Miasto Gdańsk wprowadza teleinformatyczny system wczesnego ostrzegania. Dzięki niemu każdy mieszkaniec, który się wcześniej zaloguje, otrzyma SMS-em powiadomienie o zagrożeniach takich jak: oberwanie chmury, nagła powódź czy o nadciągającej wichurze. Usługa ma być darmowa.
tak, to na pewno fajny pomysł, by uzyskać informację o nadchodzącym zagrożeniu
79%
raczej tak, ale ostatecznie mam internet w komórce więc mogę taką informację zdobyć w inny sposób
6%
nie, bo i tak nie mam smartfona
6%
nie, bo uważam, że to niepotrzebna aplikacja
9%
Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku uruchomił SISMS, czyli system teleinformatyczny wczesnego ostrzegania, dzięki któremu każdy zalogowany wcześniej gdańszczanin otrzyma na smartfona informację o zagrożeniu.
Przeczytaj też o trąbie wodnej nad Zatoką Gdańską.- Zależało nam na narzędziu, dzięki któremu moglibyśmy błyskawicznie dotrzeć wprost do mieszkańców. Do tej pory bowiem komunikaty i informacje o zagrożeniach mogliśmy przekazywać jedynie pośrednio - poprzez stronę internetową miasta, służby mundurowe, jednostki podległe miastu - np. Biura Obsługi Mieszkańców oraz dzięki pomocy i uprzejmości mediów, do których trafiały nasze komunikaty - mówi
Joanna Pińska, zastępca dyrektora WBiZK.
- Nie zawsze jednak było to skuteczne.Z systemu SIMS korzysta już ok. 350 samorządów w całej Polsce, do których dołączył właśnie Gdańsk, jako pierwszy w Trójmieście.
Jak to działa?
- Możemy wysłać ostrzeżenie w formie SMS-a. System korzysta ze specjalnych kanałów, nie grozi nam więc, że informacja "utknie" gdzieś np. ze względu na przeciążenie nadajników w Sylwestra - mówi
Krzysztof Domagalski odpowiedzialny za obsługę systemu.
- Jednocześnie komunikat publikowany jest w specjalnej aplikacji, którą można za darmo pobrać i zainstalować na swoim telefonie. Oczywiście ostrzeżenie będzie tym skuteczniejsze, im więcej będzie miało odbiorców wśród mieszkańców.Aby otrzymywać ostrzeżenia wystarczy zarejestrować się w systemie wysyłając pod ogólnopolski numer 661 000112 odpowiednią treść SMS z
kodem przypisanym do danej dzielnicy - np. miejsca swojego zamieszkania, czy pracy, lub pobrać bezpłatną aplikację o nazwie "komunikator SISMS" z Google Play lub App Store.
Ile to kosztuje? Otrzymywanie wiadomości SMS o zagrożeniu jest bezpłatne. Jedyny wydatek to koszt związany z rejestracją w systemie poprzez wysłanie jednego SMS-a, który wynosi tyle, ile standardowy SMS u naszego operatora. Każdy mieszkaniec może w dowolnej chwili wyrejestrować się z systemu, ponownie wysyłając SMS. Darmowe jest też pobranie aplikacji jak i korzystanie z niej. Aplikacja wymaga jedynie połączenia z Internetem, ale, jak zapewnia miasto, ilość danych pobieranych przez aplikację jest bardzo mała.
- Oprócz ostrzeżeń o zagrożeniach użytkownik aplikacji może również zadeklarować, że chciałby otrzymywać informacje o dużych i ważnych wydarzeniach w mieście, związanych z tym utrudnieniach i rozwiązaniach komunikacyjnych - dodaje Krzysztof Domagalski.
Koszt systemu to ok. 10 tys. zł. Dodatkowo miasto będzie płacić za usługę ok. 200 zł miesięcznie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
