- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (132 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (84 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (57 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (104 opinie)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (403 opinie)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (126 opinii)
Dwie osoby postrzelone w Gdańsku
Dwóch nastolatków zostało w nocy z soboty na niedzielę postrzelonych w Gdańsku. Sprawcą jest zawodowy żołnierz.
Aktualizacja, godz. 18:06. Potwierdziliśmy już wiek postrzelonych - jeden z nich ma 19 lat, a drugi 18. Obaj byli pod wpływem alkoholu.
Aktualizacja, godz. 12:30. Z ustalonych przez nas informacji wynika, że mężczyzna, który oddał strzały nie znał dwóch osób, które zostały przez niego trafione. Wciąż nie jest też znana przyczyna zajścia.
Aktualizacja, godz. 11:34. Wiemy więcej o stanie zdrowia poszkodowanych. Pierwszy został trafiony w rękę i w nogę. Drugi ma przestrzeloną na wylot jamę brzuszną. Jest w śpiączce farmakologicznej. Czeka go niebawem druga operacja. Pierwsza miała na celu uratowanie życia, teraz lekarze będą operować uszkodzone organy wewnętrzne.
Aktualizacja, godz. 10:42. Według nadal nieoficjalnych informacji sprawcą jest wojskowy prokurator w stopniu majora.
Do zdarzenia doszło po godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Lendziona w Gdańsku.
W nocy nastolatkowie trafili do jednego z gdańskich szpitali, gdzie przeszli operację. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa, z którą do tej pory nie udało się nam skontaktować. Gdańscy policjanci twierdzą natomiast, że nie mogą udzielać szczegółowych informacji na ten temat.
Jeden z okolicznych mieszkańców, zapytany na miejscu zdarzenia przez naszego reportera, twierdzi, że chłopcy wcześniej biegli po dachu.
Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna otworzył ogień. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawca i ofiary nie były spokrewnione. Sprawcą jest najprawdopodobniej zawodowy żołnierz, a nastolatkowie zostali postrzeleni z broni kalibru 9 mm.
Na miejscu wciąż pracują technicy, a teren jest ogrodzony.
Więcej informacji wkrótce.
Opinie (914) ponad 100 zablokowanych
-
2019-10-29 03:06
Szok i niedowierzanie......... (1)
No to sobie poskakali, tragedia. Przez takich niedorozwojow same klopoty. Szczescie w nieszczesciu ze skonczylo sie na strachu i kilku ranach. Do wesela sie zagoi, gorzej z wojskowym. Bedzie musial odpowiadac za swoj czyn. A wszystko przez glupote i bezmyslnosc mlodych myslacych inaczej.
- 1 4
-
2019-10-29 20:48
ZA czyn prokuratorek powinien w kryminale gnić tak się doigrał ,szkoda młodych ludzi ,że cierpią przez typa.
- 2 3
-
2019-10-29 06:12
Skakali po murku i kamperze ...
Prok. Zaczął strzelać, nie ostrzegł nie oddał strzału ostrzegawczego. Oskarżyć o próbę morderstwa.
- 1 4
-
2019-10-29 10:50
należy zakazać 14-latków!
- 1 0
-
2019-10-29 13:04
Oczywista oczywistość
Według opinii ich kolegów,tych dwóch gagatków to tacy ludzie weseli,pełni życia,dowcipni,nieobliczalni w rozrywkach tacy trochę postrzeleni.
- 2 1
-
2019-10-29 13:35
Po co wypisywać brednie w komentarzach
Gość strzelał do kogoś kto znalazł się na jego posesji. To znacznie wykracza poza obronę konieczną zwłaszcza że nikt go fizycznie nie atakował.
Z relacji innych osób wynika że byli to pijani studenci którzy wyszli z imprezy zapalić papierosa. Nie popieram picia ani palenia czy też skakania po dachach ale karą za to nie powinna być śmierć a zadaje się że żołnierz nie strzelał żeby postraszyć tylko zabić.- 2 1
-
2019-11-02 19:38
Brawo dla Pana
Obronił Pan siebie i rodzinę! A może nawet kogoś kto stanął y na ich drodze.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.