• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

120 dzików odstrzelono w Gdańsku i Gdyni w tym roku

Szymon Zięba
16 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dziki nierzadko widywane są nawet w centrum miasta. Ten odwiedził 15 lipca przystanek autobusowy na Karwinach. Dziki nierzadko widywane są nawet w centrum miasta. Ten odwiedził 15 lipca przystanek autobusowy na Karwinach.

W Gdańsku i Gdyni prowadzony jest odstrzał dzików. W Gdańsku to odstrzał redukcyjny, który objął ponad 80 dzików. W Gdyni myśliwi odstrzelili 40 dzików agresywnych i rannych w wypadkach.



Czy powinno się prowadzić odstrzał dzików?

Dziki w mieście - podobny obrazek nie robi wrażenia praktycznie na żadnym mieszkańcu Trójmiasta. Spotkać je bowiem można praktycznie wszędzie, choć najczęściej widywane są w dzielnicach, które bezpośrednio sąsiadują z lasami. Nierzadko na "odwagę" dzików zbliżających się do osiedli wpływ mają ludzie, którzy nie zabezpieczają wiat śmietnikowych albo wręcz celowo dziki dokarmiają.

Nic więc dziwnego, że inni mieszkańcy skarżą się na szkody, które dziki powodują: zryte ogródki, porozrzucane odpadki i w końcu zwykły strach przed tymi - z reguły niegroźnymi - zwierzętami. Wszystkie te przypadki regularnie trafiały również do Raportu z Trójmiasta.

Dziki rozkopują ogródki na Żabiance



Do niedawna dziki, które śmiało odwiedzały ogródki czy przyblokowe trawniki odławiano, czyli wyłapywano i wywożono do lasu. Teraz - jak się okazuje - w Gdańsku prowadzony jest ich odstrzał redukcyjny.

Gdańsk: odstrzelono ponad 80 dzików



Na początku roku, "w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców", prezydent Gdańska wydał decyzję o odstrzale dzików na terenie miasta. Jest ona ważna do 31 grudnia 2019 r.

- Do wykonania odstrzału redukcyjnego wyznaczono pięciu doświadczonych myśliwych, członków Polskiego Związku Łowieckiego, uprawnionych do wykonywania polowania - informuje Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
W 2019 roku ma być odstrzelonych sto zwierząt, a do 10 lipca ustrzelono już 83 dziki. Odstrzał redukcyjny prowadzony jest na obszarze Gdańska niestanowiącym obwodów łowieckich.

Dziki widziane bywają np. na Ujeścisku



Dlaczego jednak zwierzęta nie są odławiane? Okazuje się, że odłów wstrzymano w 2018 r. ze względu na wirus ASF.

- Obowiązuje zakaz przemieszczania dzików wprowadzony przez Głównego Lekarza Weterynarii, w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (ASF). Ponowne odławianie dzików będzie możliwe po cofnięciu zakazu - tłumaczy gdański urzędnik.
Niewykluczone, że na odstrzale setki zwierząt się nie skończy.

- Jeżeli dziki w dalszym ciągu będą stwarzały zagrożenie dla mieszkańców, to najprawdopodobniej prezydent Gdańska podejmie taką decyzję w przyszłym roku - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
Koszty redukcyjnego odstrzału dzików w Gdańsku w 2019 r. wynoszą 25 tys. złotych.

Gdynia: chodzi o poprawę bezpieczeństwa, a nie redukcję populacji



W Gdyni decyzja administracyjna prezydenta dotycząca odłowu wraz z uśmierceniem oraz odstrzału redukcyjnego ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, a nie zmniejszenie populacji dzików.

- Odstrzał redukcyjny dzików prowadzony jest w Gdyni sporadycznie, tylko w przypadku osobników agresywnych. Od początku roku w mieście, poza granicami obwodów łowieckich, zredukowano 41 dzików - mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego magistratu.
W tej liczbie są także przypadki, w których konieczne było skrócenie cierpienia zwierząt rannych w wypadkach komunikacyjnych.

- Prezydent Gdyni stoi na stanowisku, że obowiązek redukcji populacji dzików spoczywa przede wszystkim na podmiotach prowadzących gospodarkę łowiecką, tj. na dzierżawcach i zarządcach obwodów łowieckich, a nie na samorządach Trójmiasta. Najbardziej skuteczną i humanitarną metodą usuwania dzików z terenów zurbanizowanych był odłów z przesiedleniem do odległych kompleksów leśnych. Ze względu na zagrożenie ASF służby weterynaryjne oraz leśne wstrzymały takie przesiedlenia - podsumowuje Agata Grzegorczyk.
Czym jest wirus ASF?

Jak informuje Główny Inspektorat Weterynarii, afrykański pomór świń (African Swine Fever - ASF) to groźna, zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych, świniodzików oraz dzików. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100 proc. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia.


Dziki przy ul. Abrahama w Gdyni

Opinie (657) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Niestety, ale to konieczność. (44)

    Bardzo dobrze. Jest ich zbyt dużo, zrobiły się zbyt bezczelne. Trzeba pamiętać że podstawową sprawą, to jest obrona naszego bezpieczeństwa, a tymczasem na wielu dzielnicach nie można dzieci puścić samych na dwór, ponieważ dziki są głodne i nieprzewidywalne.

    • 221 214

    • ???

      Jak mozna o dziku napisac ze jest zbyt beszczelny???? To czlowiek jest zbyt beszczelny ze tak mocno zaingerowal w srodowisko naturalne z egocentrycznych I egoistycznych pobudek.
      Smutne :-(

      • 0 0

    • Ludzie niszcza ich tereny !

      Gdyby nie to że ludzie zaczeli wycinać lasy aby zbudować se jakieś bloki czy poprowadzić ulice dziki i zarównie inne zwierzęta nie chodziły by po mieści i po między blokami w celu znalezienia pokarmu. Niedość że ludzie niszczą ich terytorium to jeszcze je zabijają !

      • 0 0

    • Chyba już co niektórym telewizja zjadła mózg

      • 1 0

    • k

      Ciebie też atakowały? nie? no dziwne! Przecież masowo to robią, atakują ludzi i ich dzieci

      • 1 0

    • Dziki są głodne i nieprzewidywalne i na pewno zjedzą Twoje dziecko...

      • 0 0

    • bb

      Zapomniales dodac, ze jedza dzieci- litosci co za bzdury

      • 0 0

    • (6)

      Strach wyjść na dwór jak Twoje dzieci po nim biegają. Też są nieprzewidywalne.

      • 35 20

      • (5)

        Niestety, też drą się jak opętane. Serio, czemu rodzice nie zwracaja własnym dzieciom uwagi, żeby nie krzyczały, niczym żywcem obdzierane ze skóry? Nie bójcie się, nie wyrośnie Wam potem zahukany osobnik, lecz osoba na poziomie. Wiadomo, że podwórko to nie kaplica - dzieci mają się wyszaleć i dobrze bawić, ale takiego ekstremalnego wrzasku na podwórkach jeszcze jakieś 20 lat temu nie było.

        • 21 10

        • (1)

          było jeszcze głośniej. Teraz spotkać dzieci bawiące się na dworze to szok

          • 12 0

          • Masz racje było jeszcze głośniej, a darcie ryja "mamo rzuć picie" było słychać przez cały dzień i wtedy dziki bały sie wychodzić z lasów jak taka szarańcza cały dzień.biegała po osiedlach. Poza tym wtedy lidzie wszystko zjadali i próżno im było szukać w śmietnikach.

            • 1 0

        • wrzasku nie ma (1)

          bo nie ma dzieci na podwórkach.

          • 8 1

          • chyba na tych nowobudowanych osiedlach

            • 1 0

        • dziki sie nie dra jak opetane

          • 5 0

    • ty sie sam nie obronisz przyjdzie czas na ciebie

      • 0 0

    • Ludzi jeat zbyt duzo i sa zbyt beszcElni

      • 0 0

    • Bezczelny(a) to ty jesteś! Nie mówi się "na dzielnicach" lecz "w dzielnicach"! (3)

      Widać, skąd rodowód i to właśnie tacy histeryzują, bo dzika zobaczyli! Spokojnie, to prawie to samo, co tato w obórce trzymają...

      • 6 7

      • Mieszkasz w Przymorzu czy na Przymorzu? (2)

        • 2 2

        • przy morzu (1)

          • 3 0

          • Na Chełmie

            • 0 0

    • Do Mr.g (1)

      W Gdańsku jest za dużo ludzi, są zbyt bezczelni. Jakie proponujesz rozwiązanie dla naszej poprawy bezpieczeństwa przed nimi?

      • 6 1

      • Ciebie, jako pierwszą osobę, należy zamknąć w klatce po nutriach.

        To dla bezpieczeństwa pozostałych.

        • 3 0

    • konieczność bzdura (4)

      społeczeństwo strachu.... napisze taki d**ilny komentarz. Czy ktoś słyszał, żeby dzik coś komuś zrobił?
      Należy zacząć traktować dziki jak bezdomne koty. ignorować.

      • 28 16

      • "Czy ktoś słyszał, żeby dzik coś komuś zrobił?" (3)

        Ty poważnie pytasz? Czy klepiesz dla samego klepania?
        Gdybyś uważał na lekcjach biologii labo nawet polskiego (sic!) w podstawówce to byś wiedział, że dziki potrafią być bardzo agresywne i niebezpieczne jeżeli są rozdrażnione albo czują się zagrożone

        • 10 10

        • Ale sposób zachowania dzikow sie zmienil (1)

          Teraz to zwierzeta miejskie jak koty. Interesują je smietniki

          • 9 1

          • Zatrudnić dziki do recyklingu !!!!!!

            • 4 0

        • no własnie

          jeśli są rozdrażnioe i zagrożone...przez takich im...li jak ty

          • 9 4

    • Jak zabieracie im wszytskie skrawki ziemi, lasu pod deweloperkę, to logiczne, że musi isc szukać jedzenia gdzie indziej (3)

      • 52 17

      • (1)

        lasy są ogromne, one wolą ryć w zadbanych miękkich trawnikach, ogródkach

        • 12 15

        • Zadbane trawniki?

          Mamy pod oknami łaki bardziej niż wypielęgnowane trawniki. Problem w tym że ludzie karmią dziki i wyrzucają zywność masowo - dziki idą do śmietników jak do paśników. sami jesteśmy sobie winni

          • 10 1

      • Zabieracie?

        A Ty gdzie mieszkasz? W szałasie z gałęzi po środku lasu? Hipokryzja nie zna granic...

        • 6 5

    • Ludzi

      Jest zbyt duzo

      • 3 0

    • najbardziej nieprzewidywalni są ludzie. (1)

      korki na ulicach, to co, strzelamy do kierowców?

      • 13 3

      • jestem za. - lepiej niz do dzików

        • 5 1

    • Beszczelnych to ja widze na drogach i ulicach Gdańska Gdyni I Sopotu.

      ale nie maja czterech łap.

      • 3 0

    • Do Mr.g (5)

      To my weszliśmy na ich teren

      • 17 7

      • Zapewnijmy im, jak to w przyrodzie, wrogow naturalnych, czyli wilki i bedzie spokoj.. (1)

        • 9 1

        • Niestety, PiS nienawidzi wilków... Chyba, że na "koszulkach patriotycznych". Poguglaj "wilki Nowy Targ Faber".
          "Krzysztof Faber, starosta z Nowego Targu, wystosował pismo do ministra środowiska, Jana Szyszko, w związku z wilkami, które mają coraz częściej nawiedzać nowotarskie okolice. Jak stwierdził w liście Faber, wilki atakują zwierzęta gospodarskie i "obserwują dzieci wracające ze szkoły czy nabożeństw"."

          • 3 5

      • bzdura.

        Na Dąbrowie ich nigdy nie było. Zaczęły ryć po trawnikach jakieś 3 lata temu.

        • 9 0

      • aha, 100 lat temu Gdynia to były nieużytki nad Bałtykiem

        poszukaj sobie archiwalnych zdjęć. Z tego co mi wiadomo dziki nie żyją na łące.

        • 10 0

      • Taa, zwłaszcza na Karwiny- 40 lat temu

        • 3 4

    • Wszysykie wystrzelac !!!

      Masz rację absolutna !!!!! Strach wyjść na zewnątrz !!! Jestem za odstrzalem !!! A obrońcy się w du.....pocalujcie !!! G....wiecie!!!

      • 5 6

    • hymm

      A spotkałeś się gdzieś z niesprowokowanym atakiem dzika na człowieka?
      Ja tak to podeślij link

      • 8 1

    • Krwiożercze dziki pożrą dzieci.

      • 9 2

    • zapomniałem leniwe społeczeństwo strachu.

      Wystarczy robić porządek z własnym śmietnikiem i nie wyrzucać jedzenia.

      • 15 5

  • Za mało. Niszczą i same wypadki pre nich a jeszcze roznoszą choróbska.

    • 0 0

  • Historia zapisze rzeź dzików jako haniebne dokonanie dygnitarzy "dobrej zmiany" (1)

    120 ? To mikro-liczba z największej w calej historii nadwiślańskich lasów rzezi ponad dwustu tysięcy dzików przeprowadzonej 2017/2018 poza wiedzą i wolą Sejmu i społeczeństwa. Na rozkaz urzędników i dygnitarzy "dobrej zmiany" Jak na rządowym folwarku. Co w tym dziwnego gdy minister z PIS Jan Szyszko był przed sądem oskarżony o strzelanie do bażantów wypuszczonych z klatki. To fakt. Nie hejt. Historia zapisze rzeź nadwiślańskich dzików jako jedno z najbardziej haniebnych dokonań dygnitarzy PIS którzy do perfekcji opanowali sztukę przemilczania niewygodnej prawdy. W istocie kłamstwa. O prowizji płaconej przez rząd od trupa, członkom 120 tysięcznej armii Związku Łowieckiego cicho. O propagandowym "demonie" ASF - spreparowanym na użytek gawiedzi z pominięciem pozarządowych ekspertów weterynarii i organizacji pozarządowej cicho.O udokumentowanych ekscesach sadyzmu płatnych snajperów także cicho. "Po owocach poznacie ich. Bo nie może dobre drzewo przynosić złych owoców." Ideały PIS ? Dawno sięgnęły bruku. A "propaganda sukcesu"władzy natomiast przykłady cenzurowanie w rządowych mediach, krytyki pod adresem dygnitarzy sięgnęły wyżyn PRL.

    • 0 0

    • a ten jodłowski i do tego stanisław to się skąd wział

      widziałeś ty te pieniądze , sprobój z raz obejrzeć cały proces tego zarobku, zestasz się ,porzygasz i zaczniesz mysleć po ludzku

      • 0 0

  • Co dalej z nimi będzie? (1)

    Co się dzieje z takimi odstrzelonymi dzikami? Idą na mięso czy co?

    • 0 0

    • ciekawy ?

      spalarnia koło Kartuz - koszty ponosi oczywiście miasto a nie obrońcy

      • 0 0

  • Może... (1)

    Może by tak wyłapywać te zwierzęta i przenosić je do puszczy i gęstych lasów , miast zabijać jak to czynią idioci z uni europejskiej ? Przeszkolić ludzi pod okiem służb weterynaryjnych i do dzieła.

    • 3 1

    • no to wyłap ni pisz

      • 0 0

  • (4)

    Nie można wywozić np w bory Tucholskie , inne lasy???
    Ludzie niszczą swoją ziemię aż sami siebie zniszczą

    • 4 1

    • co wy ludzie z tymi borami

      a tam co białe niedzwiedzie nie ludzie mieszkają

      • 0 0

    • (2)

      czyli afrykański pomór świń w Borach jest ok wg Ciebie?

      • 0 2

      • ty masz pomor mozgu (1)

        • 1 0

        • zamieszkaj w Borach z dzikiami, wykop sobie norę , może rozumek Ci wróci

          • 0 1

  • Ech teoretycy. (2)

    Obroncy zwierzat od 7 bolesci, dalabym was na pol roku do Dworu VII w Oliwie, gdzie ma kazdym kroku boje sie dzikow. Wychodza lochy ogromne, wychodza dzieci do szkol. Uciekalam nawet z przystanku autobusowego, bo szla tam cala grupa dzikow. Za d*psko dzik by zlapal albo rozerwal lydke, to byscie inaczej gadali.

    • 3 2

    • brawo anka brawo

      • 0 0

    • No nie wiem

      Pracuje na tym osiedlu ponad rok, a dzika widziałam raz. Owszem widać, że są, ale nigdy nie są agresywne z zaslyszanych opowieści.

      • 2 1

  • Dziki (1)

    Najpierw ludzie zapraszają dziki (wyrzucane jedzenie ,nieraz można rzec że wyganiają z lasu poprzez wycinkę lasów) do miasta a później ludzie zabijają je. wniosek jest taki: nie karmić,nie wyrzucać jedzenia i zabronić wycinek w lasach miejskich (bo tak mozna okreslic trojmiejski park krajobrazowy który styka sie z miastem) - oraz jest kwestia zabijania - najprostszy,najglupszy i najtanszy sposob!!!
    Można dzika uśpić - zbadać czy nie przenosi chorób i wywieść np. w bory tucholskie .
    Kazda ze stron ma spokoj.

    • 3 2

    • ty madrala od Borów Tucholskich

      a taka jedna głowa w telewizorze raz powiedziala złapać i do Borów Tucholskich wywieżć i wtedy odezwała się Pani z Tucholi - wy sobie te dziki w d*pe wsadzcie my mamy dość problemu z naszymi i jeszcze co wasze, która strona będzie miała spokój, ktora ? uspić ? zapytaj w ZOO bo tylko tam jest specjalna strzelba ilekk osztuje zastrzyk - zapłacisz? dwa zastrzyki to twoja pensja, wywieżć kto? czym ? pierdoły pisać to każdy potrafi

      • 0 0

  • banda morderców (2)

    staje im jak zabijają. I kto tu jest fair.

    • 5 5

    • ty henio chodz pwolutku

      prejdzie ci heniu heniu i głowka nie b,edzie bolecć

      • 0 0

    • Heniu , te wizje miną

      • 0 1

  • Zastanawiające jest dla mnie z jaką łatwością większość ludzi akceptuje zabijanie zwierząt (5)

    (z psychologicznego punktu widzenia) a jakie ogromne emocje wzbudza krzywda fizyczna wyrządzona człowiekowi. Jak ktoś zabije, pokroi istotę ludzką to jest to niebywale dramatyczne i okrutne ( zakłada się, iż sprawca pewnie jest zaburzony psychicznie, albo psychopatą).
    Niesamowite jest też to jak prawo podchodzi do okrucieństwa wobec zwierząt. Albo to że do tej pory trwają debaty na temat tego czy zwierzęta czują oraz czy mają emocje :/. To tak nie tylko apropos tych biednych dzików.

    • 9 4

    • Jeżeli (1)

      Zabicie i zjedzenie świni ma dla Ciebie taki sam wymiar jak zabicie i człowieka to masz zaburzony system wartości...

      • 0 0

      • no no no no no

        • 0 0

    • (1)

      A czy orzeł przejmuje się uczuciami schwytanej myszy?

      • 2 1

      • Orzel poluje by przezyc,

        Nie dlatego ze sie boi tej myszy jak tchorz mysliwy czy inny urzednik z GDańska.

        • 0 1

    • nie filozofuj

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane