• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wadliwe parkometry za 5 mln zł. Gdańsk rozwiązuje umowę

Maciej Korolczuk
23 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nowe parkometry miały być nowszą wersją tych obecnych, dostarczonych przed kilkoma laty przez innego producenta (na zdjęciu) i posiadać m.in. dotykowe ekrany. Na razie z planów nic nie wyszło. Nowe parkometry miały być nowszą wersją tych obecnych, dostarczonych przed kilkoma laty przez innego producenta (na zdjęciu) i posiadać m.in. dotykowe ekrany. Na razie z planów nic nie wyszło.

Po pół roku od rozstrzygnięcia przetargu na dostawę i serwis 150 parkometrów Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odstąpił od umowy ze spółką Mera Systemy z Grodziska Mazowieckiego. Urzędnicy tłumaczą, że wykonawca nie dostarczył w uzgodnionym terminie sprawnego parkometru zgodnego z zapisami w przetargu. To oznacza, że w najbliższych miesiącach nie ruszy pobór opłat w strefach płatnego parkowania we Wrzeszczu Dolnym i Starym Przedmieściu, gdzie miały stanąć nowe urządzenia. Niedoszły wykonawca za niedotrzymanie warunków umowy ma zapłacić miastu 500 tys. zł.



Jakie parkometry powinno kupić miasto?

Styczniowy przetarg był powtórzony, bo pierwsze postępowanie z wakacji ubiegłego roku nie zostało rozstrzygnięte z powodu zbyt wysokiej oferty. Jesienią urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ponowili ofertę, jednocześnie redukując o połowę (z 300 do 150) liczbę zamawianych parkometrów. Tym razem odzew był już lepszy, w efekcie czego wpłynęły trzy oferty.

Najkorzystniejszą złożyła spółka Mera Systemy z Grodziska Mazowieckiego, oczekując od miasta 5,2 mln zł. Nowoczesne parkometry zamiast tradycyjnej klawiatury miały posiadać ekrany dotykowe oraz panele solarne i miały się pojawić w Gdańsku do końca wakacji.

W pierwszej kolejności urzędnicy chcieli je ustawić na ulicach Wrzeszcza Dolnego i Starego Przedmieścia. Strefy płatnego parkowania są już tam ustanowione, ale pobór opłat za parkowanie miał i mógł ruszyć dopiero po zakupie nowych urządzeń. Zakup parkometrów jest też warunkiem uruchomienia opłat na kubaturowym parkingu przy Urzędzie Marszałkowskim na Okopowej.

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach parkowanie w części Wrzeszcza i centrum Gdańska nadal pozostanie bezpłatne.

"Przyszłość zaczyna się już teraz. Funkcjonalny, ekonomiczny, zrównoważony parkometr - odpowiadający na aktualne potrzeby i elegancko wpisujący się w nowoczesne pejzaże miejskie" - tak swoje urządzenia na stronie zachwala spółka Mera Systemy. "Przyszłość zaczyna się już teraz. Funkcjonalny, ekonomiczny, zrównoważony parkometr - odpowiadający na aktualne potrzeby i elegancko wpisujący się w nowoczesne pejzaże miejskie" - tak swoje urządzenia na stronie zachwala spółka Mera Systemy.

Niepokojące sygnały już w marcu



Pierwszy sygnał o tym, że miasto może mieć problem z rozstrzygnięciem przetargu i podpisaniem umowy z wykonawcą, dostaliśmy już w marcu. Jeden z czytelników poinformował nas, że spółka Mera Systemy z Grodziska Mazowieckiego nie jest w stanie zaprezentować urządzenia zgodnego z zapisami w przetargu. Wątpliwości naszego czytelnika wzbudził też fakt, że spółka nie miała - jego zdaniem - w przeszłości doświadczenia w wyposażaniu stref płatnego parkowania w parkometry (z informacji zawartych na ich stronie internetowej wynika, że spółka zajmuje się produkcją m.in. biletomatów, opłatomatów i kasowników).

Sygnału naszego czytelnika nie zignorowaliśmy. Przekazaliśmy nasze pytania do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni i zostaliśmy zapewnieni, że działania nad podpisaniem umowy są w toku, a unieważnienie przetargu nie jest zagrożone.

Rozwiązanie umowy w czerwcu



Sytuacja zmieniła się jednak w kolejnych miesiącach. W czerwcu zapadła decyzja o odstąpieniu od umowy.

- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni 2 czerwca 2022 r. odstąpił od umowy. Podstawą odstąpienia był fakt, iż wykonawca nie dostarczył w uzgodnionym terminie przedmiotu umowy wolnego od wad istotnych - poinformował urząd w lakonicznym komunikacie.
Jak mówi nam Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ, jednym z warunków przetargu było dostarczenie w określonym czasie tzw. egzemplarza testowego. Parkometr testowy został poddany testom, które wypadły niekorzystnie.

- To był nasz bezpiecznik w umowie, by nie kupić 150 wadliwych urządzeń - mówi Kotłowski. - Dostarczone urządzenie miało szereg większych i mniejszych, wad m.in. nie było wodoszczelne, nie zwracało pobranych pieniędzy w sytuacji, gdy kierowca nie wprowadził numerów tablic rejestracyjnych. Parkometr miał też inny niż w wskazany w zamówieniu ekran, prawidłowo nie działało też zasilanie z paneli słonecznych. Daliśmy wykonawcy czas na usunięcie wszystkich usterek, ale nie zdołał tego zrobić, dlatego uznaliśmy, że musimy odstąpić od umowy.
Nowe parkometry w pierwszej kolejności miały stanąć na ulicach Starego Przedmieścia (na zdjęciu) i Wrzeszcza Dolnego. Nowe parkometry w pierwszej kolejności miały stanąć na ulicach Starego Przedmieścia (na zdjęciu) i Wrzeszcza Dolnego.

Wykonawca musi zapłacić miastu 500 tys. zł



Jak mówią urzędnicy, został spisany protokół, na podstawie którego spółka z Grodziska Mazowieckiego została zobowiązana do zapłaty kary umownej w wysokości 500 tys. zł.

- Kwota stanowi 10 proc. zamówienia, które w całości z winy wykonawcy nie zostało wykonane - tłumaczy Kotłowski. - To standardowa procedura wynikająca poniekąd z zaleceń Najwyższej Izby Kontroli. Druga strona rozumiała nasze oczekiwania. Rozstaliśmy się na dżentelmeńskich zasadach.
I choć magistrat nie widzi już szansy na powrót do rozmów (np. w razie skutecznego usunięcia wszystkich usterek przez wykonawcę), to przedstawiciele spółki Mera Systemy liczą jeszcze, że sprawę uda się doprowadzić do szczęśliwego końca.

- Według informacji, które posiadam, trwają rozmowy z GZDiZ, które - mamy nadzieję - pozytywnie się skończą dla obydwu stron - napisał nam w krótkim SMS-ie Jakub Wronkowski, rzecznik prasowy firmy Mera Systemy.
Zakup urządzeń jest warunkiem uruchomieniem opłat na kubaturowym parkingu przy Urzędzie Marszałkowskim. Co najmniej do połowy przyszłego roku parkowanie tam pozostanie bezpłatne. Zakup urządzeń jest warunkiem uruchomieniem opłat na kubaturowym parkingu przy Urzędzie Marszałkowskim. Co najmniej do połowy przyszłego roku parkowanie tam pozostanie bezpłatne.

Do połowy lipca konsultacje rynkowe



Mimo fiaska Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie rezygnuje z zakupu nowych urządzeń. W środę, 22 czerwca, opublikował zaproszenie do konsultacji rynkowych ws. dostawy parkomatów wraz z ich serwisem.

- Celem wstępnych konsultacji rynkowych jest powzięcie informacji niezbędnych do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia wraz z określeniem warunków umowy. Zamawiający zamierza uzyskać wiedzę w zakresie dotyczącym właściwego określenia opisu przedmiotu zamówienia, projektowanych postanowień umowy, założeń, na podstawie których zostaną oszacowane koszty realizacji zamówienia i czas dostawy - informuje GZDiZ w opublikowanym dokumencie.
Konsultacje z uczestnikami zaplanowano na pierwszą połowę lipca. Czy konsultacje, zamiast od razu kolejnego przetargu, można traktować jako krok w tył?

- Nie oceniałbym tego w ten sposób - zastrzega dyrektor GZDiZ. - Sytuacja na rynku w ostatnich miesiącach mocno się zmieniła. Zerwane łańcuchy dostaw i wzrost kosztów sprawiły, że są określone problemy np. z dostępnością oprogramowania czy danych komponentów. Musimy zorientować się w obecnej sytuacji, by kolejny przetarg nie trafił w próżnię, lecz w konkretny rynek. Zależy nam na skutecznym rozstrzygnięciu przetargu, bo potrzebujemy tych urządzeń. Z drugiej strony nie ma pośpiechu, musimy też postępować zgodnie z ustawą o finansach publicznych, dlatego nie możemy sobie pozwolić na wprowadzenie na rynek nieprzyjaznych czy wadliwych parkometrów, za które zapłacimy kilka milionów złotych.

Przetarg jesienią, parkometry w połowie 2023 r.



Urzędnicy szacują, że kolejny przetarg uda się ogłosić jesienią i jeszcze w tym roku podpisać umowę z nowym wykonawcą. Urządzenia mogłyby się pojawić na ulicach Wrzeszcza i Starego Przedmieścia najwcześniej w połowie przyszłego roku.

Miejsca

Opinie (134) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Jakie parkometry powinno kupić miasto? (5)

    Sprawne.

    • 25 6

    • Żadne

      Skoro wadliwe tzn że nas oszukują! Oddawać moje pieniądze!

      • 6 2

    • Nie kupić wcale,parkowanie za free.

      • 7 1

    • Mądre i głębokie...

      • 2 0

    • Nie "Sprawne" a "Żadne"

      My ich nie potrzebujemy

      • 4 1

    • Zrozumial artykuł. Brawo

      • 0 0

  • (7)

    Mam nadzieję że ktoś w władz odpowie za ta niegospodarność.Często nowe nie znaczy lepsze.Ja np mam auto które ma 20 lat i jeszcze drugie tyle pojeździ.A nowe?Nie dość że po 3 latach traci 40% na wartości to jeszcze wieczne usterki...

    • 30 17

    • Jaką niegospodarność, przecież nie kupili tych urządzeń?

      • 11 0

    • kup sobie prawdziwe zioło, trawa ze starych materacy jest szkodliwa

      • 4 0

    • (1)

      Auta pt. plastk-fantastik są aktualnie produkowane jakościowo najgorsze jakie widziałem - mechanik.

      • 4 0

      • Tzn sugerujesz abysmy nie kupowali nowych tylko brali ze zlomowcow i u ciebie doprawadzali do stanu uzywalnosci 20-30 letnie trupy?

        • 0 0

    • Tak,tak wiemy i to,że majciochy masz te same od 20 lat też.

      Ahahahaha.

      • 1 3

    • Chyba gospodarność ,bo nie kupili bubla (1)

      • 0 1

      • Ta, nie kupili. Oferowali za malo na dobry produkt, wiec porzadne firmy olaly przetarg. Obnizyli wymagania to sie zglosily g*wno firmy, ktore nie sa w stanie zrealizowac kontraktu. Strata czasu, pieniedzy, a powiedzenie "albo tanio albo dobrze" nadal aktualne.

        • 1 0

  • Wałek goni wałek miasteczko widmo

    • 28 13

  • Opinia wyróżniona

    Dotykowy ekran? (3)

    Po co na siłe upierać się przy tym rozwiązaniu?
    Klasyczne guziki działają dobrze w każdych warunkach atmosferycznych, dotykowy w deszczu (gdy masz mokre palce) będą bardzo kłopotliwe.

    • 106 2

    • urzędnik wie lepiej ,się naprawi zdalnie :)

      • 18 0

    • Jak zamarzną ekraniki - nie bedą działać. Gwarantuję.

      • 15 0

    • dokładnie!

      Poza tym parkometry (przynajmniej te stosowane w marketach) mają taką bezwładność, że nie wiadomo czy pierwsza literka "wskoczyła" czy nie i trzeba nacisnąć jeszcze raz . A potem okazuje się, że pojawia się podwójnie np. GGA zamiast GA i trzeba poprawiać. Rozwiązanie marne.

      • 9 0

  • (1)

    Mama jedna radę...zlikwidować całkowicie parkometry w mieście.Czy mam szansę na wygraną w wyborach?))

    • 56 5

    • Masz mój głos)

      • 9 0

  • Dziwna sprawa z tymi numerami tablic. Niedługo trzeba będzie podawać imię i nazwisko. Dla "bezpieczeństwa". (5)

    Przecież wiadomo, że kartka za szybą dotyczy tego a nie innego samochodu.

    • 41 13

    • Nie musisz wkładać kartki za okno (1)

      a w dodatku możesz przedłużyć postój w dowolnym innym parkomacie

      • 8 4

      • możesz włożyć za koło, i drugą stroną !

        • 2 1

    • Chodzi o to, że nie musisz tej kartki umieszczać w samochodzie w ogóle (2)

      i można "doładować" czas przez aplikację, bez podchodzenia do samochodu.

      • 5 6

      • nawet nie musisz płacić, nie musisz przyjeżdżać, albo przyjechać na hulajnodze !

        ale chodzi o numery tablic.

        • 7 0

      • A co ja muszę

        mieć smartfona by parkować w mieście rozpaczy? Co tu się udało kiedykolwiek przez 25 lat rządòw tych fajansiarzy?

        • 0 2

  • parkomaty niesprawne (2)

    urzędnicy UW i UM za darmo parking przez kolejny rok, tak trzymać

    • 26 2

    • (1)

      Sami sobie zafundowali poprzez ten tzw. przetarg darmowe parkowanie a mieszkańcy muszą wszędzie za parkowanie płacić..

      • 5 0

      • Gdyby zlikwidować praktycznie darmowe parkingi w abonamentach, to nie trzeba by było tyle płacić.

        A jak musimy się zrzucać i finansowo i przez oddawanie przestrzeni na samochody ludzi, którzy postanowili przy zakupie mieszkania że "gdzieś się szrota podrzuci", to i opłaty wysokie.

        • 0 3

  • Koszty > przychody

    • 9 4

  • Władze miasta Gdańska są niesamowite - niesamowicie beznadziejne - rowery, jarmark, kładki, teraz parkometry (2)

    ..i nikt za to nie odpowiada personalnie ani pieniędzmi: ani stanowiskami, ani nawet się nie wstydzi - a nawet daje sobie nagrody! Nie ma drugiego takiego miasta

    • 50 4

    • Jak to nie ma?

      Co trzecie miasto w Polsce ma takie akcje i jeszcze inne zabawniejsze wałki, bo urzędnicy mają zerową odpowiedzialność. A parlamentarzyści jak bardzo są odpowiedzialni personalnie?...
      Tym sposobem można bajerować ludzi jak popadnie bez większego ryzyka i wymyślać to i owo pod publiczkę...

      • 7 1

    • Wracaj do klocków LEGO, bo niewiele rozumiesz z realnego życia.

      • 1 9

  • Nie rozumiem, jak można nie dać rady wyprodukować tak prostego urządzenia (1)

    choćby jednego egzemplarza do testów.

    • 18 9

    • Nikt nie przewidział w fabryce, że pojedzie do Polski.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane