• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie osoby zginęły na torach w Gdańsku

Szymon Zięba
15 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Do jednego z tragicznych zdarzeń doszło na przejeździe kolejowym na Oruni. Do jednego z tragicznych zdarzeń doszło na przejeździe kolejowym na Oruni.

Dwie młode osoby zginęły w czwartek w nocy na torach. W obu przypadkach wykluczono nieszczęśliwy wypadek - postępowania prowadzone są w kierunku samobójstwa. Choć do obu zdarzeń doszło w odstępie ok. dwóch godzin, funkcjonariusze nie wiążą ich ze sobą.



O obu tragicznych incydentach poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Do pierwszego doszło około godz. 21 na trasie pociągu dalekobieżnego, między Wrzeszczem a stacją Gdańsk Główny. Z informacji udzielonych przez prokuraturę wynika, że w tym zdarzeniu zginęła 19-letnia dziewczyna.

Około dwóch godzin później, tuż przed północą, na przejeździe kolejowym na Oruni pociąg uderzył w 32-letniego mężczyznę.

Przy obu zdarzeniach pracowali gdańscy prokuratorzy i oba zakwalifikowano jako samobójstwa. Z ustaleń prokuratury nie wynika także, by oba zdarzenia były ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane.

Wsparcie psychologiczne dla maszynistów



Sytuacje, w których na torach ginie człowiek, to zwykle ciężkie przeżycie dla załogi pociągu, która brała udział w zdarzeniu. Z tego powodu - w sytuacji gdy jest taka potrzeba - są oni obejmowani specjalistyczną pomocą.

- Maszyniście prowadzącemu skład, który uczestniczył w zdarzeniu z udziałem ofiary śmiertelnej - zgodnie z wyrażoną przez niego wolą, a więc dobrowolnie - udzielana jest bezpłatna pomoc psychologiczna - mówi Agnieszka Serbeńska z biura prasowego PKP Intercity.
Przedstawiciele PKP PLK informują tymczasem, że komisja wyjaśni okoliczności zdarzeń, do których doszło wczoraj na linii kolejowej między Gdańskiem Wrzeszczem a Gdańskiem Orunią.

150 wypadków po wtargnięciu na tory



- Nie znamy powodów, dla których osoba postronna wtargnęła na tory poza przejściami i przejazdami pod pociąg towarowy relacji Gdynia Port - Gdańsk Port Północny około godz. 21:10. Zdarzenie nie miało wpływu na rozkład jazdy pociągów. Komisja wyjaśni również okoliczności zdarzenia, do którego doszło przed północą przy stacji Gdańsk Orunia. Ze wstępnych informacji wynika, że osoba postronna weszła na przejazd kolejowo-drogowy w momencie, kiedy rogatki były zamknięte, sygnalizacja włączona, a do przejazdu zbliżał się pociąg relacji Wrocław Główny - Gdynia Główna. Pasażerowie pociągu zostali zabrani w dalszą podróż przez pociąg relacji Katowice - Gdynia Główna. Zdarzenie nie miało wpływu na ruch innych pociągów - tłumaczy Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP PLK.
Przypomina, że przechodzenie w miejscach niedozwolonych jest nielegalne i bardzo niebezpieczne. Przechodzenie na wysokości przejazdów jest możliwe tylko wtedy, gdy rogatki są całkowicie podniesione, a sygnalizacja wyłączona.

- Takie sytuacje rocznie powodują około 200 najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń. Tylko od początku tego roku doszło do ponad 150 zdarzeń spowodowanych wtargnięciem osoby postronnej na tory w miejscach zabronionych - podsumowuje Przemysław Zieliński.
Policjanci przypominają i apelują

Jeżeli widzisz, że twoja znajoma, znajomy jest smutny czy przygnębiony, to zapytaj, jak możesz im pomóc. Powiadom kogoś dorosłego o swoich spostrzeżeniach. To może być rodzic, nauczyciel, wychowawca, psycholog. Zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych, takich jak Centrum Interwencji Kryzysowej, zadzwoń pod numer zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.

Opinie (194) ponad 10 zablokowanych

  • Polecam oglądnąć.

    Egzekutorzy - minusy pracy maszynisty.

    • 8 0

  • Depresja (2)

    ... to bardzo poważna i bolesna wielowymiarowo choroba, niejednokrotnie prowadząca do samounicestwienia się, niezależnie od wieku, płci, inteligencji czy też statusu społeczno - materialnego. Osoba nią dotknięta potrzebuje (na cito!) uważnosci, wsparcia i nade wszystko obecnosci emocjonalnej osób bliskich. Pozbawiona tych zewnętrznych zasobów, bardzo często pragnie przerwać ogrom doswiadczanych cierpień psychicznych, także poprzez czyny samobójcze, niestety...
    A zatem, nie oceniajcie, nie krytykujcie, odklejcie się od stereotypów społecznych typu " nie masz na cos ochoty i tyle", nie odtrącajcie oraz nie pogłębiajcie stanu obniżonego napędu psychoruchowego poprzez delegowanie nieadekwatnych oczekiwań w stosunku do aktualnych możliwosci takich osób itd.
    Bądzie wobec cierpiących, obecni i dostępni emocjonalnie - niczego więcej - tak na prawde - takie osoby nie pragną...

    • 17 1

    • Też choruję.....

      • 0 0

    • No w końcu ktoś coś kuma na tym forum

      • 0 0

  • Gdańsk/Polska to strasznie smutne i depresyjne miejsce. Szkoda ludzi :(

    • 6 5

  • Gdańsk najbardziej przygnębiającym miastem w PL

    Ci ludzie nie mieli ochoty żyć w podobno najlepszym do życia miejscu w Polsce.

    • 3 6

  • 3 osoby

    Dzień wcześniej również doszło do samobójstwa na torach niedaleko stacji Gdańsk Śródmieście

    • 6 0

  • (1)

    Kiedyś nie było czasu na depresje. Praca, dzieci, rodzina a dzisiaj ludzi przerastają najmniejsze problemy.

    • 5 15

    • Kiedyś to było kiedyś, teraz jest kij nie kiedyś

      • 0 1

  • Kazdy powinien miec prawo do eutanazji na zyczenie i odejsc w humanitarny sposob. Nie my sie prosilismy by przyjsc na swiat. Nie kazdy do tej roli sie nadaje szczegolnie w dzisiejszych czasach. Psycholog nic nie pomoze.

    • 4 3

  • Brak kladki (1)

    Powinni zbudować kładkę dla pieszych z winda, jak w cywilizowanych miejscach. Tunel jest za daleko, obszcz*ny i ciemny, ze strach tam chodzić. A szlaban jest bez przerwy zamknięty. Święty by nie wytrzymał tyle czekać. To tyle w temacie. Mieszkanka Oruni, ktora meczy sie z tym przejazdem na co dzień.

    • 4 2

    • Tunel wcale nie jest ciemny, ma monitoring i jest co jakiś czas czyszczony, a że czasem ktoś się tam zleje... Cóż, na patologię nie ma rady. Ogólnie jednak też uważam, że kładki są lepsze od tuneli ze względu na utrzymanie czystości.

      • 0 0

  • młodzi ludzie

    W tych firmach praca to zagrożenie mobbingiem, chamstwo, lizusostwo to wszystko dołuje młodych ludzi , którzy są wrażliwi na chamstwo i fałsz.Młoda dziewczyna młody chłopak bez powodu nie targnęłi się na życie ,ktoś ich do tego zmusił, a w pracach, szkołach ,a nawet wśród kleru dzieje się żle.Wołam ratunku dla młodych ludzi przestańcie dręczyć bo nie każdy wytrzymuje żyć w chamstwie.

    • 12 1

  • Dusza

    Nie świadomość tylko dusza zagości w innym ciele po śmierci zmarłego

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane