- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (338 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (15 opinii)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (250 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (100 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (64 opinie)
Fałszywy alarm bombowy w Sopocie sparaliżował ruch pociągów
W piątek przed godz. 18 na stacji w Sopocie zatrzymany został pociąg relacji Olsztyn - Szczecin, padło bowiem podejrzenie, że na jego pokładzie może znajdować się ładunek wybuchowy. Policja zamknęła stację, co spowodowało ogromne problemy w kursowaniu SKM-ek i pociągów dalekobieżnych. Ostatecznie nic nie znaleziono, a ruch został wznowiony po ponad trzech godzinach.
- Otrzymaliśmy informację o ładunku wybuchowym - potwierdziła mł. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy KMP Sopot.
Policjanci mający przeszkolenie miniarsko-pirotechniczne rozpoczęli przeszukiwanie pociągu, potem zjawili się saperzy i funkcjonariusze z wytresowanym psem.
W tym czasie na torach zarówno od strony Gdańska, jak i Gdyni zrobił się ogromny zator. SKM-ki z Gdańska kursowały jedynie do Oliwy, a te z Gdyni kończyły bieg w Kamiennym Potoku. W "korku" stały też pociągi dalekobieżne.
Chaos informacyjny na dworcu w Sopocie
- W pewnym momencie wyłączony został prąd i przestała działać klimatyzacja. Nie dało się otworzyć okna, ani drzwi. Zaczęła się panika. Nikt o niczym nas nie informował - relacjonował pan Mariusz, pasażer SKM-ki jadącej z Gdyni.
Mimo że w autobusach ZTM Gdańsk i ZKM Gdynia honorowane były bilety SKM to jednak nie podstawiono praktycznie żadnych dodatkowych autobusów, co sprawiło, że panował w nich ogromny ścisk.
Działania trwały ponad trzy godziny. Alarm okazał się fałszywy. Po godz. 21 stacja została otwarta, a ruch wznowiony. Jednak przywrócenie normalnego kursowania będzie musiało potrwać.
Odjazd pociągu ze stacji w Sopocie, w którym miała być bomba. Na szczęście policja nic nie znalazła.
Opinie (299) ponad 10 zablokowanych
-
2017-07-15 17:57
info
a w gdyni zamkneli informacje na dworcu
- 4 0
-
2017-07-15 01:20
Pociąg powinien pusty odjechać na bocznicę (4)
A ruch pozostałych pociągów powinien być normalny.
- 13 9
-
2017-07-15 09:52
taaa przestawiony (2)
czytaj pociąg z potencjalną bombą ma być ciągnięty przez miasto, wśród ludzi budynków? Zdajesz sobie sprawę,że wówczas trzeba by było ewakuować wszystko na trasie? Chyba łatwiej ewakuować jeden dworzec, jedno niezbyt zapełnione centrum i dwa bloki niż pół miasta?
- 6 4
-
2017-07-15 09:55
Skoro dojechał do dworca, to mógł zamiast tego na bocznicę. (1)
- 4 4
-
2017-07-15 16:32
Tam nie ma bocznicy, to stacja przelotowa...
- 2 0
-
2017-07-15 06:01
A Ty byś chetny zapewne przestawil pociąg z podejrzaną bomba.
- 5 4
-
2017-07-15 16:20
PKP i SKM to patologia poprzez ich obecne zarządy desygnowane przez nieobliczalny piSSuar
wszystko to do likwidacji!
- 6 3
-
2017-07-15 08:21
Idioci (1)
Takie rzeczy to tylko w tym pięknym kraju. Jakim trzeba być idiotą, żeby zatrzymać pociąg z bombą w środku Trójmiasta, w środku sezonu letniego, w środku dnia i jeszcze trzymać ludzi ewakuowanych w tunelu???? Prawie jak nasz słynny misiek, który jeździł po monciaku Hondą. Wjechać w tłum i rozpiżdżać
- 15 3
-
2017-07-15 15:44
Co do trzymania ludzi w tunelu się zgadzam, że powinni być ewakuowani poza budynki, ale gdzie pociąg miał pojechać?
Jeśli byłoby realne zagrożenie to większe szkody by poczynił jadąc - druga sprawa - kto by chciał nim kierować? Maszynista na pewno chętny by ryzykować zycie.- 2 0
-
2017-07-15 00:03
(3)
Skandal normalnie kierownik skm informował ze pociągi jeżdżą do Orlowa i z potem od Oliwy oraz ze komunikacja miejska choruje bilety skm.Tylko co z tego jak z Orlowa do Oliwy w przeciągu godz przejechał dwie S z których jedna wogole się nie zatrzymała a druga była pełna. Na terenie Sopotu to już żenada żaden autobus nie jechał. Wszyscy z buta szli do Oliwy.Organizacja jak zawsze wszyscy włodarze dali ciała.
- 17 3
-
2017-07-15 08:33
(1)
W Gdyni Głównej nikt nie informował, że pociągi jadą tylko do Orłowa tylko, ze w ogóle jest wstrzymany ruch ogólnie gdzie po chwili ruszył pociąg.. więc jednak nie był wstrzymany.
- 2 3
-
2017-07-15 15:41
Skoro same nie wiedziały co się dzieje i musiały czekać na decyzje dyspozytorów to o czym miały informować?
- 1 0
-
2017-07-15 08:26
Nogi nogi
Z Sopotu do Orłowa można dojść na swoich kończynach dolnych w ciągu ok. 25 minut, oczywiście nie zakładam, że nagle na dworcu byli tylko starcy, inwalidzi i matki z małymi dziećmi ;) Poza tym jest coś takiego jak taxi, uber i inne tego typu twory..... Ale lepiej stać 4 godziny na dworcu i bić pianę, albo czekać aż magiczni "oni" rozwiążą problem za ciebie;))
- 3 3
-
2017-07-15 15:23
Typowy chaos w Trójmieście
Niestety totalny brak informacji w środkach komunikacji w Trójmieście to norma. Sam się o tym przekonałem dwa miesiące temu, a nie była to wtedy sytuacja awaryjna.
- 3 1
-
2017-07-15 15:18
Merc s klasa
Nie mogłem dojechać na czarną perłę i zgasić bronka :(
- 5 0
-
2017-07-15 15:11
No i wyobrazmy sobie teraz sytuacje, ze w przypadku realnego zagrozenia potencjalni sprawcy informuja o bombie w pociagu, nastepnie czekaja az wszyscy ludzie opuszcza pociagi i pojda na hale dworca, po czym detonuja prawdziwe ladunki tam umieszczone. Cala akcja swiadczy o tym, ze zapewnienia politykow o gotowosci Polski na tego typu sytuacje to fikcja - no ale kazde wieksze cwiczenia sa robione ku uciesze decydentow i zawsze koncza sie powodzeniem...
- 6 0
-
2017-07-14 22:25
Gdyby (2)
ktoś się rozpirzył z bombą w tym tłumie nie było by co zbierać.
Władze trójmiasta nie maja pojęcia co w takich sytuacjach robić.
Taki burdel jak był dziś w Sopocie to dramat.....
Fałszywy alarm a jak nie będzie fałszywy co wtedy panowie:
AKSZ????- 36 3
-
2017-07-15 09:28
ZA akcje antyterrorystyczne odpowiada resort Błaszczaka i macierewicza , (1)
miasta mogą pomuc ale nie muszą..wiec do nich pretensje..
- 4 1
-
2017-07-15 14:29
Współudział miasta w takich zabezpieczeniach
Niestety MUSZĄ pomóc. Wynika to wprost z przepisów prawa. Zastanawia mnie tylko dlaczego niedawno wybudowany tak okazały Dworzec PKP Sopot Główny wraz z przylegającą Galerią nie został wykorzystany jako miejsce ewakuacji i oczekiwania pasażerów nas zakończenie działań służb, a ludzie tłoczyli się na peronach i w przejściach podziemnych...
- 1 0
-
2017-07-14 22:04
(1)
Plotki mówią ze to byly zaplanowane cwiczenia o ktorych prawie nikt nie wiedzial...
- 10 9
-
2017-07-15 14:20
Jeśli tak było, to brawo
bo właśnie widać, jak bardzo NIE JESTEŚMY PRZYGOTOWANI.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.