Zarząd Telewizji Polskiej odwołał dyrektora TVP Gdańsk Piotra Ostrowskiego. Zasiadał on w fotelu gdańskiego ośrodka telewizji od lutego 2009 roku. Czy zastąpi go Zbigniew Jasiewicz, ze związanego z SLD Stowarzyszenia Ordynacka?
2010-03-25 18:10
Ale zdarzają się ciekawe filmy przyrodnicze.
2010-03-25 18:09
2010-03-25 17:01
choć to raz telewizja Szczecin raz Kraków
ale dobrze że nadają.
2010-03-25 16:23
i tak gówno jest w telewizji
2010-03-25 12:46
Straszna jest ignorancja piszących o tej sprawie. TV to zawsze ogromne koszty - Radio to mikrofon i stojak z płytami ale żeby robić telewizję potrzeba dużo więcej. Gigantyczny budynek przy Czyżewskiego? Bo do produkcji potrzebne sa duże pomieszczenia - a aby wwieźć duże dekoracje czasem trzeba TIRa - stąd duże korytarze. Te dekoracje trzeba zamontować bądz rozmontować - stąd więcej ludzi. Do tego trzeba wspomnieć całą realizację - dzwięki, kamery, komputery graficzne, dziennikarze. Do tego obsługa administracyjne i obsługa archiwum TVP - w sumie kilkadziesiat osób.
Nie jest prawdą, że ludzie którzy tam pracuja dostają miliony. Charakteryzatorka
dostaje za program 10 złotych (brutto ) , a programów w ciagu dnia ma 2-3 ( więc to są 2-3 dojazdy ), operatorzy i dziennikarze niewiele więcej. Mity o pieniądzach biorą się z warszawskich legend o kontraktach. Ludzie słyszą że np. Durczok w TVP zarabiał 20 tysięcy i myślą że inni maja tyle samo. Nieprawda. Dziennikarz "panoramy" zarabia mniej niz przeciętny kafelkarz.
2010-03-25 15:55
2010-03-25 12:55
to co trzeba żeby paru kaszubów mogło coś wydukać w swojej gwarze? jakich dekoracji za miliony?
telewizja regionalna powinna siedzieć w terenie, od wiekszych produkcji trzymać się z daleka, bo i tak nie podskoczą za wysoko z tym co mają
mają przekazywać rzetelnie wszystko to co jest ważne dla mieszkańców regionu
te nasiadówki u pana trusa z panią szczepułą robią się po prostu niestrawne
2010-03-25 12:13
1. To media
2. Rząd, Sejm , Senat
3. Agentura
Najważniejszy jest poziom nr 3 następnie poziom nr 1 a poziom nr 2 jest mało istotny bo o niczym nie stanowi
W teatrze lalek ważny jest aktor co pociąga za sznurki a nie kukiełka, talent aktora przekłada się na wizerunek kukiełki - czy kukiełka może o czymkolwiek decydować - nie, jej celem jest tylko wykonywanie ruchów jakie narzuca jej aktor, bo i głosu też nie ma nasza oklaskiwana i uwielbiana kukiełka
Ci z poziomu 3 piszą scenariusze, wybierają teatrzyk z poziomu 2 który będzie realizował sztukę wg scenariusza
Dzisiaj bez dobrej reklamy już się nic nie sprzeda i tu wchodzą usłużne media czyli poziom nr 1 ze sztabem dziennikarzy wytrenowanym w swoim zawodzie na poziomie nr 3 oraz autorytety moralne wielokrotnego użytku oraz inni mędrcy, których zadaniem jest wyjaśnić jaki spektakl oglądają ludziska kogo mają lubić a kogo nienawidzić
A najsmutniejsze jest to ,że widzowie bez swojej wiedzy zaczynają uczestniczyć w spektaklu i utożsamiają się z kukiełkowymi ideologiami, które w perspektywie obrócą się przeciwko widzowi bezkrytycznie uczestniczącym w spektaklu!
2010-03-25 15:53
2010-03-25 15:52
2010-03-25 10:59
jedynie panorama trzyma sie jeszcze jako tako
ale już "bez cięcia" powinno nazywać się "(leżąc) na dywaniku"
2010-03-25 15:49
2010-03-25 13:51
2010-03-25 10:32
2010-03-25 10:46
Ordynaca to kacapy wschodu
2010-03-25 10:56
2010-03-25 13:46
2010-03-25 15:34
2010-03-25 11:52
w środku jest prawie sprawiedliwie kapuściany głąbie
2010-03-25 14:42
2010-03-25 15:31
2010-03-25 14:45
przygotowywali dziennikarze Euronews. TVP ..... ch z grzybnią.
Moze wtedy nie bylibyśmy karmieni lekcjami religii w ramach wiadomości
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
