- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (152 opinie)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (33 opinie)
- 3 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (222 opinie)
- 4 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (137 opinii)
- 5 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (97 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (7 opinii)
Odpowiadająca za kadry Urzędu Wojewódzkiego Wiesława Radzajewska od kilku lat dorabia na drugim etacie też jako kadrowa w Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej, która wchodzi w skład administracji podległej wojewodzie. Radzajewska codziennie więc od godz. 7. 45 do 15. 45 pracuje w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku i w tych samych godzinach w Inspekcji Handlowej mieszczącej się we Wrzeszczu.
- Pani Radzajewska u nas pracuje, tyle że ma siedzibę w Urzędzie Wojewódzkim i tam proszę z nią załatwiać sprawy - mówi Elżbieta Łobacz, zastępca wojewódzkiego inspektora handlowego.
Kadrowa wojewody nie chciała rozmawiać z "Gazetą". - Mam urlop i niczego nie komentuję - powiedziała.
Z relacji wojewódzkiego inspektora handlowego Eugeniusza Grzywacza wynika, że Radzajewska zajmuje dwa etaty od co najmniej 6 lat. - Doradza nam i prowadzi kadry, ale robi to na tzw. niepełny etat. Wsparła nas w trudnej sytuacji, gdy poprzednia kadrowa umarła. Pani Radzajewska przychodzi do nas czasami z samego rana, a czasem po godzinach - mówi Eugeniusz Grzywacz.
W ciągu dnia Radzajewska zajmuje u wojewody stanowisko dyrektorskie z pensją ok. 6 tys. zł brutto. Ile dostaje w inspekcji, to tajemnica.
- W sumie 47 naszych urzędników dostało ode mnie zgodę na podjęcie dodatkowych zajęć. Wszystko jest zgodne z prawem, także przypadek pani Radzajewskiej. Liczy się to, że dodatkowa praca wykonywana jest po godzinach i nie powoduje konfliktu interesów - mówi Wiesława Chojnacka, dyrektor generalna Urzędu Wojewódzkiego.
W dziale kadr jest też druga urzędniczka, która dorabia w administracji wojewody. - Jest taka pani, która pracuje u nas na część etatu. Przychodzi, jak jest potrzebna. Aktualnie można ją zastać w Urzędzie Wojewódzkim - informuje sekretariat Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gdańsku.
Dodatkowe zajęcia urzędników to np. praca w radach nadzorczych spółek z udziałem skarbu państwa i zlecenia prywatnych firm.
Nowy wojewoda pomorski Piotr Ołowski zapowiedział, że przyjrzy się obu przypadkom i za kilka dni podejmie decyzje. - To, czy to jest zgodne z prawem, to jedna kwestia. Zupełnie inną sprawą jednak jest to, czy tak powinno być - mówi Piotr Ołowski.
Wojewoda urzęduje dopiero od poniedziałku, a już natrafił na kilka spraw, które wprawiły go w osłupienie. - Są pewne patologie, które należy przeciąć. Na razie nie mogę ich ujawnić, ale decyzje zapadną wkrótce - zapowiada wojewoda Ołowski.
Opinie (90) 5 zablokowanych
-
2006-02-02 13:46
nic dziwnego, ze nie ma pracy dla mlodych....
... skoro stare wygi korzystaja ze swoich znajmosci i ukladow i pracuja na dwa etaty. W takiej sytuacji wcale mnie nie dziwi, ze cala armia mlodych, wykształconych ludzi wyjezdza z tego kraju. I niech nikt mi nie mowi, ze ta pani jedna z drugą pracuja efektywnie w tym samym czasie na dwoch etatach jednoczesnie! takich cudow nie ma!
