• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk zabroni palić węglem, tak jak Kraków?

Katarzyna Moritz
19 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Problem palenia węglem istnieje w Trójmieście, szczególnie gdy do pieców poza węglem trafiają śmieci. Problem palenia węglem istnieje w Trójmieście, szczególnie gdy do pieców poza węglem trafiają śmieci.

Kraków, który od lat zmaga się ze smogiem, w tym roku wprowadzi zakaz palenia węglem. Tymczasem w Gdańsku ponad 40 proc. szkodliwych pyłów generują piece węglowe, które należą nie do firm, ale mieszkańców. Co planują zrobić z tym władze miasta?



Czy miasto powinno dopłacać za zamianę pieca węglowego na ogrzewanie centralne bądź gazowe?

Węgiel to ciągle jedna z najtańszych form ogrzewania, z której chętnie korzystają najczęściej mniej zamożni mieszkańcy w całym kraju. W Gdańsku tona węgla kosztuje 800-900 zł, a przy łagodnej aurze, w niewielkich mieszkaniach, może wystarczyć na całą zimę. Na południu Polski, gdzie się go wydobywa, wielu mieszkańców nie chce z niego rezygnować, bo otrzymuje węgiel za darmo w ramach deputatów z zakładów pracy.

Tymczasem władze samorządowe stolicy Małopolski mówią: dość. Chcą w tym roku wprowadzić zakaz palenia węglem. Kraków, który od lat walczy ze smogiem, ma gorszą jakość powietrza niż dużo bardziej uprzemysłowione miasta na Śląsku. Według władz to głównie wina pieców węglowych, których wciąż używa się w wielu starych kamienicach.

- U nas też jest z tym poważny problem - przyznaje Maciej Lorek, dyrektor wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - 40 proc. pyłów w mieście pochodzi od spalania indywidualnego w piecach węglowych przez mieszkańców. Zakłady przemysłowe, jak GPEC czy Lotos, generują jedynie 20 proc. pyłów. Choć należymy do jednych z najczystszych metropolii w Europie, to zdarza nam się też kilka dni w roku z przekroczeniami norm i ze smogiem - przyznaje.

Jak duży jest problem, pokazują choćby dane z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Na ponad 20 tys. mieszkań komunalnych (stan z końca 2012 roku) aż w ponad 9 tys. z nich są piece węglowe, niekiedy po kilka w jednym lokalu. Najczęściej w takich dzielnicach, jak Orunia, Wrzeszcz, Olszynka, Dolne Miasto, Letnica czy Nowy Port. Do tego trzeba też dodać kolejne tysiące pieców znajdujących się w domach jednorodzinnych.

Gdańsk wprowadzi więc zakaz palenia węglem?

- Od wielu lat zachęcamy mieszkańców do odejścia od ogrzewania węglowego i zmiany na ekologiczne, jednak z dofinansowania korzysta zaledwie 100 osób rocznie. Zmian nie chcą rodziny głównie o niskim statusie społecznym. Dlatego planujemy w przyszłym roku znacznie zwiększyć dopłaty, choć muszą to jeszcze uchwalić radni. Na pewno to będzie znacznie większa kwota niż obecnie. Cały czas apelujemy też do mieszkańców, by rezygnowali z tego ogrzewania, bo jest ono nieefektywne. Dodatkowo w zanieczyszczeniach atmosferycznych coraz częściej pojawiają się dioksyny. Świadczy to o tym, że indywidualni mieszkańcy palą co się da, często odpady - podkreśla Maciej Lorek.

W Gdańsku za rezygnację z pieców węglowych i założenie ogrzewania gazowego czy elektrycznego można otrzymać jedynie 2 tys. zł zwrotu kosztów. To niewielka kwota, nawet nie pokrywa kosztów zakupu pieca gazowego, więc trudno się dziwić, że niewielu mieszkańców z tego korzysta.

Z dopłat korzystają za to zamożniejsi mieszkańcy. Ci jednak otrzymują dofinansowanie na kolektory słoneczne. Dopłata wynosi 5 tys. zł, ale niedługo ma być już niedostępna, bo właśnie z tego powodu w budżecie brakuje pieniędzy na większe dotacje dla likwidujących piece węglowe.

Pyły ze spalania to główna przyczyna zanieczyszczenia atmosfery w Gdańsku, ale tuż za nim kolejnym problemem są... pylące nieutwardzone drogi.

Jak to robią na świecie?

Zakaz stosowania węgla funkcjonuje od 1956 r. w Londynie. Odkąd w 1990 r. wprowadzono go w Dublinie, zmniejszyła się tam zachorowalność na nowotwory. Udało się bowiem wyeliminować rakotwórczy benzoalfapiren.

Opinie (402) 10 zablokowanych

  • Czy ktos myśli, gdy pisze taki tekst? (1)

    Jesteśmy jedną z najbardziej czystych metropolii w Europie, a tam nie palą węglem i są większe zanieczyszczenia, pomyśleliście dlaczego ?

    • 2 2

    • to są wypowiedzi dla lemingów:

      mają przyjąć, że władze metropolii tak o nią dbają i dzięki ich osobistym zasługom tak tu czysto :P

      i wszystko byłoby pięknie, gdyby naszym zasłużonym nie działały na przekór "rodziny o niskim statucie społecznym", których nie stać na zmiany...

      • 0 0

  • Oj panie Lorek :-( (1)

    "...Zmian nie chcą rodziny głównie o niskim statucie społecznym" Na pewno nie chodzi Panu o statut. A jeśli o status społeczny, to czy niskie dochody obniżają status? A czasem nie brak wychowania, kultury brak osobistych zasług i osiągnięć? A jaki status maja u Pana bandyci mieszkający w ładnych ekologicznie ogrzewanych domach?

    • 17 1

    • ;-)

      • 0 0

  • SOPOT TEŻ KOPCI WĘGLEM

    Na Kamiennym Potoku od wczoraj już od wieczora (i tak bedzie do lata) nie można oddychać w mieszkaniach , bo smog wdziera się w każdy kąt. Celuje w tym ul. Kujawska, Małopolska i właściciele domków znajdujący sie poniżej, na Obodrzyców! I to są bogaci mieszkańcy!

    • 2 2

  • aer (3)

    no tak, ale ja płace za węgiel w zimę ok 700 zł na miesiąc, a za gaz bym zapłacił 1400 za miesiąc, wiec tego mi dopłacą a na taki wydatek mnie nie stać

    • 12 4

    • a na taka wielka chalupe cie stac a moze sciany sa dziurawe?

      • 0 0

    • gdzie kupujesz węgiel? (1)

      za tak dobrą cenę? Podaj proszę jakieś namiary

      • 2 0

      • chyba nie zrozumiałam- piszesz w przeliczeniu na miesiąc a nie 700zł za tonę ;-)

        • 1 1

  • Brawo za pomysł, tylko ci ludzie (6)

    którzy palą to rzadko kiedy palą węglem, mieszkam na Małym Przymorzu i z tego co widzę i czuję to palą czym popadnie, jakby palili węglem to nie byłoby aż tak źle. Problem jest taki że w Polsce nikt nie kontroluje tego czym ludzie palą, a palą wszystko.
    Nawet Urząd na Mściwoja pali... odpadami drzewnymi - czasami robią zadymę na całą ulicę. To o czym my mówmimy??

    • 149 19

    • palenie drewnem nie jest złe ale płytą wiórową i sklejką już tak

      • 3 0

    • Największy hardcore to okolice Krzywoustego, Beniowskiego, Mściwoja (2)

      Mieszkając w wyższym budownictwie niż okoliczne domki i szeregowce po otworzeniu okna ma się dom pełen sadzy

      • 7 2

      • Jakiej sadzy? (1)

        Mi sie zawsze wydawało że sadza jest w kominie:) ale tu dzis urzędników na forum.... Jakieś czas temu zrobili kontrole w urzędach i okzało sie że urzędnicy zamiast pracować to w necie siedzą

        • 6 3

        • sadza drogi kolego to niespalony węgiel

          i nikt nie mówi, że musi pozostać w kominie - zwłaszcza w przypadku palenia drewnem lubi sobie pofrunąć dalej. Dlaczego powstaje? Ano dlatego, że czy to węgiel, czy drewno, pali się dwuetapowo: 1. następuje zgazowanie i spalenie tego gazu 2. Następuje spalenie pozostałej masy węglowej. Przy pierwszym etapie silna emisja gazu świetlnego wyrywa cząstki węgla/zwęglonego drewna i może je unieść dalej. Nowoczesne piece do drewna wdmuchują do komory nad paleniskiem gorące powietrze, żeby dopalić sadzę. W starych piecach nagminne jest niestety zamykanie drzwiczek - a brak tlenu sprzyja przetrwaniu gorącej sadzy.

          • 5 2

    • A czy myślisz że ktoś w Polsce kontroluje jakość (1)

      wędlin,pieczywa i innych rzeczy które spożywasz?

      • 25 3

      • cieszyć się, że zagraniczne służby kontrolują

        i wówczas dowiadujemy się, że zamiast wołowiny jest konina czy w ryżu (z Gdyni!) jest ołów.

        • 16 1

  • bądźmy ekologiczni ;) (1)

    Jak historia pokazuje każda tego typu inicjatywa motywowana jest chęcią zysków, a nie ekoplogią. Czymś dom ogrzać trzeba, to jest oczywiste. Zatem wystarczy ustanowić prawo tak aby te kilka tysięcy obywateli zrezygnowało z węgla na poczet gazu ( z którego ponad 50 % zysków idzie do skarbu państwa) W cenie gazu są także złodziejskie opłaty. Znajomy ma mieszkanie które stoi puste, a i tak co miesiąc musi on płacić 13 PLN haraczu, pytam się za co ?

    • 2 0

    • gaz ma potanieć na indywidualne cele grzewcze, bo do kasy Państwowej puka już KE z rachunkiem za przekroczenia standardów jakości powietrza

      • 0 0

  • zakazac? (1)

    Nich frajer Adamowicz podlaczy dolne miasto i lakowoą do gpc=u to problem z glowy.XXI wiek i piece i lazienki na korytarzach w centrum Gdanska!!!! Skandal normalnie,najlepiej zeby na swoj koszt wszyscy robili a kasiora z dotacji dla nich.Nich ludzie ich troja za kare!!!

    • 11 2

    • Dokładniej WC na klatkach schodowych. Vide Długie Ogrody 29, te niespalone mieszkania miejskie.

      • 0 0

  • Może jednak ekogroszek spalać (1)

    Spalanie ekogroszku jest mniej szkodliwe niż spalanie gazu. Alternatywa dla domków jednorodzinnych. Nie jesteś uzależniony od cen gazu i prądu. Kupujesz ekogroszek w okresie kiedy jest najtańszy.Przypominam że nowe piece mają sprawność bardzo wysoką do 87%

    • 1 2

    • ekogroszek jest ok, ale nie rozwiązuje problemu pyłu PM2,5 oraz B(a)P

      • 0 0

  • dwa sprostowania

    Te pylące drogi - to nie koniecznie muszą być nieutwardzone - wystarczy, że są po prostu nieumyte (proszę sobie przypomnieć sytuację po ulewnych deszczach - co się działo na asfalcie?)
    A benzoalfapiren nie powstaje głównie wskutek spalania śmieci (plastiku) - tylko w wyniku niepełnego spalania w piecu np. kaflowym, tam gdzie jest słaby dostęp tlenu, bardzo dużym źródłem B(a)P jest spalanie drewna np. w kominkach, dlatego np. Szwedzi zakazują palenia w kominkach w trakcie panowania specyficznych warunków meteo.

    • 0 3

  • władze miast poprostu kupią im drewno i bedą ich sponsorowa.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane