• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: mało miejsca dla pieszych i rowerzystów nad morzem

Patryk Szczerba
12 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Nawet w dni powszednie i w godzinach pracy na bulwarze jest sporo pieszych i rowerzystów. A im bliżej lata, tym ich liczba będzie rosła. Nawet w dni powszednie i w godzinach pracy na bulwarze jest sporo pieszych i rowerzystów. A im bliżej lata, tym ich liczba będzie rosła.

Czy w sezonie turystycznym z powodu tłoku powinno ograniczyć się ruch rowerowy na odcinku drogi prowadzącej od klubu Marynarki Wojennej do bulwaru w Gdyni zobacz na mapie Gdyni wzorem Promenady Marysieńki zobacz na mapie Gdyni w Orłowie czy okolic mola w Sopocie? Tak sugeruje cześć mieszkańców, ale urzędnicy odpowiadają, że wolą edukować i przekonywać do wzajemnego poszanowania pieszych i rowerzystów niż zakazywać jazdy.



Schodzisz z roweru, gdy obligują cię do tego znaki i przepisy?

Sezon rowerowy w Trójmieście rozkręcił się na dobre. Widać to zwłaszcza w weekendy na najbardziej popularnych trasach przebiegających nad morzem, gdzie robi się tłoczno, więc rowerzyści muszą mocno zwalniać. Tak jest m.in. na skwerze Kuracyjnym zobacz na mapie Sopotu.

Zakazy dla rowerzystów w wakacje



Sam przejazd przez skwer jest w okresie od maja do końca września zakazany. Rowerzyści zgodnie z przepisami powinni schodzić z roweru i przeprowadzić go, ponownie wsiadając na siodełko w miejscu, gdzie zaczyna się droga rowerowa.

Powodem jest ochrona pieszych i cyklistów przed niespodziewanymi zdarzeniami. Praktyka pokazuje, że nie wszyscy tak robią, ale widać jednocześnie, że świadomość i kultura wśród rowerzystów rośnie z każdym rokiem.

Podobne rozwiązanie - na odcinku drogi rowerowej pomiędzy klubem Marynarki Wojennej Riviera i gdyńskim bulwarem - zaczynają proponować mieszkańcy Gdyni

- Sama jestem rowerzystką, więc znam problem z dwóch stron. W sezonie letnim dochodzi do zagrożenia zdrowia w tym miejscu. Droga nie jest wyraźnie oznaczona, piesi tłoczą się obok, ale bywa, że dzieci wchodzą pod koła rowerów. Do tego dochodzą sezonowe punkty gastronomiczne, których klienci czekają na odbiór zamówień na drodze rowerowej - opowiada pani Aleksandra.

W Orłowie ograniczenia są, w centrum Gdyni nie będzie



Sprawą zainteresowała Zarząd Dróg i Zieleni. Nie zanosi się jednak na zmiany, bowiem urzędnicy tłumaczą, że to odcinek trasy R-10, więc nakłanianie do zejścia z roweru nie byłoby zasadne.

Na Promenadzie Marysieńki w Orłowie oznakowanie zakazuje jazdy rowerem w ciągu dnia w sezonie letnim. Na Promenadzie Marysieńki w Orłowie oznakowanie zakazuje jazdy rowerem w ciągu dnia w sezonie letnim.
Tyle że podobne ograniczenie zastosowano już w Gdyni dawno - konkretnie na Promenadzie Marysieńki w Orłowie. Stało się to po tym, jak w 2012 roku grupa rowerzystów Masy Krytycznej nie zastosowała się do poleceń policji i nie zeszła z rowerów.

Całą sytuację komplikował fakt, że droga jest oznaczona na mapach jako trasa rowerowa. W rzeczywistości poruszania się tam na rowerach zabraniał znak, tyle że w trackie budowy drogi przez Kolibki zniknął. Ostatecznie znaleziono kompromis, w którym rowerzyści z promenady mogą korzystać bez przeszkód, ale tylko poza sezonem letnim. Od 15 czerwca do 15 września obowiązuje zakaz jazdy od godz. 10 do 18.

W magistracie usłyszeliśmy, że to sytuacja tymczasowa, bo docelowo trasa R-10 ma omijać promenadę, a rowerzyści pojadą nową osobną trasą, więc promenada zostanie tylko dla pieszych.

Urzędnicy: chcemy edukować



Zdaniem urzędników najważniejsza w takich sytuacjach powinna być przede wszystkim edukacja.

- I tak spotykamy się z zarzutami, że w przestrzeni miejskiej jest zbyt dużo znaków. Kolejne w tym konkretnym miejscu mogłyby być też nierespektowane. Nie tędy droga. Chcemy zachęcać do wzajemnego poszanowania pieszych i rowerzystów, którzy powinni funkcjonować w symbiozie. - odpowiada Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.
Okazją do nauki i dyskusji ma być projekcja filmu "Why We Cycle", która odbędzie się 21 maja w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Twórcy dokumentu zapraszają rowerzystów i naukowców ze wszystkich środowisk, aby porozmawiać właśnie o holenderskiej kulturze rowerowej.

Pokaz w Gdyni będzie bezpłatną premierą filmu w Polsce. Po filmie Jakub Furkal, oficer rowerowy Gdańska - Remigiusz Kitliński oraz Krzysztof Jałoszyński będą dyskutować o poruszaniu się rowerem po Trójmieście.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (234) 2 zablokowane

  • A moze by tak opisac kulture rowerzystow (37)

    Kierowcy to sie zatrzymaja przed przejsciem.
    Rowerzysci w zyciu, jeszcze mozna cos uslyszec...

    • 160 58

    • xd (18)

      Zatrzymuja sie tak czesto jak Ci rowerzysci.

      • 29 23

      • Jeszcze nie widziałem rowerzysty ustępującego pierwszeństwa pieszemu (16)

        Na skrzyżowaniu drogi rowerowej i chodnika czy cpr

        • 45 15

        • To można zauważyć nawet (1)

          W superprzyjaznym dla wszystkich użytkowników dróg Amsterdamie, mokrym śnie wszystkich trójmiejskich cyklistów. Tam gdzie przejście dla pieszych jest przez ulicę i równoległą DDR widać, że kierowca ustąpi zawsze, cyklista nigdy.

          • 0 1

          • a wiesz dlaczego tam zawsze ustąpi kierowca? Bo za jakiekolwiek uszkodzenie pieszego czy rowerzysty są niebotyczne kary. Rowerzyści i piesi są tam faktycznie pierwsi, dopiero na szarym końcu są zwykli kierowcy osobówek...

            • 1 2

        • Jechałeś kiedyś rowerem? (6)

          Prędkość rowerzysty na ścieżkach rowerowych jest zazwyczaj ograniczona, a pieszemu zdecydowanie łatwiej jest zatrzymać się na chwilę i przepuścić rowerzystę. Rowerzysta musi zatrzymać się i praktycznie zejść z roweru. Jadąc rowerem po 2 zatrzymaniach mam już dość wersalu, szczególnie jak za mna jadą inni. Zatrzymuję się w sytuacjach wyjątkowych, w pozostałych mam dzwonek.
          Nagła konieczność zatrzymania rowerzysty jest bardziej niebezpieczna niż nagłe zatrzymanie pieszego.
          Przepisy przede wszystkim powinny być ustanawiane z zachowaniem rozsądku.

          • 17 15

          • jadac samochodem mam dosc "wersalu" jak musze 2x przepuscic pieszych na przejsciu (2)

            a juz po pierwszym razie jak musze przepuscic rowerzyste na jego sciezce, szczegolnie jak jada za mna inne auta, najchetniej zatrzymalbym sie w sytuacji wyjatkowej, w pozostalych mam klakson, rowerzyscie latwiej sie zatrzymac, niz zatrzymac auto

            • 3 8

            • (1)

              co ty powiesz głupku a rozpędzić ponownie do tej samej prędkości jest łatwiej auto czy rower palancie?Łatwiej ci rozpędzić do 30 rower czy samochód?Rowerzyście łatwiej się zatrzymać?Ty naprawdę facet jesteś takim idiotą?To wsiądź na rower osiągnij na nim prędkość 30 km/h i zahamuj i zrób to samo z autem możesz się bardzo zdziwić co stanie szybciej

              • 3 4

              • Ty jednak nie zrozumiales ironii w moim tekscie...

                a Twoja wypowiedz i jej styl swiadczy o bardzo niskim poziomie intelektualnym, ze kulturze osobistej nie wspomne
                tego kiedys uczyli w szkole, wiesz?