- 0 0
-
2006-02-02 13:57
200 procent normy
Tutaj nie mamy do czynienia z firmą prywatną, która jest swoją własną wyspą i może robić ze swoimi etatami co chce (najwyżej splajtuje). Tutaj chodzi o państwowych urzędników, ich etaty są utrzymywane z pieniędzy podatników. Urzędnicy sami nic nie produkują, a czasem nawet przeszkadzają innym produkować (Kluska i Optimus). Powinno być ograniczenie 1 etat = 1 człowiek. Jak się jakiemuś urzędnikowi to nie podoba, to zawsze może przejść do sektora prywatnego (jeśli go ktoś zechce).
W tym przykładzie statystycznie jeden z urzędów przez 6 lat wypłacał o pół etatu za dużo. Zakładam tutaj dobrodusznie, że urzędniczka pracowała przez 6 lat po 60 godzin tygodniowo, to wielki wyczyn. Pieniądze podatników zostały ukradzione.- 0 0
-
2006-02-02 14:30
Dlaczego jest taki opór PO , bo dla nich te ukldy odpowiadaja, dla nich nie wazne , że mlodzi ludzie po studiach muszą pracować za granicą , że etaty sa dla swoich.Najważniejsze są uklady. Gdyby taka pani zwrócila pobrane pieniądze za drugi etat w tych samych godzinach za te 6-lat to w przyszlosci pilnowala by jednego etatu. I tego oczekujemy od nowego wojewody- ktoś tej patologii musi powiedzieć nie!!
- 0 0
-
2006-02-02 14:52
Valdi, dzieciaku,
a któż to był dotąd wojewodą, jak nie przedstawiciel SLD? Nie pop****** ci się czasem?
- 0 0
-
2006-02-02 14:57
Musiał przyjść PiS, żeby drgnęły zmurszałe układy. Stąd taki znamienny opór przeciw PiS - wystarczy poczytać w internecie.
- 0 0
-
2006-02-02 15:07
Pięknie
Prawo i sprawiedliwośc niech zapanują.
PiS powinien teraz wystawić dobrego kandydata na prezydenta miasta i Gdańsk wreszcie zacznie sie rozwijać.
Dobry kierunek- 0 0
-
2006-02-02 15:16
brawo
eee, czemu?
tak Cię martwi krzywda kadrowych?- 0 0
-
2006-02-02 15:23
Do sowy, TY kretynie!
Sowa pewnie za twoja glupote tez oplacamy z naszych podatkow lekarzy ze srebrzyska,ktorzy cie lecza. Podatki placi sie do wspolnej kasy, a potem sa rozdzielane pomiedzy poszczegolne resorty od resortu zdrowia po policje, wojsko -w tym oczywiscie twoich lekarzy (resort zdrowia)!!
Poza tym,dyrektor ma nienormowany czas pracy, wiec mozliwe są dwa etaty w jednym -choc nie popieram czegos takiego, ale z drugiej strony rozumiem, ze jesli jest okazaj zgodnie z prawem dorobc to czemu nie.
Pytanie drugie skad wziął sie taki wzorzec- odp. z PRL,ktory wspaniałomyślnie kultywuje obecne SLD,Samoobrona i częsciowo zapewne PO -wystarczy spojrzec na majtki parlamentarzystow tych partii.- 0 0
-
2006-02-02 16:04
taki dualizm grozi komplikacjami
no bo jak sobie Powiedzmy skręci lub złamie noge, to kto jej płaci chorobowe??
oboje pracodawcy czy ten, który płaci więcej??
a jak zechce pójść na macierzyńskie??
a ktoś tu pisze, że mozna na dwóch, a nawet na trzech tyrać równocześnie:)
ot filozofia
to znaczy tylko tyle, że świadczy 1/3 czasu pracy i POzostaje to w sprzeczności ze ZDROWYM ROZSĄDKIEM:)- 0 0
-
2006-02-02 16:21
Moje zdanie
Te kobiety złamały normy wydawało się że są nietykalne ale mam nadzieję że czas nietykalnych "świętych krów" jest za nami.wylac z pracy na twarz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.