- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (241 opinii)
- 2 Nie boicie się dilerów narkotyków? (126 opinii)
- 3 Mgła morska. Była piękna i niebezpieczna (16 opinii)
- 4 17-letni złodziej paczek zatrzymany (17 opinii)
- 5 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (356 opinii)
- 6 Pracujemy nie tam, gdzie mieszkamy (141 opinii)
Gdańsk zagrożony czerwoną strefą, w Sopocie i Gdyni bez zmian
W czwartek Sopot znów znajdzie się w czerwonej strefie COVID-19, z dużym prawdopodobieństwem dołączy do niego Gdańsk. Z kolei Gdynia najprawdopodobniej utrzyma się w żółtej strefie. Jednak od soboty nawet w żółtych strefach maseczki będą obowiązkowe w przestrzeni publicznej, czyli także na ulicach.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poda kolejną aktualizację dotyczącą powiatów z największym przyrostem zakażeń koronawirusem.
Aktualnie Trójmiasto znajduje się w zaostrzonych strefach (Sopot - czerwona, Gdańsk i Gdynia - żółta). Wszytko wskazuje na to, że te strefy nie znikną z Trójmiasta, wręcz przeciwnie - Gdańsk prawdopodobnie znajdzie się w strefie czerwonej.
Czytaj też: Kiedy i jak zlecane są testy na COVID-19?
Kiedy powiat staje się żółty lub czerwony
Obostrzenia w poszczególnych powiatach są nakładane na podstawie dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach.
Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie między 6 a 12 na 10 tys. mieszkańców, to powiat trafia do strefy żółtej.
Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, to powiat trafia do czerwonej strefy.
Uwaga: na obliczany przez resort współczynnik nie mają wpływy wyzdrowienia.
Jak sytuacja aktualnie wygląda w Trójmieście?
W ostatnich 12 dniach (25.09-6.10) w Gdańsku odnotowano 478 przypadków zakażeń koronawirusem. W stosunku do liczby mieszkańców oznacza to, że miasto wciąż utrzymuje się w żółtej strefie. Jeśli jednak w środę i czwartek pojawi się co najmniej 88 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, Gdańsk zostanie objęty strefą czerwoną.
W Gdyni w ostatnich 12 dniach (25.09-6.10) odnotowano 216 przypadków zakażeń koronawirusem. W stosunku do liczby mieszkańców oznacza to, że miasto nadal utrzyma się w żółtej strefie. Przyrost zakażeń w Gdyni raczej nie wskazuje na to, by w w czwartek Gdynia znalazła się w czerwonej strefie (musiałoby pojawić się co najmniej 80 nowych przypadków zakażenia koronawirusem).
Koronawirus - wszystkie informacje z Trójmiasta
W Sopocie wszystko wskazuje na to, że sytuacja się nie zmieni - kurort pozostanie w czerwonej strefie. W ostatnich 12 dniach (25.09-6.10) odnotowano tu 47 przypadków zakażeń koronawirusem. Nawet jeśli w mieście w kolejnych dniach nie będzie w ogóle nowych zakażeń, Sopot utrzyma największe obostrzenia.
Zasady działania komunikacji w żółtych i czerwonych strefach
Polityka "zero tolerancji"
Minister zdrowia ogłosił we wtorek politykę "zero tolerancji dla nieprzestrzegania zasad dotyczących obostrzeń i zasad życia społecznego". Chodzi o przestrzeganie dezynfekcji, zachowanie dystansu i obowiązek noszenia maseczek.
Nowe obostrzenia od soboty, 10 października
- obowiązek zasłaniania ust i nosa w strefie żółtej i czerwonej. Bez maseczki mogą być tylko osoby posiadające przy sobie zaświadczenie lekarskie.
- obowiązek odległości co najmniej 100 metrów między zgromadzeniami. Same zgromadzenia mają liczyć maksymalnie 150 osób.
- zakaz udostępniania lokali na imprezy i dyskoteki przez właścicieli miejsc, które nie mają na to zezwoleń.
- w imprezach weselnych/stypach w strefie zielonej może uczestniczyć tylko 100 osób (wcześniej było 150), w żółtej - 75 (było 100), w czerwonej - 50 (bez zmian)
- w strefach czerwonych lokale gastronomiczne mogą pracować do godz. 22
Do mieszkańców poszczególnych powiatów będą wysyłane alerty z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa informujące o wprowadzeniu na danym terenie żółtych i czerwonych stref.
Opinie (881) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-07 11:59
nie wazni mieszkancy
pani preezydent i co teraz jak miejsc w szpitalach brak, moze kolejny jarmark, sped ludzi, impreza masowa aby tylko przybylo w kieszeni
- 4 7
-
2020-10-07 07:52
Absurdalne kryteria stref (2)
Kryteria dla kolorów stref są zupełnie i**otyczne, bowiem nie bierze się pod uwagę powierzchni danego miasta, czy powiatu oraz liczby ognisk. Przecież w takim powiecie kartuskim gęstość zaludnienia jest kilkanaście razy mniejsza niż w Gdańsku. Co z tego, jeśli liczba zachorowań na 10 tys. mieszkańców będzie analogiczna, skoro szansa, że ci zarażeni będą zarażać jest wielokrotnie mniejsza. W przypadku takich powiatów wystarczy jedno trefne wesele i cały powiat trafia do strefy żółtej, a nawet czerwonej. A taka Warszawa nadal zielona, chociaż przyrost zachorowań jest tam większy niż w Trójmieście, czy powiecie kartuskim.
Ponadto, jaki jest sens noszenia maseczek na świeżym powietrzu, skoro mogę iść na spacer z psem, nie mijając nikogo w tym czasie. Powinni zachować dla strefy żółtej zapis, że jeśli jest możliwość zachowania odległości, to nie trzeba nosić maseczki. Tutaj absurd goni absurd, a ludzie i tak się zarażają na weselach, czy w sklepach, a nie na otwartej przestrzeni. Czekać tylko, żeby znowu lasy zamknęli, co by ludzie nie widzieli, ile drzew w ostatnim czasie wycinają (wystarczy pojechać do Bąkowa, żeby zobaczyć, jak znowu wyrzynają las)- 21 3
-
2020-10-07 11:58
na otwartej przestrzeni ludzie dotykają pyski a mają brudne łapy od klamek
- 0 1
-
2020-10-07 08:21
Dokladnie, jak moge kogos zarazic idac po pustej ulicy??
- 3 0
-
2020-10-07 02:33
Weźcie Szumowskiego (1)
Wyzdrowiał w 12 godzin, to chodzące antidotum na covida. A poza tym żal patrzeć jak stado baranów cieszy się z kolejnych restrykcji i jeszcze nawołuje do karania. Tylko i**ota będzie cieszył się z tego że może zostać za coś ukarany...
- 17 4
-
2020-10-07 11:57
noś ,maskę bo nie będziesz miał takiej opieki jak on i zdechniesz
- 0 1
-
2020-10-07 11:06
no coz (1)
podziekujcie tym co organizowali masowe imprezy w gdansku, w tym jarmark dominikanski
takich macie zarzadzajacych miastem- 3 7
-
2020-10-07 11:56
Jarmark domnikanski byl ze 2 miechy temu. O czym Ty piszesz ziom ?
- 3 1
-
2020-10-06 23:22
Zakupy poza Gdańskiem... (1)
Ja nosić masek na zew. domu nie będę. Jestem zdrowy i nie zarażam. To jeden z głupszych pomysłów rządu. Zresztą bez podstawy prawnej. Trudno, po zakupy, do restauracji itp. i aby zdrowo oddychać będę jeździł poza Gminę Gdańsk. I tak zrobi większość znajomych. Na tym Covidowym oszustwie (nie ma pandemii) straci teraz Trójmiasto. Nie będę się truć w maskach. Co chwilę mam po nich infekcje gardła.
- 14 6
-
2020-10-07 11:52
czemu się nie podpisałeś (frustrat)
- 1 0
-
2020-10-07 11:51
A sklepy wielkopowierzchniowe
W sklepach ludzie mają w większości gdzieś maseczki. Wczoraj calymi rodzinami potrafili spacerowac po calej hali sprzedażowej. I gdzie kontrole. Narażają nas pracowników i innych ludzi.
- 6 4
-
2020-10-07 10:12
Maseczki nic nie dają (2)
Maseczki nic nie dają w szczególności na powietrzu. Każą nam wdychać syf który wydychamy to jest dopiero dobre dla płuc i oskrzeli-zgroza!!!! Orwell i tyle '!!!!!!!!!
- 9 5
-
2020-10-07 11:50
trójmiasto się chwali najczystszym powietrzem :D
tylko, że nikomu nie wolno nim oddychać
- 1 2
-
2020-10-07 11:36
wydychamy CO2
czyli popełniamy samobója dla dobra dobrej zmiany
- 1 0
-
2020-10-07 11:43
To sobie wymyślili cwanie współczynnik niziutki
Mogli równie dobrze kazać ludziom się "samozamordować" po 1 "zakażeniu" na dajmy na to 100 tys. mieszkańców:)A potem jeszcze dzieląc tą jedną "zakażoną" osobę na te bezobjawowe i objawowe, to wyjdzie że objawowe ciężko to np. 0,025 tej jednej osoby
- 2 0
-
2020-10-06 16:19
obsmarkana maseczka lekarstwem na wszystko (1)
- 52 9
-
2020-10-07 11:37
to zmieniaj albo pierz leniu
- 1 1
-
2020-10-07 11:20
ja
a może czrną od razu?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.