• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański radny potrącił policjanta? Dwie różne wersje

Katarzyna Moritz
26 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W piątek wieczorem na tym rondzie została zmieniona organizacja ruchu. Zdaniem policji doszło też do potrącenia funkcjonariusza kierującego ruchem. W piątek wieczorem na tym rondzie została zmieniona organizacja ruchu. Zdaniem policji doszło też do potrącenia funkcjonariusza kierującego ruchem.

Policja twierdzi, że w piątek wieczorem w okolicy Ergo Areny doszło do potrącenia funkcjonariusza, który doznał kontuzji stopy i kolana. Jerzy Milewski, gdański radny PiS i biznesmen, przekonuje, że to policjant specjalnie podstawił mu nogę pod auto.



Czy po imperezach w Ergo Arenie powinna być zmieniana organizacja ruchu w okolicy?

W piątek wieczorem po przestawieniu Disney on Ice w Ergo Arenie, na rondzie w rejonie Placu Dwóch Miast i ul. Łokietka zobacz na mapie Gdańska doszło do potrącenia policjanta przez samochód prowadzony przez Jerzego Milewskiego, gdańskiego radnego PiS i biznesmena.



Wersja policji: policjant zatrzymywał kierowcę łamiącego przepisy

Według informacji uzyskanych od gdańskiej policji wynika, że sytuacja miała miejsce o godz. 20:40. Na rondzie nastąpiła czasowa zmiany organizacji ruchu z uwagi na odbywającą się imprezę w Ergo Arenie. Aby jej uczestnikom umożliwić szybszy wyjazd od strony Placu Dwóch Miast, zostały utworzone dwa pasy ruchu przez całe skrzyżowanie, w kierunku do Drogi Zielonej. Wjazd w ul. Łokietka był niemożliwy ze względu na czasową zmianę organizacji ruchu.

- Z naszych ustaleń wynika, że 59-letni mieszkaniec Gdańska, kierujący samochodem Opel Insignia, jadąc lewym pasem ruchu na rondzie, na wysokości zjazdu z niego w ul. Łokietka, nie stosując się do wyraźnych sygnałów policjanta kierującego ruchem, zjechał na prawy pas ruchu, który był oddzielony pachołkami drogowymi, a następnie wjechał w ul. Łokietka w jezdnię przeznaczoną do przeciwległego kierunku, więc w jezdnię pod prąd. Policjant, w celu uniemożliwienia mu dalszej jazdy, stanął przed pojazdem, a kierujący nie zważając na wydawane polecenia, potrącił go, uderzając w prawe kolano i stopę - wyjaśnia mł. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W czasie interwencji policjanci stwierdzili też, że w aucie nieprawidłowo było przewożone dziecko, które nie było w specjalnym foteliku.

- Sprawdziliśmy trzeźwość. Kierujący był trzeźwy - podkreśla Rekowska.
Jerzy Milewski, gdański radny z ramienia PiS i biznesmen. Jerzy Milewski, gdański radny z ramienia PiS i biznesmen.
Wersja radnego: policjant podstawił nogę

Zupełnie inaczej widzi to Jerzy Milewski, który potwierdził nam, że brał udział w zdarzeniu, które polegało, jego zdaniem, "na chamskim zachowaniu się policji".

- Za tym miejscem, w którym policja zamknęła ruch, znajdował się wjazd do Hipodromu, na który jechałem. Ale zobaczyłem, że od strony Sopotu jezdnia jest też zamknięta. Byłem więc w takiej sytuacji, że nie mogłem tam dojechać ani od strony Żabianki, ani od strony Sopotu. W związku z powyższym, próbowałem wsunąć się pomiędzy pachołki, żeby zjechać i zapytać policjanta co mam zrobić. A tam jakiś dzielny policjant wymachiwał, że mam jechać dalej. Doszło do utarczki. Pan policjant próbował mnie wkręcić w ten sposób, że podszedł do przodu mojego samochodu, podstawił nogę, udając, że go najechałem i się przewrócił - wyjaśnia Jerzy Milewski.
Milewski twierdzi, że policjant nie chciał się przestawić, odmówiono mu także informacji o tym, kto był jego dowódcą. Potwierdza, że przeprowadzono badanie alkomatem, które nic nie wykazało. Zaskoczyło go natomiast to, że ze stojącej tam grupy ludzi, nikt nie zgodził się zostać świadkiem zdarzenia.

Wnuczek krzyczał, by policjantka nie strzelała

- To się mogło zdarzyć tylko z dwóch powodów: bo nie słyszeli rozmowy i mogli nie zrozumieć całej sytuacji albo to był ktoś z pracowników policji. Ci ludzie zaczęli mnie filmować, alkoholem od nich zionęło. Moja sytuacja była bardzo trudna, bo byłem w aucie tylko z wnuczkiem i nie miałem nikogo, żeby zaświadczył jak było. Wnuk wpadł w histerię na skutek zachowania policji, zaczął krzyczeć, że nie chce, by dziadek szedł do więzienia, a do policjantki, żeby nie strzelała - opowiada Milewski.
Radnemu zostały wręczone dwa mandaty: za niestosowanie się do wydawanych poleceń przez policjanta oraz za przewożenie dziecka bez fotelika. Oba te mandaty przyjął. Natomiast nie poczuwał się do spowodowania kolizji i nie przyjął wystawionego w tej sprawie mandatu, w związku z tym sporządzono wniosek o ukaranie do sądu.

Opinie (491) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    No tak, członek PiS powinien móc jeździć jak i gdzie chce oraz rozjeżdżać ludzi bez ostrzeżenia. W końcu to prawdziwy Polak.

    • 90 9

    • tak tak

      To g*wno pisie to lepszy sort!

      • 0 0

  • Szkoda wnuczka, dla niego to pewnie był stres...

    Co do uczestników - skoro ludzie nagrywali zdarzenie, to wcześniej czy później nagrania trafią do sieci i 'stanie się jasność'.
    Ps. Przedsiębiorcy nie inwestują, policja nogi podstawia... Normalnie jaja w sosie polskim. Kto następny?

    • 94 4

  • Biedny radny

    Chyba cię wyp....lą z tego całego pisu bo będziesz niewygodny,
    sory taki mamy klimat
    Jeszcze kilku i zostanie ich tylko trzech: Jarek Antek i Krystyna

    • 76 5

  • wychowanie wnuczka (7)

    widać w jakim klimacie wychowuje się wnuczek ,że policjant to pies itylko strzela do niewinnych dziadków z dziecmi a wszystkich zamyka do więzienia .ciekawe czy wnuczek wchodzi do sklepu i mówi dziadku ukradmnijmy tę zabawkę bo przecież każdy polityk to krętacz i złodziej

    • 113 8

    • Pan mi to poda. Jak mi pan nie poda to zloze skargę do przełożonego i to ja pana zwolnię.

      • 11 1

    • odczepcie się od wnuczka! (5)

      Nie rozumiem, jak można winić 6-latka o to,że stresowej sytuacji wpada w panikę. Dziecko wie,że nie wolno przekraczać przepisów na drodze - wyobraźnia i filmy ukazują obrazy strzelającej policji. Był krzyk i utarczka- dziecko po prostu się przestraszyło.
      To też efekty nauczania- przestępcy idą do więzieni.a. dziwicie się,ze dziecko nie chce aby dziadek (ukochany) tam trafił?

      • 1 11

      • (2)

        Sześciolatków sie nie uczy ze policja strzela

        • 8 0

        • (1)

          Nie trzeba uczyć, widzą na filmach, w wiadomościach, w grach.

          • 0 2

          • Nie sadza sie bezmyslnie dziecka przed TV/konsola/komputerem.

            Przypomnę, że nie wszystkie programy, filmy, gry itd. są przeznaczone dla tak młodego odbiorcy.
            Jakoś moim synkom nie przyszło by do głowy, że Pan Policjant może ich zastrzelić. Od zawsze są uczeni, że w razie np. zgubienia się itp. należy się
            zwrócić do Policjantów o pomóc.

            • 3 0

      • Dziecko wie że nie wolno przekraczać przepisów ,ale z ma siedzieć w foteliku to zapomniało ?

        • 4 0

      • Czy TEN wnuczek to jeden z czterech.....Skąd wie że ma 6 lat ????

        • 3 0

  • dobra zmiana.

    Teraz biedny policjant bedzie tłumaczył sie przed radnym

    • 67 10

  • (4)

    Wow gdzie w Gdańsku jest takie nowe, wypasione rondo? Zastanawia mnie skąd Gdańsk ma na to wszysko kase??!!

    • 12 35

    • lotnisko działa

      i nie trzeba do niego dopłacać

      • 17 1

    • Czy nie można by takiego wybudować w Gdyni na skrzyżowaniu ulic Kwiatkowskiego i Płk. Dąbka?

      • 6 1

    • Widzę

      gdańskie trolle szaleją na klawiaturze.

      • 0 5

    • Gdańsk, ludzmi zapobieglimy stoi...

      Ze sprzedaży śledzi, taka kasę tłuczemy ,że hej.

      • 1 0

  • Banalna historia

    • 10 18

  • Przedewszystkim nie popadajcie w panike!! (3)

    Jakis lepszy cfaniak,wnuczka po szosie wozi,zeby nas tylko wrobic

    • 39 6

    • "matka siedzi z tyłu, tak powiedział!!!" (2)

      A gdyby tu było przedszkole (w) przyszłości?

      • 4 0

      • (1)

        Sprawdzic czy nie ksiadz

        • 4 0

        • Cham sie uprze i mu daj

          • 0 0

  • Mam choliba dylemat (1)

    Nie wierzę ani psom, ani politykom

    • 18 13

    • podziwiam/popieram

      • 1 0

  • Posadziłbym na 48h za atak na policjanta celem wyjaśnienia zamiarów (1)

    bądź co bądź policjant nie miał interesu aby "podkładać nogę". To się nie klei. Poproszę nr rejestracyjny tej insigni żebym uważał. Pod prąd, przeciwko poleceniom i atak?

    • 97 7

    • Zgadzam się w stu procentach.

      Policjant drogówki, który z pewnością widział niejeden wypadek i wie jak potworne bywają ich skutki, podkłada nogę w celu jej uszkodzenia pod jadące auto...
      Panie Radny, ubliża Pan naszej inteligencji.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane