• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: radni walczący i radni milczący

Michał Sielski
1 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na sesjach Rady Miasta Gdyni rzadko można uświadczyć długie dyskusje i emocjonalne wymiany zdań. Na sesjach Rady Miasta Gdyni rzadko można uświadczyć długie dyskusje i emocjonalne wymiany zdań.

Marcin Horała z PiS w tej kadencji gdyńskiej Rady Miasta na mównicy był już ponad 100 razy, gdy inni radni nie zabierali głosu wcale. - Radni Samorządności to maszynka do głosowania, często nie mają żadnych merytorycznych argumentów w dyskusji - twierdzą przedstawiciele opozycji. Radni rządzącej miastem Samorządności przekonują, że ważniejsze jest załatwianie spraw mieszkańców, niż płomienne wystąpienia.



Marcin Horała. Marcin Horała.
Marcin Horała przyznaje, że liczenie wystąpień nie zajmuje mu wiele czasu i w niczym nie przeszkadza. - Przecież postawienie krzyżyka nie jest tak wyczerpującą intelektualnie aktywnością, która ograniczałaby możliwości pracy na sesji - uśmiecha się rajca PiS i od razu odparowuje argumenty konkurencji. - Nie jest też tak, że zajmuję się tylko dyskusjami, to jeden z wielu obszarów mojej działalności - dodaje radny, który składa też najwięcej interpelacji do władz Gdyni.

Zobacz: liczba wystąpień gdyńskich radnych w obecnej kadencji (doc.)

Trzeba przyznać, że sprawę wystąpień traktuje poważnie - nie zalicza odpowiedzi ad vocem, które są formą sprostowania, a ewentualne sporne kwestie konsultuje z radnym PO, Łukaszem Cichowskim, który również prowadzi podobną statystykę.

Zresztą radni - także opozycyjnej - PO w rankingu zajmują kolejne cztery miejsca. Drugi - z liczbą 81 wystąpień - jest Bogdan Krzyżankowski.

Interesujesz się pracą radnych?

- Przyznam, że jestem zaskoczony. Staram się być aktywny i zabierać głos, ale nie sądziłem, że uplasuję się tak wysoko. Z drugiej strony nie może to dziwić, skoro wielu radnych Samorządności zachowuje się jak maszynki do głosowania. Często nie przedstawiają żadnych argumentów, a dyskusje są ucinane w stylu "nie, bo nie". Zapewne celem takiego postępowania jest zniechęcenie nas do wyrażania na głos odrębnych i niewygodnych dla rządzącej Samorządności opinii - podsumowuje Bogdan Krzyżankowski.

Zobacz: liczba interpretacji złożonych przez radnych Gdyni: (plik doc.)

Radni Samorządności przekonują, że ich praca skupia się na pisaniu projektów i dopracowywaniu ich treści w komisjach, ale ten argument łatwo zbić.

- W komisjach bywa... różnie. Wystarczy przypomnieć sobie fakt, że treści zdecydowanej większości uchwał żadna komisja nie zmieniła - podkreśla Bogdan Krzyżankowski.

W Samorządności jest też jednak kilku wojowników słowa, którzy również podczas sesji Rady Miasta odpierają zarzuty radnych opozycji. Najaktywniejszy jest Bartosz Bartoszewicz, który w "rankingu Horały" z 57 wystąpieniami zajął piątą lokatę - najwyższą spośród przedstawicieli rządzącego ugrupowania. Tuż za nim plasuje się troje kolejnych radnych Samorządności: Stanisław Szwabski, który jako przewodniczący Rady Miasta często zabiera głos w sprawach proceduralnych, Joanna Zielińska, która jest wiceprzewodniczącą rady oraz Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski (po 43 wystąpienia). Są jednak tacy, którzy głos zabierają raz na kilka miesięcy.

- Są, ale wcale nie oznacza to jednak mniejszej aktywności - mówi Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski i za przykład podaje debiutującego w Radzie Miasta Grzegorza Taraszkiewicza. - Zrobił najwięcej z nas w sprawie zmiany projektu remontu ul. Morskiej. Dzięki temu dla wielu mieszkańców dojazd będzie prostszy, a korki mniejsze. To więcej warte niż ze 30 wystąpień na mównicy. Poza tym, po co powielać w dyskusji argumenty kolegów? Na sesji przedstawiamy argumenty po burzliwych debatach na spotkaniu klubu, gdzie więcej osób zabiera głos niż na sesjach - podkreśla Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Wagi do wystąpień na mównicy nie przywiązuje także Bartosz Bartoszewicz - według rankingu najaktywniejszy radny Samorządności.

- Najważniejsze to załatwiać sprawy dla mieszkańców. Jedni robią to poprzez wystąpienia na sesji, a inni chodząc na spotkania, rozmawiając z mieszkańcami dzielnicy czy urzędnikami. To tylko statystyki, a de facto liczy się jakość pracy i jej efektywność, a nie statystyka - podkreśla Bartosz Bartoszewicz.

Opinie (92) 4 zablokowane

  • Grzegorz Taraszkiewicz (1)

    "Zrobił najwięcej z nas w sprawie zmiany projektu remontu ul. Morskiej. Dzięki temu dla wielu mieszkańców dojazd będzie prostszy, a korki mniejsze." - zlikwidował prawoskręt na ul. Owsianą - brawo!! napewno dojazd będzie prostszy! oby więcej takich radnych samorządności!

    • 19 6

    • Radny

      P.Zygmuncie, po co bronić takiego p.Grzegorza skoro tak mało robi. Jak się nie wie co powiedzieć, to lepiej nic mówić. Tak jak większość radnych samo(nie)rządności to po prostu ludzie-maszynki do głosowania. Podobnie jest w sejmie. Taka prawda. Większość tak głosuje jak szef dr Wojciech każe. I z tym trzeba się pogodzić. Rozwiązanie? albo zmniejszyć liczbę radnych albo doprowadzić do tego żeby była jakaś realna opozycja a nie sama samorządność.

      • 2 1

  • Nie wiem, czy zauważyliście (2)

    ale artykuły krytykujące samorządność zawsze pisze Michał Sielki. Jak nie wierzycie, to sprawdźcie poprzednie artykuły krytykujące samorządność - autorem każdego jest Michał Sielski. Dlaczego?

    • 7 1

    • Bo ma chlop jaja i sie nie boi. (1)

      • 8 1

      • dokładnie

        • 3 1

  • szkoda...

    Żal,że tak niewiele dobrego wprowadzają rajcy SamoSOBIErządności,nie słuchając propozycji,veta i oburzeń odważnych mieszkańców.Dziwnie-czasami wręcz głupio-tłumaczą się niemożnością w sprawach prostych,ułatwiających życie również Im.Czasami się zastanawiam,czy Oni nie mieszkają aby na innej planecie,gdzie wszystko się SAMOrządzi przy idiotycznej milczącej większości. A może To są krasnoludki "lejące"do mleka?......ŻAL

    • 6 0

  • Co to za radni (1)

    co nie potrafią zapewnić (mimo że obiecują) bezpiecznego wyjazdu - dla ponad 50 aut - z terenu nieruchomości 32 do 38 przy ulicy Komandorskiej.

    • 3 1

    • nazwisko radnego?

      • 0 0

  • Lubię Marcina (5)

    ale stanowczo za dużo gada :P

    • 8 7

    • (4)

      Bardzo dziękuję, niestety nie mogę obiecać, że przestanę :P

      • 7 3

      • (3)

        Zamiast pracować to siedzi na trojmiasto.pl....

        • 3 6

        • (2)

          Litości, w sobotę po południu chyba mogę?

          • 7 3

          • Sobota, popołudnie (1)

            To nie lepiej na jakiś meeting z wujkaem Jarkiem, na jakieś konkursy kotów który szybciej przebiegnie, zamiast przed komputerem się gnieść. A kuwetę kto wymieni?

            • 2 0

            • No no Robert...

              Żeby noc zarywać specjalnie dla takich wzniosłych przemyśleń... pogratulować, chyba że "pracujesz" na nocnej zmianie.
              Poza tym im bardziej polityka jest lokalna tym mniej w niej ideologii

              • 2 0

  • refleksja

    Pan Szczurek powinien podać się do dymisji.

    • 8 2

  • ale macie tematy tepe kolki (1)

    ..pozygac sie mozna..dziennikarzyny z psiej budy

    a za korupcje kto sie wezmie?

    uś... :D

    • 1 1

    • Co ci sie nie podoba?

      Ze wymieniono nierobow ktorzy pierdza w stolek i pobieraja diety? Niech sie wykaza czyms.W koncu od tego sa.Od tego sa..oni a jesli nudza sie dlubiac w nosie to niech spieprzaja do kasy w Biedronce albo liscie grabic. ,Nie udzielaja sie na sesjii ,NIEZABIERAJA GLOSU to poco wogole tam siedza?Dziek takim artykulom mieszkancy moga sobie zapamietac na ,ktorych leni nie nalezy glosowac a komu dac mandat w nastepnych wyborach.Zauwaz ,ze kazdy z nich mial szanse .Niestety niektorym sie nie chce.Na marginesie..korupcja to inny temat na inny artykuL a jak cos wiesz to sie podziel.

      • 4 2

  • Marcin horała, to jarka duma i chwała.. Maaaarcin hooooraaaała, to jarka duma i chwała

    kto nie skacze ten za jarkiem hej, hej!

    m.. A... Em..-ar..-emarcin emarci-in - pi-is!

    nasz święty klub - pi oraz es! Będziemy kochać aż po życia kres. I zawsze tam, gdzie pis nasz gra! Dopingujemy i śpiewamy tak! La la lala, la la lala jarek to la la la la la la. La la la. La la la. La la la jarek la la

    • 3 4

  • Zygmunt !!! (3)

    Nie broń kolegów klubowych !!!
    Wielu z nich to darmozjady i tyle.......
    Raczej naciskaj na nich i zmuszaj do działania.
    Nie możesz sam jeden pracować za cały klubik.

    Swoją drogą przydaliby się Tobie tacy sojusznicy jak Marcin Horała czy Bogdan Krzyżankowski.
    Marcin dużo krzyczy, ale wszyscy wiemy że w słusznej sprawie. Warto mieć Kogoś takiego zarówno w opozycji jak i koalicji.

    Ciekawy jestem co w Radzie robią takie nazwiska jak: Balsewicz Małgorzata Ewa, Bartoszewicz Bartosz Ryszard, Bień Andrzej Tadeusz, Chacuk Joanna Izabela,
    Kieszek Andrzej Janusz, Kłodziński Jarosław, Krym Ewa Maria, Łęgowska Beata Maria, Łucyk Marek Michał, Miotke Jerzy Piotr, Stasiak Bogusław Jan, Szadziul Beata, Wagner Maja Wiktoria.

    Zwłaszcza Ci mający więcej czasu wolnego winni się przyłożyć. Inaczej pytam ? :
    W jakim celu kandydowali do RM i jakie to ważną misje pełnią obecnie ?

    Z tego co wiem to w Gdyni mamy coś ok. 28 radnych, dlaczego więc udziela się może z dziesięciu !!!

    I proszę mi się nie tłumaczyć dyżurami w Radach Dzielnic, bo to raptem godzina w tygodniu i tylko jeden z wielu nałożonych obowiązków

    • 32 12

    • ctrl c ctrl v

      Pan niby taki zainteresowany radą a nie wie kto jest radnym? Marek Łucyk? To chyba się Pany pomyliło.

      • 1 0

    • do chwarznianina (1)

      Każdy Radny do osoba publiczna, napisz meila zadzwoń umów się na spotkanie a będziesz wiedział co robi? To że Ty go nie widzisz, nie oznacza że oni nic nie robią... Prawda? Zainteresuj się najpierw a potem krzycz....

      • 5 9

      • ok Panie K.

        No to sobie pokrzyczałem.....
        Nie zmienia to jednak faktu, że radni w sesjach Rady Miasta NIESTETY się nie udzielają.
        I NIESTETY wynika to głównie z faktu niezaznajomienia się z tematyką poruszanych spraw, a nie z tego że nie ma w nich już nic do dodania. Żal i tyle.....Panie K.

        • 8 1

  • Najlepiej

    żeby PO przejęło władzę w Gdyni. Platforma Obywatelska będzie rządzić całym trójmiastem, a później całą Polską, wszystkimi miastami i wsiami. Wtedy nastanie wieczny pokój.

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane