- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (260 opinii)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (52 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (260 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (853 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (83 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (125 opinii)
Gdański Festiwal Carillonowy
6 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
IV Gdański Festiwal Carillonowy odbywać się będzie w piątek, sobotę i niedzielę w Gdańsku. Na carillonach Ratusza Głównego Miasta i kościoła św. Katarzyny grać będą muzycy z Polski, Holandii, Litwy, Danii i Holandii. W sumie wysłuchamy jedenastu koncertów. W 2006 roku Gdańsk będzie gospodarzem Światowego Kongresu Carillonowego. Zjadą wtedy do Gdańska najwięksi wirtuozi i znawcy instrumentu.
Gdańsk jest centrum gry carillonowej w Polsce. Jest tylko jeszcze jeden carillon, w Częstochowie, niestety wciąż nieczynny. Planowana jest budowa instrumentów w innych miastach kraju.
- Właśnie wróciliśmy ze Światowego Kongresu Carillonowego w Cobh w Irlandii, podczas którego zapadła ta tak ważna dla nas decyzja - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Grzegorz Szychliński, kierownik Muzeum Zegarów Wieżowych, Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Carillonowego.
W kongresie uczestniczyło dwanaście gildii carillonowych ze świata. Głosowało trzydzieścioro delegatów z różnych krajów. Każdy delegat dysponował jednym głosem. Gdańsk reprezentował jeden delegat - Grzegorz Szychliński, podczas gdy Niderlandy i Ameryka miały po czterech delegatów.
Gdański delegat w półgodzinnym wystąpieniu uzasadniał dlaczego ubiegamy się o organizację kongresu. Dwie gdańskie carillonerki Małgorzata Drzewiecka i Monika Kaźmierczak dały na miejscowym instrumencie dwa koncerty.
- Wygraliśmy zdecydowaną większością głosów - powiedział z satysfakcją Grzegorz Szychliński.
Nasz delegat powołał się na pięćsetletnią tradycję carillonów w Gdańsku. Mówił o walorach architektury naszego miasta. Uczestników najbardziej przekonał argument, iż za cztery lata na kongres przyjadą do Gdańska, przed wiekami wielonarodowego, w którym odszukać będą mogli wspólną, łączącą nas przeszłość.
W czasie gdańskiego kongresu planuje się organizację wielu znakomitych koncertów. Na sesji naukowej z udziałem najwyższych autorytetów dominować będą trzy tematy: "Gdańskie archiwa", "Przedstawienia i symbolika dzwonów w sztuce" oraz "Powiązania uczniów J.S. Bacha z Gdańskiem". Przewidziane jest również Forum Akustyczne poświęcone budowie i konstrukcji carillonów.
W czasie wczorajszej konferencji prasowej prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz przypomniał, iż odbudowa obu gdańskich carillonów trwała w sumie zaledwie dwanaście lat i był to olbrzymi wysiłek finansowy i organizacyjny. Osobiście prezydent Adamowicz ufundował po jednym dzwonie do każdego z instrumentów.
Światowa Organizacja Carillonowa organizuje kongresy co dwa lata, za każdym razem w innym miejscu. Najbliższe spotkanie odbędzie się w Oslo.
Gdańsk jest centrum gry carillonowej w Polsce. Jest tylko jeszcze jeden carillon, w Częstochowie, niestety wciąż nieczynny. Planowana jest budowa instrumentów w innych miastach kraju.
- Właśnie wróciliśmy ze Światowego Kongresu Carillonowego w Cobh w Irlandii, podczas którego zapadła ta tak ważna dla nas decyzja - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Grzegorz Szychliński, kierownik Muzeum Zegarów Wieżowych, Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Carillonowego.
W kongresie uczestniczyło dwanaście gildii carillonowych ze świata. Głosowało trzydzieścioro delegatów z różnych krajów. Każdy delegat dysponował jednym głosem. Gdańsk reprezentował jeden delegat - Grzegorz Szychliński, podczas gdy Niderlandy i Ameryka miały po czterech delegatów.
Gdański delegat w półgodzinnym wystąpieniu uzasadniał dlaczego ubiegamy się o organizację kongresu. Dwie gdańskie carillonerki Małgorzata Drzewiecka i Monika Kaźmierczak dały na miejscowym instrumencie dwa koncerty.
- Wygraliśmy zdecydowaną większością głosów - powiedział z satysfakcją Grzegorz Szychliński.
Nasz delegat powołał się na pięćsetletnią tradycję carillonów w Gdańsku. Mówił o walorach architektury naszego miasta. Uczestników najbardziej przekonał argument, iż za cztery lata na kongres przyjadą do Gdańska, przed wiekami wielonarodowego, w którym odszukać będą mogli wspólną, łączącą nas przeszłość.
W czasie gdańskiego kongresu planuje się organizację wielu znakomitych koncertów. Na sesji naukowej z udziałem najwyższych autorytetów dominować będą trzy tematy: "Gdańskie archiwa", "Przedstawienia i symbolika dzwonów w sztuce" oraz "Powiązania uczniów J.S. Bacha z Gdańskiem". Przewidziane jest również Forum Akustyczne poświęcone budowie i konstrukcji carillonów.
W czasie wczorajszej konferencji prasowej prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz przypomniał, iż odbudowa obu gdańskich carillonów trwała w sumie zaledwie dwanaście lat i był to olbrzymi wysiłek finansowy i organizacyjny. Osobiście prezydent Adamowicz ufundował po jednym dzwonie do każdego z instrumentów.
Światowa Organizacja Carillonowa organizuje kongresy co dwa lata, za każdym razem w innym miejscu. Najbliższe spotkanie odbędzie się w Oslo.
Opinie (6)
-
2002-08-06 07:01
Bim Bom Bam
ładnie??
- 0 0
-
2002-08-06 09:00
fajne sa te Carillony
chociaz nie amerykanskie :)))))
- 0 0
-
2002-08-06 12:18
I zawsze można się zastanowić komu bije dzwon :)
- 0 0
-
2002-08-06 14:18
zwariować można od tego plumkania, jeszcze żeby nie fałszowali
byłoby super. Niestety, temu komuś się to nie udaje
- 0 0
-
2002-08-07 08:56
Wspaniale!
Co roku czekam na ten festiwal. Cudowna muzyka.
- 0 0
-
2003-08-18 14:25
karylion-nie carillon
Ludzie!
Co za banda idiotów promuje ten festiwal. Jakie carillony? -przecież w języku polskim jest słowo karylion.
Cudze chwalicie,swego nie znacie!
Życzę organizatorom więcej rozumu i wyobraźni!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.