Podjechała w mało uczęszczane miejsce na południu Gdańska i miała nadzieję, że za darmo pozbędzie się wielkiego kartonu wypełnionego śmieciami. Nagrała ją jednak fotopułapka straży miejskiej, więc nie dość, że musiała po sobie posprzątać, to jeszcze zapłaciła mandat.
Fotopułapka nagrała śmieciarza.
2021-10-13 14:44
w ostateczności ten kto śmieci zapłaci mandat i musi posprzątać. Tylko tyle ?? Naprawdę ? Z klucza wizerunek i numer rejestracyjny powinien być podany do publicznej wiadomości - chcesz być cwana i się nie udało - trudno, teraz będą o tym wiedzieć wszyscy. Dodatkowo nakaz cyklicznego sprzątania wskazanych miejsc, przez okres powiedzmy 6 m-cy ( raz w tygodniu dajmy na to ). Powinna być jakaś uciążliwość z tego tytułu. A tu po aucie widać, że kobieta raczej biedna nie jest - mandat dla niej to nic. Jedyna dolegliwość to konieczność wywiezienia kartonu na wysypisko.
2021-10-13 14:38
Dlaczego zamazana twarz tej" Damy"?)
2021-10-13 14:44
2021-10-13 14:42
2021-10-13 14:42
to śmieci ara jedna
2021-10-13 14:40
Dlaczego ukrywacie twarze? Łamiący prawo nie powinni mieć praw obywatelskich.
2021-10-13 14:40
Mają samochód to nie mogą podjechać i legalnie oddać odpadów w przeznaczonym do tego punkcie tylko zaśmiecają i niszczę przestrzeń publiczną.
2021-10-13 14:39
typowa Karyna :)
2021-10-13 14:35
I dobrze to mi się podoba
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
