- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (337 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (248 opinii)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (12 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (90 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (61 opinii)
Uber i Taxi. Wart Pac pałaca
W miniony weekend podczas Opene'ra za podróż z centrum Gdyni do Oksywia trzeba było zapłacić w aplikacji Uber nawet 120 zł. Zwykłą taryfą przejazd ten kosztował 50 zł. Użytkownicy narzekali na tak duży wzrost opłat. Uber tłumaczy, że wysokie stawki były spowodowane dużym zainteresowaniem na przewozy.
W miniony weekend natomiast trzeba było słono płacić za podróż z użyciem popularnej aplikacji. O co chodzi?
W sobotę firma Uber, która proponuje odpłatny przewozy samochodem za pomocą swojej aplikacji w telefonach, mocno podniosła opłaty za przejazd. Wszystko przez festiwal Open'er, który odbywał się na lotnisku w Kosakowie.
Firma z uwagi na ogromne zainteresowanie przewozami zwiększyła tzw. mnożnik za kurs z 1, aż do 4,6. To zaskoczyło wiele osób udających się na koncert. Do tej pory mnożnik sięgał maksymalnie liczby 2 lub 3, ale nie aż 4,6. W efekcie przy tak dużym przeliczniku przejazd z centrum na Open'er zamiast 40 zł kosztował od 100 do 120 zł.
Dla porównania w tym czasie taksówka pod bramy koncertu z centrum Gdyni kosztowała ok. 50 zł.
- Taki nagły skok cen za przejazd jest bardzo kłopotliwy, bowiem trudno sobie zaplanować podróż na i z koncertu. Nie wspominam już o poruszaniu się Uberem w inne miejsca Gdyni. Firma powinna zapowiadać tego typu podwyżki z wyprzedzeniem, albo przynajmniej ostrzegać o takich kłopotach jeśli ma mało pojazdów - mówi pan Michał, nasz czytelnik.
Cennik dla Gdyni ustalany w... San Francisco
Postanowiliśmy w tej kwestii porozmawiać z twórcami aplikacji przewozowej.
- Zmiana cen to efekt automatycznego procesu pozwalającego na zachowanie równowagi pomiędzy popytem a podażą, poprzez podnoszenie opłaty za przejazd po to, by zachęcić partnerów do logowania się na platformie Uber. Wszystko jest obliczane przez serwery w San Francisco - mówi Magdalena Szulc, polski przedstawiciel firmy Uber w Polsce.
W chwili, gdy poziom popytu i podaży zostaje zrównany, ceny szybko wracają do normalnego poziomu, a użytkownicy mogą dalej korzystać z podstawowych stawek.
- W kryzysowych sytuacjach stanowiących potencjalne zagrożenie Uber dezaktywuje mechanizm dynamicznego cennika, czyli na przykład w trakcie zagrożenia terrorystycznego, czy klęski żywiołowej - dodaje Szulc.
Twórca aplikacji nie bierze jednak podczas ustalania mnożnika całego rynku przewozów - na przykład cen obowiązujących w taxi. Jednak jak przekonuje Uber, przypadek aktywacji wyższych cen jest przejrzyście komunikowany użytkownikom aplikacji, zanim zdecydują się na zamówienie przejazdu.
Użytkownicy otrzymują także szacowany koszt przejazdu jeszcze przed podróżą i mogą rozważyć wybór alternatywnego środka transportu, więc pomyłki nie powinno być.
Opinie (537) ponad 10 zablokowanych
-
2017-07-04 19:58
Czyli można się poskarżyć w San Francisco...
Taksówki nie są idealne, ale to jest przegięcie. Wykorzystywanie zwiększonego zapotrzebowania do 5-cio krotnego podniesienia ceny z minuty na minutę jest zwykłym draństwem.
- 1 2
-
2017-07-04 19:41
Niech te barany co jeżdżą tym badziewiem jeszcze więcej płacą i zobaczą może wkoncu że ktoś ich jawie okrada. A mówią że taksówkarze to są złodzieje
- 4 2
-
2017-07-04 17:01
tani uber (1)
Macie tanie przewozy. Kierowcami Ukraińcy, Egipcjanie a niedługo uchodźcy.
- 9 4
-
2017-07-04 19:41
no i?
- 0 3
-
2017-07-04 16:59
Ot i cała prawda a jkest proste rozwiązanie (1)
Część tutaj piszących z uporem maniaka wypowiada się za Uberem cyt: "I tak wolę Ubera". W ich opinii TAXI to najgorsza rzecz jaka może być. Najczęstszy argument przeciw TAXI to "naciąganie" na opłatach.
I N S T R U K C J A:
Jeżeli nie popatrzałeś na cennik a tam faktycznie jest 30zł za kilometr to leżysz. A po prostu - jeśli jest taka stawka albo nie ma dostępnego cennika - NIE WSIADAJ. Wyeliminujesz z rynku wszystkich "złotówo-cwaniaków" (nie taksówkarzy) bo to oni robią taką opinię i szkodzą uczciwym taksówkarzom (którzy wbrew pozorom istnieją). Skoro umiesz przeczytać z "apki" ile kosztuje przejazd Uberem to zakładam że cennik TAXI też ogarniasz. Masz wątpliwości - zapytaj ile kosztuje kurs i możesz nawet odpowiedź sfilmować swoim urządzeniem do Ubera. Jak po kursie coś się nie zgadza to żądaj paragonu. Nie ma paragonu - nie płać i dzwoń na Policję. Wygrasz na 100%. Grzecznie zostań w środku - wtedy zapewne PAN "złotówa-oszust" sam "grzecznie" poprosi o opuszczenie pojazdu bez zapłaty i spier.... . ZERO problemów.
PARAGON jest takim samym zabezpieczeniem klienta jak "apka" w Uberze. Tylko sprawdzaj cennik przed kursem a zmienisz zdanie w sprawie TAXI. "Złotówy-oszuści" umrą śmiercią naturalną bo teraz funkcjonują na zasadzie - skoro są "jelenie" (tacy jak niektórzy z Was) to "kosić".
Sprawa jest dziecinnie prosta mimo to niektórych przerasta. A potem żale na publicznym Forum.....
Uber to taka sama firma jak inne nastawiona na dojenie klienta. Tu był dobry przykład tej działalności.wątpliwości i problemów.- 10 3
-
2017-07-04 19:41
chcę dojechać
z lotniska do hotelu a nie wychowywać czy eliminować taksiarzy. Sami zajmijcie się dbaniem o dobre zwyczaje w grupie swojej zawodowej.
- 1 0
-
2017-07-04 19:38
A to złodziejaszki ...z tego ubera
- 3 2
-
2017-07-04 07:10
Trochę mnie to smieszy, bo artykułu przedstawia taksówkarzy jako rycerzy w białych skodach (6)
A prawda jest taka, że gdyby korporacje taksówkarskie funkcjonowały na tak wydajnym systemie informatyczno-organizacyjnym jak Uber to też by podwyższali ceny do tego poziomu.
Tu nie o to chodzi, że taksówkarze z troską pochylili się nad portfelem Kowalskiego, tylko o to, że oni nie mają możliwości wprowadzania zmian stawek tak płynnie.- 29 6
-
2017-07-04 19:19
Taxi i tak i tak wygina jak dinozaury!!!
- 0 0
-
2017-07-04 09:38
Nueprawda (1)
Prawo nakazuje taksowkom i przewozów jeździć po ustalonej cenie wg cennika uber łamie prawo i robi mnożnik
- 5 1
-
2017-07-04 18:15
Nie do końca jest to prawda. Taksówkarz ma prawa dogadać jest klientem (przed kursem), na daną kwotę. Na kasie fiskalnej jest opcja CENA UMOWNA.
- 1 0
-
2017-07-04 18:08
troche wiedzy nie zaszkodzi
Zasady dzialania taxi ustala lokalna wladza. Maksymalne stawki zatwierdzaja radni. W legalnej taksowce nie ma prawnej mozliwosci zaplacenia duzo wiecej. Jezeli ktos mial problem to mial do czynienia ze zlodziejem i powinien wezwac policje.
- 0 1
-
2017-07-04 15:05
My byśmy chętnie też jeździli na zmiennym cenniku, ale prawo zabrania
- 2 0
-
2017-07-04 08:15
Aplikacja my taxi jest bardzo podobna a nie wiem czy nie lepsza niż uberowa a mają stawki zawsze takie same. Baaa tam nawet można wybrać zakres od 1.60-2.40 za km.
- 3 1
-
2017-07-04 19:06
Taxówka to taxówka, nie ma co wspierać cwaniaków z Ubera niepłacących podatków (1)
- 10 2
-
2017-07-04 19:08
Glupi jestes wasata zlotowo☢☢☢☢
- 1 8
-
2017-07-04 18:42
o co tu chodzi? Jakim prawem uberami w Polsce jeżdżą np Ukraińcy ? I nie tylko uberami... np Handlują jakim prawem na rynkach ?
Jeszcze zróbcie ich dyrektorami Rafinerii.
Podobno mają wizy i zezwolenia na czasową prace najemną... / a i tak tylko co piąty pracuje na miejscu na które wystąpiono o wizę dla niego jak wykazała kontrola NIK /
Co tu się dzieje ??- 5 3
-
2017-07-04 18:40
Przeczytalem: "trzeba było zapłacić w ubikacji uber" :)
- 0 2
-
2017-07-04 18:37
Brak wiedzy
W dzien drożej wychodzi uberem , jak taxi z obojetnie jekiej korporacji . "mądrale" nie dowiedzą sie o koszt taxi tylko nabijają kase usa.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.