- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (86 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (40 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (300 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Gdynia: Ktoś rozsypał żrący środek czyszczący w parku
Dwoje kilkuletnich dzieci doznało niewielkich oparzeń po tym, jak dotknęły białego proszku wysypanego pod jednym z drzew na skwerze Sue Ryder przy ul. Partyzantów w Gdyni. Sprawę badają policjanci z komisariatu w Redłowie.
Na miejscu pojawili się też strażnicy miejscy, pogotowie oraz strażacy, którzy na ul. Partyzantów dotarli samochodem do ratownictwa chemicznego z laboratorium pomiarowym.
- Po wstępnych oględzinach okazało się, że biały proszek to środek czyszczący. Policjanci dokładnie sprawdzili okoliczne drzewa i trawnik w poszukiwaniu podobnej substancji. Nic nie znaleziono. Dzieci, po interwencji ratowników i opatrzeniu niewielkich oparzeń, zostały zabrane przez rodziców do domu - informuje podkom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Drzewo, pod którym znaleziono żrący proszek, zostało opłukane, a nieznana substancja chemiczna zbadana i dezaktywowana na miejscu przez strażaków.
Na razie nie wiadomo, kto i dlaczego rozsypał ją na trawniku. Niewykluczone, że miała to być "pułapka" przeznaczona dla psów.
- Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Sprawę badają policjanci z komisariatu w Redłowie - uzupełnia Kuśmierczyk.
Miejsca
Opinie (49) 1 zablokowana
-
2017-06-06 15:43
Tak robią deweloperzy. Pomnik przyrody przy Wojska Polskiego w miejscu aktualnej inwestycji AB Inwestor również zapłonął dwukrotnie na miesiąc przed rozpoczęciem budowy. Przypadek? Nie sondzem
- 12 1
-
2017-06-06 16:55
tyle ludzi i samochodow, dobrze ze jeszcze antyterrorystow i saperow nie wezwali....
- 3 2
-
2017-06-06 17:20
To nie pierwszy raz
To nie pierwszy raz ktoś rozsypał trujący środek. Rok temu nieznana substancja została rozlano pod 6 drzewami. Większość uschła i część została wycięta. Ostatnie uschnięte drzewo można zobaczyć przy bloku 30 ul. Partyzantów. Być może sprawcą jest ta sama osoba?.
- 13 0
-
2017-06-06 19:06
dla psów pułapka??? co za głupie testy przecież psy mają super węch i nie jedza proszku (1)
jak już to szybciej ktoś by chciał sie pozbyć konkretnego drzewa ale to i tak nie ma sensu skoro było one w padku wiec to pewnie przypadkowo ktos rozsypał coś i wielka afera bo ktos nie pilnuje bachorów
- 1 3
-
2017-06-06 23:37
Była celowa pułapka na dzieciaki zrobiona. Wiem bo widziałem. Nic na trawniku posypane nie było tylko na konarze
- 1 0
-
2017-06-06 19:08
jakim skwerze?? (1)
iście polska nazwa...
- 0 5
-
2017-06-06 21:55
Sprawdź kim była pani Sue Ryder i co zawdzięcza jej Gdynia /i nie tylko Gdynia/ !
- 5 1
-
2017-06-06 19:33
Gosia
Przecież wszędzie jest monitoring -jaki to problem sprawdzić, co to za idiota!
- 4 0
-
2017-06-06 20:56
(1)
szczurus juz nawet nazwe zmienil, najpierw skatepark dla syna kumpla to teraz jeszcze nazwa, a moze boczek park? a moze zamiast gdynia bedzie szczuroland?
- 2 3
-
2017-06-06 20:57
i nie jestem za pisem
- 1 0
-
2017-06-06 23:36
Trojmiasto.pl kłamliwy portal w Twoim mieście
Sterta kłamstw artykule. Straż Miejska pojawiła się o 20:10. Byli pierwsi na miejscu i przyjechali na bombach. Prawdopodobnie to oni zawiadomili pozostałe służby. Proszek był rozsypany wyłącznie na konarze drzewa co stanowiło PUŁAPKĘ NA DZIECI a nie na żadne psy ! Trojmiasto.pl jak zawsze stertę kłamstw publikuje. AMEN.
- 1 1
-
2017-06-07 06:47
Dziadek
Juz sie ktoś wypowiadał ze to rozsypal jakis dziadek który ma dość halasu dzieci, biegal tam po osiedlu i darl sie ze dzieciary sie dra i maja się wyniesc!
- 2 0
-
2017-06-07 07:46
Zmurszałe dziadki...
... i babki z bloków przy Partyzantów. To ci, którzy protestowali przeciwko budowie skateparku, bo ich psy nie będą miały trawnika do obsrywania. Taka zmurszała, postpeerelowska patologia. Wszystko przeszkadza, oprócz własnego zadka...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.