • 1 5

  • Prawdziwy Polak

    Soli wszystko, a zaleca się 5 g do spożycia dziennego, ma okrągłą twarz, cienkie włosy, kobieta na stopę 39 i duże dłonie ....i inne takie tam... a dziecku da imię...jak słychać w piaskownicy po kilka razy i wszystko jest "na".

    • 0 6

  • po co w piwie alkohol?

    bez tego piwo jest o niebo lepsze

    • 1 6

  • a skąd pomysł by piwo nie miało być gorzkawe? (1)

    L.

    • 0 1

    • Bo gorzki smak to smak trucizny

      tak nam podpowiada nasza własna fizjologia - kubki smakopwe dla goryczy, która nas ostrzega przed zjedzeniem czegoś są znacznie liczniejsze, niz ta odrobina kubków smakowych dla słodyczy.

      • 2 0

  • Masłowski już nawet ekspertem od piwa został?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane