- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (123 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (49 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (76 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (97 opinii)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (40 opinii)
Gdański gangster "Zachar" został zamordowany
W nocy z wtorku na środę w Gdańsku został zabity znany trójmiejski gangster Daniel Zacharzewski, bardziej znany jako "Zachar".
- Potwierdzam, że wczoraj przy pętli w Oliwie doszło do zabójstwa - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pierwsze informacje o śmierci "Zachara" pojawiły się już ok. godz. 23. - Prowadzimy postępowanie w sprawie zabójstwa mężczyzny na pętli w Gdańsku-Oliwie - mówi Cezary Szostak, prokurator rejonowy prokuratury Gdańsk-Oliwa, która zajmuje się sprawą. - Trwa właśnie sekcja zwłok. Sprawa jednak jest zbyt świeża, by móc coś więcej powiedzieć na ten temat - ucina.
Prokurator potwierdza, iż są przypuszczenia, że zamordowanym jest trójmiejski mafioso. - Ustalamy tożsamość mężczyzny, nic więcej na razie powiedzieć nie mogę - mówi Cezary Szostak.
Kulisy zabójstwa ojca chrzestnego polskiej mafii
Jeden z naszych czytelników, który był na miejscu zdarzenia, tak relacjonuje całe zajście:
- Otóż całe zajście miało miejsce w restauracji Concordia. Do lokalu podjechało parę aut, z których wyszło kilku osiłków. Ofiara zamachu zaczęła uciekać. Została jednak pochwycona, a następnie parę razy uderzona kijem bejsbolowym. Potem oddano ok. 5 strzałów. Całe zajście miało miejsce ok. godz. 23:05- 23:10. Reanimacja zakończyła się ok. godz. 23:40 - informuje nas pan Krzysztof. - Na terenie pętli w szybkim czasie zjawiły się służby specjalistyczne z wykrywaczami metalu. Odgrodzono cały ten obszar i rozpoczęto przeczesywanie pobliskich terenów w poszukiwaniu materiału dowodowego - dodaje.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się "Zachar" dostał kilkanście ciosów ostrymi narzędziem w głowę, klatkę piersiową i plecy. Strzały być może były przypadkowe.
Kup sobie dom "Nikosia"
Daniel Zacharzewski, 42 lata, wchodził w skład tzw. "klubu płatnych zabójców", który, zdaniem prokuratury, miał na koncie co najmniej cztery morderstwa, w tym zabójstwo "Szwarcenegera". "Zachar" był podejrzany o zlecenie jednego zabójstwa, ale przed sądem został uniewinniony.
"Szwarceneger" uznawany był za jednego z bossów wybrzeżowego półświatka. Został zastrzelony z broni maszynowej 5 maja 1997 r. przed blokiem na gdańskiej Żabiance.
Sprawa "klubu płatnych zabójców" zaczęła się od morderstwa Piotra S., właściciela warsztatu samochodowego w Gdańsku. Mężczyzna został porwany na oczach swojej żony w 27 kwietnia 1998 r. Jego ciało znaleziono jeszcze tego samego dnia w Borach Tucholskich w pobliżu wsi Biała.
Według operacyjnych informacji CBŚ, grupa "Zachara" zajmowała się m.in. wymuszaniem haraczy z agencji towarzyskich, zamachami bombowymi, a także zabójstwami na zlecenie, w tym wspomnianego "Schwarzeneggera". Policja badając wówczas sprawę ustaliła, że pistolet zabójcy należał właśnie do Daniela Z. Jednak wiedza policji nie miała przełożenia na sali sądowej i oskarżenia padały.
Gangster miał też zlecić zabójstwo gdyńskiego biznesmena Macieja N., który w latach 90. był na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". Biznesmen przeżył kilka zamachów na swoje życie.
"Nikoś": człowiek z miasta. Oceniamy nowy hit Netflixa
W latach 90. "Zachar" był prawą ręką i ochroniarzem Nikodema Skotarczaka ps. "Nikoś" - domniemanego szefa świata przestępczego na Wybrzeżu. "Nikosia" zastrzelono w 1998 roku. Choć Zacharzewski wielokrotnie przewijał się w materiałach policji i kilkukrotnie był aresztowany, nigdy go prawomocnie nie skazano za kierowanie gangiem.
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (2152) ponad 200 zablokowanych
-
2009-07-15 10:50
przestańcie bzdury pisać, powiedzcie kto następny, bo mi tu w aktach nic nie pasuje
- 17 1
-
2009-07-15 10:22
był bes swojej obstawy ? (2)
hmmm ciekawe jak go dopadli, podobno zawsze z ekipa swoich zolnierzy sie poruszal ...
Moze to nie byl Zachar ? albo byl i wpadl pod tramwaj ??
wiele pytan oj wiele .......- 14 10
-
2009-07-15 10:49
nie poruszał sie z ekipa
najwyzej wozili go samochodem , on i kierowca. Chodził sam bo go widziałem ,poprostu mieszkam obok niego na przymorzu.
- 4 0
-
2009-07-15 10:24
Podobno" żal ;/
- 4 8
-
2009-07-15 10:48
prokurator, prezes SR, Naczelnik CBŚ przy KWP oglądają teraz filmy i jedzą pączki z kaserem
- 3 3
-
2009-07-15 10:39
Czy sąd zgodził się na publikację danych i zdjęcia zamordowanego? (1)
Nie żebym go jakoś bardzo żałował, tak tylko się pytam.
- 10 23
-
2009-07-15 10:46
on tak nie miał na nazwisko pismaki nawet tego nie wiedzą
- 2 1
-
2009-07-15 10:39
Jakie życie taka śmierć
nie dziwi nic - śpiewała Edyta Gepert
- 37 0
-
2009-07-15 10:39
WIDZIAŁEM JAK RANO GDY SZEDŁEM DO PRACY PÓŁ OLIWY BYŁO OBSTAWIONE KORDONEM POLICJI I ABW !!!
myślałem że doszło do zamordowania jakiegoś polityka albo kogoś ważnego, a to zachara trzasnęli. Podobnie jak Nikosia... U MAKSYMA W GDYNI ZNÓW CIĘ WIDZIAŁ KTOŚ.... AHH TEN GANGSTERSKI KLIMAT...
- 39 4
-
2009-07-15 10:35
GOCŁOWSKI JUŻ SIE SZYKUJE NA UROCZYSTY POCHÓWEK (1)
jw
- 49 5
-
2009-07-15 10:36
pochówek sprawców
- 1 0
-
2009-07-15 10:35
spoczywaj w spokoju... Daniel
- 33 68
-
2009-07-15 10:27
ech ten Gdańsk i jego mieszkańcy ... (1)
- 10 27
-
2009-07-15 10:33
ech ta gdyńska małomiasteczkowość
- 16 6
-
2009-07-15 10:31
skakał aż wyskakał..............................R.I.P
- 8 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.