• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Film o Adolfie Hitlerze: sztuka czy niestosowność?

Michał Sielski
16 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Promocja filmu o Hitlerze poruszyła radną i mieszkańców Gdańska. - Ze względu na specyficzną historię naszego miasta, do takich tematów powinno podchodzić się z większą rozwagą - apeluje radna Beata Dunajewska-Daszczyńska. - To nadmuchany problem - kwitują organizatorzy pokazu.



Poszło o promocję filmu pt. "100 lat Adolfa Hitlera", który będzie pokazany w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia na Dolnym Mieście.

- Dzwonili do mnie mieszkańcy miasta oraz radni dzielnicy. Nie zgadzają się, by w CSW Łaźnia, finansowanym z naszych podatków, odbywała się taka prezentacja - mówi Beata Dunajewska-Daszczyńska, radna PO. - Sama nie biegam ze sztandarem, ale jako mieszkańcy Gdańska, miasta ze specyficzną historią, powinniśmy uważać na takie szczegóły - podkreśla radna.

Film "100 lat Adolfa Hitlera" to próba artystycznego ukazania ostatnich godzin w bunkrze führera. Był kręcony przez 16 godzin, bez przerwy, w autentycznym bunkrze z czasów II wojny światowej. Film pokazujący ostatnie chwile przywódcy Trzeciej Rzeszy to jedno z ośmiu dzieł Christopha Schlingensiefa, które zaprezentowane zostaną w CSW Łaźnia pomiędzy 21 a 24 lutego. Pokazy odbędą się też w Warszawie i Toruniu.

Przeczytaj także: Adolf Hitler - honorowy obywatel Gdańska do 2008 roku.

Kontrowersje budzi też plakat innego filmu reżysera, pt. "Terror 2000". Promowany jest on m.in. swastyką oraz wizerunkiem mężczyzny z pistoletem w ustach.

- Nie zamierzam wypowiadać się na temat filmów, na które się po prostu nie wybiorę. Ale pokazując np. film o molestowanych dzieciach, nie trzeba pokazywać gwałtu na kilkuletniej dziewczynce, wystarczą smutne oczy. Swastyka to nie jest prowokacja artystyczna, a tani chwyt - zaznacza Beata Dunajewska-Daszczyńska.

Dyrekcja Łaźni nie widzi problemu. Pokaz traktowany jest jak każdy inny przegląd twórczości. Poza tym na oficjalnym plakacie nie ma nazistowskich symboli, a prezentacja będzie poprzedzona komentarzem.

Prezentacja filmu o Hitlerze w Gdańsku to:

- Reżyser jest artystą, który reprezentował ostatnio Niemcy na Biennale w Wenecji, gdzie jego projekt został nagrodzony Złoty Lwem. Do tej pory nie pokazywano jego twórczości w Polsce, a kontrowersje może budzić podobne jak Monty Python, który też posługuje się groteską. Artysta podkreślał, że temat III Rzeszy i II wojny światowej nie został przez Niemców przepracowany. Niemcy wolą nie poruszać tych tematów, udawać, że one nie istnieją co może być bardzo niebezpieczne. Ale jak ktoś chce znaleźć dziurę w całym, to zawsze znajdzie - tłumaczy Jadwiga Charzyńska, dyrektor CSW Łaźnia.

Warto przypomnieć, że w żadnym polskim mieście, także w Gdańsku, nie obyło się bez protestów przed wprowadzeniem na ekrany kin filmu Upadek w reż. Olivera Hirschbiegela w 2004 r. Tamten film także pokazuje ostatnie chwile z życia Hitlera, tyle że całkowicie serio, a nie - jak u Schlingensiefa - przez pryzmat groteski.

Scena narady w bunkrze z tego filmu, stała się dla polskich internautów idealnym tłem dla wszelkiego rodzaju przeróbek, np. Hitler opowiadający o sopockich klubach, czy Hitler przeciwko ACTA.

Wydarzenia

Christoph Schlingensief i jego filmy

projekcje filmowe, przegląd

Miejsca

Zobacz także

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • chwm

    • 0 0

  • Film o panu Lechu K?

    • 0 0

  • Brakuje dystansu

    Ludziom u władzy brakuje dystansu. Zajmują się jakimś filmem, którego nawet nie widzieli, zamiast poważnymi sprawami, i to za publiczne pieniądze z kieszeni obywateli. Do roboty, j*%#ne nieroby, jak śpiewał Kazik!

    • 6 2

  • Niechęć do wyświetlania

    Niechęć do wyświetlania filmu to jak tuszowanie historii. Historia jest jaka jest i nic tego nie zmieni. Zamiast wyrażać swoje sprzeciwy - przyjmijcie do wiadomości, że słońce nie wschodzi w waszym pępku zachodząc w czarnej dziurce. Poza wami są osoby, które chętnie zobaczą ten film.

    • 4 3

  • Jeżeli pani Radna miała wtgnaly od mieszkancow to nie dziwota ze podjela interwencje i chwala jej za to

    • 4 7

  • Organizatorom brakuję chociaż odrobinę wyczucia, artystyczną wizją nie można tłumaczyć wszystkiego, nic dziwnego że mieszkańcom sie to nie podoba, poza tym Łaźnia pozostawi po sobie ogromny niesmak wśród mieszkańców Nowego Portu i nie tylko. Ogromne brawa dla radnej która podjęła się tego tematu

    • 6 4

  • Kultura

    Każdy obywatel ma prawo do poszerzania kultury, jednakże kultura finansowana przez pieniądze z budżetu państwa powinna promować DOBRO, PRZYJAŹŃ, ŻYCIE RODZINNE, WIĘZI SPOŁECZNE itd. Sprzeciw Pani Dunajewskiej-Daszczyńskiej jest w 100% słuszny, i pokazuje czujność radnych na problemy w skali micro.

    • 3 5

  • Oczywiście, należy pamiętać o historii, lecz przedstawianie niektórych jej aspektów w taki a nie inny sposób oraz ich promocja jest nie na miejscu. Pani Dunajewska-Daszczyńska usłyszała głosy sprzeciwu, zajęła się sprawą - to się bardzo chwali. Dobrze, że radni prędko i stanowczo reagują na sprawy bulwersujące miszkańców.

    • 4 4

  • Miała rację!

    Ta cała Daszczyńska miała rację, a poprawni politycznie dziennikarze się teraz tej kobiety czepiają!

    • 6 5

  • Bez sensu

    Media bez sensu podnoszą ten temat, te pieniądze można wydać na lepszy cel, na przykład rewitalizacje Nowego Portu

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane