- 1 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (217 opinii)
- 2 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (357 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (116 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (21 opinii)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (28 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (158 opinii)
Duży poślizg Placu Nadwodnego. Projekt wypadł z programu rewitalizacji
Brak porozumienia z konserwatorem zabytków wydłużył etap projektowania Placu Nadwodnego, który ma się stać nową wizytówką Nowego Portu. Umowę z projektantami trzeba było aneksować, a trwające uzgodnienia sprawiły, że inwestycja wypadła realizacji w ramach projektu unijnego w perspektywie 2014-2020.
To rozległy, betonowy i nierówny teren, z którego na co dzień korzystają kierowcy ciężarówek. Piękny na razie jest tylko widok - na odnowioną Twierdzę Wisłoujście i przepływające Martwą Wisłą statki.
Nieco więcej dzieje się tuż obok, na zlokalizowanym po sąsiedzku Szańcu Zachodnim. Od prawie 1,5 roku trwa tu wymiana skażonego gruntu pod planowany w tym miejscu nowy, miejski park.
Za kilka miesięcy zmieni się też oblicze ul. Starowiślnej, gdzie oprócz samej wymiany nawierzchni i chodników, planowana jest także budowa kolektora deszczowego oraz przebudowa fragmentu sieci wodociągowej. Zadanie jest wspólnie koordynowane przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska i spółkę GIWK. Wykonawcą prac jest spółka WPRD Gravel. Koszt inwestycji to ponad 846 tys. zł. Koniec robót przewidziano w sierpniu, a odbiorów we wrześniu.
Aneks do umowy na projekt Placu Nadwodnego
Niestety dłużej poczekamy na sam Plac Nadwodny. Architekci z biura Diogenes nad przygotowanie projektu zagospodarowania placu pracowali od wiosny 2021 roku. Za swoją pracę otrzymali 366 tys. zł i zobowiązali się, że dokumentacja będzie gotowa w ciągu 12 miesięcy.
Terminu - z różnych względów - nie udało się utrzymać i umowa została aneksowana do połowy zeszłego roku.
Gminny Program Rewitalizacji - konsultacje społeczne
- Umowa na opracowanie dokumentacji projektowej była aneksowana ze względu na długotrwałą procedurę uzgodnień z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - mówi Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Brak uzgodnień z PWKZ spowodowało opóźnienie w wydawaniu odpowiednich decyzji od Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Dodatkowo przedłużały się procedury uzgodnień z Morskim Portem Gdańsk SA oraz zarządem rodzinnego ogrodu działkowego.
Konserwator oczekiwał m.in. odtworzenia historycznego układu ścieżek w tym miejscu oraz wykorzystania historycznych materiałów przy budowie nawierzchni.
Plac wypadł z programu rewitalizacji
Wydłużenie procedury ma też inne konsekwencje. Brak możliwości opracowania dokumentacji w pierwotnym terminie poskutkował wyłączeniem zadania z realizacji w ramach projektu unijnego w perspektywie 2014-2020.
Czy to oznacza, że plac nigdy nie zostanie zagospodarowany? Na szczęście jest jeszcze światełko w tunelu.
- Zadanie jest określone jako priorytetowe do realizacji w kolejnym etapie rewitalizacji tego obszaru - podkreśla Aneta Niezgoda.
Mieszkania "z duszą" wciąż w cenie
Jak zmieni się przestrzeń wokół dawnej przystani promu Wisłoujście?
Zgodnie z wizją projektantów, na betonowym dziś placu ma zostać urządzona zieleń, pojawią ławki, oświetlenie uliczne wraz z iluminacjami, stojaki rowerowe oraz elementy małej architektury. Powstaną też chodniki i miejsca parkingowe.
- Stworzyliśmy plac miejski, czyli reprezentacyjną przestrzeń z utwardzoną nawierzchnią i fontanną, którą w razie potrzeby będzie można wyłączyć. W miejscu po dawnej przeprawie promowej, którą zagospodarowaliśmy w formie amfiteatru z dużą ilością drewnianych deków, będzie można zejść nad samą wodę. Kolejna strefa jest czysto rekreacyjna również nad wodą, ale z dużą ilością zieleni, meblami miejskimi i leżakami przypominającymi drewno wyrzucone na brzeg. Pozostawiliśmy też miejsce na łąkę z trawą, gdzie można zrobić piknik z widokiem na twierdzę Wisłoujście - opowiadała o projekcie Zofia Zuchowicz, współautorka zwycięskiej pracy, na podstawie której powstał ostateczny projekt Placu Nadwodnego.
Miejsca
Opinie (93) 1 zablokowana
-
2024-01-10 19:05
Proste. Deweloper nie kupił działki obok
To nikt się nie starał. Wystarczy popatrzeć na Siennicka. Najpierw zrobili im spacerniak a teraz kolos powstał.
- 15 2
-
2024-01-10 19:10
Wyburzyć (3)
Trzeba wszystkie budynii przy starowiślnej razem z dworkiem a i chcą rybacka a raczej z tymi ruinami
- 5 44
-
2024-01-11 06:44
A nauka pisania była w szkole?
Bo w tych wypocinach trudno znaleźć myśl przewodnią.
- 11 2
-
2024-01-11 09:12
Rybacka,Starowislna to cos chyba dzielnice sie zmieszaly bez wstrzasnienia.
- 2 1
-
2024-01-11 09:25
Jaja sobie robisz?
- 4 0
-
2024-01-10 19:13
Na festyny i inne dziwactwa pieniądze są. A na rozwój miasta nie. (8)
Trzeba było nie sprzedawać GPCu, za stołek w radzie nadzorczej, to rocznie by przybyło 100 mln, które teraz zasilaja budżet Lipska. Rozwala mnie takie biadolenie i wieczne niedasię. Zmieńcie wreszcie tych szkodników w magistracie.
- 29 6
-
2024-01-10 19:28
(2)
Najpierw trzeba było wyłożyć sporo mlionów których Gdańsk nie miał.
- 2 5
-
2024-01-10 19:31
(1)
a może za późno wniosek złożył?
- 4 3
-
2024-01-11 07:06
Mieszkańcy NP pamiętają.
- 0 1
-
2024-01-10 19:38
Ty to chyba rozum znalazłeś w chipsach.
- 1 6
-
2024-01-10 19:48
Teraz będą koncertować i marnować kolejne fundusze
na adorację skorumpowanego i kampanie wyborcza rodzinki. Wspólnie z tuskiem biadoląc ja to go kochali, i dlatego chcieli go zrzucić ze stołka. Ludzie ! Czy tam ktoś wreszcie otrzeżwieje?
- 3 3
-
2024-01-10 20:10
Nie trzeba było głosować w parlamencie (także europejskim) za sankcjami na Polskę
za wojną, inflacją i futrowaniem trepów kosztem całej reszty społeczeństwa i sfery publicznej. Nie trzeba było blokować pokoju na Ukrainie, i nie trzeba było wywoływać wojny PO-PIS w Polsce.
- 4 3
-
2024-01-11 10:04
może i by były, bo zawsze z lotosu parę groszy wpadało, największego zdaje się płatnika podatku do niedawna
i gdzie ten lotos, pislamiści?
- 2 0
-
2024-01-11 10:34
Tak gospodarzą od lat bose Antki !
Czas pogonić ich z Gdańska !
- 0 0
-
2024-01-10 19:33
o Promie wróć
Hasło w sprawie przywrócenia promu nadal aktualne?
- 17 2
-
2024-01-10 19:40
Dzisiaj próbowałem przejść na drugę stronę tory na Dworcowej na Oruni (6)
15 minut czekałem na szlabanach. Naprawdę 15 minut. Przeszedłem, nim minęło 2 minuty, już zaczęło piszczeć, że kolejny przejazd! To są priorytety, post-solidaruchy z UM!
- 7 5
-
2024-01-10 20:03
(1)
Przestań ściemniać. Tam są przejścia podziemne od lat
- 1 4
-
2024-01-10 20:06
Nie ma przejść podziemnych, jest jedno na perony, spory kawałek od szlabanów
jak stoisz na światłach, nie wiesz, ile będziesz czekał i czy warto iść naokoło, by potem znów się cofać. Problem szlabanów dotyczy także aut i ciężarówek.
- 2 2
-
2024-01-11 05:42
Ale za tereny kolei odpowiada rządowa spółka PKP, przez ostatnie 8 lat dojona przez rządy PiS. Miasto w tym przypadku nie ma nic do gadania. A próby dialogu miasta z PKP były już wielokrotnie podejmowane, niestety ówczesny rząd je blokował.
- 4 2
-
2024-01-11 06:59
Orunia trochę daleko od Nowego Portu.Wylewaj swoje żale pod właściwy adres.
- 2 0
-
2024-01-11 07:22
Miej pretensje
do PKP.
- 2 0
-
2024-01-11 18:55
i co w związku z tym?Tu jest NP.
- 0 0
-
2024-01-10 19:44
Kiedy Grzelak odda mieszkańcom prom do Twierdzy Wisłoujście? (2)
Adamowicz zabrał mieszkańcom także SKM, jako dziedzice i dziedziczki, też ponosicie za to odpowiedzialność (MichałT wytłumaczy wam, że to niepotrzebne, bo to kolejny dziedzic, ale centralny).
ps. I jak tam Dworek Fishera? Grzelak z Bielawskim skazali zabytek na zgon.- 24 4
-
2024-01-10 21:52
PiS naobiecywał (1)
Miała być reaktywacja kolejki SKM do Brzeźna. Do Nowego Portu tory rozebrali,czai się już developer na okolice po przystanku stacji końcowej.
- 6 4
-
2024-01-11 09:50
To już przesądzone
Mieszkanka po 15 tys czyli marża 70 proc
- 1 0
-
2024-01-10 19:49
Spokojnie, jest w planie budowa kolejnych przejść naziemnych, na które pieniążki znajdują się z tygodnia na tydzień. (2)
Fajna ta nasza prezydent, taka nic nie ogarniająca
- 51 21
-
2024-01-10 20:06
Kilka zdań i nie zrozumiałeś ? (1)
Kasa jest, ale... ,,Brak porozumienia z konserwatorem zabytków..."
- 8 2
-
2024-01-11 07:01
Odwrotnie
Konserwator był kompetentny,o UM nie można tego powiedzieć.
- 1 2
-
2024-01-10 19:54
Jak to jest, jak inwestycję realizuje deweloper, to wszystkie zgody są raz-dwa (1)
Jak miasto coś robi - to "nie da się". Terminy poprzesuwane, budżet przekroczony, ulice za wąskie na autobus itd. Długo by wymieniać.
- 14 1
-
2024-01-11 09:51
Kasa misiu
- 3 1
-
2024-01-10 19:59
Czy ktoś się dziwi najlepiej śmieciuchy zwalić (2)
na konserwatora a to po prostu mniej niż dostatecznie!! Zarządzane miasto.
- 11 4
-
2024-01-11 09:56
ten konserwator co mieszka we Francji i kazal skuc 100-letnie kafle na dworcu w Oliwie?
ten gosc ma Gdansk dokladnie gdzies, nawet tu nie mieszka
- 0 3
-
2024-01-11 20:37
Które pokolenie z NP doczeka jakiegoś parku w Nowym Porcie.?Powietrze coraz bardziej zanieczyszczone,a władze bez pośpiechu udają,że działają w interesie drogocennych mieszkańców.
- 0 0
-
2024-01-10 20:12
(2)
Znowu PWKZ. Dobrze, że już go nie ma.
- 5 6
-
2024-01-11 06:52
(1)
Czytałeś artykuł - to dot. lat 2014-2020...
- 1 2
-
2024-01-11 07:25
To raczej Ty
nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.