                • 3 1

          • (2)

            Idąc tym tokiem rozumowania - samochód trudniej zatrzymać niż rower itd...

            • 10 6

            • czy ruszenie samochodu wymaga wysiłku fizycznego od kierowcy pajacu?

              • 2 3

            • samochód wolno jadący dużo łatwiej zatrzymać niż rower

              potrzeba do tego dużo mniej energii.

              Samochód nie traci równowagi przy wolnej jeździe, rowerzysta owszem.

              • 6 12

        • A widziałeś kiedyś pieszego zatrzymującego się przed przejściem przez DDR? (3)

          Ja zazwyczaj przepuszczam te 10% które nie wymusiło ;p

          • 18 3

          • ale co wymusiło? okup? jak pieszy zbliża się do przejścia -nalezy zwolnić i przepuścić!!! (1)

            wy chamidła przyśpieszacie. Albo idioci jadą rowerami w tunelu na skm Politechnika, wjeżdżają w tłum, zamiast zejść ze złomka, a tam nie ma dr, i idą ludzie, a tu taki idiota na chama się pcha i rozjeżdża, potrąca.... zaraz obok przy Operze - widząc ludzi czekających na światłach przyśpieszacie, żeby potrącić, zamiast przepuścić ,

            • 11 4

            • naucz się obowiązujących przepisów przygłupie a nie wymyślaj swoich bajek nigdzie pacanie nie ma obowiązku wpuszczania dochodzącego nie wiem skąd pieszego, pieszy ma pierwszeństwo kiedy jest na przejściu a nie 20 m przed nim

              • 3 2

          • albo kierowce przed przejazdem rowerowym?

            • 5 0

        • Wyjdź z domu...

          • 3 1

        • sam daj dobry przykład

          wsiądź na rower i spróbuj zatrzymać się jak widzisz pieszego podchodzącego do przejścia.

          Pamiętaj, by robić to zarówno jadąc samochodem jak i jadąc rowerem.

          • 4 2

        • Bo z domu nie wychodzisz

          • 14 16

      • rowerzysci zatrzymuja sie na samochodach

        • 20 5

    • Każdy rowerzysta powinien mieć uprawnienia ... (2)

      Uprawnienia na rower powinny być obowiązkowe , to podstawa bezpieczeństwa ..
      Tak samo kierowcy powinni przechodzić to 5 lat egzamin teoretyczny , gdyż rutyna ich pochłania a jazda na rondzie to dla niektórych czarna magia .

      Jestem kierowcą jeżdżącym czasami na rowerze i nie wyobrażam sobie wyjechać na drogę "ulicę" bez wiedzy o pierwszeństwie , o ogólnych zasadach ruchu .

      • 10 10

      • Pieszy też powinien mieć uprawnienia (1)

        "Prawo chodu"

        • 8 3

        • Pieszy nie chodzi po jezdni

          I nie musi wiedzieć więcej, niż to, że idzie się na zielonym. Co innego kalesoniarz radośnie pociskający środkiem pasa drogowego.

          • 2 1

    • ani kierowcy się nie zatrzymują ani rowerzyści (2)

      - nie ma takiego obowiązku za to piesi powinni się zatrzymać przed przejściem a

      • 3 4

      • czy robisz coś na rzecz innych jedynie przez to, że przepisy tak nakazują? (1)

        tylko współczuć, kris

        • 3 0

        • a po co pacanie mam ustępować debilom idącym sobie na ukos ścieżką rowerową a nie po przejściu dla pieszych?Oni olewają mnie ja olewam ich

          • 0 2

    • po co oczekujesz zatrzymania jednego roweru kiedy wokół nie widać innych samolubny patafianie?

      • 1 2

    • (1)

      Zacznijmy od tego, że chodzicie po drodze dla rowerów pomimo wyraźnego oznaczenia tej drogi.
      Gdzie?
      1) Trasa do Riviera od Gdynia Wzgórze;
      2) Przystanek przy Gdynia Wzgórze św. Maksymiliana;
      3) Cała Orłowska.
      Wymieniać można jeszcze długo tylko po co?

      Ludzie jedni i drudzy mają swoje za uszami. Dajmy spokój.

      • 40 17

      • ale to nie są drogi rowerowe

        a drogi rowerowo-piesze.
        Formalnie i praktycznie to wielka różnica.
        Osobiście jestem przeciwnikiem dróg rowerowych i pieszych.

        • 2 3

    • Tak? A może zapytasz co piesi robią na ścieżkach rowerowych, mimo że mają deptak? (4)

      Kierowcy, bowiem rozumiem że chodzi ci o kierowców samochodów, zawsze się zatrzymują? W zeszłym roku w okolicach Eksperymentu w Gdyni, mimo zielonego światła dla mnie, wjechał we mnie i jeszcze miał pretensje. Kiedy wyciągnąłem telefon i zacząłem dzwonić po policję, chciał się dogadać. Chciał mi dać 300 zł za za uszkodzony rower, który kosztował ponad 9 tys. zł. Wszystko to w oku kamery, którą miałem zamontowaną na kasku, więc nie było problemu z ustaleniem sprawcy. Dodatkowo kłamał ze było czerwone dla mnie. Dodam że jak już nakłamał a wcześniej mnie nawyzywał kiedy odmówiłem przyjęcia 300 zł, dopiero wtedy udostępniłem policji nagranie, tak aby nie było najmniejszych wątpliwości. To nie pierwszy przypadek jaki miałem na rowerze ale jakoś udawało się uciec spod kół samochodu. Jeżdżę również i motocyklem i samochodem i też mam kamery. Nagrania co jakiś czas przekazuję policji a z tego co wiem, nie tylko ja to robię. W życiu nie miałem wypadku, w życiu nikogo nie potrąciłem i staram się jeździć przepisowo choć z pewnością nie jestem idealny ale pieszych, rowerzystów i motocyklistów mam w szczególnej uwadze. Chyba jesteś ślepy skoro nie widzisz co dzieje się na ulicach. Lubię jeździć na rowerze i będę to robił a twoja nienawiść do nich, nigdy tego nie zmieni. Kup sobie rower i zacznij jeździć a zobaczysz co potrafią robić kierowcy samochodów lub piesi na ścieżkach rowerowych. Mandaty dla rowerzystów powinny być takie same jak dla pieszych łażących po ścieżkach rowerowych. Nawet mój mały synek z którym jeżdżę, wie że ma się zatrzymać kiedy są piesi na przejściu dla nich. Nie pisz że rowerzyści w życiu, bo wielu jest takich co się zatrzymują. Rowerzysta w zderzeniu z pieszym, może odnieść takie same albo i gorsze obrażenia jak pieszy i tylko idiota o tym nie wie.

      • 43 16

      • Bo chore jest, że gdy dostajesz zielone światło to możesz jechać, możesz też skręcać (2)

        No ale potem okazuje się, że nie możesz, bo w tym samym czasie zielone dostaje rowerzysta czy pieszy na twojej drodze. I powstaje ruch kolizyjny po to by krzywdzić i skłócać

        • 7 16

        • Nie kompromituj sie.

          • 6 1

        • Jak się nie ma opanowanego ustępowania pierwszeństwa przy skręcie to dla dobra swojego i społeczeństwa lepiej wrzucić prawko z powrotem do paczki po chipsach

          • 27 2

      • Hehe, juz psychole i frustraci dają ci czerwone kciuki.

        To jest Polska chłopie......., to jest Polska. Jak widzisz Janusze i nienawistnicy żądzą :-))))

        • 18 3

    • Ja się zatrzymuję. Ile to razy kierowcy mnie omijali przed tym przejściem...

      • 7 0

    • w

      • 1 0

    • A może by tak przestać wrzucać wszystkich do jednego wora?

      • 19 0

    • a co za rożnica?

      tu i tam mały procent odpowiada za większość problemów,
      poza tym napuszczanie rożnych grup społecznych to znak rozpoznawczy naszych wschodnich braci... no chyba że ktoś odwala robotę trolli putina za darmo - wtedy składam wyrazy współczucia i życzę miłego dnia :)

      • 22 3

  • edukować to powinni na chodnikach w centrum - bo notorycznie rowerzyści tam się pchają (3)

    ale UM ma inne pomysły - oto nowe 'rondo' przy dworcu (które jest robione w skandalicznym tempie - zwłaszcza dotyczy to chodnika) ma za zadanie przyzwyczajanie rowrzystów do łamania przepisów

    oto bowiem jakiś psychol wymyślił fragment kompletnie niepotrzebnej ścieżki od dworca do liceum (czy UM dawniej PLO) -

    Co to będzie oznaczać?

    Że rowerzyści będą się pchać potem chodnikiem przed UM/PLO - a tam jest 1.5 metra szerokości i tłok nie tylko w lecie

    • 8 4

    • (1)

      tamten odcinek to rzeczywiście kpina i debilizm i niby jak rowerzysta jadący od strony Swiętojańskiej ma na to g... wjechać?Zakończenie pseudo ścieżki na wąskim chodniku to proszenie się o kłopoty i wypadki

      • 1 1

      • a to jeszcze nic - przecież budują za miliony kolejną kładkę dla rowerów

        która nie będzie używana - bo przez kogo?

        ale jeśli już to mogli właśnie po drugiej stronie zrobić 'scieżkę' bo tam chodnik jest pusty

        a przy okazji - automatycznie zabrano bezsensownie miejsce na ogródki gastronomii, które tam były

        • 0 1

    • dziękuję za 3 minusy - tylko co maja one powiedzieć

      że rowery nie jeżdżą po chodnikach?

      że rozpirzony chodnik koło dworca jest wspaniały?

      że ten kawałek ścieżki rowerowej nie spowoduje, że rowery będą automatycznie jechały dalej po chodniku?

      • 2 1

  • (11)

    rowerzyści powinni zniknąć z chodników i deptaków, rower to pojazd jego miejsce jest na jezdni
    dość tego szykanowania pieszych

    • 96 81

    • Rowerzyści do lasu

      • 0 0

    • Słusznie

      • 1 0

    • Jako rowerzysta w 100% się zgadzam (1)

      Pasy dla rowerów w jezdniach i po sprawie

      • 13 1

      • nie ma większej antykomunikacji niż drogi rowerowe i piesze, to absurd

        chodniki powinny mieć dopuszczony ruch rowerów wszędzie, ale na takich samych zasadach jak to już obowiązuje, czyli pierwszeństwo pieszych.
        Jednak żadna obecność drogi dla rowerów i pieszych nie powinna determinować "obowiązku" poruszania się z pieszymi lub obok nich na jednej drodze, bo tak się nie da korzystać z roweru.

        • 1 1

    • dlaczego samochody nagminnie stoją na chodnikach?

      samochody powinny zniknąć z chodników i trawników. Samochód to pojazd i jego miejsce jest na jezdni lub na płatnym, (darmowym ?) parkingu.

      • 6 2

    • I dość tamowania ruchu na ulicy przez rowery. (2)

      • 13 20

      • Mm (1)

        Bądź nieudolnych kierowców

        • 17 5

        • To kierowcy tamują ruch bo to zwierzęta a nie ludzie

          • 7 5

    • (2)

      rowerzyści powinni zniknąć z ulic, zakaz rowerów na ulicach

      • 16 19

      • (1)

        Niech rowerzysci latają nad drzewami.

        • 28 1

        • Już niedługo bo Elon już o tym myśli.

          • 3 0

  • Znów cykloterroryści (2)

    • 23 19

    • automobiloholicy dominują (1)

      jak dotąd wszędzie - również na tym portalu.

      • 2 1

      • Masz zwidy

        Ten portal to przytulisko upośledzonych cyklistów.

        • 0 1

  • gdynia to syf drogowy i rowerowy za sprawą szczurka

    • 4 1

  • Gdynia rowerowa

    Nie wiem kto wymyślił ten slogan ale proponuję mu wsiąść na rower i przejechać się trochę po śródmieściu. Bezładny zestaw odcinków dróg rowerowych to czysta kpina - więcej tu pchania roweru i szukania jakiegoś dalszego ciągu, niż samej jazdy. Logiki i porządku w tym trudno się doszukać. Zresztą większość tych "dróg rowerowych" stanowią odebrane pieszym części chodników. Nic dziwnego, że tylko szaleńcy na rowerach tędy śmigają - "normalnym" rowerzystom po prostu odechciewa się jazdy po Gdyni -bo zamiast pchania roweru wygodniejsze jest jednak poruszanie się na piechotę.

    • 7 1

  • Powiem Wam szczerze (11)

    Trzeba być niespełna rozumu, żeby jechać rowerem na bulwar nadmorski. Niewazne czy Gdynia, Sopot, Jelitkowo. Po co? Jedziesz, to nie widać morza, bo musisz uważać na ludzi i innych rowerzystów/rolkarzy/biegaczy. Wąsko. Ciasno. Debile jeźdzą tam z max prędkościami. Pytam - po co się narazać? Jak bym musiał tam dotrzec rowerem, to bym go albo gdzieś zostawił i się przeszedł plażą, albo prowadził.

    • 46 18

    • Po jajko (4)

      Po to aby pooddychać sobie świeżym powietrzem. Los Angeles, California. Bulwar z osobną, wydzieloną drogą dla rowerów - ciągnie się od plaży w Santa Monica do Venice. Idź i krytykuj ich tam, że też lubią się polansować. Bo przecież nie plaża, słońce i szum morza jest decydujący, a lans...

      • 8 5

      • Nic nie rozumiesz. Nic. (2)

        Tam są warunki więc można. A u nas 2 m ścieżki.

        • 4 5

        • jakie 2 m pacanie?Dla pieszego biegającego i łażącego z kijami bydła jest cały stary bulwar drogę rowerową zrobiono dalej a ci i tak się pchają

          • 1 1

        • Tam też ścieżka rowerowa nie jest zbyt szeroka, ale jakoś dają radę nie tylko rowerzyści, ale też rolkarze i nawet biegacze.

          Ale tam jest inaczej, to fakt. Tam jak na kogoś spojrzysz, to się uśmiechnie. A u nas?

          • 7 2

      • HAHA Santa Monica i Los Angeles :D

        Wytrzeźwiej chłopie. Nasz grajdół porównujesz do USA?
        Poza tym jaka jest różnica czy idziesz czy jedziesz? "plaża, słońce i szum morza" też masz, a nie musisz się martwić, że wjedziesz w g*wniaka, który się urwał mamuśce.

        • 5 4

    • Własnie potwierdziłes ze sam rozumu nie masz (4)

      • 6 11

      • A ty co, jeden z obcisłogaci lansujących się na bulwarku, bo sił na las nie starcza? (3)

        • 6 9

        • Zostawce lasy w spokoju, co wy z tymi lasami (2)

          Rower to srodek głownie do kumunikacji. Co ma do tego las?

          • 10 2

          • Zostaw tą komunikację w spokoju (1)

            Tu mowa o rekreacyjnym jeżdżeniu.

            • 1 3

            • a dlaczego ktoś kto ma ochotę szybciej pojechać ma się do safandułek popylających 10 na godzinę dopasować?Możesz to wyjaśnić?

              • 1 1

    • Debile na rolkach z kijkami itd?B0o ja rowerzystów tam widzę mniej niż w/w barachła które zaanektowało drogę rowerową na bulwarze dla siebie

      • 1 1

  • ZDZ to nie udacznicy na zbity pysk z nimi

    pan furkal cyklista ortodoks powinien leczyc sie u psychologa !!! holandia porównana do gdyni to wynik psychozy furkala, tam są osobne ścieżki rowerowe !!! nie połaczone z chodnikiem ani ulica panie furkal !!! i żadna grupa pieszych aut rowerzystow sobie nie przeszkadza !!!
    A ZDZ to gamonie i łaczą wszystko w jedno ścieżke drogę chodnik a teraz i pasbusy wymyślili.
    A może najpierw drogi wybudować i rozwiązać problemy z korkowaniem ulic zamiast zajmowac sie deweloperka przez prezydenta !! macie pusto w glowie i dzialacie na szkode mieszkancow.
    Odwołajmy tych nieudaczników w nadchodzących wyborach.

    • 6 2

  • proponuje (2)

    po 500 zł pieszemu mandat za wejscie na pas dla rowerów

    • 12 13

    • (1)

      A ja 1000 zł za jeżdżenie rowerem po chodniku.

      • 8 1

      • Czytelnik

        Kilka razy widziałem jak rowerzyści wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle.Kiedyś każdy musiał mieć kartę rowerową teraz rowerzyści nie mają żadnych obowiązków.Powinni płacić OC i posiadać uprawnienia skoro poruszają się po drogach ,za które płacą kierowcy samochodów.

        • 4 3

  • tiry (4)

    na tory

    • 41 4

    • Tory na tiry:D

      • 0 0

    • ciekawe czy wiara da się znowu zrobić w bambuko i przejdzie nad zatokę, ostatni sezon pokazał że część wiary trochę kuma i nie chce marznąć :D

      • 0 0

    • a rowery do obory

      • 3 4

    • Rowery na tory!

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane