- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (92 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (231 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (127 opinii)
Filmowcy w Gdańsku: promocja, ale i utrudnienia
Od połowy listopada na ulicach Gdańska trwają zdjęcia do komedii romantycznej "Miłość jest wszystkim". Bywa, że sprawia to spore problemy mieszkańcom. Do konfliktu o miejsca parkingowe doszło na Głównym Mieście.
Z naszą redakcją skontaktowała się pani Karina, mieszkanka ul. Ogarnej w Gdańsku. Czytelniczka opisała problem, z którym od kilku dni muszą borykać się mieszkańcy okolicznych kamienic. Mowa o ograniczeniu dostępu do dwóch parkingów - przy skrzyżowaniu ul. Ogarnej z ul. Za Murami oraz przy ul. Bogusławskiego - które do początku grudnia będą zajęte przez ekipę filmową, przygotowującą komedię "Miłość jest wszystkim".
Pani Karina narzeka nie tylko na utrudnienia dotyczące parkowania samochodów, ale również na - jak wynika z jej relacji - aroganckie zachowanie ochroniarzy wynajętych przez filmowców.
- W zeszłym tygodniu na parkingu pod naszym domem pojawiły się tabliczki z informacją, że należy przestawić samochody, ponieważ w dniach 22-23 listopada będzie kręcony film. Tabliczki pojawiły się dzień wcześniej, ale trzeba przyznać, że poinformowali, przeprosili i to było ok.
Pomyśleliśmy, że dwa dni jakoś damy radę i przestawiliśmy samochody. Trochę się wkurzyliśmy, jak zobaczyliśmy, że nie była to dokładnie kwestia kręcenia filmu na naszym parkingowym placyku, tylko ekipa filmowa postanowiła sobie postawić na nim swoje samochody. Ja, kobieta w ósmym miesiącu ciąży, byłam zmuszona iść pod dom z zakupami dwie ulice, ale przyjechali państwo z "telewizji", więc zróbmy im miejsce...
Czytelniczka: wulgarny ochroniarz przekracza swoje kompetencje
Jednak w poniedziałek sytuacja się powtórzyła. Gdy pani Karina podjechała pod dom, ochroniarz poinformował ją, że ze względu na trwające zdjęcia nie nie można tu parkować. Po uwadze, że ochroniarz prywatnej firmy nie może wydawać poleceń zastrzeżonych dla służb takich jak straż miejska czy policja, doszło do scysji, w której wziął udział partner naszej czytelniczki. Wywiązała się wymiana zdań, w której wulgaryzmy zastąpiły argumenty.
- Ochroniarz powiedział, że jeśli nie przeparkujemy samochodu, to "zobaczymy". Na pytanie "co zobaczę?", ochroniarz odpowiedział, że "załatwi to w odpowiedni sposób". Na odchodne usłyszeliśmy jeszcze "c**j ci w d**ę" - relacjonuje nasza czytelniczka.
Filmowcy przedstawiają inną wersję zdarzenia
O wyjaśnienie tego zgłoszenia poprosiliśmy przedstawicieli ekipy filmowej. Nasza rozmówczyni zaprzeczyła oskarżeniom i przedstawiła całkowicie inny przebieg zdarzenia. Co więcej, wspomniała o wizycie na miejscu funkcjonariuszy policji.
- Spotkałam się z szefem ochrony i osobami uczestniczącymi w sytuacji, by ją wyjaśnić. Zdarzenie z naszej perspektywy wygląda jednak inaczej. Nikt nie pozwolił sobie na zacytowane w liście do redakcji słowa, w stosunku do kogokolwiek. W sytuacji, o której mowa, pojawił się rodzaj nietaktownego - by nie powiedzieć agresywnego - wobec nas zachowania ze strony kobiety i towarzyszącego jej mężczyzny. Dodam, że mężczyzna wezwał policję w celu interwencji (...) i używał wobec policjantów używał słów niecenzuralnych - mówi Magdalena Badura z Akson Studio.
Jak poinformowała nas rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, żadna ze stron nie została jednak ukarana mandatem.
Wszystko zostało uzgodnione z władzami Gdańska
Przedstawicielka firmy producenckiej zapewnia również, że okoliczni mieszkańcy zostali poinformowani o uciążliwościach w centrum Gdańska, np. poprzez wywieszenie odpowiednich komunikatów na klatach schodowych. Zapewnia, że wszystkie wyłączenia dróg czy placów odbywają się na podstawie zezwoleń uzyskanych od Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Mamy świadomość, że obecność ekipy filmowej wiąże się z pewnymi uciążliwościami dla mieszkańców Gdańska, dlatego staramy się jak najbardziej je minimalizować. Dodatkowo zapewniam, że osoby zabezpieczające plan zdjęciowy wiedzą, że stosowne zachowanie jest podstawą działań. Ze swej strony przepraszam za utrudnienia i przepraszać będę każdego dnia, wierząc, że efekt ekranowy przysłoni wszystkie niedogodności, z którymi teraz wiążą się nasze zdjęcia - uzupełnia Badura.
Mieszkańcy nie muszą się obawiać odholowania aut
Przy okazji postanowiliśmy wyjaśnić, czy okoliczni mieszkańcy rzeczywiście muszą obawiać się odholowania swojego samochodu, jeśli np. nieumyślnie pozostawiliby go na zajmowanych przez filmowców parkingach. Przedstawicielka gdańskiej Straży Miejskiej wyjaśniła, że nie ma powodów do niepokoju. Zgodnie z prawem, odholowanie samochodu może zostać przeprowadzone wyłącznie w ściśle określonych przypadkach.
- Straż Miejska może odholować auta wyłącznie na podstawie przepisów Kodeksu drogowego. Zgodnie z ustawą, istnieją tylko trzy przesłanki do odholowania pojazdu. Po pierwsze, auto stoi na miejscu zabronionym, utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Po drugie, gdy auto zostało bezpodstawnie zaparkowane na tzw. kopercie dla niepełnosprawnych. Po trzecie, gdy informują o tym stosowne znaki, czyli zakaz zatrzymywania się połączony z tabliczką, informujący o odholowaniu na koszt właściciela pojazdu. Z tego, co mi wiadomo, na żadnym z parkingów nie ustawiono takich znaków, więc nie ma podstaw do odholowania aut ze wspomnianych parkingów - informuje Marta Drzewiecka ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
W środę zdjęcia na obwodnicy
Zdjęcia do filmu "Miłość jest wszystkim" będą kręcone w Gdańsku do 5 grudnia. W środę, 29 listopada, w godz. 12-15, filmowcy będą kręcić zdjęcia na obwodnicy Trójmiasta. Scena będzie kręcona podczas normalnego ruchu samochodowego na odcinku od Węzła Karczemki do Węzła Szadółki w stronę Gdyni i autostrady A1.
W scenie zagra auto typu pick-up, które będzie filmowane z auta poprzedzającego i auta poruszającego się równolegle. Samochód ogrywany będzie także ze środka. Przejazd kolumny filmowców zostanie zabezpieczony przez służby policyjne. W związku z tym, kierowcy poruszający się wspomnianą trasą muszą liczyć się z utrudnieniami.
Znani aktorzy i 600 statystów na planie filmowym filmu 'Miłość jest wszystkim'
Opinie (207) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-29 14:53
Promocja to bedzie jak ten film wyladuje w koszu w markecie
albo go mietczynski zrecenzuje na masochiscie.
- 8 4
-
2017-11-29 12:48
Kolejna romantyczna komedia z przewidywalną fabułą i szczęśliwym zakończeniem (1)
- 111 10
-
2017-11-29 14:48
przeczytalem w pierwszym momencie, ze premiera bedzie miala miejsce w salach Neptuna
to by byla promocja gdyby miasto miala sale kinowa gdzie odbywaja sie premiery kinowe. Szkoda, ze nie ma. Przyjezdzali by aktorzy, zagraniczni takze i fotografowali np na Olowiance odlewajac se dlonie, przed Neptunem albo na plazy na Stogach obok rzezb z piasku.
"Miłość jest wszystkim" niemal w całości powstaną w grodzie Neptuna, a tylko pojedyncze sceny kręcone będą w warszawskim studiu."- 4 0
-
2017-11-29 12:46
(4)
Film jest najważniejszą ze sztuk, więc trzeba wybaczyć, postawić auto na parkingu strzeżonym, najlepiej :)
- 32 87
-
2017-11-29 14:33
A mąż tej pani to w fotelu siedzi?
Kobieta w 8 miesiacu ciązy powinna wejsc do domu przekazac kluczyki od samochodu mezowi oznajmiajac: Kochanie zakupy zrobione tylko musisz wstac z cieplego fotela i bujac po nie do auta. Czy to takie trudne dla pani Karyny?
- 9 8
-
2017-11-29 14:05
poważnie nikt nie wyczuł sarkazmu i nawiązania do komedii Barei?
- 5 3
-
2017-11-29 12:50
(1)
powiedział Stalin....
- 10 2
-
2017-11-29 13:38
czyli jakim? W gdańsku głównym nie ma parkingów strzeżonych
- 6 1
-
2017-11-29 14:25
Za rok wybory do samorządów....oceńcie odpowiednio tych co stoją za waszymi problemami (2)
Cóż to za promocja Gdańska, 99,99 % widzów i tak nie potrafi zlokalizować na ekranie miejsc w których toczą się akcje filmów.
- 11 9
-
2017-11-29 14:29
bo Gdansk pod obecna wladza brzydnieje i niszczeje. z dnia na dzien (1)
Katastrofa niedlugo. po otwarciu tego moloha zakrywajacewgo budynek biblioteki
Jak moze byc w takich warunkach jeszcze rozpoznawlany? ??- 5 4
-
2017-11-29 14:32
Niedlugo wszystko zakryja betonowe klocki biurowcow ponadnarodowej korporacji
Wyobrazacie sobie cos takiego w Krakowie?
- 6 3
-
2017-11-29 14:29
Karina, to wszystko jasne ,trudno się więc dziwić
tylko czemu miał służyć tak napisany artykuł ?
- 13 4
-
2017-11-29 14:25
ja Ziuta też protestuję
bo moim paskiem 20 letnim nie mogę wjechać, a poza tym tylko narodowa tv powinna sławić Gdańsk
- 3 9
-
2017-11-29 14:20
Co za syf
Gonić tvn owskie dziadostwo
- 14 7
-
2017-11-29 14:15
pani Karina a być może pani Stefa
jak to na tym portalu sami Gallowie Anonimowi
- 5 2
-
2017-11-29 14:14
wyraznie bylo slychac, ze ochroniarz krzyknal : siadaj kulson
- 19 3
-
2017-11-29 14:14
...
Ten naród głupieje. Pociska się ludziom kolejny g*wniamy film według tego samego schematu. Gimnazjalistki pójdą do kina i będą wzdychać bo na ekranie się pojawi pedałkowaty główny bohater. Teraz kręci tvn. Tvp zaraz odwali tali sam syf. Ku ubolewaniu znacznej części społeczeństwa. Ale byznes- dżesiki i karyny pójdą do kina mur beton. Więc mierne aktorzyny i ekipa filmowa natrzaskają pieniędzy. I za rok to samo- kolejny filmowy gniot.
- 7 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.