• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogowcy już walczą z zimą

js
14 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Oby w tym roku sroga zima drogowców i kierowców nie zaskoczyła. Oby w tym roku sroga zima drogowców i kierowców nie zaskoczyła.
Fatalna pogoda, opady śniegu i deszczu, ujemna temperatura i ogromna ilość aut - zima na drogach właśnie się zaczęła.

Jak reagujesz na zimową aurę na drogach?

Gdynia na zimowe utrzymanie ok. 291 kilometrów dróg przeznacza w tym roku prawie 6 mln zł. Jezdnie podzielono na trzy kategorie, z czego priorytet w odśnieżaniu mają te, po których jeżdżą pojazdy komunikacji miejskiej.

- Nie znaczy to jednak, że inne zostaną zaniedbane - zapewnia dyrektor gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni Maciej Karmoliński.

Za skutki usuwania przeszkód odpowiedzialne są trzy firmy posiadające łącznie 21 pługo-posypywarek i 7 ciągników do pracy na wąskich ulicach.

W Gdańsku na walkę z zimową aurą zarezerwowano w sumie ponad 9 mln zł. Zarząd Dróg i Zieleni odpowiada za utrzymanie prawie 850 km dróg, z czego 329 należy do tzw. podstawowego układu komunikacyjnego. To właśnie te trasy są najważniejsze, bo to na nich odbywa się największy ruch. Pozostałe to drogi gminne (poboczne) i drogi wewnętrzne.

Także w Gdańsku o stan dróg zadbają trzy firmy.

- Dysponują one ok. 90 sztukami maszyn (pługo-posypywarki, pługi, ciągniki, ładowarki). W pogotowiu czekają również dwa samochody interwencyjne. - wylicza kierownik działu oczyszczania ZDiZ w Gdańsku Rafał Jaworski.

W gdańskich magazynach składowanych jest prawie 5 tys. ton soli oraz 2,8 tys. ton piasku.

Około 800 kilometrów dróg województwa pomorskiego, w tym np. Obwodnicę Trójmiasta ma z kolei pod opieką gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Piotr Michalski informuje, że służby pracują już od października, a do wykorzystania mają 12,8 tys. ton soli.

- Zaczęliśmy sypać już w październiku. Było wilgotno, miał być mróz, więc istniało zagrożenie gołoledzią. Zresztą, zużycie soli z roku na rok wzrasta, bo dba się o przejezdność dróg z większą skrupulatnością - mówi Piotr Michalski.

Odśnieżanie i zwalczanie śliskości prowadzone jest przy użyciu 40 solarek, jednej piaskarki i 74 pługów.
js

Opinie (156) 7 zablokowanych

  • Zima zaskoczyla nie tylko drogowcow,zwierzeta tez.

    Co roku nowy snieg ,a temat ten sam:)))

    • 0 0

  • DO RUMUN - a kto powiedział, że mam asfalt???

    w kolejności to mam tak: dzuiru w piaskowej drodze (w jednym wypadku - słowo daję rów w poprzek głeboki na jakieś 15 cm i to zaraz przed górką więc małe szanse na rozpęd), potem bruk, potem asfalt, znów dziury w piasku (dziura na dziurze - zupełnie jak na torze testowym, raz prawa strona raz lewa)lub do wyboru druga droga (błoto + również dziury innego rodzaju jednak większe i płaskie), potem już jest ok asfalt.
    Po drodze dwie górki o sporym nachyleniu.
    Dla mnie nie są żadną konkurencją jacyś tam rajdowcy z Rajdu Dakar - co to za wyzwanie jeździć po pustynii. Spróbowali by u mnie. Zimą.

    • 0 0

  • piotrukas

    Czyli wszystko rozbija się o pieniądze. Feuchtsalz czy mocznik są droższe niż zwykła zabójcza NaCl. Dlatego się sypie tonami non-stop NaCl. Możemy mówić o Feuchtsalzy czy o moczniku, ale efekt jest taki jak mówienie o piasku. Po co sypać piaskiem jak można NaCl. Po co Feuchtsalz czy mocznik jak jest NaCl. Kogo to obchodzi? Ochrona środowiska? Toż to dla lewaków. Niech będzie. Ale co z butami, drogami i samochodami. Przecież to nie element środowiska?
    Witamy w Polsce podczas zimy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane