• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głosować, nie głosować? Co zrobić 7 czerwca?

Sebastian Łupak
5 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Marszałkowska buława czeka na Mieczysława Struka
Wybory do Parlamentu Europejskiego są nie mniej ważne, niż wybory do Sejmu. Ok. 60 proc. obowiązującego w Polsce prawa powstało właśnie w Sztrasburgu i Brukseli. Wybory do Parlamentu Europejskiego są nie mniej ważne, niż wybory do Sejmu. Ok. 60 proc. obowiązującego w Polsce prawa powstało właśnie w Sztrasburgu i Brukseli.

Zawsze w okolicach wyborów zaczynam odczuwać dziwne podenerwowanie. Chodzę po domu, czymś tam się zajmuję, mówię sobie, że mnie to nic nie obchodzi, ale coś mnie w środku gryzie, niby wyrzut sumienia, niby zaniedbana sprawa domagająca się natychmiastowego załatwienia, niby niezaspokojona zachcianka.



Zobacz serwis Wybory w Trójmieście

I w końcu wstaję i idę. I znów, po raz kolejny, biorę udział w wyborach. Nie wiem, dlaczego, ale fakt, że mam prawo zabrać w jakiejś sprawie głos, że ten głos jest ważny i ktoś o niego wcześniej usilnie zabiegał sprawia, że mięknę i głosuję.

A przecież teoretycznie wszystkie argumenty przemawiają przeciwko głosowaniu. Bo od wielu lat powtarzają mi różni ludzie (pewnie nie bez częściowej racji), że pojedynczy głos nic nie zmienia, że wybory nic nie dają, że nie ma dobrych kandydatów, że głosuje się zawsze na mniejsze zło, że politycy myślą tylko o swojej kieszeni (korycie?).

A kampanie wyborcze? Weźmy tę do Parlamentu Europejskiego. Większość "audycji komitetów wyborczych" była nie do oglądania. Raziły amatorszczyzną, jakby przygotowywali je członkowie gimnazjalnego klubu początkującego filmowca amatora. Zgroza! A cała debata w gruncie rzeczy znów sprowadziła się do kwestii tego, czy Niemcy chcą nam odebrać ziemie (PiS), czy nie chcą (PO) oraz dlaczego PiS i PO powinny puknąć się w głowę (SLD). I na tej podstawie mamy dokonywać wyboru?

Zawsze wychodziłem z założenia, że aby podjąć decyzję w ważnej sprawie, powinienem ją wcześniej dogłębnie zbadać, a nie wybierać na podstawie koloru krawata polityka. Tak naprawdę powinienem więc przeczytać (ze zrozumieniem!) treść konstytucji europejskiej, liczącej około 400 stron (a wraz z załącznikami i szczegółowymi protokołami, ponad 800). Czyli gotowy do świadomego głosowania byłbym za jakieś... 5 lat.

Zresztą kogo obchodzi ta cała Europa? Pamiętam, jak pierwszy raz do niej pojechałem. Przekroczyłem granicę, zatrzymałem się na stacji benzynowej przy autostradzie, wszedłem do sklepu i przeczytałem duże ogłoszenie mniej więcej tej treści: "Polak! Ten sklep jest pod stałym nadzorem kamer! Jeśli Twoja coś ukraść, Polizei to widzieć i aresztiren Du. PS. Rauchen verboten!"

Potem miałem co prawda nieco lepsze wrażenia z Europy (np. w kopenhaskiej Christianii po raz pierwszy jadłem ciastko z pewnym nielegalnym składnikiem), ale ogólnie i tak wiadomo, że nie ma co przesadzać. Od Europy dużo fajniejsza jest
słoneczna Ibiza!

A jednak, uważam, że warto głosować. Oczywiście, za komuny było nam wszystkim łatwiej, bo był i jeden ocet, i jedna partia, a teraz i octów jest cała masa (włącznie z tymi balsamicznymi) i partii mnóstwo. I cały czas każą nam wybierać. Ale sądzę, że mimo tych wszystkich niekorzystnych przesłanek warto wierzyć w demokrację, głosowanie i wolny wybór. To zabawa wciąż ma sens, mimo, że frekwencja w Polsce wynosi najczęściej zero koma zero coś tam. Ja lubię wyrażać swoje zdanie, zarówno na co dzień, jak i przy urnie. A wy?

Opinie (452) ponad 10 zablokowanych

  • GŁOSOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    Jeżeli chcesz potem narzekac po wyborach to głosuj bedziesz uprawniony do tego żeby narzekac bez umiaru elo wszystkim.....

    • 2 0

    • tylko na PO !!!! a nei na zwyroli z pisu!!!

      • 1 3

  • na kogo głosować

    ?????????????????? Zapewne na tych co do tej pory nie udało się wykończyć.
    Może ten upadający kapitalizm ich dobije. Tylko czy nam się poprawi?

    • 0 0

  • dlaczego glosowac?

    mysle ze pytanie powinno brzmiec jak wyzej

    • 0 0

  • Jeżeli dostanie się "X" to UE nam dołoży czegoś, gdy wejdzie "Y" to UE ujmie nam

    czegoś. Dobrzy Ludzie jesteście bez ambicji i honoru. Skamlacie łaski UE jak bezpańskie kundle. Jesteście straconym pokoleniem żebraków. To efekt bolszewickiej propagandy i wychowania przed telewizorem. Najgorsze jest to, że nie ma dokąd wyemigrować. Na całym świecie podobni przegrańcy jak Wy. Niech to szlag trafi! Ja olewam pseudowybory, to dobre dla Was - klakierów!

    • 2 0

  • dlaczego glosowac? (1)

    mysle ze argumentem za jest to ze lepiej miec w parlamencie politykow z okregu gdanskiego ktorzy bardziej prawdopodobne beda reprezentowac nasze interesy niz politycy z okregu mazowieckiego, a co wazne dla tego argumentu GLOSY SA PRZELICZANE W TAKI SPOSOB ZE OKREGI W KTORYCH BYLA NAJWYZSZA FREKWENCJA (ILOSC GLOSOW) BEDA MOGLY WPROWADZIC WIEKSZA LICZBE REPREZENTANTOW NIZ OKREGI GDZIE ILOSC GLOSOW BYLA NIZSZA

    • 0 0

    • sralis mazgalis referentus duptus

      • 1 0

  • who wants to be a millionaire? :-) (1)

    bycie europoslem to niezle pieniadze:
    pensja+dieta=11.283 euro
    na biuro=4.202 euro
    na asystentow=17540 euro
    powyzsze kwoty miesiecznie, suma=33025 euro, ok.150 000 zł po obecnym kursie euro

    • 3 0

    • i tylko po to nasi kandydaci tam startują, a naród mają w d....

      • 0 0

  • prawdziwa demokracja to prawo kazdego obywatela do secesji. ustroj, ktory mamy obecnie, jest po prostu tyrania wiekszosci ;)

    • 0 0

  • euro biedak

    dostana cieple posadki po 50000euro a ja nie mam co do garka wsadzi

    • 5 0

  • Głosujcie na nową partię:Narodowy Zelbeton 2009!!!

    • 0 0

  • ja pojde glosowac

    1.bo chce miec swiadomosc ze wypelnilem swoj obywatelski obowiazek,wobec panstwa ktore daje mi wszystko potrzebne do dobrego zycia,
    2.bede glosowal na partie przedsiebiorcow,aby komunisci i demokraci nie spowodowali przejdzenia majatku i aby powstawaly miejsca pracy i zeby ochronic te juz istniejace,
    3.mysle ze nie bez znaczenia jest rowniez frekwencja w kazdym panstwie,od tego moze potem zalezec sila polityczna danego panstwa w Europejskim Parlamencie,
    4.uwazam ze mozliwosc oddani glosu jest dla obywatela wyroznieniem ,zaszczytem oraz obowiazkeim wobec swojej panstwa,rodziny i dzieci:bo walczylismy o wolne niepodlegle panstwo z demokratycznymi wyborami!
    5.chce zobaczyc w przyszlosci jak duzy wplyw na rzedzenie w EU ma partia na ktora glosowalem i jakie korzysci z tego wynikaja dla mojego panstwa;w porownaniu z panstwami gdzie frekwencja byla bardzo slaba,
    6.nie chce zeby w przyszlosci wobec postepujacej apatii i niezrozumienia przez spolecznosci miedzynarodowe tak waznego glosowania,wprowadzono w poszczegolnych panstwach oboziazek glosowania (tak jak jest to w Belgii),

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane