Chwile grozy przeżyli w nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańcy bloku na Obłużu. 65-latek, po awanturze z żoną, zagroził, że odkręci gaz i wysadzi budynek. Konieczna była ewakuacja. Po nieudanych negocjacjach, trwających kilka godzin, mężczyzna został obezwładniony przez antyterrorystów.
.
2017-05-23 12:01
"konieczna była akcja antyterrorystów" .To była konieczność i takimi bzdurami faszerują mózgi podatne na banały.
2017-05-23 11:56
Może dostał list o wysokości emerytury z ZUS-u ?
2017-05-23 11:49
2017-05-23 11:37
Dziadów - pijaków należy izolować od ludzi. Wywozić na daleką Syberię do ciężkich robót męskich . Te stwory się do niczego nie nadają.
2017-05-23 11:34
...kazano mu śpiewać w Opolu.
2017-05-23 11:29
Następnemu palma odbiła. Czy aby nie pracuje ten jegomość w gazowni?
2017-05-23 10:45
2017-05-23 11:23
on miał gaz w butlach, nawet w piwnicy.
2017-05-23 11:20
No Wariat :)
2017-05-23 11:11
wiadomej partii
2017-05-23 10:52
pewnie kochany pisokatolik
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
