• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: wpadł przemytnik broni

km
22 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Straż Graniczna zatrzymała na promie płynącym z Gdyni do Finlandii, Rosjanina, który przemycał broń, amunicję i militaria z okresu II wojny światowej. Wcześniej obchodził urodziny, a libacja zakończyła się bójką.



W niedzielę o godz. 8 gdyńska Straż Graniczna dostała zgłoszenie od agenta fińskiego statku "Fin Lady", że dwóch pijanych pasażerów wszczęło na pokładzie promu burdę. Podał on też, że jeden z nich może być uzbrojony. Prom przypłynął do portu Gdyni z niemieckiego Travemuende, portem docelowym były Helsinki.

- Awanturujący się mężczyźni, Białorusin i Rosjanin, zostali odizolowani w oddzielnych kabinach. Od soboty fetowali 45. urodziny Rosjanina Vladimira Z. W jego kajucie, znaleziono: pistolet, 3 bagnety ze swastykami, lornetkę, rewolwer oraz 20 cm, metalową plakietę z wizerunkiem Adolfa Hitlera. Rzeczy te przemycał z Niemiec do Finlandii - wyjaśnia kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku

Technik kryminalistyki z KW Policji stwierdził, że pistolet to 9 mm Luger, który jest sprawny technicznie. Ponadto strażnicy w naczepie, w skrzyni z częściami samochodowymi znaleźli amunicję do tego pistoletu, około 450 sztuk.

Vladimir Z. nie popłynął promem do Helsinek, został zatrzymany. Funkcjonariusze SG prowadzą dalsze czynności procesowe. Zamieszanie spowodowało sześciogodzinne opóźnienie promu.
km

Opinie (82) ponad 10 zablokowanych

  • ruski !!!!!!!!!!!!!!1 zamknac kretyna!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Do pierwszego postu: Vladimir a nie Władimir, dlatego, że taki jest zapis w paszporcie. Hm, i dlaczego niby Władimr w takim (8)

    razie, przecież tak też się nie wymawia?! Za to, że miał przy sobie swastyki i plakietkę z Hitlerem, to napewno w Rosji dostan

    • 14 3

    • (5)

      W paszporcie miał Władimir po rosyjsku Владимир :) nie mamy miękkiego znaku po л. Vladimir co najwyżej w wizie unijnej,amerykańskiej itd. mógł mieć ale gdyby miał wizę chińską to było by Владимир napisane po chińsku.

      Po rosyjsku jest Władimir, po czesku Vladimir, po polsku Włodzimir lub Włodzimierz, po ukraińsku Wołodymyr. I teraz polski dziennikarz nie podał ani jak się owy Rosjanin nazywa po rosyjsku, ani nie podał jak się nazywa po polsku. Podał jedynie transliteracje na angielski bądź napisał po czesku. A już tak najpoprawniej to powinien napisać jego imię po polsku czyli Włodzimierz, skoro ma polski odpowiednik, tak jak Jerzy Waszyngton ( a nie George ) czy Józef Stalin a nie Iosif Stalin itd. Że wiedzy młodzieży brakuje i nie wiedzą że pewna część imion jest uniwersalna to mamy takie właśnie efekty, transliteracja na angielski ale na polski już nie.

      Swastyka w Rosji nie budzi takich złych skojarzeń jak w Polsce. Rosjanie nie żyją historią jak Polacy i fanty po niemcach można dobrze sprzedać i kupić :)

      • 5 0

      • (4)

        Nie zgodzę się z tym, że w paszporcie ma zapis po rosyjsku Владимир, ponieważ w paszportach zagranicznych używa się transliterację. Zauważ naprzykład, w Rosji i przyległych krajach już się nie używa pisowni cyrylicą, tylko literkami z łac. Nie znam całej historii sprawy, ale podejrzewam, że skoro płynął do Finlandii, to raczej się posługiwał fińskim paszportem - a tam napewno nie mógł mieć zapisu Владимир :) Co do odpowiedników, to lepiej niech zostanie, tak jak się wymawia - przecież znane są historie ludzi, którym całkowicie zmieniono imiona po II w.św. i jakie były obruzenia. W obecnej Rosji to jest raczej przestrzegane i nikt nie powie tam na Wajdę - Andriej (bo taki odpowiednik rosyjski), tylko Andrzej. Pozdrawiam

        • 0 0

        • No dobrze, Andrzej a nie "Endriu". Po rosyjsku piszemy

          i czytamy "Władimir", z tym że podmień sobie literki na rosyskie a nie Vladimir.

          W rosyjskim jest litera tak "l" jak i "ł" . W imieniu tym jest "ł" a tutaj ktoś ze straży granicznej albo dziennikarz podał "l" czyli imię przetłumaczono na angielski lub czeski :).

          W paszportach rosyjskich na 100% jest cyrylicą napisane, ale jest też pisane w alfabecie ANGIELSKIM pod spodem.

          Tak jak jak by o mnie napisali w Czechach
          Marchin Kovalsky :)

          • 0 0

        • no to skandal (1)

          Mówisz, ze Wajda w Rosji to Andrzej. Patrz jaki brak kultury, a zgodnie z twoją ( nie polską) transliteracją powinni mówić i pisać Andre :) bo tak tłumaczysz, że jest dobrze.
          Ja się dobrze czuje w Polsce, dobrze mi się pisze i rozmawia po polsku, A jak u ciebie te odczucia ?

          • 0 1

          • Piotr I, nie zrozumiałeś chyba nic. W Rosji nie mówi się Андрей Вайда, tylko Анджей Вайда. I jaki tu brak kultury? Ja się cieszę, że dobrze Ci się pisze i rozmawia po polsku, i odczuwam, że masz rację, ale co to ma wspólnego z tematem?

            • 0 0

        • Jeszcze zauważyłem, że takie szukanie odpowiedników nazw własnych jest spotykane często w Polsce. Józef zamiast Stalin, Włochy zamiast Italia i tak dalej...

          • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Taaak...

        Dostanie... Wystarczy YT włączyć i wpisać odpowiednie hasło to widać jak "tępią" w Rosji Nazistów... Tylko jakoś tak głupio to wygląda jakby ich bronili...

        • 2 0

  • pewnie to były pamiątki po dziadku z wehrmachtu (4)

    • 17 21

    • ty jesteś pamiątką (2)

      po jakimś Mongole z Armii Czerwonej

      • 12 1

      • a ty najwyrazniej po jakimś rasiscie?

        • 0 0

      • hi hi hi :)

        • 6 1

    • no tak, bo ruscy masowo się do wehrmachtu zaciągali przeca

      • 4 0

  • GDYBY NIE MORDOBICIE PRZEMYT BRONI POSZEDŁBY GŁADKO (2)

    ALE SIĘ MATOŁY SCHLAŁY I POBIŁY - ALE BEKA....

    • 26 3

    • gdybyś miał tak na imię jak on i jego idol - byłbyś tepy jak wór kartofli

      a to już o krok od aktów debilizmu. Ostry w gębie jak sierp a tępy jak młot.

      • 0 0

    • jakiej broni???

      Jak by miał kawałek krzemiennego toporka to też by broń szmuglował...

      • 4 0

  • (7)

    dureń... jak ktoś coś przemyca, to chyba się stara nie zwracać na siebie uwagi?

    • 16 2

    • czemu tu sie dziwic? (1)

      rosjanie to idioci. poznalem wielu i juz mnie takie newsy w ogole nie dziwia. dobrze ze nikogo ten cymbal nie zastrzelil z tej broni.

      • 1 0

      • popieram

        • 0 0

    • ale on nic nie przemycał (3)

      miał rzeczy które normalnie można kupić na jarmarku w gdańsku a nie żadną bron...

      • 7 1

      • Pistolet i 450 sztuk amunicji do niego (1)

        kupisz na jarmarku?

        • 2 1

        • jak dobrze poszukasz i popytasz, to i panzerfausta można na jarmarku dostać...

          • 4 0

      • tez racja.

        • 1 0

    • chyba ze chce ją odwrócić ;)

      • 2 0

  • kontrola musi być rewelacyjna (3)

    skoro wniósł to bez problemu na pokład:)

    • 43 4

    • od razu widać że nigdy nie płynąłeś promem - jaka kontrola ?,sprawdzają dokumenty

      • 0 0

    • kierował TIR-em...

      • 1 0

    • do krajów UE niema kotroli

      czego oczekujesz?

      • 2 0

  • tak gratulacje dla dzielnych i zapracowanych pograniczników- podstawa to działania operacyjne- jak zawsze udane- dawny f-sz SG

    • 0 3

  • wot wielki sukces (1)

    urzędnicy kolejny raz udowodnili jak bardzo są potrzebni!
    plakietka z adolfem i dwa bagnety na krzyż...
    ta opisana "broń" "palna" to też pewnie z jarmarku dominikańskiego
    normalnie terrorysta na skalę międzynarodową
    postrach bałtyku i panczsziru
    nasze dzielne służby udowodnily jak są nam niezbędne i jak się troszczą o nasze bezpieczeństwo
    jest sie czym chwalić
    wypełnieniem ustawowego obowiazku... brak słów.
    poza tym nie od dziś wiadomo że w oczach władz każdy zbieracz pamiątek militarnych czy nie daj Boże rekonstruktor ku uciesze gawiedzi odtwarzajacy czasy np napoleońskie to wyższych lotów podejrzany typ
    gdyby zaś był prawdziwym przestępcą...
    co mogłoby (tylko mogło) być wtedy prosze sobie doczytać...

    np http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/632288.html

    a co to ma wspolnego z SG?
    proszę doczytać płentę

    http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article255799/Oficer_ze_skaza_dba_o_uczciwosc_straznikow.html

    bez komentarza

    z ciekawostek zastanawia mnie co robi w centrum gdańska w sezonie i chyba po także stoisko z wizerunkami na koszulkach lenina, mao i guewary (około 200 m od gmachu prokuratury przy skm) (to oczywiście odnośnie tych niezmiernie waznych w artykule plakietek z adolfem) i jak to jest że na pokład promu można wnieść wszystko a na by wejść na samolot to trzeba się niemal obnażyć?

    acha i jeszcze jedno zakładając że ów rosjanin nie spadł z nieba to czyżby owego lugera i amunicję wwiózł do polski przez PILNIE STRZEŻONĄ granice polski i ue... hm?

    • 5 2

    • a bocznicą pewnie ze trzy czołgi przeszły

      Kilka rakiet i kontener koksu.

      • 1 0

  • (1)

    skandal to 6 godzin opóźnienia. Biedni pasażerowie, ja na ich miejscu dostałabym szału.
    Rosjanie od zawsze lubili robić zamieszanie.

    • 20 1

    • rzetelnosc dziennikarska - nie 6 godzin tylko 3 a statek to nie Fin lady tylko Finnlady

      • 1 0

  • Pogratulować sukcesu !!!! (3)

    Faktycznie, przemytnik broni. Tytuł sugeruje, jakby przynajmniej znaleźli kontener wyrzutni przeciwlotniczych, albo kilka czałgów. A zatrzymali pijanego ruska, który chciał opylić trochę fantów z czasów II wojny. Gratulacje pani/panie km.

    • 70 1

    • RuskoFina - dla scislosci :D

      • 0 0

    • nawet nie fantów a normalnych eksponatów muzealnych

      co to za broń, bagnety z czasów WWII

      • 9 0

    • To jest propaganda sukcesu :)

      • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane