• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa potrącenia pieszych w Gdyni

js
18 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Szczęście w nieszczęściu miało w czwartkowy wieczór dwoje pieszych w Gdyni. Pomimo nierozwagi i wejścia wprost pod koła jadących aut - przeżyli.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godz. 21 na ul. Chylońskiej. Kompletnie pijana, mająca 3 promile alkoholu w organizmie 54-letnia kobieta weszła nagle na jezdnię w niedozwolonym miejscu w momencie, gdy przejeżdzał tamtędy vw passat. Doszło do potrącenia, w wyniku którego ofiara doznała pęknięcia miednicy.

Niespełna godzinę później na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Kalksztajnów pod koła najprawdopodobniej seata wpadł 26-letni mieszkaniec Gdyni. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że wszedł on na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Gdynianin trafił do szpitala z licznymi obrażnieniami, m.in. pęknięciem czaszki, miednicy i stłuczeniem mózgu. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Kierowca auta zbiegł z miejsca zdarzenia. W związku z tym gdyńska policja zwraca się do świadków wypadku o kontakt z Komendą Miejską Policji przy ul. Portowej. Każda informacja może okazać się cenna i posłużyć identyfikacji kierowcy.
js

Opinie (58) 3 zablokowane

  • pytanie ile promili miał kierowca "seata"

    i z jakiego miasta pochodził

    • 0 0

  • wina pieszych w 90% przypadków

    jak widzę ludzi wchodzących na jezdnię przy zapalonym czerwonym świetle i jeszcze rzucających mięsem, jak któryś kierowca na nich trąbnie, to mnie nosi. święte krowy. sam nie mam auta ale nie uważam, że mi wszystko wolno na ulicy.

    • 0 0

  • racja.. zgadzam sie z przedmówcą u góry.. tylko polacy mają takie przyzwyczjenie.. zmieniejmy je, bo to widać.
    w europejskich miastach widać polaków odrazu, wszyscy stoją a oni jak święte krowy przechodzą.. np. jak to w berlinie widziałem nie raz.

    • 0 0

  • original hmm

    W 90% w kolizji samochód-pieszy winę ponosi kierujący samochodem. Z tego najwięcej wypadków jest wynikiem nadmiernej prędkości.

    • 0 0

  • tylko kretyn się pcha

    na czerwonych światłach na przejście dla pieszych, no i jak widać po kretyńsku jest ptraktowany przez samochód ważący jedną tonę :-) a policja hmmmm policja ma to gdzieś, nigdy jeszcze nie widziałem policji wlepiającej mandat pieszemu za przechodzenia na czerwonym świetle... bo zanim włądza się zatrzyma, ruszy tyłekj z samochodu itd... poprpstu się nie opłaca tak jak zatrzymanie kierwocy który musi mieć dokumenty i którego łatwo można skubnąć na parę groszy...

    • 0 0

  • nie przechodzic na czerwonym świetle, nawet gdy jest godzina 20 i nic nie jedzie i nie widać żywej duszy to też trzeba czekać na zielone ? przeciez to chore jest.! Mnie policja złapała jak przechodziłem na czerwonym gdzie o 20 nic nie jeżdzi , cwaniaki haltują ludzi tam gdzie nic nie jeżdzi, a tam gdzie jest ruch to nie ma wogóle policji, czepiają się ludzie którzy nic nie robią, a Ci co szkodzą społeczeństwu - zostawiają ich w spokoju. A niekiedy na niektórych dzielnicach wogole boja się jeździć bądz też niechcą z racji tego iż mieliby dużo pracy.

    • 0 0

  • Inzagi myślę, że ten 26-latek, który wlazł pod samochód na czerwonym też uważał, że nic nie jedzie. No chyba, że miał już dość męczarni tego świata.

    • 0 0

  • ja

    a co jak nie ma swiatel?Czy jakis kierowca sie zatrzyma?

    • 0 0

  • a jakby kierowca miał czerwone i pomyślałby, że "przecież jest 17:18 a nikt tędy ostatnio o tej porze nie przechodził" i przejechałby przez przejście i dodatkowo przez przechodnia?

    ludzie, światła są dla waszego bezpieczeństwa! MYŚLEĆ!

    • 0 0

  • Mandat

    W Berlinie jest 300€ mandatu za taki wybryk

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane