• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: parkingi nadmorskie będą płatne

Maciej Korolczuk
20 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Urzędnicy chcą, by na terenie dawnej osady rybackiej w Brzeźnie powstała sezonowa strefa płatnego parkowania. Urzędnicy chcą, by na terenie dawnej osady rybackiej w Brzeźnie powstała sezonowa strefa płatnego parkowania.

Koniec z darmowym parkowaniem w rejonie wejść na plaże w Gdańsku. Władze miasta chcą oddać część parkingów w dzierżawę, z kolei w Brzeźnie planowana jest sezonowa Strefa Płatnego Parkowania. Pomysł jest już konsultowany z Radami Dzielnic. Uchwała o rozszerzeniu SPP ma być gotowa jeszcze przed wakacjami.



Czy płatne parkingi przy wejściach na plażę to dobry pomysł?

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że wkrótce na ulicach Gdańska zostaną wymienione parkomaty. Nowe urządzenia mają pojawić się w dwóch transzach: w tym roku stanie 165 nowych parkomatów, a w 2017 r. liczba nowych parkomatów zwiększy się o kolejne 156 urządzeń.

Jak się okazuje, to nie koniec zmian. Według naszych ustaleń, urzędnicy chcą nie tylko wymienić stare parkomaty, ale także rozszerzyć Strefę Płatnego Parkowania. Za postój trzeba będzie wkrótce płacić np. w rejonie ul. Osiek zobacz na mapie Gdańska w Śródmieściu, przychodni przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska, w pobliżu Zieleniaka (ul. Dyrekcyjna zobacz na mapie Gdańska), a także w Oliwie (przy kompleksie biurowców Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska) i Siedlcach (ul. Pohulanka zobacz na mapie Gdańska). Wcześniej pisaliśmy też o nowych miejscach postojowych przy ul. Smoluchowskiego.

Sezonowe strefy płatnego parkowania

Prawdziwa rewolucja czeka jednak kierowców i mieszkańców parkujących w pobliżu wejść na plaże w Gdańsku. Urzędnicy przygotowują projekt zmian, które obejmą dotychczas darmowe miejsca postojowe w rejonie wejść na plażę w Jelitkowie, Brzeźnie, na Wyspie Sobieszewskiej i Stogach, a także we Wrzeszczu przy Politechnice Gdańskiej. Strefy płatnego parkowania byłyby tam wprowadzane tylko na kilka miesięcy w roku. Studenci i pracownicy naukowi PG musieliby płacić za postój w rejonie uczelni między październikiem a czerwcem. Z kolei turyści odpoczywający na gdańskich plażach płaciliby za postój w miesiącach letnich.

Tam, gdzie jest to możliwe, urzędnicy chcą postawić parkomaty (np. na terenie dawnej osady rybackiej w Brzeźnie). W innych miejscach parkingi mają zostać wydzierżawione komercyjnie (m.in. parking na Zaspie przy wejściu na molo czy końcowy fragment ul. Hallera wokół pętli tramwajowej).

Wstępna koncepcja wprowadzenia sezonowej strefy płatnego parkowania w Brzeźnie. Wstępna koncepcja wprowadzenia sezonowej strefy płatnego parkowania w Brzeźnie.

Uchwała jeszcze przed wakacjami

Pomysł urzędników jest już na etapie konsultacji z Radami Dzielnic i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, uchwałą w tej sprawie zajmą się radni miasta. Według naszych ustaleń uchwała ma być gotowa jeszcze przed wakacjami, by w razie konieczności opłaty można było wprowadzić jeszcze w tym sezonie letnim.

- W tej chwili konsultujemy pomysł z radami dzielnic. Przy podejmowaniu ewentualnych decyzji będziemy kierować się wynikami tych konsultacji - zapewnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Władze miasta na spotkaniu z przedstawicielami Rad Dzielnic podkreślały, że pomysł nie wziął się z "chęci uzyskania przez miasto korzyści fiskalnych, tylko wymuszenia rotacji pojazdów w najbardziej newralgicznych miejscach".

- Jako Rada Dzielnicy rekomendujemy, by tego typu pomysły wychodziły od samych mieszkańców, by uniknąć sytuacji zaskoczenia i wprowadzania opłat z dnia na dzień - mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy Brzeźno.
  • Sezonowa strefa płatnego parkowania ma się też pojawić w okolicach Politechniki Gdańskiej.
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej
  •  Samochody zaparkowane w okolicach Politechniki Gdańskiej

Abonamenty dla mieszkańców

Wprowadzenie opłat za parkowanie oznaczałoby, że za pozostawienie swoich aut musieliby płacić także mieszkańcy. W tym przypadku urzędnicy chcą wprowadzić opłaty abonamentowe i zryczałtowane. Miesięczna opłata dla mieszkańca posesji graniczącej z obszarem objętym poborem opłat wynosi obecnie 30 zł (rocznie 300 zł).

Według tabeli opłat mandat za pozostawienie auta na postoju w SPP w Gdańsku wynosi 50 zł. Kara może zostać obniżona do 30 zł, jeśli zostanie wniesiona w ciągu 7 dni od otrzymania mandatu, ale można to zrobić tylko dwa razy w ciągu roku.

Sopot jako pierwszy, Gdynia nie planuje

Na sezonową strefę płatnego parkowania jako pierwszy w Trójmieście w 2014 r. zdecydował się Sopot. Pomysł się sprawdził i ulice objęte opłatami tymczasowymi stały się płatne także poza sezonem. W Gdyni takie rozwiązanie, póki co, nie jest brane pod uwagę i w strefie objętej opłatami kierowcy muszą płacić przez cały rok.

Opinie (439) 3 zablokowane

  • Adamowicz za to właśnie na Ciebie nie zagłosuje

    Pierniczenie ze chodzi o rotacje aut - stolec prawda to po co pRking na molo w brzeźnie ma być płatne rownież w nocy ? Lubiłem podjechać wieczorem na parking ze by sobie pobiegać po plaży a teraz lipa - dla, firmy która będzie obsługiwała parking to żyła złota a o mieszkańcach nikt nie pamięta - przyjdą wybory to dostaniecie w duuupsko

    • 1 0

  • Bardzo dobra informacja (30)

    Nie do zaakceptowania jest sytuacja że ludzie przyjeżdżają o 7 rano na parking przy plaży żeby rezerwować sobie miejsce. Potem wracają do domu pieszo i przychodzą później, a jak ktoś przyjeżdża na plażę o 11 to już wszystkie miejsca zajęte.

    • 136 325

    • kur .a mac dość anarhii w gdańsku brzeźno precz z łapami od parkingów

      • 0 0

    • Kasa, kasa, kasa, kasa, i tylko kasa! Interes mieszkańców to płacenie miastu. (25)

      Dlaczego tam mieszkając mamy płacić za abonament?

      • 84 27

      • (19)

        bo nie będziecie mieć problemów z parkowaniem jak już ci wszyscy niemieszkańcy nie będą przyjeżdżać samochodami. 30 zł miesięcznie za taką wygodę to nie jest dużo

        • 29 42

        • Mylisz się

          Zakup karty nie gwarantuje Ci miejsca. Parkuje akurat za krewetka i wiesz co mam w piątkowy wieczór w trakcie seansu pod domem? Muszę parkować 2 ulice dalej bo jak się uzbiera na kino to na parking pod kinem już ludziom szkoda! A jak jarmark się zaczyna to szkoda auta ruszać bo potem nie ma gdzie postawić bo każdy chce jak najbliżej auto zostawić. I nie ważne ze ktoś tu płaci i parkuje codziennie. Zaczął się sezon wiec można bezkarnie parkować komuś pod oknami...

          • 0 0

        • Tak, to dobra wiadomość (8)

          Wreszcie będzie można zaparkować bez stresu czy będzie miejsce. Niektóre samochody miesiącami stoją i blokują miejsca.

          • 38 23

          • Na rodzinę przypada zwykle kilka samochodów. (7)

            Gdzie mam zaparkować auto, którego używam rzadziej? Ty pewnie parkujesz kilometr od domu. Nie po to płacę duży czynsz, żeby dodatkowo płacić za parking.

            • 28 40

            • Czynsz płacisz wspólnocie/spóldzielni (2)

              Dlatego swoje samochody parkuj na terenie wspólnoty/spółdzielni. Ewentualnie wykup sobie miejsce parkingowe.

              • 21 7

              • opłaty (1)

                " Dlatego swoje samochody parkuj na terenie wspólnoty/spółdzielni. " czynsz płacisz jak wynajmujesz a w spółdzielni czy wspólnocie wnosisz opłaty za lokal mieszkalny. Wiedza nie boli , ale trzeba się znać.

                • 0 2

              • A co to ma do rzeczy znawco? Nie zrozumiałaś tematu dyskusji?Podpowiem: co ma płacenie "dużego czynszu" do opłat parkingowych na terenie miasta (nie na terenie spółdzielni/wspólnoty).
                Poza tym opłaty za lokal są w potocznym znaczeniu czynszem.

                • 0 0

            • to juz Twoj problem, bo to Twoj samochod

              to, ze stac Cie na samochod nie znaczy, ze stac Cie na to, aby go miec w miescie.

              Czy mam sie tez przejmowac, ze nie masz miejsca na hodowle strusi afrykanskich? Twoja wola miec samochod. Kup garaz. Nie ma miejsca na garaze -> garaze sa drozsze -> nie wszyscy musza miec samochod.

              Golf prawem - nie towarem!

              • 10 6

            • stać Cię na parę samochodów to zapewne stać tez na halę garażową lub miejsce prywatnre postojowe przed blokiem? A jak Cie nie stać to sprzedaj samochód - albo wyprowadź się w tanszą strefę. Przestrzeń jest publiczna a nie prywatna, jak będziesz mial prywatne miejsce nikt Ci nie zaparkuje.

              • 31 12

            • a kogo obchodzi twój czynsz??

              • 20 10

            • to już miejsca pod blokiem nie masz

              że musisz parkować na tych przeznaczonych dla spacerowiczów i plażowiczów?

              • 18 12

        • (8)

          To, że opłacę abonament, nie oznacza, że będę miała gdzie zaparkować!

          • 26 4

          • albo całe brzeźno albo w ogóle (7)

            Do czego doprowadzi taka mocno ograniczona strefa płatnego parkowania? Według mapy obejmuje Wczasy, kawałek dworskiej, Pułaskiego, cichą itd mazurską i chyba na Walecznych się kończy.

            To oznacza, że mieszkając poza strefą płatnego parkowania - np. Korzeniowskiego, latem będzie tam jeszcze większy deficyt miejsc parkingowych, podczas gdy w strefie będą parkować tylko mieszkańcy okolicznych zabudów.

            Nie mówię, że wszyscy, ale zdecydowana większość ludzi mogłaby parkować nawet na rondzie (Hallera/Uczniowska) i iść piechotą na plażę, byle by nie płacić za parkowanie. Dlatego moim zdaniem powinno się strefę powiększyć i rozszerzyć o cały pas w stronę Krasickiego i w głąb do strony PCK conajmniej.

            30zł miesięcznie, to nie jest wygórowana kwota - w większości biurowców kwota ta jest conajmniej kilkukrotnie większa, a samochód wbrew powszechnej opinii nie jest dobrem podstawowym. Kupiłam samochód dopiero wtedy, kiedy było mnie stać na jego utrzymanie. Nie boli mnie wydawanie pieniędzy na opłaty parkingowe, bo dzięki temu mogę często zaparkować blisko miejsca, do którego się udaję i nie muszę krążyć wokół przez 20 minut szukając jakiegoś bezpłatnego miejsca :)

            Swoją drogą, nie wiem, dlaczego miasto nie ogarnie pustego terenu po Azbestowcu, który mógłby tymczasowo służyć za parking dla letników, zanim teren zostanie zagospodarowany przez jakiegoś dewelopera. Nawet jeśli byłoby to przez rok lub dwa, ten ogromny teren na pewno by odciążył Brzeźno latem.

            • 31 11

            • '(...) Pomysł urzędników jest już na etapie konsultacji z Radami Dzielnic (...)' (4)

              Skontaktuj się z RD i przekaż sugestie, a przy okazji pogadaj z sąsiadami - może ktoś myśli podobnie, zyskasz poparcie w rozmowie z RD.

              • 8 1

              • (3)

                Dzięki! Przekazałam :)

                Niestety osoby nie mieszkające w Brzeźnie, lub w bezpośrednim sąsiedztwie plaży nie wiedzą, jak trudno tam się żyje latem. Fajnie przyjechać na plażę autem, zaparkować pod czyimś domem albo na pętli (na trawniku) i odjechać wieczorem. Brzeźno nie jest przyjazne dla samochodów (i drogi w opłakanym stanie - PCK, koniec Hallera) a i miejsc parkingowych jak na lekarstwo.

                Fajnie by było, gdbyby ludzie przyjeżdżali - pewnie, dzielnica by się wzbogaciła, ale do tego musi być infrastruktura, a jej praktycznie nie ma. Strasznie zaniedbana dzielnica, a szkoda, bo piękna.

                • 8 2

              • Brzezno nie powinno byc przyjazne samochodom (2)

                Nalezy pracowac nad odzyskaniem blasku Brzezna. To piekna okolica (dawniej), a dzis troche zepsuta pomyslami komunistow co do architektury, a "kapitalistow" co do samochodow.

                Mozna sporo poprawic nieduzym kosztem.

                • 8 4

              • (1)

                Niestety albo i stety, auta stały się dużą częścią naszego życia. I dzielnicy. Nie można ich stąd wyprzeć z ruchu - to nie starówka. Mieszkańcy mają auta, zdecydowana większość ma więcej, niż 1 na rodzinę. Ale można to zrobić w mądry sposób :)

                To w sumie nie jest niczyja wina. Kiedy budowano bloki w Brzeźnie (i we Wrzeszczu i wielu innych dzielnicach) w latach 70-80' nikt nie wiedział, że samochody będą dostępne dla każdego. Tak samo, jak nikt nie myślał, że powstanie coś takiego jak internet i będzie można czytać wiadomości z całego świata :)

                I mamy taki obrazek przy Emilii Plater - po jednej stronie domki jednorodzinne (zdecydowana większość z podjazdami, ale są też takie bez) a po drugiej 4 bloki. Na dwa z nich (20 rodzin w jednym i drugim) przypada powiedzmy 40 aut - bo ktoś może nie mieć, ktoś ma dwa. Między tymi dwoma blokami jest parking mieszczący 6, może 7 aut i to już jest mała patologia. W weekend poza sezonem jadąc w sobotę wieczorem bardzo trudno znaleźć tam miejsce do parkowania na ulicy.

                Płatna strefa może uspokoić ruch, ale niekoniecznie musi. Mamy tu już strefę ruchu 30, a czy ktoś ją przestrzega? Nie. Skrzyżowania równorzędne - też raczej rzadko.

                Teraz jest za późno na zastanawianie się nad ruchem aut w tej części Gdańska, tylko jak Brzeźna nie obciążyć. To mała dzielnica, urokliwa i niestety ciasna i cholernie zaniedbana. A jest dużo miejsca na peryferiach, które można wykorzystać, chociażby teren po azbestowcu, wcześniej zresztą wspomniany, który mógłby się świetnie sprawdzić w roli parkingu.

                Niestety albo zapłacimy wszyscy po 30 cebulionów od auta i nie będzie tak źle, albo zapłacimy nerwami i zastawionymi ulicami, które powstaną po zaakceptowaniu planu. Zauważcie, że jak duży parking przy plaży był płatny, już było ciężko. Teraz "duży" parking jak i cały pas pętli hallera będzie płatna - nie wróży to dobrze.

                • 3 4

              • ddd- twój tekst jest wewnętrznie sprzeczny i w wielu punktach nieprawdziwy

                w strefach ruchu 30 km/h jest wielu kierowców, którzy przestrzegają ograniczenia prędkości - inaczej w wielu z nich łamaliby zawieszenie.

                Dla kogo było ciężko gdy duży parking przy plaży był płatny? Dla kierowców, którzy nie znajdowali na nim miejsca, bo był zastawiony? czy dla kierowców, którzy musieli płacić za korzystanie z niego?

                Pomyśl, że do plaży można dojechać inaczej niż samochodem. Pani rzecznik ZDIZ powinna powiedzieć, że wprowadzenie SPP ma nie tylko zwiększyć rotację, ale także ograniczyć skłonność przyjeżdżania na plażę samochodem - lub też skłonić, by po mieście poruszać się inaczej niż samochodem.

                • 1 3

            • nudzisz (1)

              • 8 27

              • Może i nudzę, ale to co się tam wyprawia latem woła o pomstę do nieba.

                • 14 2

      • Myśleć! (2)

        Bo, wbrew opinii niektórych, w konstytucji nie ma zapisanego darmowego miejsca parkingowego dla każdego.

        • 24 15

        • KOD to zmieni (1)

          • 4 18

          • KOD zaakcentuje, że posiadanie samochodu nie stwarza automatycznie prawa

            do parkowania go za darmo w dowolnym punkcie miasta

            • 1 2

      • wybraliście Adamowicza, to macie się nie odzywać i kasę w zębach nieść do miasta (1)

        • 15 16

        • wybierzcie alternatywnego kandydata z PISu i będziecie tracić czas i paliwo w korkach

          wywołanych jeżdżeniem w celu znalezienia wolnego miejsca do zaparkowania.

          • 1 2

    • chcesz powiedzieć, że

      przyjeżdżają o 7 rano, stawiają furę a potem z kapcia do domu, i o 11 z kapcia na plażę? ten naród nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.

      • 6 3

    • wow.,

      ale masz bujną wyobraźnie.

      • 11 5

    • Przecież trzeba przyjechać o 7 rano bo oprócz miejsca dla samochodu trzeba jeszcze "zaparkować" parawanem na plaży:-)

      • 23 3

  • odmowa

    chce wygrac i wydzierzawic od miata Gdansk parking przy Urzedzie Wojewodzkim - odmowiono Mi,przyjecia dokumentacji z powodu hmm- "braku plecow" i niewlasciwego Biznes Planu bo uwzgledniono abonament dla pracownikow urzedu...jedyny wolny ostoj bez PARKOMATU w Srodmiesciu...

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Parkomat sezonowej strefy płatnego parkowania w Sopocie

    hura parkomat

    co to znaczy sezonowy parkomat? zaczyna sie maj a konczy sie wrzesien trzeka kasowac za postoj...a co bedzie jak zabraknie slonca, miesiecy w roku i zima tez,od sniegu...??/

    • 0 0

  • Oliwa ul. Husa, Kaprow, Derdowskiego- czekamy na parkomaty! (8)

    Pracownicy biur nas blokują, prosimy o płatną strefę parkowania.

    • 2 3

    • popieram. i nie wdzyscy maja podworka! gwarantuje Wam, ze ten kto moze zaparkowac na podworku

      szczególnie blisko wejścia, ten parkuje na podwórku.

      • 0 0

    • jakie parkomaty, znaki zakazu zatrzymywania i postoju i nie trzeba parkomatow , mieszkancy maja podworka a ze leniwi i (6)

      i nie chce im się wjezdzac na posesje to już problem leniwcow.
      SM powinna zwiekszyc wydajność i zakupić tysiące blokad , czysty zysk .

      • 2 1

      • zamiast blokad lepiej stosować lawety. (5)

        zablokowany pojazd blokuje miejsce

        pojazd wywieziony na lawecie zwalnia miejsce dla kolejnego klienta

        • 1 0

        • blokada jak najbardziej ale czas oczekiwania na zdjecie to..... (3)

          powiedzmy 24 h i wszystko w temacie. pokaz mi kogos kto się na dluzej rozstanie ze swoim autem niż na 8h o ile jest w pracy lub w domu i ma w zasiegu reki samochoz z mozliwoscia odjechania w danym momencie.

          • 0 2

          • Kogo chcesz w ten sposób ukarać? (2)

            Tego co zaparkował czy tych których bezpeczeństwo będzie narażałmprzez 24h zaparkpwany na zakazie, czy tych, którym będzie blokpwał miejsce taki co zaparkował niepłacąc?
            Blokady to idiotyczny, archaiczny pomysł, złom się utylizuje a nie przytwierdza.

            • 1 0

            • (1)

              bezpeczeństwo będzie narażałmprzez 24h , skoro zaparkowal to czy z blokada czy bez to stwarza niebezpieczeństwo. Blokowac i slone opłaty kasować. to laweta stwarza niebezpieczeństwo bo musi zajac odpowiednia ilość miejsca b y zaladowac taki samochod. . Wazne bySM była konsekwentna w działaniu jak w szwajcarskim zegarku przeczesywala uliczki objęte zakazem a gwarantuje ze nikt nie stanie , tak jest w Niemczech na każdym murze czy plocie sa znaczki ze pojazd zostanie odholowany jeśli stanie na zakazie i tam nikt nie staje jeśli nie ma zezwolenia .

              skonczyly się radary w SM czas zacząć produkcje blokad . a kasa rzeka poplynie do skarbca miasta.

              • 0 2

              • Laweta zabierze samochód w 5 minut

                A z blokadą będzie stał zasłaniając widoczność na przejściu przez 24h. Ciekawe myślenie masz. Postawić znak z piktogramem lawety i napisać kwotę 2000zł.
                Gwarantuję że nikt nie zaryzykuje.

                • 1 0

        • wystarczy umiescic duza tablice pod znakiem z piktogramem blokady i juz nikt nie stanie na takim miejscu.

          Niestety musi to być rysunek bo jak jest tabliczka z dopiskiem to nie wielu potrafi ja przeczytać,
          ulica kaszubska jest tego przykładem , zakaz zatrzymywania i postoju w obu kierunkach po stronie znaku z adnotacja ze od 10 do 15 i codzienjie z 3 blokady.

          • 1 0

  • Ja jeżdżę sobie nad morze kiedy chcę i nie płacę ani grosza za to (4)

    Ani za paliwo, ani za parking. Bo jeżdżę rowerem.

    To jest ta scena w której... "opodatkować pedalarzy! Dlaczego oni za nic nie płacą??"

    A kto wam broni jeździć rowerem ?? Też nie będziecie płacić. Chcecie wozić d*pska autami, truć, hałasować, zagracać nimi przestrzeń miejską nawet w okolicy plaż, to płaćcie !!

    Żeby nie było, mnie też stać, mam samochód w garażu i rower droższy niż niejeden samochód, ale wolę rower. Z wielu powodów.

    • 2 5

    • Ty sie chwalisz czy zalisz ze masz taki drogi rower???? (2)

      • 1 1

      • To tylko argument wyprzedzający zarzut że mnie nie stać na samochód (1)

        Takiego argumentu używa wielu blachpsmrodziarzy myśląc że każdy kto jeździ rowerem to biedak. Nie, to często bogaci ludzie poza horyzontem umysłowym tych blachosmrodziarzy, którzy myślą że samochód jest obowiązkowym wyznacznikiem statusu i stylu życia.

        Obcisłych gaci z pampersem nie noszę, nie lubię ich.żal mi pajaców, którzy sie w nie stroją żeby pojechać rowerem po bólki do sklepu albo poparadować na scieżce nad morzem. Tych którzy startują w zawodach, maratonach, rajdach rowerowych po 100km i więcej - rozumiem

        • 0 0

        • to w czym ty chlopie jezdzisz skoro pampersa nie nosisz??? nago ty swintuchu!!!!!

          ten twój rower za 10 ptysiow to chyba na slx najmniej kola 29er oponki 2,3 ,
          a swiatelka kupiles ? czy tylko masz odblaski fabrycznie montowane? Pamietaj ze dzwonek tez jest obowiązkowy.

          Każdy smrodzi czy kierowca auta czy rowerzysta pierdzac z wysiłku .
          Sam jezdze rowerem i pierdze bo lubie . ale na taki drogi sprzet to mnie nie stać , ja mam na sr*M xx0 ,

          • 0 0

    • Ja jeżdżę sobie nad morze kiedy chcę i nie płacę ani grosza za to

      ja tez jezdze i nic nie place , staje na kopercie bajka mowie wam.

      • 0 0

  • dla rodzin otrzymujących 500 + postój przy plaży powinien być bezpłatny (3)

    ale najpierw trzeba zmienić Adamowicza na kogoś uczciwego z PISu

    • 10 15

    • dałem plusa za ironię, żeby nie było wątpliwości (1)

      • 1 0

      • jaka tam ironia

        ;)

        • 0 0

    • a może odwrotnie, dostałeś dodatkową kasę na dzieci, to płać ;)

      • 3 0

  • (1)

    Mysle, ze jest to posrednio wina rzadu, ktory nie zgadza sie na podwyzszenie oplaty za parkowanie, chce podwyzszac kwote wolna a dodatkowo naklada coraz wiecej wymagan wobec samorzadow.
    W zwiazku z tym miasta musza sobie jakos rekompensowac zwiekszajace sie wydatki oraz zabieranie wplywow.

    Skladacie sie na 500plus po prostu. Przeciez ten projekt to ogromne koszty, kilkanascie tysiecy dodatkowych urzednikow, biurokracja, programy komputerowe.
    A rzad tych pieniedzy tak naprawde nie ma. Taki blef stulecia.

    • 1 2

    • po co podwyzszac oplaty??

      z punktu ekonomii lepiej się wyjdzie rozszezajac SPP oplata niby wyzsza ale mniej wplywow bo mniej chętnych na parkowanie się zrobi w SPP a tak obszar się zwiększy i każdy równo będzie kasowany na większym obszarze.
      Wladze pomyslaly o tym już dawno , ostatni duzy darmowy parking jest na kołobrzeskiej na przymorzu pod dawnym Realem i to bez limitu czasowego.
      nawet nie jest daleko od plazy pieszo ok 25 minut z dwojka dzieci

      • 0 0

  • juz wiem dlaczego w Gdańsku jest tyle dziur na drogach (1)

    SPS to złoty biznes dzięki, któremu przy rozsądnym zagospodarowaniu dochodu można załatać wszystkie dziury na drogach i zakupić nowe tramwaje. Przykładem jest Kraków. Nie obejdzie się bez wkurzania i utrudnień dla mieszkańców, ale jeśli kasa ma iść na remont właśnie to popieram bo te drogi to wstyd jest okrutny i hańba dla miasta.

    • 1 1

    • ta kasa nie pójdzie na remonty, tylko się rozpłynie

      • 1 0

  • niedługo (3)

    wjazd do tego zacofanego miasta zrobią płatny

    • 16 3

    • I przestaniesz tu wreszcie przyjeżdżać słoiku NEB w passerati tdi?

      To jestem jak najbardziej za

      • 0 0

    • miasto stosujące mechanizmy zarządzania popytem na parkowanie

      jest raczej modelowym miastem przyszłości

      • 0 0

    • a po 22 asfalt będą zwijać

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane