• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziury w drogach znikają (ale powoli)

Maciej Naskręt
24 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Dziury w drogach stały się zmorą trójmiejskich kierowców. Dziury w drogach stały się zmorą trójmiejskich kierowców.

Mroźna i śnieżna zima sprawiła, iż na trójmiejskich drogach utworzyły się dziury. Służb drogowych nie widać - żalą się zmotoryzowani. Sprawdziliśmy jak pracują trójmiejscy drogowcy.



Czy drogowcy wygrają walkę z dziurami w jezdni?

Aktualne działania podejmowane przez służby drogowe mają jedynie charakter zabezpieczający. - Staramy się nie dopuszczać do kompletnego zniszczenia ulic i przeciwdziałać licznym uszkodzeniom aut. Na gruntowne remonty kierowcy muszą poczekać do wiosny - tłumaczy Wiesław Szańca z działu utrzymania dróg w ZDiZ w Gdańsku. Podobnie wygląda sytuacja w Gdyni i Sopocie.

W Gdańsku naprawą ubytków w jezdni zajmuje się osiem ekip, składających się z kilku pracowników budowlanych. W Gdyni działa od pięciu do sześciu tego rodzaju zespołów. Natomiast w Sopocie, pracuje tylko jedna ekipa. - Jest optymalna ilość służb, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach - zapewniają jednak trójmiejscy urzędnicy odpowiedzialni za zlecanie prac drogowych.

Służby prowadzące doraźne remonty ulic nie potrafią wskazać liczby dziur, które udało się zlikwidować od początku br. - Brak danych wynika z nieustannych prac ekip w terenie - tłumaczą. Drogowcy nie są też w stanie określić, kiedy zakończą się doraźne naprawy jezdni.

Mimo wytężonej pracy służb odpowiedzialnych za stan ulic, każdego dnia do gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni wpływa ok. 12 zgłoszeń z roszczeniem z tytułu uszkodzenia pojazdu. To dowód na to, że wciąż jest wiele do zrobienia. Gdyńscy urzędnicy w ciągu dnia przyjmują od dwóch do trzech tego rodzaju wniosków. Natomiast pracownicy sopockiego magistratu mogą pochwalić się zaledwie jednym zgłoszeniem w tym roku.

Asfalt używany do łatania dziur w drogach ma temperaturę 180 stopni Celsjusza.



O szybkiej pracy ekip trudniących się naprawą dziur w jezdni nie ma mowy. Dlaczego? Wylany asfalt wiąże w zimowych warunkach od 2 do 2,5 godziny. W tym czasie drogowcy są zwyczajnie uziemieni, czekają. Kierowcy muszą też zapomnieć o nocnej pracy służb, przy sztucznym oświetleniu, bowiem jest ona po prostu za droga.

Jakie są koszty związane z naprawą jednej dziury? - Eliminacja uszkodzenia jezdni o powierzchni jednego metra kwadratowego to wydatek od 100 do 200 zł. Cena uzależniona jest od głębokości wyrwy w drodze- wyjaśnia Józef Siedlewicz, inspektor nadzoru ds. utrzymania dróg w gdańskim ZDiZ.

Gdańsk przeznaczył na walkę z dziurami w drogach, uszkodzonymi znakami i zniszczonymi chodnikami 15 mln. zł. W Gdyni służby drogowe celem utrzymania ulic mają prawo wydać ponad 8 mln. zł. Sopoccy rajcy na walkę z dziurami na ulicach zapewnili 600 tys. zł.

Trojmiasto.pl pomaga w uzyskaniu odszkodowania za uszkodzenie pojazdu na dziurawej drodze.

Nie musisz fatygować się do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, jeśli uszkodziłeś auto na gdańskich drogach. By odzyskać pieniądze za naprawę, możesz pobrać wniosek z naszego portalu. Wystarczy go wypełnić i wysłać pocztą lub faksem.

Kliknij tutaj i pobierz wniosek.

Adres: TUiR Warta S.A. ul. Kołłątaja 1, 81-332 Gdynia
Fax: 0 58 662 44 10

Opinie (267) 4 zablokowane

  • Pruszcz górą (2)

    jadąc z domu do pracy po przekroczeniu granicy Pruszcza Gdańskiego odrazu wiem że jestem na terenie Gdańska dziura pogania gziurę gratulacje dla Prezydenta Adamowicza Burmiszczowi Pruszcza do pęt nie dorasta z rządzeniem miastem

    • 10 1

    • (1)

      "burmiszczowi" napewno nie ...

      • 1 0

      • Panie kierowca .

        Piszemy : burmistrz !

        • 0 0

  • (1)

    "Wylany asfalt wiąże w zimowych warunkach od 2 do 2,5 godziny. W tym czasie drogowcy są zwyczajnie uziemieni, czekają."
    A przenieść się parę metrów dalej i zacząć łatać kolejną dziurę to nie łaska?

    • 11 0

    • Łaska,laska. Przecież w tym czasie łatają następne dziury.

      • 0 0

  • Dlaczego mamy takie drogi? Powiem Wam

    Bo w asfalcie jest domieszka budyniu.
    Czas to zmienić.

    • 17 1

  • Dlaczego Trakt św Wojciecha to dziura na dziurze, (2)

    a w Pruszczu drogi gładkie jak stół? Czy tam jakaś inna zima była?
    Może jakiś meteorolog zabierze głos?

    • 8 0

    • (1)

      Gładkie jak stół? To za to musi być tam cholernie ślisko.

      • 0 1

      • Ale mi chodziło o chropowaty stół.

        • 4 0

  • mają przynajmniej robotę... (2)

    reszta 2 mln polaków musi dalej szukać

    • 3 0

    • (1)

      Skoro już mają tą "robotę" to powinni ją wykonywać porządnie a nie na odpierdziel.

      • 1 0

      • Jak będą wykonywać porządnie to się robota skończy.

        • 1 0

  • Kiepskie materiały (2)

    Drogi pękają, gdyż były robione z kiepskich materiałów.
    Miało być tanio, więc było tanio.

    Teraz zalewa się je byle czym i za rok popękają obok tych samych miejsc, na stykach, łączeniach. Bez sensu.

    Marzy mi się, żeby wymienić po kolei całą nawierzchnię w Gdańsku na taką, jaka jest na Błędniku - czyli dobrej jakości.

    • 8 0

    • Błędnik (1)

      Pod asfaltem na Błędniku jest betonowy wiadukt, więc nawierzchnia nie ma jak się zapaść. Typowa ulica Gdańska to asfalt wylany na kostkę, płyty lub jako-tako ubity piasek. To nie ma prawa długo wytrzymać. Dość gruntowny remont podjazdu na Rakoczego od strony Potokowej było robiony niedawno i co? Zimy nie przetrzymał bez uszkodzeń i są wyrwy w asfalcie.

      • 2 0

      • Zgoda

        nie tylko asfalt jest kiepski - przede wszystkim podbudowa, która w naszych warunkach atmosferycznych - wg znanego mi budowlańca - powinna miec minimum 1m grubości. A ma często 20 cm.

        • 3 0

  • co z tego jak NIE DA SIE JEZDZIC

    Dziura na dziurze łata dziurę, koleiny, rozpadające się budynki i pośrodku tego jest ECS, Muzeum II Wojny, Muzeum morskie, Muzeum bursztynu, teatr szekspirowski, a na dachu BUdyń, i jego pomagierzy, rodzina, krewni ...

    • 13 0

  • Ahahahaha :)

    jaki garbaty

    • 0 0

  • Zapraszam na ul. Łódzką

    Zapraszam na łódzka. Tylko niech urzędnicy tamtędy nie jeżdzą żeby koła nie zgubili.

    • 4 0

  • ... (1)

    A Powstańców Warszawskich??? Masakra...

    • 7 0

    • Bema, Bethovena, 3lipy. gdzie nie spojrzysz na około gorzej niż w mongolii czy syberii. Gdańsk to DNO DNA

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane