• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk wraca nad wodę

Magdalena Szałachowska
19 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Niektóre fragmenty nabrzeży Motławy są w katastrofalnym stanie. Niektóre fragmenty nabrzeży Motławy są w katastrofalnym stanie.
Dlatego Urząd Miasta Gdańska i Urząd Morski w Gdyni podjęli decyzję o współpracy przy ich odbudowie (wzdłuż niebieskiej linii). Dlatego Urząd Miasta Gdańska i Urząd Morski w Gdyni podjęli decyzję o współpracy przy ich odbudowie (wzdłuż niebieskiej linii).
Gdańsk w świadomości turystów jest miastem portowym. Niestety dziś ma niewiele cech nadmorskiego miasta. Już niedługo to się zmieni.

Nabrzeża Motławy, zniszczone wraz z miastem w czasie II wojny światowej, już niedługo odzyskają swoją dawną sprawność techniczną i urok. Wczoraj dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni podpisał w tej sprawie porozumienie z prezydentem Gdańska (dla którego notabene była to pierwsza wizyta w siedzibie gdyńskiego urzędu).

Warty 5,1 mln euro projekt obejmuje odbudowę i przebudowę obustronnych nabrzeży Motławy należących do gdańskiego portu morskiego, od Polskiego Haka, aż do Zielonego Mostu.

Projekt pomija kanał Na Stępce oraz Wyspę Spichrzów od strony Mariny. Remont tych nabrzeży leży w gestii miasta.

- Z jednej strony musimy poczekać na plany inwestora, który zagospodaruje północny cypel Wyspy Spichrzów. W przypadku kanału Na Stępce musimy poczekać na pieniądze z budżetu miasta. Na razie ich nie ma, ale na pewno znajdą się w ciągu 4-5 lat - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Odbudowa nabrzeży rozpocznie się prawdopodobnie pod koniec 2008 roku i potrwa trzy lata. Najpierw jednak trzeba opracować dokumentację, która pozwoli ubiegać się o środki z Unii Europejskiej. Te są już prawie pewne, ponieważ projekt odbudowy nabrzeży znalazł się na indykatywnej liście kluczowych projektów unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Pozostałe koszty pokryje Skarb Państwa.

Dzięki projektowi na atrakcyjności zyska nie tylko Wyspa Spichrzów czy Ołowianka, ale także Polski Hak, czyli poprzemysłowy teren położony u ujścia Motławy do Martwej Wisły.

Istniejące w tym miejscu skrzyżowanie dróg wodnych mogłoby stanowić wejściowy, reprezentacyjny i otoczony atrakcyjną architekturą, plac wodny śródmieścia Gdańska. Umożliwia to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którym większość terenów Polskiego Haka przeznaczona jest pod funkcje usługowo-mieszkaniowe. Dodatkowo ulica Nowa Wałowa w przyszłości połączy ten obszar z powstającym na przeciwległym brzegu Młodym Miastem.

Czy w związku z tym mamy w zanadrzu drugą Wyspę Spichrzów, z tym, że o wiele większą, bo mierzącą ponad 58 ha?

- Często myślę o tym terenie, jednak zasadniczą przeszkodą jest mozaika właścicieli - tłumaczy prezydent Gdańska. - Będziemy wspierać każdego inwestora, który spróbuje wykupić te tereny i połączyć je w całość, a dochodzą mnie słuchy, że pojawiają się już pierwsze poważne propozycje. To bardzo ciekawe tereny, bo leżące w spektakularnym otoczeniu tras wodnych.

Opinie (66) 2 zablokowane

  • no na pewno pozytywna sprawa - ale czy wlaśnie teraz niezbędna ?

    płynąłem ostatnio kilka razy Motławą i wiem, że w większosci przypadków nabrzeżom brakuje po prostu posprzątania, wycięcia krzakorów, itp.
    MOim zdaniem Kanał na Stepce to jest podstawa - wspaniałe miejsce, które moze byc wręcz hitem gdańska
    Ale niestety-- gdańsk od wojny odwrócił się od wody - zresztą to charakterystyczne dla polskiej kultury....
    Kładka na Ołowiankę to kolejny gwóźdź do trumny wodnego gdańska....

    • 0 0

  • Dołączam do Zagłoby

    Nie marudzę, ale nieśmiało przypominam,żeby tak może dach postawić na kościele św.Katarzyny, parę szaletów postawić, bo szczycimy się 6 000 000 odwiedzających jarmark,a jak ktoś się napije piwa to i pęcherz musi opróżnić.Może najpierw załatwmy te drobne sprawy a później weżmy się za poważniejsze.Chyba, że chodzi przede wszystkim o kasę.Plany, konsultacje,ekspertyzy itp.(ładnie brzmi)ale nic z tego nie wynika.Pieniążki gdzieś się rozchodzą, przychodzi nowa ekipa i wszystko rozpoczyna się od początku:
    Plany, konsultacje,ekspertyzy itp.(ładnie brzmi)ale nic z tego nie wynika.Pieniążki gdzieś się rozchodzą, przychodzi nowa ekipa i wszystko rozpoczyna się od początku:
    Plany, konsultacje,ekspertyzy itp.(ładnie brzmi)ale nic z tego nie wynika.Pieniążki gdzieś się rozchodzą, przychodzi nowa ekipa i wszystko rozpoczyna się od początku:
    Plany, konsultacje,ekspertyzy itp.(ładnie brzmi)ale nic z tego nie wynika.Pieniążki gdzieś się rozchodzą, przychodzi nowa ekipa i wszystko rozpoczyna się od początku:
    Plany, konsultacje,ekspertyzy itp.(ładnie brzmi)ale nic z tego nie wynika.Pieniążki gdzieś się rozchodzą, przychodzi nowa ekipa i wszystko rozpoczyna się od początku:

    • 0 0

  • pieniążki

    im dłużej się zwleka z załtwieniem drobnych spraw, tym większy i kosztowniejszy problem urasta

    • 0 0

  • "Miasto Lachonów" ma barkę NA WODZIE i ogródek nad SAMĄ WODĄ

    I tam się czuje klimat miasta portowego - świetny pomysł.

    Reszta prezentuje sięładnie .... nocą albo z podchodzących samolotów od wschodu.

    Kaliningrad ma plany zagospodarowania takich terenów i je realizuje, dworzec kolejowy ma bardziej cywilizowany.
    Też nad Zatoką Gdańską.

    Wstyd gdańscy włodarze.

    • 0 0

  • "Gdańsk powinien dostać jakiś puchar za największą liczbę dobrych nie zrealizowanych pomysłów......i drugi puchar za największą liczbę inwestycji nie dokończonych i spartolonych...."

    zgadzam się w 100%!

    kiedy to już były plany żeby okolice Zielonej Bramy uporządkować, i jak do tej pory nic. Adamowicz to kompletny impotent decyzyjny i inwestycyjny.

    Ostatnio jak oprowadzałem znajomą po gdańskim Głównym Mieście to było mi normalnie wstyd - godzina 22 a na Trakcie Królewskim jakieś szybko przemykające grupki przechodniów i puste ogródki przy restauracjach, które zresztą się już zamykały. A życie nocne powinno się przecież dopiero tam zaczynać. Jak sama ona stwierdziła (a mieszka we Wrocławiu) hasłem miasta powinno być: 'Gdańsk - cisza i spokój' :)

    • 0 0

  • Może po 22 ciszej, ale na razie zapowiadają jarmark, piszczałki i kołatki i 7 estrad! to dopiero będzie mieszkancom wesoło. Wydaje mi się, chociaż nie jestem pewna, że kiedyś na targu węglowym stała latem karuzela?

    • 0 0

  • faktycznie to wstyd by takie zrujnowane tereny były w 21 wieku

    w samym centrum miasta - czy UFO musi przylecieć i za nas wszystko zrobić???

    • 0 0

  • Adamowicz, zostaw już ten biedny Gdańsk w spokoju.

    Przestań już niszczyć nasze miasto.

    • 0 0

  • Rezerwat Przyrody "Kanał na Stępce" - skoro nikt o nim nie myśli, kaczki (b.proszę, to nie ma nic wspólnego z polityką) czują się tam coraz lepiej.
    I jeszcze kładka na Ołowiankę (i kasa na to), żenada, przecież na wyspie brakuje dróg, chodników, straszą opuszczone i zdewastowane budynki dawnej szkoły (nie można z tego zrobić taniego hotelu?) i transformatorów (hotel lub mieszkania).

    • 0 0

  • jak

    Jak się wam władza Gdańska nie podoba to won do Włoszczowy(lub owej). Adamowicz wygrał wybory w pierwszej turze jako jeden z nielicznych prezydentów w Polsce. Mówi wam to coś ciemnoto PISO I LISOWACKA?
    Jak się rządy Prezydenta nie podobają to wybrać swojego!
    W końcu przecież jest demokracja.
    Ale co wy możecie o niej wiedzieć
    Może to być nawet sam Pan Jacek Kurski lub pani Hojarska.
    Popaprani krytykanci i do tego stale ci sami na forum trójmiejskim.
    Że jest źle to łatwo napisać gorzej z tym jak zrobić żeby było dobrze...
    Samo "Precz z Adamowiczem" nie wystarczy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane