2007-10-02 16:57
ewentualnie przyciągają ich zabytki zrekonstruowane w latach 50-tych
lub tu maja rodzinę
albo stąd wyjechali (do Kanady np.) i teraz odwiedzają
2007-10-02 15:42
rzeczywiście strówka wrocka jest przepiękna, ale typowa, a w gdańsku jest inność i tworzy niepowtarzalność tego miasta; jeszcze sporo kasy i będzie bardzo dobrze; ja jeszcze bym odnowił niektóre uliczki starego wrzeszcza; zobaczysz że za klika lat Trójmiasto będzie najchętniej odwiedzanym miejscem w polsce; oczywiście krytyka jest zawsze wskazana; wytyka błędy i umożliwia nowe pomysły, które mogą być zrealizowane; we wrocławiu czy krakowie nie śpią i kombinują jak tu ściągnąć jeszcze większą ilość turystów
2007-10-02 15:50
Typowa, to znaczy jaka?
Nie rozumiem.
2007-10-02 15:29
Nie kapuje jednej rzeczy - w artykule jest napisane ze Gdansk w tym roku odwiedzilo 5 mln turystow. A dalej ze podczas jarmarku 8 mln. Cos tu chyba nie gra??!!
2007-10-02 15:33
Jak już się obudziłes, to najpierw umyj ząbki i zjedz sniadanko, potem zaczniesz czytac.
2007-10-02 15:11
jestem lokalny patriota, a wartosc dodana, wytlumacze, to np jestes na imprezie, zabalujesz,
a wartoscia dodana bedzie odlot w niebyt za pomoca windy, jak to spotkalo angoli w wieliczce po spozyciu
2007-10-02 14:54
bylem na imprezie w kopalni, chlopcy z angli walili z nami rowno, po naszemu, ale jak juz jechali winda na gore to musielismy ich wynosic bo nie dali rady taki to mikroklimat, a zamek to fakt, a frombork, a mierzeja, a najpiekniejsze w Polsce dziewczyny to co, szczegolnie na plazy,
czego w krakowku ani we wroclawiu nie zobaczysz w sezonie to tzw wartosc dodana
2007-10-02 15:02
nie wiem jak funkcjonuje Wieliczka, ale ty mi to zapewne wytlumaczysz, uzywajac do tego pojecia wartośći dodanej.
Czasami zaslepienie lokalnym patriotyzmem przynosi oplakane skutki.
2007-10-02 14:38
dwie trzy noce i potem co, no jeszcze pare zabytkow, a u nas walniesz sie na statek do helu, polezysz w sinicach, nogi zamoczysz, wieczorem koncert, jakis zabytek, i odlecisz samolotem z powrotem,
2007-10-02 14:46
Z wymienionych przez ciebie atrakcji, pozostalym miastom brakuje tylko Helu i sinic.
A Krakusy maja jeszcze Wieliczke i smoka ziejacego ogniem, gdy wyslesz SMS-a.
2007-10-02 14:50
jest jeszcze zoo, i okoliczne kaszuby oczywiście,
do dyspozycji mas trzy interesujace turystyczne miasta: gdynia Sopot, Gdansk,
wyspa sobieszewska , rezerwat ptaków, znajdzie sie troche atrakcji w okolicy
do malborka w sumie tez nie dalej jak z krakowa w góry
2007-10-02 14:44
naszej starówki nie mzna porównac do krakowskiej czy wrocławskiej, bo ma zupełnie inny układ, nie mamy tzw rynku gdzie by sie mogło cos skupiać trakt królewski jest długi i knajpy sie gubią, ewent. wedle Neptuna, co z tego jak tam głownie funkcjonuja ogródki,
trudniej u nas zycie skupic w jednym punkcie bo tych punktów jest więcej, i duza obecnie ilośc knajp pubów czy restauracji rozchodzi sie po róznych uliczkach
2007-10-02 14:22
z krakowem, wroclawiem, gdansk na topie jak na poczatku zauwazylismy, wg opinii wielu odwiedzajacych bijemy ich na glowe, dostepnosc od strony morza, statki wycieczkowe, jachty, doskonalone skomunikowanie lotnicze/bliskosc lotniska od centrum/, unikalne glowne miasto, ale co szczegolne wsrod turystow polskich bliskosc morza, plaza, tego nie ma krakow, wroclaw, od
wroclawian, katowiczan, ktorzy co roku przyjezdzaja do gdanska specjalnie na jarmark.\, wiem ze uwazaja gdansk /za bogatosc oferty/ za nalepsze turystyczne miasto w Polsce
2007-10-02 14:34
Jak jest tak dobrze, to dlaczego jest tak zle?
Moze to morze nie jest z sinicami dla kazdego niezapomniana atrakcja?
Moze mozliwosci rozrywki nocnej odbiegaja lekko od propozycji Krakowa.
Moze starowka Wroclawska ( moim zdaniem przepiekna) jest atrakcyjniejsza od gdanskiej?
Nigdy nie jest tak dobrze, zeby nie mozna bylo czegos poprawic.
Nie popadajcie w samozachwyt. Gdansk jest najlepszy, bo tak- to haslo populistyczne.
Niektorzy twierdza, ze:
Ostatnie dwa lata byly najlepsze dla polskiej gospodarki od 1989 roku!
Kto chce niech wierzy, ale i to jest teza dyskusyjna.
2007-10-02 14:29
w ostatnia sobote byłam na misty in rooots, i cały wieczór targ węglowy tetnił zyciem, potem koło 1-2 na długiej tez było troche ludzi.
powoli to chyba zaczyna sie zmieniac.
gratulacje dla Larry-ego za imprezę Okno na swiat.szkoda ze takie fajne rytmy sa tak rzadko
2007-10-02 14:19
tylko czemu miasto umiera po godz.22,23 i ulice robia sie puste? beznadziej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
