Dziki, choć towarzyszą mieszkańcom Trójmiasta od lat, wciąż budzą emocje. Część mieszkańców żałuje ich losu, część chciałaby przegnać gdzie pieprz rośnie. Niektórzy - nawet do nich strzelać.
Dziki żerujące zimą między blokami.
Dziki dokarmiane przez przechodnia.
2012-10-29 14:57
Oto jeden z nich znalezionych w internecie:
"
Posiekaną w piórka cebulę zeszkliłem na oliwie.
Dodałem pokrojone w kostkę mięso dzika.
Gdy już się obsmażyło wrzuciłem do garnka gałązkę rozmarynu, ziele angielskie, pieprz i liście laurowe.
Zalałem winem i wodą tak, by mięso było prawie przykryte (wino jest "nieobowiązkowe").
Dusiłem 1,5 godziny.
Wyjąłem liście laurowe i gałązkę rozmarynu, z której powinny oddzielić się do tego czasu igiełki.
"
bon apetit
2012-10-29 18:15
wątróbka dzika jest mniamniaśna
nie ma na tej planecie lepszego żarełka
2012-10-29 16:16
hahahaha,wiecej tak "pociesznych" komentarzy zamiast wszędobylskiego hejterstwa!! :)
2012-10-29 17:57
Wpisać w google: przepisy na dania z dzika.
2012-10-29 10:05
Wiele osób najpierw wyrzuca ziemniaki, jabłka, chleb na trawniki wokół osiedli, a potem dziwią się, że zwierzyna przychodzi na żer. Do stołówki każdy przyjdzie. Nie należy wyrzucać odpadów jadalnych wokół budynków, to dziki nie będą przychodzić. Poza tym należy pamiętać, że człowiek rozpycha się wszędzie, z lasu wygania zwierzęta quadami i hałaśliwymi motocyklami, więc zwierzęta szukają spokoju w parkach i osiedlach - to świadczy o ich inteligencji. Niektórzy chętnie wystrzelaliby wszystkie zwierzęta, bo brudzą, a zapominają, że to człowiek najbardziej zanieczyszcza środowisko i to on powienien stanąć przed plutonem egzekucyjnym.
2012-10-29 16:26
kiedyś wypłoszył dziki z lasu koło Juraty...... i tteraz one są tu
2012-10-29 16:15
boje sie dzikow,jakbym spotkala choc 1 na swojej drodze napewno bym spanikowala :/
2012-10-28 20:15
i po kłopocie -:)
2012-10-29 15:39
Białowiejskiej...???? Matko Chrystusowa.....
2012-10-29 14:43
wystarczy wysypac trucizne, na szczury dziala to pewnie na inne pasozyty tesz zadziala?
2012-10-29 14:32
oraz karmniki na osiedlach niech sobie żyją i twierdzić, że dzik jest naturalnym elementem ekosystemu miejskiego bo przecież to kiedyś był ich teren....
A tak na poważnie:
1. Kampania informacyjna o szkodliwości dokarmiania zwierząt leśnych na osiedlach oraz w ich okolicach.
(Są tacy geniusze co wysypują chleb i warzywa na osiedlach pod lasem, bo mają atrakcję, że dziki przychodzą, a potem są pretensje o poryte trawniki...).
2. Wypłaszanie dzików z terenów zurbanizowanych.
3. Co bardziej opornych osobników na wypłaszanie odławiać i wywozić do lasu z dala od miast.
2012-10-29 14:34
i innymi zniszczeniami, oswajać i dokarmiać dziki nadal jeśli większości podoba się, że zwierzęta z lasu chodza po chodnikach.
2012-10-29 14:08
niech celują między blokami.
2012-10-29 14:12
Myśliwi mają całkowity zakaz strzelania między blokami.
2012-10-28 17:36
Jeden dwa tygodnie temu zaczął w moją stronę biec. Cud, że nie skończyłem na wózku.
Na jelenia, lisa, czy borsuka to se mogę popatrzeć. Ale dzika nie życzę sobie. Jego miejsce jest na talerzu.
2012-10-29 13:54
w literaturze, to byś wiedział , że dzik często biegnie w stronę przeszkody, człowieka czy innego obiektu gdyż ma bardzo słaby wzrok i robi to nie w celu ataku a poznania z czym ma do czynienia. Gdyby chciał cię zaatakować to wyglądało by to zupełnie inaczej.
2012-10-29 09:37
2012-10-29 13:53
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
