- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (89 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (285 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (406 opinii)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (113 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (25 opinii)
Firma z Trójmiasta pomoże podnieść wycieczkowiec Costa Concordia
Gdańska firma NED Project została zaangażowana do prac przy podnoszeniu wraku wycieczkowca Costa Concordia, który zatonął w styczniu ubiegłego roku na Morzu Tyrreńskim. Co więcej, cała gigantyczna operacja podnoszenia 291-metrowego kolosa koordynowana jest przez aplikację powstałą w Trójmieście.
Do podniesienia wraku zatrudniono włosko-amerykańskie konsorcjum Titan-Micoperi, ono z kolei zatrudniło firmę z Gdańska.
- Jesteśmy jedyną firmą z Polski zaangażowaną w ten projekt - mówi Zbigniew Szyca, członek zarządu firmy NED Project.
Polacy pracują zarówno na miejscu, we Włoszech, jak i koordynują część działań z Gdańska. Co konkretnie robią? Przedstawiciele firmy twierdzą, że o szczegółach nie mogą mówić ze względu na zapisy w kontraktach, zdradzają jednak rąbka tajemnicy.
- Zajmujemy się zarządzaniem projektem, koordynacją prac innych wykonawców oraz dostarczaniem kompleksowych analiz, ze szczególnym podkreśleniem symulacji dynamiki unikalnego procesu podniesienia wraku statku pasażerskiego z dna morza - opowiada Szyca.
Co ciekawe, polska firma została wybrana przez włosko-amerykańskie konsorcjum, mimo iż oferta złożona przez gdańszczan wcale nie była najtańsza - decydowały względy merytoryczne (pod uwagę brano m.in. referencje), a nie finansowe.
Cała operacja podnoszenia wraku koordynowana jest także przy pomocy aplikacji Wayman, która również powstała w Gdańsku.
Prace nad podniesieniem wraku potrwać mają do jesieni. Łączny koszt całej inwestycji to 400 mln dolarów.
NED Project nie jest pierwszą trójmiejską firmą, która z sukcesami działa także poza granicami naszego kraju. Zarejestrowana w Gdańsku spółka Nearshoring Solutions swoimi systemami informatycznymi dla służby zdrowia podbiła rynek holenderski i afrykański. Inna trójmiejska spółka - Navimor International - wybuduje za 100 mln euro akademię morską w Nigerii. Firma ma już doświadczenie w tego typu inwestycjach. Jest bowiem generalnym wykonawcą budowy Instytutu Nauk Morskich w Namibe, w Angoli.
Niedawno na rynku niemieckim zadebiutowała z kolei gdyńska firma Vistal. Wcześniej wykonywała też zlecenia na rynek szwedzki i norweski. Warto także wspomnieć o inteligentnym kontrolerze lamp firmy Azo Digital, który steruje ulicznymi lampami w dzielnicy Redbridge w Londynie, działa też w Dublinie i Jerozolimie oraz Dubaju.
Miejsca
Opinie (119) 2 zablokowane
-
2013-06-06 09:13
Costa Concordia to kwintesencja włoskiej gospodarki
- 4 0
-
2013-06-06 09:17
(1)
jak zwykle znajdzie się ktoś komu nic się nie podoba tylko krytykować .Zamiast się cieszyć że ludzie mają prace i że w GDAŃSKU mamy takie firmy które mają technologie z której korzystają inni POZDRAWIAM WSZYSTKICH
- 5 2
-
2013-06-06 09:21
jakbys znal sposob dzialania tej firmy inaczej bys wis wypowiadal
- 1 2
-
2013-06-06 09:45
fajnie (2)
statek kosztował 467 mln euro, a akcja jego podniesienia będzie kosztować 400 mlm dolarów.....
- 2 0
-
2013-06-06 13:02
W naszym przeliczniku to i tak nie przekroczy wartości statku :) odbiją sobie na złomowaniu go :P
- 0 0
-
2013-06-06 13:17
chca czy niechca i tak musza go podniesc bo tam jest rezerwat przyrody
- 0 0
-
2013-06-06 09:46
operacja podnoszenia 291-metrowego kolosa koordynowana jest przez aplikację powstałą w Trójmieście.
co za bełkot, pewnie rozumie tylko autor
- 5 1
-
2013-06-06 09:55
Aplikacje :-)
wiecie co mój dzieciak w gimnazjum gdyby znał głębiej mechanikę płynów oraz wytrzymałość materiałów to wykona to w 2 tygodnie. Lekce informatyki ma raz w tygodniu.
- 3 4
-
2013-06-06 10:04
to on tam jeszcze lezy :o
- 1 0
-
2013-06-06 10:14
Koszt podniesienia wraku wyniesie prawie tyle co cały statek kosztował.
Opłaca im się to ?? A nie taniej pociąć go na kawałki i na złom ?
- 1 1
-
2013-06-06 10:15
Pytanie powinno być inne : czy po tej robocie ktoś nam zapłaci :) (1)
Bo firmy lubią dawać zaliczki, a o resztę to trzeba się przez 1-2 lata prosić.
- 0 1
-
2013-06-06 18:12
Oczywiscie ze zaplaca podatnicy z
calej Unii Europejskiej.
- 0 0
-
2013-06-06 10:18
Brawo - gratulacje. Tak trzymać - cała naprzód!!!
- 2 1
-
2013-06-06 10:41
Wysłać naszych złomiarzy :)
ten wrak w tydzień rozbiorą i "opylą" w skupie złomu . Koszt operacji : 0 Euro
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.