- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (156 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (295 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (106 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (860 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (49 opinii)
Dziewczynka utonęła przy molo
We wtorek, przed godziną 9 rano, z morza przy sopockim molo wyłowiono ciało małej dziewczynki. Na miejscu jest policja i prokuratorzy - ustalają, w jaki sposób dziecko się utopiło.
Aktualizacja godz. 21:41 Przeczytaj więcej o nowych ustaleniach prokuratury i policji
Aktualizacja. godz. 11:46 Policja i prokuratorzy przeglądają obecnie zapis monitoringu zainstalowanego na molo. - Na razie nie możemy wykluczyć żadnego scenariusza. Równie dobrze mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, jak i do przestępstwa - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Z wyłowioną z wody kobietą - głównie ze względu na jej stan - policji nie udało się na razie dłużej porozmawiać.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 8:30. Dziewczynkę w wodzie zauważyły osoby postronne. Nie wiemy na razie, w jaki sposób dziecko znalazło się w wodzie, ustalamy też jego tożsamość. Dziewczynka ma około 4-6 lat - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Już po wyciągnięciu ciała dziewczynki z wody wyłowiono też około 30-letnią kobietę - najprawdopodobniej matkę dziecka. Była wyziębiona, znajdowała się w ogromnym szoku i kontakt z nią był utrudniony. Zabrano ją od razu do szpitala.
Więcej szczegółów wkrótce.
Opinie (405) ponad 50 zablokowanych
-
2011-11-15 15:32
mysle ze matka zabila dziecko z biedy... (5)
Celowo wziela mala nad wode bardzo wczesnie kiedy jeszcze ludzie spia.Tam przedszkola nie ma,o tej godzinie na spacer sie dzieci takich malych nie wyprowadza nawet w niedziele i w lato.Matka pewnie byla bez pracy i moze stracila dach nad glowa...moze rodzina odwrocila sie do niej plecami.Czasem wszystko wali sie na glowe w jednym momencie i czlowiek czuje ze to juz koniec.Z drugiej strony mogla gdzies umiescic mala na przeczekanie.Musiala miec jakies silnie zaburzone emocje lub chorobe psychiczna.
- 5 33
-
2011-11-15 19:09
Observer, kiedy w końcu zatrudnisz się w policji i będziesz rozwiązywać wszystkie trójmiejskie zagadki kryminalne?
- 3 0
-
2011-11-15 17:36
TY CHYBA MASZ KRETYNKO
- 0 0
-
2011-11-15 16:14
gdzies slyszalam ze to opiekunka byla... wiectwoja teoria nie trafna...
- 2 0
-
2011-11-15 15:55
a może ktoś ci odebrał rozum ?
- 5 1
-
2011-11-15 15:38
pohamuj fantazję
jesli chcesz dalej snuc domysły w stylu powiesci dla kucharek to daj sobie spokój ze spekulacjami wydarzyła sie tragedia- lepiej w zadumie pochylic sie nad kruchościa ludzkiego życia niz i marnowac jego resztę na podobne dywagacje
- 6 2
-
2011-11-15 18:29
nina (1)
ludzie litosci... zachowujecie sie jak lowcy taniej sensacji. .nagle wszyscy sa mordercami...sami wiedziecie jakie sa dzieci... chwila nieuwagi i nietrudno o nieszczescie ... to ze znaleziono w wodzie kobiete , ktora byla w szoku najprawdopodobniej swiadczy o tym, ze probowala ratowac dziewczynke..wystarczylo ze dziecko jakims cudem spadlo z mostu do wody i zachlysnelo sie nia. juz sama temperatura wody o tej porze roku mogla spowodowac wyziebienie organizmu i przyspieszyc zgon. poki co mozna gdybybac , ale dopoki sprawa nie zostanie wyjasniona wszelgie negatywne komentarze sa zbedne i krzywdzace, w szczegolnosci dla rodziny. jesli wypadek stal sie przez nieuwage lub przypadek to juz wystarczajaca nauczka i tragedia dla kobiety , ktorej z pewnoscia bedzie trudno sie kiedykolwiek pozbierac po takim nieszczesciu.
- 10 0
-
2011-11-15 19:07
dziecko 6 letnie o godzinie 8.30 w listopadowy wtorek, wpada nagle do wody na końcu molo, przypadek? nie sądzę
- 0 3
-
2011-11-15 17:37
tragedia (2)
Bo na takim molo powinno być stanowisko z tak zwanym strużem mola to jest niebespieczne miejsce i ktos tam powinien stale czówać
- 2 2
-
2011-11-15 19:03
A co na to twoja polonistka?
- 0 0
-
2011-11-15 18:02
ortografia:)
- 0 0
-
2011-11-15 16:49
a dlaczego q..wa nie ma kół ratunkowych na molo w Sopocie i w Brzeźnie (3)
w Brzeźnie utopił się rok temu przecież młody chłopak i nikt mu nie pomógł bo nawet kół ratunkowych nie było a skakać do wody to większości również utonięcie.
- 18 1
-
2011-11-15 18:58
w ubiegloroczna zime byly w specjalnych skrzynkach. jak pamietam 3-4 sztuki.
od tego lata na molo dodatkowo sa zamontowane hydranty(weze sa w skrzynkach).
- 0 0
-
2011-11-15 18:32
mój ojciec w1945 "spacerował" po molo, dla jasności w polskim mundurze bo i Polak
był "kołem ratunkowym" dla Niemek przed ruskimi .... co było teraz POCZEKAJMY na dochodzenie i nie trzepmy morskiej piany bo tej dziewczynki nie wskrzesimy ....... Panie świeć nad jej duszyczką
- 0 2
-
2011-11-15 17:58
Bo wielcy Trójmiejszczanie,
pochodzący z Krużewnik wszystko kradną.
- 0 4
-
2011-11-15 18:37
osoba odpowiedzialna za to dziecko powinna isc siedziec dozywotnio (1)
na dziecko trzeba uwazac proste, powinna isc siedziec za zabójstwo, trudno, nastepnym razem moze wlaczy sie myslenie.
- 0 6
-
2011-11-15 18:57
chyba nie będzie następnego razu.
- 0 0
-
2011-11-15 11:38
(8)
tragedia. jak macie pisać bzdury to lepiej nie piszcie nic. tacy mądrzy jesteście , że matka nie dopilnowała , to jest chwila nie uwagi - sama mam 2 dzieci i oczy dookoła głowy wiem jak to jest , dzieci wszędzie wejdą można prosić po 100 razy. Czy myślicie że matka chciała specjalnie takiego nieszczęścia ? Zlitujcie się ludzie i cieszcie że wasze pociechy sa całe i zdrowe.
- 64 4
-
2011-11-15 18:57
Alez "wzniosla polemika" miedzy (*) a tzw. zolza....
Kobity opanujcie sie.Tez macie pretekst do klotni...Przeciez nawet do konca nie wiadomo co sie stalo.
- 1 1
-
2011-11-15 12:06
A co wymagasz od nauczyciela twojego dziecka??? (5)
Jako pierwsza polecisz kiedy nabije sobie zwykłego guza w szkole , prawda??? A tu usprawiedliwiasz osobę mającą 1 dziecko pod opieką, która nie upilnowała dziecka w miejscu szczególnego zagrożenia ??? Biedne to te dziecko , bo utraciło co najcenniejsze tj. życie . Oczywiście nie jestem zołzą i z całego serca współczuje rodzinie , bo to wielki dramat , ale uważam ,że w tym przypadku można było uniknąć tragedii.
- 2 3
-
2011-11-15 12:47
(4)
Zołza jesteś i to okrutną. Jak widać sama nie masz dzieci , albo niewiele czasu z nimi spędzasz i mało o nich wiesz. Ja nikogo nie usprawiedliwiam tylko próbuję postawić się w sytuacji mamy tego biednego dziecka. I wiem , że do końca życia nie wybaczy sobie tego co się stało. A to czego wymagam od nauczyciela mojego dziecka to maoja sprawa mam tylko nadzieję , że ty nie edukujesz niczyich dzieci Zołzo!
- 6 2
-
2011-11-15 13:15
Dlaczego jestem zołzą , bo pisze prawdę , jesli twoje dzieko będzie szło z opiekunem i wpadnie do wody wówczas sie odezwij , a (3)
może ktoś ci napisze to co napisałas ty ??? Myslę ,że sie z tą osobą zgodzisz i opiekuna usprawiedliwisz ??? Hipokryci . Mam dziecko ono odróżnia dobro od zła o jestem z niego dumna , bo pochyli sie nad każdym potrzebującym potrzeby , a ty niestey nie nauczyś swoich dzieci równowagi życiowej , przykro mi , ale to juz jest czytelne w twoim poście .
- 2 7
-
2011-11-15 18:50
Znasz takie powiedzenie " nie życz drugiemu co Tobie nie miłe" ? Nie pisz mi :"jesli twoje dzieko będzie szło z opiekunem i wpadnie do wody wówczas sie odezwij" .Bo nigdy nie znasz dnia ani godziny. Zastanów się raczej co zrobisz jeśli Tobie się to przydarzy. Wnioskuję z Twoich wypowiedzi że jestes strasznie agresywną i narwaną istotką. Kompletnie odbiegasz w swoich postach od istoty problemu. Masz się za jakiś chodzący ideał? Nie oszukuj się. I Twoje ochy i achy nad wychowaniem twojego dziecka , co ma jedno z drugim wspólnego. Tu chodzi jedną rzecz , że każdemu z nas mogło się to przydarzyć i jak napisałam wyżej nikogo nie usprawiedliwiam. Tzn nie usprawiedliwiałam do tej pory dopóki nie dowiedziałam się jaka jest prawda tej historii. I niestety nie był to wypadek.
- 1 2
-
2011-11-15 18:39
A I JESZCZE JEDNO SPRAWDŹ ILE OSÓB POPIERA TO CO NAPISAŁAM ( kciuk w góre na niebiesko - do tej pory 58 osób ) z a twoją wypowiedzią jak dotąd nie zgadza się 6 osób i nie popiera żadna . Wyciągnij wnioski sama
- 0 2
-
2011-11-15 18:36
Posłuchaj no pyskata nie bądź taka mądra. I naucz się czytać tekst ze zrozumieniem!!!!!!!!!!!!!!! To podstawa ! Obyś nigdy nie musiała być w takiej sytuacji , nie myśl sobie że Tobie się to może nie przydarzyć bo wypadki chodzą po ludziach. Czytam po raz kolejny twoją wypowiedź i żal mi się ciebie robi. Kiepski z ciebie psycholog , bo guano wiesz kim są moje dzieci. Domyślam się że Twoje za pare lat nie bedzie się do ciebie przyznawać - nie dowartościowana mamusia , która musi podnieśc swoje ego na necie. I jeszcze raz dobra rada czytaj tekst ze zrozumieniem . A odezwe to się do Cibie dużo wcześniej zapamiętaj mnie NIEUKU.
- 1 2
-
2011-11-15 11:57
Masz rację, niestety...
dorosły musi miec wyobraźnię i przewidywać nieprzewidywalne pomysły dziecka... A już w miejscach p o t e n c j a l n i e niebezpiecznych - szczególnie. Bardzo współczuję mamie dziewczynki.
- 1 3
-
2011-11-15 18:34
nikt nic nie widział przeciesz sopot wydał kupe siana na monitoring zenada
- 1 1
-
2011-11-15 10:30
o żesz.. (10)
- 402 20
-
2011-11-15 11:58
(4)
sie dzieje!!! moim zdanie pewnie bylo tak ze mama z córką wyszly na spacer i matka mogla przez chwile zajac sie czyms innym np zadzwonil jej telefon nie zauwazyla co robi corka a ta np szalala po molo i za bardzo zblizyla sie do barierki po czym wpadla do wody moglo tak byc ze moment kiedy wpadla do wody mogla zobaczyc to matka i wskoczyla za nia by ja ratowac niestety na marne :(
- 32 6
-
2011-11-15 18:34
o 8 rano spacer ? na molo ? dziecko powinno o tej porze byc w przedszkolu
- 2 10
-
2011-11-15 15:18
Całkiem możliwe
Sam mam małe dzieci, czasem to jest kwestia dosłownie sekundy... Tylko rzucisz okiem w inną stronę i akurat wtedy coś się stanie. Ta pani, którą wyciągnięto z wody to chyba mama tej Maleńkiej...Serdeczne wyrazy współczucia dla Rodziców Maleństwa...
- 12 1
-
2011-11-15 12:14
Myślałeś już o zrobieniu kariery jako śledczy? Masz talent! (1)
Bez tej cennej rekonstrukcji zdarzeń wszyscy by myśleli, że obie poszły się wykąpać...
- 71 10
-
2011-11-15 12:20
Za dobry jestem dla nich :)
- 20 6
-
2011-11-15 14:34
:(
straszne..
- 2 3
-
2011-11-15 11:05
o w mordę ...
- 6 12
-
2011-11-15 10:30
...ja pier... (2)
- 37 13
-
2011-11-15 10:31
to nie miało być śmieszne. (1)
to bardzo przykre.
- 41 4
-
2011-11-15 10:42
tak..
to b...dzo przykre ch...ra
- 1 30
-
2011-11-15 18:27
rodzicow nie bylo na miejscu tragedii
Sa przesluchiwani
- 0 0
-
2011-11-15 18:13
czytanie ze zrozumieniem (1)
Ludzie nauczcie się czytać ze zrozumieniem! Dziewczynka wpadła do wody i nie przeżyła. Kobieta prawdopodobnie matka próbowała ratować dziecko i też prawie by się utopiła....ogromnie współczuję.
- 7 3
-
2011-11-15 18:21
czytanie ze zrozumieniem czy z wymyślaniem własnej wersji wydarzeń?
Gdzie niby jest napisane w jaki sposób dziecko i kobieta znalazły się w wodzie? Owszem dziewczynka mogła wpaść a kobieta mogła próbować ją ratować ale możliwości jest znacznie więcej.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.