- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (69 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (93 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (124 opinie)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (163 opinie)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
Dzielnice biedy - ciemna strona Gdyni
Gdynia jako symbol modernizmu i szybko rozwijającego się miasta, ma także swoją ciemną stronę. To tutaj w latach 30. XX wieku powstały takie enklawy, jak Stara czy Drewniana Warszawa, Pekin, Meksyk, dzielnica Chińska czy Budapeszt. Część z nich już zniknęła, część uległa przeobrażeniom, ale ślad po nich pozostał do dziś. Ich historię będzie można poznać w czwartek o godz. 17 na Obłużu.
Chociaż brazylijskie fawele czy afrykańskie slumsy znamy przede wszystkim z filmów, to fakt ich powstania nie jest niczym nadzwyczajnym. To naturalny element rozbudowy miast, kiedy za sprawą napływu ludności z zewnątrz, osiedla się ona na ich obrzeżach. Podobną genezę mają biedniejsze dzielnice w Gdyni.
- Gdynia przed wojną prężnie się rozwijała i budowała, co spowodowało ogromny napływ ludności z różnych części kraju - tłumaczy Dariusz Małszycki, kierownik Działu Dokumentacji Historii Miasta i Portu Muzeum Miasta Gdyni. - Zamożniejsi ludzie osiedlali się w centrum, ale biedniejsi byli skazani na peryferia miasta.
O ile jednak pozostałości po nich są do dziś, o tyle mało osób może wiedzieć, że tego typu skupiska istniały także w centrum. W rejonie ul. Śląskiej, Warszawskiej i Witomińskiej istniało osiedle Budapeszt. W pobliżu portu w rejonie ulic: Portowej, Żeromskiego i Św. Piotra znajdowała się Dzielnica Chińska. Jednak w latach 30. władze miasta postanowiły przesiedlić tamtejszych mieszkańców na Witomino, żeby centrum nie było zaśmiecone budami, które tam powstawały.
- Interesująca jest sama etymologia skupisk, jednoznacznie ciężka do rozszyfrowania - wyjaśnia Dariusz Małszycki. - Po pierwsze, nazwy brały się od miejsc, które przypominały, jak Pekin czy Meksyk, w których także były osiedla z prowizorycznie skonstruowanych baraków. Po drugie, nazwy miały być żartobliwym określeniem niezbyt przyjaznych lokalizacji. Trzecim powodem mogła być najzwyczajniej próba nobilitacji tych niezbyt korzystnych obszarów. Nierzadko ludzie mieszkając w małym domu, żartują przecież, że wracają do swojej "willi".
Po zakończeniu wojny kontynuowano likwidację tego typu zabudowy, chociaż w niezbyt szybkim tempie. Jeszcze ok. 1960 roku udział baraków w ogólnej liczbie budynków w mieście wynosił blisko 30 proc. Mieszkańcy, którzy zaczęli się dorabiać, wyprowadzali się do innych dzielnic, albo rozbudowywali swoje domy. Jednak wiele budynków na trwałe wpisało się w krajobraz miasta, kontrastujący z nowoczesną architekturą. W ubiegłym roku pisaliśmy o tym, że na "Pekinie" ma powstać nowe osiedle, jednak gruz i pozostałości domów są zakopywane w ziemi o czym informowali nas mieszkańcy.
1 marca w Filii 1 Miejskiej Biblioteki Publicznej na Obłużu w ramach cyklu Niezwykłe gdyńskie historie odbędzie się spotkanie "Gdyńskie dzielnice biedy". Oprócz Dariusza Małszyckiego, weźmie w nim udział Marcin Szerle, adiunkt w Dziale Naukowo-Edukacyjnym Muzeum Miasta Gdyni oraz dziennikarz i historyk Bartosz Gondek. Spotkaniu towarzyszyć będzie wystawa archiwalnych zdjęć "Gdyńskie dzielnice biedy" (ze zbiorów m. in. Muzeum Miasta Gdyni), która prezentowana będzie od 1 do 13 marca w bibliotece na Obłużu.
Wydarzenia
Opinie (163) 2 zablokowane
-
2012-03-01 06:25
z takich dzielnic rodzi się patologia (5)
która z lekka dorobiona rozlewa się na cały kraj,
- 70 42
-
2015-02-08 19:39
Patologia rodzić się może w każdej dzielnicy, nierzadko z dzielnic chronionych.
Po prostu patologia osób w białych kołnierzykach wygląda zupełnie inaczej i nie rzuca się tak w oczy, a w przypadku zatrzymania takich osób policja i prokuratura często doznają dziwnej niemocy.
Niby czym są słynne już lotnicze kilometrówki poselskie, jak nie patologią na skalę większą niż ta, za którą sadza się maluczkich?- 7 0
-
2012-03-02 02:52
takkkk
Ciekawa jestem ile tej patologii wywodzi się z rodzin profesorskich, lekarskich itp., gdzie rodzice nie mieli czasu dla swoich dzieci? Patologia może powstać wszędzie, to że ubogi ? ładne macie pojęcie
- 10 2
-
2012-03-01 17:26
na cały kraj albo wyjeżdża do UK
- 2 1
-
2012-03-01 10:02
(1)
ograniczniku umysłowy-patologia rodzi się z biedy, a nie z dzielnic...
- 17 3
-
2012-03-01 11:21
Na to nie ma reguły. Z łatwego dobrobytu też wylęga się patologia, w swoich skutkach jeszcze gorsza.
- 14 0
-
2012-03-01 06:09
Jeszcze troche a zacznie ich powstawac na nowo coraz wiecej. (3)
Bezrobocie rośnie, opieka państwa zanika, eksmisje na bruk i mamy Pekiny sklecone z kartonu i dykty w nie dalekiej perspektywie.
- 123 29
-
2015-02-08 19:37
Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo.
Bezrobocie spada, opieka państwa nigdy nie była tak duża jak obecnie (żyjemy w państwie socjalnym bardziej niż w PRLu), a eksmisje na bruk dotyczą wąskiego marginesu osób, w dodatku mówisz o eksmisjach na bruk z lokali prywatnych (gdzie miasto ma potem obowiązek znalezienia najpierw lokalu zastępczego, a potem komunalnego), które nie są własnością najemców, a za które często nie tylko nie płacą, ale je także dewastują. Gdynia ugina się obecnie pod ciężarem długów tych "poszkodowanych". 50 mln zł zaległych opłat. Jak ci żal, to je spłać i nie stękaj.
- 2 2
-
2012-03-01 10:25
(1)
państwo opiekuńcze to socjalizm i dobrze ,że zanika ludzie maja sobie radzi9ć a nie wyciągać rączkę po zasiłki ja sobie nie życzę ,żeby z moich pieniędzy utrzymywana była patologia!!!
- 5 19
-
2012-03-01 10:35
Jeśli nie zauważyłeś to już utrzymujesz coraz więcej urzędniczej patologii. Już teraz na państwowym zarabia się lepiej niż w sektorze prywatnym, a będzie jeszcze gorzej. Do czasu, aż ten wtórny socjalizm padnie na ryj. A padnie na pewno bo administracja rozrasta się bez opamiętania i nabywa kolejne przywileje. Bez tych pijawek ludzie sobie poradzą, nie bój się.
- 22 6
-
2014-03-04 23:30
Meksyk
Czy ktoś zna taką dzielnicę między Hutniczą a Chylońską ? to prawdziwy Meksyk.
- 1 4
-
2013-07-02 21:49
meksyk
moze ktoś opowie więcej -
- rzeżnia
-abisynia
-baraki
-meksyk
-drewniana warszawa (pekin)
tu ludzie mieszkają dajcie im spokój niektóre domy jeszcze są lepiankami i się trzymaja - mieć a nie mieć- 9 0
-
2013-07-02 21:44
meksyk
tam się wychowałem nie ma chodników "asfalt" czasem na spacerze ale ludzie to jedna zgrana elita . wiec znajdzcie mi taka zgrana społeczność . 1/3 złodzieje 1/3 ludzie naduzywajacy alkochol 1/3 uzywki ale kazdy swojego broni .plicja w pojedynke nie przyjezdza a nie musi radzimy sobie sami i sprawiedliwość jest w naszych rękach . A.K 1985r
- 2 4
-
2013-06-27 03:06
n
No różnica różnice
- 1 0
-
2012-03-03 09:01
Gdyńskie dzielnice biedy -relacja ze spotkania
polecamy - relacja ze spotkania w bibliotece:
zrobiony przez- 1 0
-
2012-03-01 08:36
za 50 lat będą publikowane zdjęcia waszych dzielnic (1)
robotniczych blokowisk z płyty na Cisowej, Pustkach, Chyloni, Leszczynkach, Pogórzu i Obłużu. I też wszyscy się będą zastanawiać, że kiedyś taka patologia mieszkała w tych dzielnicach.
- 33 7
-
2012-03-02 14:43
patologia
wszystko ok. ale i tak uważam że największa patola jest na OKSYWIU...
- 1 2
-
2012-03-02 05:20
czytajac wasze wypowiedzi zgadzam sie ze wiele miejsc w gdynii czy ogolnie w trojmiescie jest w zaplakanym stanie ale wystarczy sobie przypomniec jak gdynia zmienila sie od 89 r. gdynia JEST NAPRAWDE PIEWKNYM MIASTEM NIE CHCE UZYC SLOWA ZE NAJPIEKNIEJSZA W POLSCE ALE MOZLIWE ZE WLASNIE TAK JEST....A CZYTAJAC ZE NP.NA ABRAHAMA ,BEMA , SA KRZYWE CHODNIKI ITP. CHCIALEM WAM POWIEDZIEC ZE TO NORMALNE W DUZYCH MIASTACH ZE INWESTUJE SIE TYLKO W GLOWNIEJSZE ULICE CZY MIEJSCA.. TAK SIE SKLADA ZE BYLEM KILKA RAZY W NOWYM YORKU I GDYNIA W POROWNANIU DO NY JEST PIEKNA I CZYSTA!!!!! NOWY YORK JAK ZRESZTA CALA AMERYKA JEST PIEKNA NA FILMACH I NA POCZTOWKACH PO POKAZUJE PIEKNE MIEJSCA... NP W NY PIEKNIE JEST NA WALL STR. ALE NP. SLYNNY BRODWAY WYGLADA GORZEJ NIZ MORSKA CZY SLASKA....WIEC NIE CZEPIAJCIE SIE ....BO MIESZKAMY W NAJPIEKNIEJSZYM REJONIE POLSKI!!!!!!!!
- 10 0
-
2012-03-01 09:54
Artykuł jest o Gdyni a wy o Gdańsku. (2)
Dajcie spokój gdynianie już z tymi kompleksami. Gdynia też ma swoją historię i bardzo dobrze, że oprócz artykułów z historii Gdańska o np. czarnych huzarach, czy gdańskich prostytutkach przypomina się też historię Gdyni. Nie musicie się wstydzić i za każdym razem odnosić i porównywać do Gdańska.
- 35 3
-
2012-03-02 02:06
No wlasnie.
My o d*pie a wy o kupie.
- 0 0
-
2012-03-01 11:24
do bart. daj spokuj .gdańsk powinien wrócić do niemców wtedy przeczesali by takich konfidentów i spiskowców podsadzaczy jak ty.
- 3 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.