- 1 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (106 opinii)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (907 opinii)
- 3 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (77 opinii)
- 4 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (359 opinii)
- 5 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (18 opinii)
- 6 Wybory europosłów: głosuj, gdzie chcesz (159 opinii)
Gdzie się podziała gdańska "Panienka z okienka"?
Ze szczytowego okna kamienicy przy Dworze Artusa, wraz z akompaniamentem carillonu, parę razy dziennie wychylała się "Panienka z okienka". Miała być jedną z atrakcji turystycznych miasta. Niestety ostatnio próżno jej wypatrywać. Dlaczego?
Już w nieco bliższych nam czasach postanowiono wykorzystać postać "Panienki z okienka" promocyjnie. W 2001 roku powstała lalka - robot w formie figury mającej 1,2 m wysokości, wykonanej z lateksu (od pasa w górę) oraz gumy (ręce). Pozostałą część figury przykrywa stylizowana na historyczną, niebieska suknia XVII-wiecznej gdańszczanki. Autorką projektu figury i stroju była artystka Ewa Topolan, a konstruktorem mechanizmu inżynier Tadeusz Nowosielski.
Muzeum Gdańska ogłaszało też co jakiś czas konkurs na "żywą" panienkę z okienka. W 2003 roku wygrała go obecnie znana dziennikarka telewizyjna Agnieszka Oszczyk, wówczas 27-letnia absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku.
Stoję i czekam, a panienki nie ma
Niestety, mimo że "Panienka z okienka" ciągle przewija się w materiałach promocyjnych i na stronach internetowych jako turystyczna atrakcja Gdańska, nie zobaczymy jej już wychylającej się o godz. 13 czy 15 w oknie kamienicy przy Długim Targu. Dlaczego?
- Od 2017 roku naprawa i utrzymywanie "Panienki z okienka" nie są możliwe. Autor lalki odszedł na emeryturę, nie cieszy się już dobrym zdrowiem i w związku z tym nie podjął się dalszej pracy przy konserwacji elektroniki. W celu przywrócenia "Panienki z okienka" w nowej aranżacji, należałoby w obecnie wydać dziesiątki tysięcy złotych, zapewne w granicach 40-80 tys. Mówimy tutaj o autorskim, jednorazowym projekcie, na który najlepiej zorganizować przetarg - wyjaśnia dr Andrzej Gierszewski, rzecznik Muzeum Gdańska.
Muzeum Gdańska przyznaje też, że obecnie ma inne priorytety, głównie związane z ochroną i tworzeniem przestrzeni dla zabytków. W tym celu w zeszłym roku oddano Galerię Palową, czyli nową salę wystaw czasowych w Ratuszu Głównego Miasta. Obecnie trwają prace nad adaptacją Wielkiego Młyna na potrzeby nowego Muzeum Bursztynu, planowana jest tez dalsza rewitalizacja koszar napoleońskich przy Twierdzy Wisłoujście.
Czy to oznacza, że nie zobaczymy już "Panienki z okienka"?
- Robot "Panienki z okienka" powróci jako element zakładanego II etapu prac w Dworze Artusa - jednak jak zastrzega rzecznik, może to nastąpić za około 2-3 lata.
Głównym założeniem planowanych prac w Dworze Artusa jest jednak przygotowanie nowych sal wystaw czasowych w pomieszczeniach dotychczas nieudostępnianych do zwiedzania, albo wykorzystywanych na inne cele.
W powieści Deotyma ukazał niezwykle sugestywnie koloryt Gdańska, a przede wszystkim postać młodej gdańszczanki Hedwigi, wyglądającej przez okno wspaniałej kamienicy, w "romansiku" nazywanej Bursztynowym Domem.
Miejsca
Opinie (311) ponad 100 zablokowanych
-
2019-08-11 08:54
Gdańskie bzduri (2)
Na bzdet zwany "żółtą łodzią podwodną" i marsze , imprezy i ich ochronę dla zadymiarzy są pieniądze. Na tradycje Gdańska już nie.
- 16 4
-
2019-08-11 11:32
wypad za Bug- tam twoje miejsce (1)
- 2 2
-
2019-08-11 11:57
Napisał trafnie i grzecznie
O tobie nie można tego powiedzieć. Chyba sam pochodzisz z jakiegoś zapyziałego miejsca, słoju.
- 1 1
-
2019-08-10 13:28
(2)
40-50tys. zł?
Dać to studentom wydziału eia albo mech na PG w ramach pracy inzynierskiej, dofinansować materiały i będzie max 5tys.- 44 2
-
2019-08-11 11:49
Projekt na inż...? To na zaliczenie 2 roku powinno być a nie na inż...
- 0 0
-
2019-08-11 10:59
I jeszcze na imprezę im zostanie...
- 0 0
-
2019-08-11 11:48
Może Panienka zamiast złotego rydwanu?
W dzisiejszych czasach dzieci programują bardziej skomplikowane mechanizmy LEGO, p. dyrektorze.
- 5 3
-
2019-08-10 15:33
W Amsterdamie sa prawdziwe panienki z okienka (2)
Czarne,zolte i biale.Co jedna to lepsza.Kiedy takie beda w Gdansku?
- 16 2
-
2019-08-10 18:38
No chyba są już w Cocomo (1)
- 4 0
-
2019-08-11 11:08
Ale im trzeba kupić owoce za 25000 zł.
- 1 0
-
2019-08-10 12:09
(5)
Na panienkę z okienka nie ma kasy a na nikomu niepotrzebny rydwan kasa była ?
- 309 43
-
2019-08-10 16:38
co sie tego rydwanu czepiasz, dzieło sztuki zakupili. Na obrazy Metejki czy Rembranta też byc warczał? jak by kupili za ich (3)
życia? lepiej powiedz coś o megalomanii PiS, kuchcika (z jego mała ukrainką) Karczewskiego, Pitrowicza, co woził nieistniejące laki dla żony itp
- 14 33
-
2019-08-11 11:00
Przepłacili grubo
Rydwan wart góra 1500 zł kupili za 150 tys zł
- 7 2
-
2019-08-10 18:33
Jacy znawcy taka sztuka (1)
- 12 5
-
2019-08-11 09:57
A może to ty po prostu lubisz sztukę tradycyjną, ładną, miłą, niekontrowersyjną, taką z łatwym i grzecznym przekazem. A gusta i potrzeby są różne. Można i jedne i drugie zaspokajać nie tworząc rozdmuchanych i sztucznych konfliktów.
- 4 3
-
2019-08-10 22:10
O tym samym pomyślałam hehe
- 3 1
-
2019-08-10 13:19
Opinia wyróżniona
A może by się dogadać np. z ASP i Politechniką (6)
Nie wiem jak jest teraz na tych uczelniach, ale jest coś takiego jak projekt zespołowy czy coś w tym stylu. Może warto by było pogadać z kimś z uczelni, czy by grupka studentów czegoś takiego nie zrobiła. Jedni mogą wykonać oprogramowanie, inni elektronikę, a ktoś inny zrobi lalkę od strony wizualnej. Jedna osoba tego nie wykona, ale w grupie, gdzie każdy odpowiada za coś innego jest to już wykonalne. Koszt część raczej nie powinien przekroczyć 10 tys. A nowa lalka i tak będzie miała znacznie większe możliwości ruchu, niż ta co była.
- 244 0
-
2019-08-10 22:44
A moze oglisic przetarg i wygra mevo? (2)
- 9 5
-
2019-08-11 02:33
znając praktykę... (1)
nie wywołuj wilka z lasu :D
- 3 2
-
2019-08-11 10:57
A projekt lalki Kozikowski.
- 4 1
-
2019-08-10 23:09
Lalka
Oby nie wstawili dmuchanej lalki, po rydwanie wszystko możliwe .
- 13 3
-
2019-08-10 22:06
Bardzo dobry pomysł.
- 8 0
-
2019-08-10 17:22
Np. w ramach zespołowego projektu dyplomowego...
- 17 0
-
2019-08-11 10:56
Nie ma Panienki bo
Dostała list z Warszawy, bardzo niemiły. Więc schowali ją do pudła i leży, i czeka. Ale dwóch bolców w granatowych garniturach pilnuje jej. Nawet gdy z jednym śpi, drugi czuwa. Na naszą tradycję kasy nie, tylko na islamską z Londynu.
- 3 7
-
2019-08-10 16:55
(2)
W każdym większym mieście jest jakaś atrakcja. W Krakowie - hejnał, w Poznaniu - koziołki itd itd. W Gdańsku najlepiej wszystko zaorać, bo szkoda kasy. W Poznaniu o 12 zbierają się dziesiątki, jak nie setki ludzi, specjalnie na oglądanie koziołków. Później idą zwiedzać miasto, na kawę, piwo itd.
Wstyd, Gdańsku.- 33 5
-
2019-08-10 17:09
(1)
W Gdańsku jest dużo więcej ciekawszych atrakcji niż kukła w oknie.
- 4 7
-
2019-08-11 10:25
Muzea i jarmark chiński. To jednak była tradycja, coś do czego się idzie na chwilę, a później dalej zwiedzać. Coś co zachęca do przyjścia do centrum miasta. Do zostania w nim, poznania innych, ważniejszych miejsc.
- 2 0
-
2019-08-11 10:16
Ten projekt przerasta możliwości intelektualne współczesnych Polaków.
- 8 1
-
2019-08-11 07:34
A na rydwan była kasa!!! (1)
tak gospodarują naszymi pieniędzmi...
- 14 4
-
2019-08-11 09:17
trzeba ją rozliczyc
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.