• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fułek kocha Sopot, ale niekoniecznie Sopot Karnowskiego

Piotr Weltrowski
21 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Fułek i Jacek Karnowski po wyborach nie będą już grać w jednej drużynie. Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Fułek i Jacek Karnowski po wyborach nie będą już grać w jednej drużynie.

"Kocham Sopot" - tak nazywa się nowy ruch społeczny, na czele którego staje Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu. Chociaż sam zainteresowany nie chce mówić o swoim kandydowaniu w najbliższych wyborach samorządowych, to trudno oprzeć się wrażeniu, że rozpoczyna w ten sposób swoją kampanię.



Z niczym nie kryje się za to Jacek Karnowski, bezpośredni przełożony Fułka. W poniedziałek przyznał oficjalnie to, o czym spekulowano już od dłuższego czasu - zdecydował się na kandydowanie w jesiennych wyborach samorządowych. Zdania nie zmienił nawet fakt, iż w zeszłym tygodniu prokuratura skierowała przeciwko niemu do sądu akt oskarżenia w sprawie tzw. afery sopockiej.

- Mam nadzieję, że będę mógł się oczyścić w sądzie. Startować w wyborach będę jako kandydat niezależny, jeżeli jednak partia w której byłem zechce mnie poprzeć, to poparcie takie przyjmę - mówi Jacek Karnowski.

Owa partia to oczywiście Platforma Obywatelska. Swojego prezydenta z pewnością poprze większość działaczy sopockiej PO. Władze regionu mogą jednak mieć w tej kwestii odmienne zdanie i chcieć wystawić własnego kandydata. Jak dowiedzieliśmy się, taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, ale decyzje zapadać będą nie wcześniej niż po 4 lipca.

Czy osoba, którą prokuratura oskarża o korupcję, powinna kandydować w wyborach?

Niemniej jednak Karnowski już teraz zebrał grupę ludzi, która będzie go wspierać. Pod pismem popierającym jego kandydaturę podpisało się ponad 60 znanych w Trójmieście osób, wśród nich znaleźli się m.in. Aleksander Hall, Roman Paszke, Larry Okey Ugwu, Andrzej Zwara oraz wielu obecnych i byłych sopockich radnych, zarówno tych reprezentujących Platformę, jak i Samorządność Sopot.

Ludzi zbiera także Fułek. On skupia się jednak głównie na sopockich naukowcach, wykładowcach akademickich, artystach oraz przedstawicielach sopockiej przedsiębiorczości. W spotkaniach ruchu "Kocham Sopot" brało udział po kilkadziesiąt osób. Fułek ma nadzieję, że z każdym dniem będzie ich więcej.

Na razie o wyborach mowy nie ma, jest za to o "oddolnych inicjatywach". Padł pomysł stworzenia wspólnego systemu internetowego ("Republika Sopot") dla sopocian, padł także pomysł, aby zwiększyć bezpieczeństwo w mieście przy użyciu sprzętu produkowanego przez jedną z lokalnych firm. Sprzęt ów to... małe kamery podłączane do nieco większych helikopterów mogące uzupełnić system miejskiego monitoringu.

Fułek podkreśla, że jego nowe stowarzyszenie nie ma nic wspólnego z żadną partią polityczną, ale... - Wydaje mi się, że taki ruch obywatelski może wykreować sporą grupę ludzi, którzy mogliby zaistnieć także w samorządzie - mówi Wiceprezydent Sopot.

Pytamy go więc, czy podjął już decyzję odnoście swojego kandydowania, czy też może kocha raczej Sopot Jacka Karnowskiego? - Niezręcznie mi odpowiadać na tak postawione pytanie. Do wyborów pozostało jeszcze sporo czasu, na razie chciałbym się skupić na swojej pracy - ucina Fułek.

Bardziej rozmowny w tej kwestii jest Karnowski. - Wydaje mi się, że nie powinno być tak, aby zastępca wybrany przez swojego prezydenta startował przeciwko niemu w wyborach - mówi.

Już wcześniej chęć startu w jesiennych wyborach zadeklarował były wiceprezydent Sopotu - Cezary Jakubowski (PO). Poważnie o kandydowaniu myśli także Jarosław Kempa (również PO). Opozycja najprawdopodobniej wystawi Aleksandrę Jankowską, byłą wicewojewodę pomorską.

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • I tak wiadomo,że Kocham Sopot to przedwyborczy lans...

    ...więc niech Pan Prezydent się nie wypiera, że bycie wice trochę mu się znudziło i chce czegoś więcej. A może lepiej pozostać niezłym wice,niż walczyć o prezydenturę po tak zasłużonym,utalentowanym i twardym,mimo ataków, samorządowcu, jakim jest Jacek Karnowski? Lepsze jest wrogiem dobrego, Panie Prezydencie...

    • 2 2

  • Kupią helikoptery na 1 kwietnia a znajomy koles będzie produkował

    padł także pomysł, aby zwiększyć bezpieczeństwo w mieście przy użyciu sprzętu produkowanego przez jedną z lokalnych firm. Sprzęt ów to... małe kamery podłączane do nieco większych helikopterów mogące uzupełnić system miejskiego monitoringu.

    • 2 2

  • Fułek kocha ... siebie....

    Nazwa tego ruchu powinna raczej brzmieć "Kocham Siebie - Fułek", ewentualnie "Kocham Julkego" - to przeciez Julke startował z takim hasłem w wyborach na radnego, ha, ha, ha

    • 2 4

  • Julke to człowiek Karnowskiego!

    Julke to przecież przyjaciel Karnowskiego, sami o tym mówili. Prezydent Karnowski ma niebywałą skłónnośc do otaczania się "wybitnymi" postaciami: to już nie tylko Julke, ale i Świderski (to był przecież pupilek Karnowskiego z PO) - ten sam, co to przebierał się za penisa z napisem Putin. Jest w jego otoczeniu jeszcze kilka innych barwnych postaci, zwłaszcza w godzinach nocnych w sopockich lokalach. Za dnia Prezydent chodzi otoczony wianuszkiem panienek urzędowych. Wiodcznie boi się wychodzić sam.

    • 3 1

  • brawo Fułek!!!

    Nareszcie ktoś psotawił się temu małostkowego i mściwemu despocie. A on - zagrożony i zraniony - będzie gryzł, wierzgał i kopał. Ale to chyba już agonia.

    • 6 2

  • Po tym się poznaje mężczyznę, jak kończy...

    A Karnowski rozstaje się z Urzędem i swoją funkcją brzydko. "Tonący brzydko się chwyta" - powiedział kiedyś Antoni Słonimski. I miał rację.

    • 5 1

  • Wzywam was wescie zimny prysznic!!! (1)

    Myslę że przydałby się w Sopocie ktos zupełnie nowy może jakiś menadżer z prawdziwego zdarzenia. Cała ekipa rządząca miastem skompromitowala się dostatecznie i niech odejdą w spokoju, pies ich drapał, już i tak dużo namącili i starczy im do emerytury. Życzyłbym sobie żeby ktoś pomyslał o mieszkańcach Sopotu, bo my tu żyjemy przez 12 miesięcy w roku, a nawet na molo musimy płacic za bilet w sezonie, to że płacimy wyższe ceny , żyjemy w haosie i chalasie nikogo nie obchodzi. Miasto jest totalnie brudne, a wokoło pełno meneli i pijaków , gdzie jest Straz Miejska, gdzie patrole policji, czy to wystarczy żeby zrobili sobire tylko przejazdżkę radiowozem po mieście. Smiechu warte, chodniki remontowane wyrywkowo według niewiadomego klucza po kawałku, o co tu chodzi . Czy ktos ma jakis pomysł na to miasto?

    • 0 0

    • Czysty Sopot

      aLE Hasło sopockiej radnej i pana prezydenta to :" CZYSTY SOPOT TO NIE KŁOPOT" było pełno takich plakatów..

      • 0 0

  • Zły gust czy...?

    KARNOWSKI ma po prostu z ł y g u s t i to pod każdym względem !!!
    (w architekturze, dobieraniu sobie ludzi, tworzeniu stanowisk, pozyskiwaniu pieniedzy, obsadzaniu stanowisk, wyglądu Urzędu Miasta, dobieraniu "przyjaciół", stylu rodzinnego i stylu życia towarzyskiego, stylu zarzadzania stylu sprawowania władzy, stylu "obvrony swego honoru...) ... Czy Sopocianie też mają taki zły gust ? Zobaczymy...

    • 1 0

  • fułek,karnowski i inni

    Fułek kocha Sopot, Sopot kocha Fułka. Fułek kocha też (a nawet przede wszystkim tych którzy go kochają, kocha też najbardziej swoją pracę ( no bo cóż mógłby innego robić zawodowy v-ce prezydent ?) oraz niezwykle uciążliwe zajęcia w różnych radach nadzorczych- za marne pieniądze.Chłop dwoi się i troi aby Sopot rósł w siłę a Sopocianie żyli dostatniej. Po nocach zaś pisuje różne książki z których można się wiele dowiedzieć o jego epokowych dokonaniach.
    Karnowski też kocha Sopot. Którego wybrać ? Nie śpię po nocach tylko medytuję- no bo wybór jest niełatwy- Jacuś czy Wojtuś, Wojtuś czy Jacuś ???

    • 0 0

  • hipcio

    Jak to się dzieje, że Fułek teraz dopiero kocha Sopot. Przez wiele lat by przecież wiceprezydentem. Stworzył " kocham sopot",by roznosili mu ulotki. Cwanie prawda! A swoją drogą kim jest ktoś, kto kopie swego szefa!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane