• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie trolejbusy nagrodzone w Brukseli

Marta Nicgorska
31 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Gdyńskie trolejbusy nagrodzone w Brukseli film nakręcony w ramach promocji gdyńskiej kandydatury.


Komisja Europejska uhonorowała nagrodą Regiostars 2014 gdyński projekt rozwoju transportu publicznego, opartego o linie trolejbusowe.



Statuetkę za zwycięski projekt podczas ceremonii wręczenia nagród w Brukseli odebrali wicemarszałek Ryszard Świlski oraz wiceprezydent Gdyni Michał Guć. Statuetkę za zwycięski projekt podczas ceremonii wręczenia nagród w Brukseli odebrali wicemarszałek Ryszard Świlski oraz wiceprezydent Gdyni Michał Guć.
Gdyński projekt "Rozwój proekologicznego transportu publicznego na Obszarze Metropolitalnym Trójmiasta" zwyciężył w kategorii "CityStar - inwestycje w publiczny transport miejski zgodny z zasadą zrównoważonego rozwoju", w której rywalizował z przedsięwzięciami z walijskiego Swansea, Kielc i wspólnym projektem Manchesteru, Paryża, Brukseli, Bielefeld i Rotterdamu.

Czytaj także: Trolejbusy docenione przez europejskich dziennikarzy

Nagrodę z rąk Johannesa Hahna, unijnego komisarza ds. polityki regionalnej, odebrał w Brukseli wicemarszałek Ryszard Świlski i wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

- Cieszymy się z tej nagrody, bo podsumowuje wieloletnią politykę miasta. Konsekwentnie stawiamy w Gdyni na rozwój przyjaznego środowisku i ekonomicznego transportu publicznego - mówił wiceprezydent Michał Guć. - Werdykt w tym konkursie pokazuje, że ta polityka jest doceniana na szczeblu europejskim.

Projekt rozwoju komunikacji trolejbusowej realizowany był w latach 2010-2013.

- Myślę, że nasz projekt został doceniony głównie za to, że był nowatorski, ekologiczny i dawał znaczącą oszczędność energii. W ramach projektu zakupiliśmy 28 nowoczesnych trolejbusów w pełni przyjaznych dla podróżnych, niskopodłogowych, klimatyzowanych, wyposażonych w alternatywny napęd - wylicza Piotr Małolepszy, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni.

Po wprowadzeniu do eksploatacji nowych, energooszczędnych pojazdów, o ponad 20 proc. zmniejszyło się ogólne zużycie energii elektrycznej w sieci PKT.

- W interesie każdego miasta jest zapewnienie mieszkańcom dobrze zorganizowanej komunikacji zbiorowej - twierdzi Johannes Hahn, komisarz Unii Europejskiej ds. polityki regionalnej. - Chodzi o to, by przekonać jak najwięcej osób do zamiany własnego samochodu na publiczny środek transportu.

Gdynia jako jedno z trzech polskich miast (dodatkowo Lublin i Tychy) posiada miejski transport trolejbusowy. Na gdyńskich ulicach trolejbusy pojawiły się 71 lat temu - 18 września 1943 roku. Dziś gdyńska sieć trolejbusowa jest największa w Polsce. Obejmuje Gdynię i Sopot, a w jej ramach funkcjonuje 12 linii stałych i jedna sezonowa. Niskopodłogowe pojazdy przewożą rocznie ponad 25 milionów pasażerów, pokonując przy tym 5 milionów kilometrów.

Gdyński projekt trolejbusowy
- zakup 28 nowych trolejbusów niskopodłogowych
- przebudowa sieci trakcyjnej w ciągu al. Zwycięstwa w Gdyni, al. Niepodległości w Sopocie i na pętli trolejbusowej przy ul. Reja,
- budowa czterech nowych podstacji trakcyjnych,
- przebudowa pięciu istniejących podstacji,
- budowa centrum zdalnego sterowania infrastrukturą zasilającą trakcję trolejbusową,
- całkowita wartość projektu to ponad 98,6 mln zł
- dofinansowanie unijne wyniosło 70 proc. kosztów kwalifikowanych


Wycieczka po zajezdni PKT w Gdyni.

Miejsca

Opinie (48) 1 zablokowana

  • Jego jedyną wadą jest to (9)

    że jest cholernie drogi w porównaniu z np. autobusami gazowymi, czy nawet z dieslami o emisji czystości spalin Euro 5. Koszt wozokilometra ze względu na koszt urzymania sieci, oraz droższego w zakupie trajtka jest o ok. 30 % droższy niż koszt wozokilometra autobusu. Nam w zadaniach szczytowyxh potrzeba pojazdów przegubowych, a takich PKT nie posiada.

    • 15 8

    • (3)

      Gdańska nie stać na tak nowoczesny transport, lepszy jest używany sprawdzony w Niemczech bez wad.

      • 5 1

      • Gdańsk ma dużo młodsze autobusy niż Gdynia (2)

        • 2 6

        • tak tak ... przechodzą IIgą Młodość ... po niemcu

          co to emeryt tylko do kościoła tym autobusem co niedziela dojeżdżał .....ooooo paaaaaanie niemiec płakał jak sprzedawał ... i teraz codziennie dzwoni na gdańską zajezdnię by chociaż ich silnika posłuchać :))))

          • 0 0

        • Pokaż mi te Mercedesy na CNG w Gdańsku,

          Bo chyba ślepy jestem i nie widzę.

          • 0 0

    • koszty (1)

      Trajtek jest tańszy w użytkowaniu. Z autobusami jest podobnie jak z dzisiejszymi samochodami, tymi nowszymi - bardziej nowoczesne, mniej spalają itd. ale żeby cała ta technologia działała, trzeba regularnie serwisować za grube pieniądze.

      • 4 0

      • jeżeli chodzi o spalanie to ikarusy paliły dużo mniej i miały mniej elektroniki, która potrafi przez małą usterkę unieruchomić autobus

        • 1 0

    • A tu niespodzianka (1)

      25 marca w godzinach wieczornych widziałam na własne oczy testy nowego przegubowego trolejbusu w Chylonii. Cudeńko :)

      • 13 0

      • i dlaczego trojmiasto.pl nic o tym nie napisało

        oj wstyd i to jaki.

        • 2 0

    • kto wie, kto wie....

      wcale nie jest powiedziane, że przeguby nie wrócą do Gdyni, o niebo nowocześniejsze niż Ikarus;)

      • 0 0

  • trolejbusy są jak były , a lotniska jak nie było tak nie ma (2)

    już niedługo wybory i nie da się trolejbusami zamazać pomysłów wizjonera i jego ślepo wierzących zastępców.

    • 20 15

    • a co szczurek temu winien

      że gdańskiemu lotnisku ... zagroziła gdynska inwestycja :)))) .... jedyny z tego zamieszania plus, że w panice w końcu SKMkę do tego gdańskiego syfu jednak dobudowali !!!

      • 0 0

    • całuski dla pani Marty

      miło oko zawiesić

      • 0 0

  • Niemcy w czasie II wojny światowej trolejbusy w Gdyni wprowadzili (2)

    a teraz Szczurek z ekipą twórczo rozwija ich pomysł ;)

    • 17 35

    • wtedy benzynka była na wagę złota ... potrzebna do Panter i Tygrysów

      a tych polskich roboli jakoś do stoczni i portu trza było dowozić ... a na tramwaje nie było miejsca i czasu na budowę: torów, zajezdni, infrastruktury

      • 0 0

    • W Gdyni jezdzily rozkradzione trolejbusy z kilku europejskich metropolii.
      Podboj sie udal. Samounicestwienie tez.

      • 2 11

  • Gdynia - miasto zachodniej Europy. (4)

    Nowoczesne trolejbusy są szybkie, płynnie jeżdżą i nie szarpią, są ciche i niskopodłogowe (z możliwością obniżenia) oraz mogą jeździć bez prądu - alternatywny napęd - baterie (już do 10km, bez trakcji mogą jechać)

    • 52 13

    • Gdyby były takie dobre to by je już dawno wszędzie wprowadzili, a nie (1)

      nagradzali jako ciekawostkę. Kiedyś jeździły w wielu miastach np. w Warszawie ale już dawno je wycofali bo to przeżytek

      • 3 13

      • w Wawie ... wycofano się ze względu na Oszczędności ... w PRLu

        Infrastruktura trolejbusowa była droga w rozbudowie i przeszkadzała IM w przerzucaniu linii z ulicy na ulicę przy ciągłych warszawskich remontach ... :)))))

        • 0 0

    • i zwracają część zurzytego prądu (1)

      oczywiście jeżeli odbiorniki prądu są podpięte do trakcji :)

      • 5 2

      • zużyty jest twój mózg zryty

        • 1 4

  • "Gdynia jako jedno z trzech polskich miast (dodatkowo Lublin i Tychy)"

    A kiedy to w Slupsku zlikwodowano trolejbusy ? Okazaly sie klapa ? Nie oplacaly sie ?

    • 0 0

  • Przegubowe trolejbusy też by się przydały.

    jw

    • 0 0

  • wolę tramwaje (1)

    Jestem z Gdyni ale zdecydowanie bardziej lubię płynną jazdę pięknymi gdańskimi tramwajami. Powolna jazda z centrum Gdyni na Karwiny z powodu stania w korku w szczycie, zapchanym, oplakatowanym, szarpiącym trajtkiem - to żadna przyjemność..

    • 4 9

    • buspas by to rozwiązał, ale lobby śmierdzieli jest w GDY silniejsze niż lobby pasażerów trajtków, śmierdziele by się p******i

      • 0 0

  • brawo, to sygnał dla kolejnych miast

    największą barierą dla miast chcących wprowadzić trolejbusy jest koszt infrastruktury sieci i podstacji zasilających. Nowoczesne podstacje mogą być jednak wykorzystywane jako punkty do ładowania innych pojazdów elektrycznych. To jest przyszłość na najbliższe 15-20 lat. potem pewnie obejdzie się bez sieci na drugorzędnych liniach.

    • 2 0

  • To jest zludne (1)

    Jeśli sa one takie wspaniale to dlaczego z niektórych miast je wycofują A Bruksela nagrodziła je w ramach ciekawostki Według mnie ten transport nie dość ze bardzo drogi to ekologia jest wątpliwa To sa pożeracze prądu a jego trzeba gdzieś wyprodukować a polska na węglu stoi

    • 0 3

    • nie jest tak źle

      1. silnik elektryczny ma bardzo wysoką sprawność.
      2. podczas hamowania istnieje możliwość zwrócenia części prądu do sieci trakcyjnej
      3. Potencjał w zakresie magazynowania energii elektrycznej (baterie w pojazdach, superkondensatory w pojazdach i na podstacjach trakcyjnych) dopiero czeka na swoje technologiczne 5 minut (grafen!)
      4. Ok. 15 miast we Włoszech i tyle samo w Szwajcarii, być może Leeds i kilkanaście miast europejskich, które rozważają wprowadzenie tego środka transportu miejskiego
      5. Zanieczyszczenia powstałe w wyniku produkcji energii elektrycznej (nawet z węgla) lepiej wyłapywać w elektrowni niż na ulicach:)

      • 3 0

  • I Fajnie (1)

    Ale i tak przyszłoscią komunikacji są autobusy i auta elektryczne. A dzięki sieci elektrycznej i podstacjom zasilania bedzie skad je ładować.

    • 4 2

    • tak, ale to przyszłość

      a teraźniejszość jest tu i teraz. Dlatego trajtki są bardzo ważnym etapem w dochodzeniu do pełnej elektryfikacji transportu miejskiego bez potrzeby eksperymentowania z różnymi rodzajami autobusów hybrydowych.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane