- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (26 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (36 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (275 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (56 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (892 opinie)
Gdańsk i Sopot walczą o inwestorów w Cannes
We wtorek w Cannes ruszyły najbardziej prestiżowe i największe targi nieruchomości na świecie. Udział w nich często owocuje pozyskaniem ważnych inwestorów, ale żeby tam zaistnieć, trzeba też sporo zapłacić. Gdańsk na samo stoisko wydał ponad 38 tys. euro.
Od lat międzynarodowe targi MIPIM mają polskich reprezentantów. Nic dziwnego, co roku w Cannes swoje oferty prezentują przedstawiciele blisko 100 krajów. Gdańsk jest tam już po raz dziesiąty. W tym roku po raz kolejny wystawia się wspólnie z Sopotem. Doszli także nowi partnerzy: Pruszcz Gdański oraz deweloperzy: BPTO, Olivia Business Centre, EURO STYL, Bałtyckie Centrum Biznesu oraz Wyspa Spichrzów.
- Będziemy prezentować projekty inwestycyjne, które miasto chce rozwijać w formule partnerstwa publiczno-prywatnego: parkingi podziemne w śródmieściu Gdańska, Nadmorskie Centrum Rekreacji i Wypoczynku, zagospodarowanie Targu Węglowego, ale także Nowe Centrum Wystawienniczo - Kongresowe i mniejsze projekty, m.in. mariny w Górkach Zachodnich - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Jednak to nie wszystko, oferta będzie także wzbogacona o grunty na sprzedaż oraz tereny do komercjalizacji przy stadionie PGE Arena. - Motyw stadionu jest najważniejszym punktem naszego stoiska - do Euro 2012 wszystkie miasta gospodarze prowadzą intensywną promocję swoich inwestycji związanych z mistrzostwami i Targi MIPIM dedykujemy tej inicjatywie - tłumaczy Piotrowski.
Gdańsk reprezentuje prezydent miasta Paweł Adamowicz oraz jego dwóch zastępców: Wiesław Bielawski i Andrzej Bojanowski; Sopot - prezydent Jacek Karnowski, Pruszcz Gdański - burmistrz Janusz Wróbel.
Prestiż sporo jednak kosztuje. Za wejściówkę na targi trzeba zapłacić aż 1,5 tys. euro. Gdańsk za wynajęcie stoiska od firmy Reed Midem, która jest organizatorem targów i jednocześnie jedynym dysponentem powierzchni wystawienniczej, musiał zapłacić ponad 38 tys. euro (czyli ok. 170 tys. zł). Natomiast sam koszt udziału w targach gdańskiej delegacji to około 23 tysiące złotych.
Jednak targi, które potrwają do 11 marca, corocznie gromadzą tysiące ludzi, w tym kilkunastu tysięcy inwestorów, a to dla wielu miast szansa, z której nie sposób nie skorzystać. Gdańsk, dzięki poprzednim edycjom imprezy, znalazł m.in. takich inwestorów, jak niemiecki ECE (wybudowali Galerię Bałtycką), Echo Investment na biurowiec Tryton na przeciwko Placu Solidarności, Multi Development na zabudowę Targu Rakowego i Siennego czy Qubus Hotel.
Opinie (76) 2 zablokowane
-
2011-03-09 09:33
Karnowski jeździ od lat do Cannes i nic z tego nie wynika tylko wzrastają wydatki miasta
Niech Karnowski poda chociaż jednego "Magicznego" inwestora, który przyjechał wydać pieniądze w Sopocie dzięki temu, że zobaczył tą pipidówę na targach w Cannes.
- 15 3
-
2011-03-09 09:30
ZA CZYJE PIENIĄDZE??????-ZA KASE NAS SZARYCH OBYWATELI!--granda i banda!
Paweł Adamowicz oraz jego dwóch zastępców: Wiesław Bielawski i Andrzej Bojanowski; Sopot - prezydent Jacek Karnowski, Pruszcz Gdański - burmistrz Janusz Wróbel.
Prestiż sporo jednak kosztuje. Za wejściówkę na targi trzeba zapłacić aż 1,5 tys. euro. Gdańsk za wynajęcie stoiska od firmy Reed Midem, która jest organizatorem targów i jednocześnie jedynym dysponentem powierzchni wystawienniczej, musiał zapłacić ponad 38 tys. euro (czyli ok. 170 tys. zł). Natomiast sam koszt udziału w targach gdańskiej delegacji to około 23 tysiące złotych.- 11 1
-
2011-03-09 09:29
Gdańska z Sopotem> Brawo!!
moze kiedyś gryzoń sie przylączy
- 3 8
-
2011-03-09 08:10
Bo Gdynia jest jedyna w swoim rodzaju, (1)
wielka i niepowtarzalna. W Gdyni zawsze świeci Słońce Bałtyku i Gdynia ma już własnego inwestora więc nie potrzebuje jeździć na targi inwestycyjne.
- 8 6
-
2011-03-09 09:28
Słońce Skweru Mistrz Bajeru
nie widzi potrzeby pokazywania się na targach. Bo a nóż-widelec okazałoby się, że nikt się nie interesuje tym miasteczkiem?
- 2 4
-
2011-03-09 08:16
i po co taki bojowy tytuł? że walczą? walczą w libii, nasi będą ZABIEGAĆ
- 9 3
-
2011-03-09 08:10
Sopot w Cannes?
Dlaczego nie w Monte Carlo ja się pytam.
- 5 3
-
2011-03-09 07:11
cenami nieruchomości i opłat za nie Gdańsk może konkurowąc faktycznie ze światową elitą
szkoda że średnia wynagrodzeń to ~500 euro
- 12 2
-
2011-03-09 06:56
Niezły film.....
- 11 0
-
2011-03-09 06:52
:)
Promocja jest najważniejsza! tak trzymać Jaworski będzie płakał, że za drogo:(
- 10 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.