• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy architekci wygrali konkurs na budynek ECS

Michał Stąporek
14 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Milion złotych na remont fontanny przy ECS
Elewacja ECS od strony pomnika będzie zamknięta. Do wejscia ma zachęcać otwarta elewacja od stronych przyszłej "Drogi do Wolności" Elewacja ECS od strony pomnika będzie zamknięta. Do wejscia ma zachęcać otwarta elewacja od stronych przyszłej "Drogi do Wolności"
- Zwycięstwo w tym konkursie to moje życiowe osiągnięcie - mówił Antoni Taraszkiewicz, współwłaściciel pracowni Fort. - Zwycięstwo w tym konkursie to moje życiowe osiągnięcie - mówił Antoni Taraszkiewicz, współwłaściciel pracowni Fort.
Pracownia architektoniczna Fort z Gdańska wygrała międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt siedziby Europejskiego Centrum Solidarności. - To największe osiągnięcie mojego życia - stwierdził szef nagrodzonej pracowni.

"Ta praca najlepiej oddaje siłę i ducha Solidarności, oraz przemysłowy charakter stoczni. Z jednej strony mamy mocną, pustą elewację nad wodą. Z drugiej strony przeszkloną fasadę z wejściem głównym, skierowaną ku Drodze do Wolności. Budynek stanowi doskonałe tło dla pomnika Poległych Stoczniowców" - napisano w uzasadnieniu werdyktu jury.

Sędziom spodobały się wnętrza budynku zaprojektowanego przez Fort. Przecinające je pasaże nawiązują ich zdaniem do uliczek dawnego Gdańska. Przestrzenie doświetlane są przez przeszklenia w fasadzie budynku. - Poza korzystnym efektem estetycznym sprawiają one, że budynek jest bardziej energooszczędny - zauważono w uzasadnieniu werdyktu.

- Jestem niezwykle dumny z tej nagrody. Mam nadzieję, że przy tworzeniu projektu technicznego uda nam się zachować ideę zawartą w tym projekcie - mówił Antoni Taraszkiewicz, współwłaściciel pracowni Fort.

Mieszkańcy Trójmiasta mają na co dzień do czynienia z budynkami powstałymi na deskach kreślarskich (i komputerach) architektów z pracowni Fort. To oni zaprojektowali gdańskie centra handlowe City Forum i Manhattan, hotel Holiday Inn oraz centrum kinowe Krewetka.
Wnętrze ECS według projektu pracowni FORT. Wnętrze ECS według projektu pracowni FORT.
ECS od strony pomnika. ECS od strony pomnika.
Otwarta elewacja od strony Drogi do Wolności. Otwarta elewacja od strony Drogi do Wolności.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pytany, czy jego zdaniem nie wygrał projekt mało wyrazisty, który będzie miał problem, by stać się rozpoznawalnym na całym świecie symbolem miasta, odparł: - ECS to hołd dla Solidarności, która była ruchem ludzi prostych, otwartych i szczerych. Tacy ludzie nie potrzebują monumentalnych i wyrafinowanych budynków. Taka architektura jest domeną dyktatorów, a nie demokracji.

Opinia Pawła Adamowicza jest dość zaskakująca. Organizatorzy konkursu od początku bowiem zapowiadali, że szukają wyrazistego projektu, dzięki któremu Gdańsk zyska taki rozgłos, jak Bilbao po otwarciu Muzeum Guggenheima, zaprojektowanego przez Franka Ghery'ego.

- W czasie prac jury rozmawialiśmy o "efekcie Bilbao", jednak wśród nadesłanych projektów nie znaleźliśmy wielu, które byłyby odpowiednikiem wizji Ghery'ego. Ten warunek spełnia pewnie projekt, który otrzymał trzecią nagrodę, ale on z kolei ma problem z rozwiązaniami funkcjonalnymi - tłumaczył decyzję jury Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska i jednocześnie przewodniczący sądu konkursowego.

Jego zdaniem budynek zaprojektowany przez Fort tylko pozornie jest skromny. - Tak naprawdę w swojej sile emocjonalnej on jest bardzo mocny. Sądzę, że ten projekt ma szansę stać się ikoną miasta: jest świetnym tłem dla pomnika, ma powściągliwą, ale nie pozbawioną emocji formę, no i rozwiązania funkcjonalne, które zapraszają do wejście do środka - przekonywał.

Zwycięzcy konkursu otrzymali 350 tys. złotych.
II nagrodę otrzymała praca zespołu architektów firmy Gray International. II nagrodę otrzymała praca zespołu architektów firmy Gray International.
III miejsce zajął projekt pracowni Arkitema K/S  Denmark. III miejsce zajął projekt pracowni Arkitema K/S  Denmark.
Druga nagroda w konkursie (250 tys. zł) przypadła Bolesławowi Stelmachowi i architektom pracującym dla firmy Gray International, która w Gdańsku chciałaby zbudować centrum handlowe nad przebiegającym przez Wyspę Spichrzów Podwalu Przedmiejskim.

Trzecią nagrodę (150 tys. zł), która wywarła chyba największe wrażenie na oglądających wystawę prac studentach architektury przyznano duńskiej pracowni Arkitema K/S Denmark. Przyznano także 6 wyróżnień po 40 tys. zł.

Siedziba Europejskiego Centrum Solidarności powstanie po północnej stronie placu Solidarności w Gdańsku. Szacunkowy koszt jej budowy wynosie ok. 260 mln zł. Pieniądze na ten cel da m.in. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Unia Europejska.

Opinie (263) ponad 10 zablokowanych

  • lapowke w Gdansku?

    No co ty?

    • 0 0

  • Krewetka

    Krewetka to chłam jakich mało. Wiem coś o tym bo mam porównanie z innymi kinami w całej polsce. Tak niefunkcjonalnego obiektu w życiu nie widziałem. Jeżeli ten budynek ma być powiekszona krewetką to pytam: Ileż to w łapę wzieliszta?
    P.S. III projekt moim zdaniem najciekawszy

    • 0 0

  • Ten projekt jest jak dzisiejszy Gdańsk - przeciętny i nijaki. Zero polotu i szans, żeby ten budynek został zauważony na archtektonicznej mapie (przynajmniej) Europy. Widocznie żadna poważna pracownia nie wzięła udziału w tym konkursie skoro tak przeciętny projekt wygrał.

    • 0 0

  • Projekt rewelacyjny!
    Jeden z nielicznych obiektów planowanych w mieście, który będzie robił wrażenie. Wielkie brawa!

    • 0 0

  • ale gniot :(

    kolejna wyjątkowa zmarnowana szansa. Dlaczego naszej wladzy nie stać na coś co naprawdę może być wizytowką naszego miasta i kraju :(

    • 0 0

  • eeee..

    Nędza! Ten trzeci lepszy. W architekturze nie możemy się "wyrwać z blokowisk", a zwycięski projekt to właśnie mi przypomina. Kloc bez polotu. Podobny problem widzę w projekcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Wszystko to jakieś ciężkie.

    • 0 0

  • Kadłub (1)

    Archie, a gdzie ty tu kadłub statku widzisz?

    • 0 0

    • a właśnie że jest kadłub

      Jak się popatrzy na projekt uwazniej, zwracając uwagę na elewacje z różnych stron oraz komplet wizualizacji to wyraźnie widać nawiązanie do statku. Jedna wizka zobaczona na trójmieście to trochę za mało.

      • 0 0

  • Skoro Adamowicz twierdzi,

    że porządna i monumentalna architektura jest domeną dyktatorów, to chyba utożsamia ją z Pałacem Kultury i Nauki i "średnio" o nim to świadczy. I oby za jego ekipy nie zabudowano Wyspy Spichrzów (choć z tym tempem chyba nam to nie grozi), bo przyszłe pokolenia nie zapomną nam takiego spaskudzenia pięknego miasta.

    • 0 0

  • jak zwykle zdjęcia na forum do kitu - nic nie widać!

    w TV prezentował się bardzo ciekawie

    • 0 0

  • Gdansk to jednak Gdansk

    nastepny brzydki kloc.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane