- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (128 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
Groźby i zastraszanie podczas głosowania nad przebiegiem Obwodnicy Metropolitalnej
Wizualizacja Obwodnicy Metropolitalnej.
Władze gdańskiego oddziału GDDKiA zdecydowały się przenieść do swojej siedziby zbieranie głosów nad ostatecznym przebiegiem Obwodnicy Metropolitalnej w rejonie Banina i Miszewa. Powód? Grożono ankieterom pracującym przy zbieraniu opinii mieszkańców na terenie gminy.
Urzędnicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Gdańsku podjęli decyzję o zakończeniu zbierania głosów na terenie gminy Żukowo z obawy o zdrowie osób zbierających głosy w sprawie przebiegu w rejonie Banina i Miszewa Obwodnicy Metropolitalnej. Postanowili tak po kontakcie z koordynatorem projektu.
- Podczas konsultacji z mieszkańcami, dotyczących przebiegu jakiekolwiek drogi, zawsze jest gorąco. Ale ostatnie wydarzenia przeszły najśmielsze wyobrażenia - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
Groźby i zastraszanie
Sprawę szczegółowo opisują zastraszeni ankieterzy. - W czwartek po południu odmówiłam przyjęcia ankiety, argumentując brakiem odpowiednich dokumentów. Reakcją na moje słowa były obraźliwe zarzuty. Rzucono mi także zgniecioną ankietą w twarz. Po tym incydencie mężczyzna opuścił lokal, kierując kolejną partię wulgaryzmów do mnie - opowiada ankieterka pracującą na zlecenie GDDKiA i zbierająca opinie mieszkańców w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Baninie.
Niewiele lepsza atmosfera panowała w remizie OSP w Miszewie, gdzie przyszedł mężczyzna w wieku ok. 40 lat. - Nie wpisał się na listę, na której miałem ewidencjonować osoby oddające głos. W sposób ordynarny zaczął wyrażać opinię na temat sposobu, w jaki odbywa się ankieta oraz jej przedmiotu, tj. trasy nowej obwodnicy. Zachowując spokój, wyjaśniłem temu Panu, że nie jestem pracownikiem GDDKiA i nie mam wpływu na przebieg tej trasy - opowiada ankieter.
Prowadzący głosowanie postanowili schować urny oraz listę z danymi osób, które oddały głos. Wszelkie próby wyjaśnienia oraz uspokojenia wątpliwych gości nie dawały rezultatów.
Podwójne konsultacje w Miszewie i Baninie
Dodajmy, że na terenie Miszewa, Pępowa i Banina trwają dodatkowe konsultacje w sprawie przebiegu Obwodnicy Metropolitalnej przez wspomniane miejscowości w gminie Żukowo. Dotychczasowy przebieg - przez Miszewo - oprotestowały firmy z Miszewa. Powód? Nowa droga miałaby wieść w świetle należących do nich terenów inwestycyjnych.
Co ciekawe, trwające konsultacje odbywają się na polecenie byłego dyrektora GDDKiA w Warszawie Lecha Witeckiego. Nieoficjalnie, oprócz firm, powtórzenie konsultacji lobbował w GDDKiA jeden z obecnych pomorskich posłów.
Dodajmy, że w 2012 r. biuro projektów Neret z Gdańska przedstawiło na zlecenie firm z Miszewa wariant przebiegu Obwodnicy Metropolitalnej, który zakładał zbliżenie drogi do Banina i ochronę. Opracowanie zakładało, że najbliższe domostwa miały znajdować się w odległości ok. 150 metrów od planowanej drogi. Pomysł wtedy upadł ze względu na duży opór mieszkańców. Jak widać firmy z Miszewa poszukały innej drogi do przepchnięcia swoich postulatów.
Zamieszanie wokół dodatkowych konsultacji nie wpływa na procedurę uzyskiwania decyzji środowiskowej dla Obwodnicy Metropolitalnej, o którą GDDKiA stara się od początku tego roku.
Teraz osoby, które nie zdążyły w środę i czwartek złożyć ankiety, muszą udać się do oddziału GDDKiA w Gdańsku. Ankiety będą zbierane tam do dnia 3 czerwca 2014 r. w godzinach 7:30 - 16:15.
Dodatkowo w ramach zadania zaprojektowany zostanie łącznik, mający początek na węźle drogowym zaplanowanym w ciągu Obwodnicy Metropolitalnej, spełniający funkcję obwodnicy Żukowa w ciągu drogi krajowej nr 20.
Miejsca
Opinie (171) 4 zablokowane
-
2014-06-01 12:39
A Spacerowa zatkana dziś po koniec Osowy (1)
NO ALE po NOWEJ Wałowej można jeździć bez problemu
- 5 2
-
2014-06-01 12:57
DONIKĄD
- 2 0
-
2014-06-01 13:11
tęsknię za komuną
ludzie o budowie drogi dowiadywali się gdy ciężki sprzęt pojawiał im się pod domem, co jak co ale mimo wszystko komuna potrafiła zadbać o dobro większości a kilku pieniaczy zawsze lądowało w pierdlu, nie było też problemu z ekoterrorem
- 1 4
-
2014-06-01 13:39
Jaja (3)
Tyle urzedasow w kraju a czarna robotę robią zwykli ludzie.
Chory kraj, chore spoleczenstwo- 3 1
-
2014-06-01 14:26
Emigruj do zdrowego kraju i społeczeństwa,malkontencie. Polecam Koreę PN. (2)
- 0 2
-
2014-06-01 16:10
(1)
KRLD to najwyraźniej ideał takich jak wy którzy wszystkich byście stąd wygnali którzy wam nie pasują
już zresztą 3 mln Polaków uciekło za granicę
radosne nie?- 0 0
-
2014-06-01 19:03
Cztery miliony,nie,czekaj,pięć! Ile prezes powie,tyle ucieknie.
- 0 1
-
2014-06-01 16:50
Nigdy nikomu nie dogodzisz !!! Dajmy sobie spokój z tymi oszołomami i zacznijmy budować ,nie tylko drogi . Ci malkontenci dawno umrą a drogi jak nie będzie,tak nie będzie ???!
- 0 1
-
2014-06-01 23:52
Kaszubskie tepaki blokuja budowe...
Przypuszczam,ze gdyby nie te protesty,to budowa bylaby w toku.
Bardzo sie ciesze,ze w Polsce jest ograniczone pozwolenie na bron bo codziennie musialbym kilku odstrzelic.
Podobno odstrzal dwoch kaszubow tygodniowo to jeszcze nie jest klusownictwo.- 1 4
-
2014-06-02 07:47
droga do nikąd
- 0 1
-
2014-06-02 08:24
budujmy estakady
- 0 0
-
2014-06-02 17:08
niech budują już , Boże przegoń opieszłych urzedników (1)
niech budują i już! mam dom na trasie obwodnicy do wyburzenia,czekam i czekam,nie wiem co robić? malować? nie malować? kupić nową kuchnię ?nie kupić? zasadzić drogie drzewko?nie sadzić? zrobić super bramę?nie robić?co robić? moje życie jest jak życie na kraterze wulkanu...niech już budują, wyprowadzę się stąd w miejsce gdzie doznam trochę bezpieczeństwa i spokoju...Boże przegoń opieszałych urzędników, niech już budują...Boże niech ludzie się już nie kłócą, ma iść nowe, niech idzie nowe ....tylko nie tak wolno,niech się to szybciej dzieje. ...AMEN
- 4 0
-
2014-06-03 19:48
ja też ja też
nie wiem co robić. Od kilku już lat znajomi i rodzina pytają nas- i co będą was wyburzać? Ja już mam dość. Moje dzieci się pytają jak długo będą miały swoje pokoiki. Nie wiem czy mam cokolwiek robić w domu, czy dalej zagospodarowywać ogród . Takich pytań są setki, tysiące. My tylko chcemy wiedzieć czy nas wyrzucą z naszego domu i czy będziemy mieli za co postawić inny i czy dadzą nam wystarczająco dużo czasu na przygotowanie nowego domu. Nikomu nie życzę takiego stanu niepewności.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.