- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (88 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (120 opinii)
- 3 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (28 opinii)
- 4 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (21 opinii)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (261 opinii)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (158 opinii)
Efektowne "topienie" wielkiej rury
Brak fal, kilka holowników, nurkowie, GPS, a głównie ogromna precyzja - to wszystko było potrzebne, by w wodach Zatoki Gdańskiej umieścić ok. 350 m rurociąg. W poniedziałek w Sopocie byliśmy świadkami kolejnego etapu prac, dzięki którym sopockie plaże będą czystsze.
Każdy kto spacerował po sopockich plażach powinien kojarzyć charakterystyczne, obudowane betonem rury. To nimi do wód Zatoki Gdańskiej spływają sopockie potoki, które po drodze zbierają zanieczyszczenia z całego miasta. Mimo, że sopockie plaże co roku spełniają podstawowe standardy, urzędnicy - wykorzystując unijne środki - postanowili zadbać o nie jeszcze bardziej.
Dzięki inwestycji za 50 mln zł, trwają prace nad wyprowadzeniem wód sześciu sopockich potoków wgłąb Zatoki Gdańskiej. W dwóch wylotach (jeden na wysokości Hestii, drugi bliżej mola) będą zbierane wody z potoków. W każdym z nich będą po dwie rury o średnicy 160 cm i długości ok. 350 m.
W poniedziałek montowano drugi kolektor na wysokości Hestii. - To bardzo skomplikowana i precyzyjna operacja - opowiada Elżbieta Turowiecka, naczelnik wydziału inżynierii i ochrony środowiska w UM Sopot. - Czekano na odpowiednie warunki pogodowe, w tym brak zafalowania, aby holowniki z portu mogły bezpiecznie w całości przewieźć rurociąg na miejsce, gdzie został zatopiony w całości w precyzyjnie wyznaczonym miejscu.
Wcześniej na dnie morskim przygotowano specjalny wykop o głębokości kilku metrów. - Operację nadzorowali także nurkowie. Po zatopieniu prowadzone będą jeszcze prace wykończeniowe. Nie będzie śladu po rurach - ani na plaży, ani w zatoce - wyjaśnia naczelnik.
Kolejny etap prac wyprowadzenia pozostałych potoków odbędzie się we wrześniu w okolicy mola.
Opinie (106) 4 zablokowane
-
2009-05-22 02:32
Powinni raczej oczyszczać te potoki, a nie wypuszczać je głębiej w morze.
- 1 0
-
2009-05-20 23:43
hehe, a jednak....
greenpoint, 2006-06-30 04:111. czystszy
znaczenie: stopień wyższy od przymiotnika: czysty; czyściejszy
koalar, 2005-07-18
dopuszczalność w grach: tak
występowanie: Słownik poprawnej polszczyzny - Świat Książki 2004 - J. Grzenia
odmienność: tak
X czystszego, czystszemu, czystszych, czystszym, czystszymi
Y czystsi
x czystsza, czystszą, czystsze, czystszej- 0 0
-
2009-05-19 07:10
(1)
Teraz to już nikt nie będzie wiedział jaki syf wpływa do zatoki.
Ale turystom się powie: "Patrzcie jaka czysta plaża". Nie ważne że woda to syf....- 50 12
-
2009-05-20 22:52
i tak nie wiedziałeś co wpływa.. a wpływać będzie to samo, tylko dalej..
- 0 0
-
2009-05-20 18:44
mieszkaniec Sopotu (1)
..szkoda, że mieszkaniec nie widział? m-dzy świętami, a N.Rokiem ton liści zalegąjacych na plaży (odcinek od Grandu do Koliby), niesionych potokami!przez Grodzisko, od stawu Młyńskiego, nie widział?
Teraz niech se w rozumku poukłada i pomyśli: te liście będą wprowadzone 300m od brzegu, bedą, tak? Sztormy jesienne i tak część z nich wróci na brzeg, tak? ale część pozostała rozłoży się w zagłębieniach, tak?
To plaża będzie czystsza???????woda kryształowa??????
Nie bez kozery wypowiedział się jeden z naukowców "od morza", że ta inwestycja jest bez sensu!!
A do tego takie urokliwe potoki, no żal...- 1 0
-
2009-05-20 18:51
bardziej czysta!!
nie ma słowa czystsza hehe
- 0 0
-
2009-05-20 18:51
po cholere ta precyzja ???
co za roznica czy scieg wyleci 3 metry w prawo czy w lewo ??? chyba tylko po to by uzasadnic wysokie koszty montazu....
- 0 0
-
2009-05-20 17:40
za ta kase
powinni ustawić jakieś latryny przy plazy latem trzeba ganiać na wydmy się wyszczać i więcej smietnikow by się przydało tym powinni się Zając
- 1 0
-
2009-05-19 10:43
g*wienka psie spłukane z ulic tamtędy płyną (7)
Super, jednym słowem zamiast oczyścić, wypuszczają w morze, tylko głębiej.
Gdańsk ma coś takiego w Brzeźnie, wypuszczona w głąb morza rura, ale wcześniej jest osadnik, w którym te ścieki z kanalizacji burzowej są oczyszczane.- 2 0
-
2009-05-19 10:55
osadnik to nie oczyszczalnia (6)
najwiekszy syf i bakterie i tak leca dalej.
- 0 0
-
2009-05-19 11:40
(5)
To, co MOŻE znajdować się w tych ściekach (olej - niewielkie ilości, piasek, błoto, gnijące liście etc.) POWINNO zostać oczyszczone w osadniku.
G*wienek psich, podobnie jak odchodów ludzkich, ścieków z "dziurawych" szamb, wody i detergentów z mycia samochodów - w ogóle nie powinno tam być, bo czynności które powodują powstanie takich zanieczyszczeń są w Gdańsku zabronione.
Ale jak sr*cie swoimi psami, spuszczacie szambo, lejecie olejem z waszych golfiaczy i myjecie wasze szroty na ulicy bo wam żal 10 zł na myjnię, to się potem kąpcie w szambie. Ja się w Sopocie czy Gdańsku i tak nie kąpię, więc mi to rybka.- 2 0
-
2009-05-19 17:36
Czarna Żmija (2)
Zgadzam się z Tobą całkowicie choć raz. Jest to likwidowanie skutków, a nie przyczyn. Uważam, że zamiast wrzucać potoki w rury, powinno się je odkopać i zagospodarować. A za psie kupy i zanieczyszczenia karać ile wlezie. Ale jest jeszcze inna sprawa: sól na jezdniach, a wiadomo, że tego nie zabronią sypać
- 0 0
-
2009-05-19 19:21
(1)
Myślę, że mogliby. W takiej Szwecji na przykład sypią tylko na główne drogi. Ale za to można używać opon z kolcami.
Z drugiej strony - co sól szkodzi w morzu? Przecież tam woda i tak jest słona, a ta sól z jezdni to nie są takie ilości, żeby to miało coś zmienić. Już bardziej glebie zaszkodzi, bo zapewne sporo tego zostaje w glebie.- 0 0
-
2009-05-20 17:36
Czarna Żmija
Zgoda, sól morzu szkodzi tyle co nic. Ale są też inne zanieczyszczeni: oleje, różne syfy, które spływają do rzek. Miasto woli pozbyć się problemu wypuszczając rury w morze, zamiać dbać o czystość.
W Polsce nie przestaną sypać soli na jezdnie, bo by zaraz dziennikarze z TVN-u i innych stacji podnieśli larum, że drogowcy zawalili. W Polsce poza tym kolców nie wolno używać, a szkoda.- 0 0
-
2009-05-19 16:27
a ja bym chcial sie kapac (1)
ani nie s****, ani nawet nie mam psa, ani dziurawego szamba, wiec moze kieruj gdzie indziej te pretensje?
- 0 0
-
2009-05-19 19:22
Widzisz, ja też bym chciała, a nie mogę.
Bo brudno jest.
- 0 0
-
2009-05-20 12:04
czyste plaże
No i b. dobrze ,ze będą czystsze plaże, nalezy pogratulować kolejnej dobrej
inicjatywy Zarzadu Miasta Sopotu. Tylko ludzie złej woli mogą krytykow tą
ekologiczna inwestycję.- 0 0
-
2009-05-20 07:34
Następna inwestycja to rura do nieba za 100 mln
by za pomocą sprężarki umieścic niewinnego aniołka Karnowskiego w niebie.
Później można rurę wykorzystać w kurorcie do zasysania czystego powietrza.- 1 1
-
2009-05-19 07:02
no i super (3)
będzie czyściej
- 43 9
-
2009-05-19 10:31
(2)
Nie będzie czyściej - ścieki z nieszczelnych sopockich szamb będą trafiać w głąb zatoki.
- 4 2
-
2009-05-19 14:37
Z jakich nieszczelnych szamb? (1)
Potoki zbieraja deszczowke z ulic a przy okazji inne brudy, jak to co wycieknie z samochodu albo z pieluch brzdyli :) lub tez inne klocki ale raczej nigdy bezposrednio, mowiac ostroznie, a wlasciwie chyba ze ktos by bardzo sie uparl.
Tyle wody ile splywa z moren wpierw droga podskorna to jednak rozcienczy te akurat brudy, nie mowiac juz o aseptycznym dzailaniu roslin i piachu w potokach.- 0 0
-
2009-05-19 22:27
bzdura
Zwłaszcza to działanie piachu przemawia do wyobraźni. Stary burzówki są na tyle brudne że przyroda sobie z tym nie radzi. A ile szamb jest nieszczelnych... sporo mieszkań w sopocie ma "nieodpowiednie :" przyłącza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.