- 1 Pod prąd uciekał przed policją (144 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (460 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (53 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (502 opinie)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (282 opinie)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (304 opinie)
Groźne mureny w gdyńskim Akwarium
Zobacz niebezpieczne mureny i ich podwodne kryjówki.
Ostre zęby, niebezpieczny jad i toksyczny śluz. Mureny uzbrojone są jak na wojnę. W końcu w naturze muszą walczyć o pożywienie i bronić swoich mieszkań przed konkurencją. W gdyńskim Akwarium mureny żyją jednak spokojnie, choć w wyścigu o lepszą szczelinę potrafi dojść do kłótni.
Dobra szczelina wśród skał jest bowiem na wagę złota. Daje schronienie, a w porze posiłku można wystrzelić stąd z otwartą paszczą w kierunku płynącego pokarmu. Dlatego w naturze mureny potrafią zaciekle bronić swoich kryjówek. Najpierw w ruch idą zęby.
- Na pierwszy rzut oka nie widać ich w paszczy. Można więc popełnić błąd i nie docenić mureny. A ona ma naprawdę dużo zębów i to ostrych - przestrzega Artur Krzyżak.
To jednak tylko część uzbrojenia węgorzokształtnych ryb z rodziny muren. Poza ostrymi zębami trzeba uważać także na ich jad. - Na szczęście gruczoły jadowe umieszczone są daleko w otworze gębowym, więc nie każde starcie z mureną skończy się bardzo źle. Ale jest też kolejny problem - toksyczny śluz. I jeszcze jeden: nawet kiedy ktoś lub coś spróbuje zjeść murenę, musi liczyć się z tym, że ma ona... toksyczną krew - wylicza kierownik.
Mureny z gdyńskiego Akwarium rzadko jednak korzystają z bogatego arsenału. Do przygotowanego wcześniej zbiornika ryby wpuszczono jednocześnie. Liczono, że sprawdzi się taki scenariusz: "nowe środowisko, nowi koledzy, jakoś się dogadamy". Ku zadowoleniu opiekunów podział terytorium nastąpił bezkrwawo. Murena olbrzymia zajęła największą szczelinę, agresywne cętkowane zamieszkały po bokach, a pieprzowe w szczelinach pośrodku zbiornika.
- Najmniejsza z lokatorek, murena zebra zajęła z kolei niewielką kryjówkę przy samym dnie zbiornika. W końcu prowadzi skryty tryb życia - wskazuje rybę Wiesław Zabawa, opiekun muren.
Pasiasta murena stara się nie mieszać do spraw do silniejszych. Co jakiś czas między potężną mureną olbrzymią, a jedną z cętkowanych dochodzi do sprzeczek. Agresywna ryba próbuje zmienić porządek panujący w zbiorniku i w czasie posiłków chce korzystać z tej samej szczeliny, co murena olbrzymia. Co jakiś czas dochodzi więc do kłótni i przepychanek z użyciem zębów.
- Są mureny spokojne i bardziej agresywne. A sprzeczki jak w rodzinie. Raz o szczeliny, innym razem o jedzenie - komentuje Grażyna Niedoszytko z gdyńskiego Akwarium.
Mureny cenią sobie bowiem, zarówno atrakcyjne mieszkania, jak i dobre jedzenie. Podobnie jak w naturze, czyli w wodach Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego, żywią się przeważnie rybami, skorupiakami bądź krabami i mięczakami. W sprzyjających warunkach muren niektórych gatunków potrafią osiągnąć trzy metry długości i dożyć kilkudziesięciu lat.
- To są naprawdę dziwne ryby. Nie mają łusek, nie widać za bardzo ich płetw, a do tego mają zęby. To takie potwory z morskich głębin - podsumowuje Grażyna Niedoszytko.
Zobacz rekiny, które nie mogą przestać pływać.
Miejsca
Opinie (53) 10 zablokowanych
-
2013-11-23 12:56
Dobre są z cebulką w oleju po Kartusku
- 4 3
-
2013-11-23 13:39
(1)
Byłem w tym roku, ale się strasznie rozczarowałem tym co zobaczyłem. Nie wspominając już o cenach biletów. Był straszny tłok, pełno dzieciarni, kilka akwariów i tyle. To chyba więcej widziałem w gdańskim ZOO.
- 8 4
-
2013-11-24 00:28
że tłok, to akurat nie ich wina. Że drogo - no to nie jest parę potłuczonych garnków, tylko zwierzaki, które trzeba nakarmić. I nie wystarczy im sypnąć ziarna i rzucić sianka - trochę to bardziej skąplikowane
- 1 0
-
2013-11-23 13:50
murenki sa super (2)
sam chce sobie jedna sprawic ale mniejsza, gromadze fundusz, nazwe ja Bogusia
- 3 0
-
2013-11-23 16:46
Moja bedzie sie nazywala Hans-Werner.
- 2 0
-
2013-11-23 17:14
Po tesciowej?
- 4 0
-
2013-11-23 15:01
Wszystko ładnie pięknie tylko ceny biletów nie adekwatna do atrakcji oferowanych w oceanarium.
- 11 2
-
2013-11-23 16:44
ja to sie boje
takich zwierzat. chyba nie bede tam chodzic...
- 2 0
-
2013-11-23 17:25
u mnie w pracy w księgowości siedzi taka murena.
Nazywa sie Mita i kąsa, kąsa straszliwie!
- 9 0
-
2013-11-23 17:34
"A sprzeczki jak w rodzinie. Raz o szczeliny, innym razem o jedzenie"
- 4 0
-
2013-11-23 20:16
Brzydactwa jak cholera. (2)
- 0 4
-
2013-11-24 11:58
Mureny są przepiękne. Uwielbiam ten moment, kiedy podpływam a one z zaciekawieniem wystawiają swe uśmiechnięte pyszczki:)) i te (1)
- 1 1
-
2013-11-24 19:54
To wsadz swoj palec do ich "pyszczka".
- 0 0
-
2013-11-23 20:27
byłem dzisiaj, 3 lata temu, 10 lat temu i 15 lat temu.. (3)
byłem dzisiaj, 3 lata temu, 10 lat temu i 15 lat temu....i wiecie co...ciągle te same plastiki...te małe akwaria w których męczą się te duże ryby....a co się zmieniło? ....kasy i bramki......wiecie co, Gdynia jest liderem w wykorzystywaniu środków unijnych a nie potrafi zrobić projektu na akwarium na poziomie europejskim.....smutne....Rivierę potrafią wybudować dla celów konsumpcyjnych a nie wiedzą jak zrobić prawdziwe oceanarium.....miejsce jest, kasa też.....tylko wizji brak :((
- 12 1
-
2013-11-25 08:23
Akwarium nie należy do Gdyni
- 1 0
-
2013-11-25 12:31
Ano właśnie, Akwarium nie należy do Urzędu Miasta Gdyni...
... więc nie mówmy o jakimkolwiek finansowaniu ze strony miasta tego miejsca.
- 0 0
-
2015-01-06 11:57
Zgadza się, nie ma pomysłu
Zgadzam się nie ma pomysłu na akwarium. Polecam te oddalone o 400km w Straslundzie. Wygooglujcie sobie oceanem Straslund. Jest pomysł, zaadaptowali budynek i proszę są potężne awaria wielkości kilkupiętrowego budynku mieszkalnego, ładna nowoczesna bryła i ogromna promocja miasta. Gdynia powinna czerpać wzory właśnie z tego miasta, które leży w b. NRD. Gdynię b. Lubię ale to miejsce, skwer kojarzy mi się z pięknymi statkami oraz z budami z pamiątkami i poniszczonymi płytami chodnikowymi....i niestety z starym kiepsko modernizowanym akwarium.
- 0 0
-
2013-11-24 20:43
Groźny jest autor tej publikacji. Bo głupi.
Murena jest żyjątkiem morskim, podobnym do węgorza. Zgadza się, że jest żyjątkiem drapieżnym. Tak, jak i węgorz. Ale nie jest w żadnym razie żyjątkiem groźnym ani niebezpiecznym dla ludzi. W środowisku naturalnym unika człowieka (nurka), a jeśli wykazuje nim jakiekolwiek zainteresowanie, to nie po to, żeby nurka ugryźć albo zjeść. Mureny pod wodą można karmić z ręki.
Mureny w akwarium jeszcze mniej powinny budzić wątpliwości. Na pewno nie są groźne ani niebezpieczne dla normalnych ludzi, zwiedzających pomieszczenia akwarium. Chyba że chodzi o autora tej publikacji, którego uważam za prawdziwego wariata.- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.