• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

I Zlot Młodzieży Hanzeatyckiej

kg, Katarzyna GRUSZCZYŃSKA
23 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
W dniach 26 lipca-1 sierpnia Gdańsk będzie gospodarzem I Zlotu Młodzieży Hanzeatyckiej "Nowe Horyzonty".

- Głównym celem jest nawiązanie współpracy młodzieży z Gdańska z młodzieżą z innych miast hanzeatyckich - mówi Beata Matyjaszczyk, komendant Hufca ZHP Gdańsk-Śródmieście. - Do udziału w przedsięwzięciu zgłosiły się młode osoby m.in. z Włoch, Niemiec, Łotwy, czy Rosji - dodaje.

Głównym punktem programu będzie "Festyn Hanzeatycki" (29 lipca, godz. 17, Targ Węglowy w Gdańsku), podczas którego delegacje zaproszonych miast prezentować będą swoją tradycję, kulturę i zwyczaje. Ponadto zaplanowany został przegląd młodzieżowej twórczości oraz warsztaty pod hasłem "Bariery, stereotypy, młodzież".

Mieszane patrole
Z Beatą MATYJASZCZYK komendantem Hufca ZHP Gdańsk-Śródmieście rozmawia Katarzyna GRUSZCZYŃSKA

- Jaki jest cel I Zlotu Młodzieży Hanzeatyckiej, który rozpocznie się 26 lipca?
- Głównym celem jest nawiązanie współpracy przez młodzież z Gdańska z młodzieżą z innych miast hanzeatyckich. W zjednoczonej Europie dużą rolę odgrywają małe regiony, a takim regionem - choć nie do końca wykorzystywanym, jest właśnie Hanza. Projekt organizują: miasto Gdańsk i Komenda Hufca Gdańsk-Śródmieście.

- Ile osób pojawi się na zlocie?
- Zgłosiło się ok. 30 młodych osób z Włoch, Niemiec, Łotwy, Rosji, Polski. Działają w organizacjach skautowych, jak i innych organizacjach młodzieżowych.

- Specjalnie dla gości zostanie zbudowane miasteczko...
- Ze względu na pogodę musieliśmy przemodelować nasz projekt. Lipiec jak dotychczas jest dosyć kapryśny, nie chcieliśmy narażać gości na dyskomfort. Młodzież będzie zakwaterowana w Gimnazjum nr 3 na Chełmie. Tam będą się odbywały wszystkie działania.

- Jakie atrakcje czekają na gości i mieszkańców Gdańska?
- W ciągu tych kilku dni młodzież m.in. zwiedzi Gdańsk, ale bez przewodnika, a na zasadzie interaktywnej gry harcerskiej. Młodzież w mieszanych patrolach będzie musiała wykonać różne zadania. Wieczór spędzimy na plaży. W programie jest również wycieczka do Malborka. Mieszkańcom Gdańska chcemy przybliżyć dziedzictwo Hanzy. 29 lipca na Targu Węglowym odbędzie się festyn, podczas którego zaprezentują się poszczególne miasta. Zaplanowaliśmy również warsztaty na temat przełamywania stereotypów pod hasłem "Bariery, stereotypy, młodzież". Chcemy, aby współpraca między młodzieżą poszczególnych państw była bardziej aktywna. Trzeba przyznać, że coraz rzadziej problemem jest język. Młodzi ludzie porozumiewają się bez problemu w języku angielskim. W ubiegłym roku gościliśmy grupę skautów prawosławnych z Moskwy, językiem wspólnym był również język angielski.

Wydarzenia

Opinie (71)

  • Coś jak układanka?

    • 0 0

  • nie musisz szukac podobne znaki i je kliknac,
    wtedy one znikaja i tak do skutku az bedzie pusto,
    to sie na czas gra:)

    • 0 0

  • nie ma mnie na chwile dluzsza wioze Tomka na disko:)

    • 0 0

  • Mam coś podobnego Kyodai zwanego. Ja bym na miejscu twym pobawił się na dysce z Tomkiem tym.

    • 0 0

  • nie znam tego co ty masz,
    a Tomek sie zawiozl do Patryka
    ja zabralam auto do domu
    i oni ida na disko ale jeszcze nie weidza do ktorego,
    pewno miejscowego:)
    mysle ze starych rupieci na disco nie potrzebuja:)

    • 0 0

  • Kyodai to jest układ klocków gdzie występują parami o tych samych znakach , te same wyrzucasz, jak nie ma ruchu można przetasować gdyż wyrzucić można klocki z wierzchu lub nie blokowane przez inne. Można zmieniać układ, muzę, tło, wygląd klocków i też jest na czas, może to to samo tyle że pod inną nazwą. Co do dyski, pamiętaj jedno nie ważne ile masz lat ważne na ile się czujesz, ja nie chodzę u nas na zabawy bo za dużo różnych typów chodzi, ostatnio była strzelanina z policją, bawię się u znajomych ale za to na maxa beze mnie nie ma zabawy, lubię bawić towarzycho i się wygłupiać. Jestem jak duże dziecko jak mówi żona, no i czuję się jakbym miał 17 a nie **.

    • 0 0

  • no wiesz co, niedawno jednej pani to samo mowilam, ze nie wazne ile ma sie lat, ma sie tyle na ile sie czlowiek czuje hahahaha
    a te klocki ktore masz ty to takze mam pod
    Mah Jongg Master, ale bardziej wole to pierwsze:)
    co do disco
    to holipcia nie moge tutaj chodzic
    bo za duzo facetow mam pozniej na karku:)

    • 0 0

  • Super, twój men powinien się cieszyć że ma powabną żonę, gorzej jakby nie zwracali na ciebie uwagi, a zabawa jest po to by się bawić, ja jako facio bawię się na maxa mam pełen luz, choć wiem na ile mogę sobie pozwolić, a co do facetów na karku he he no no, oni nigdy nie wiedzą kiedy jest koniec zabawy. Do tego wyobrażają sobie cholera wie co jak kobita parę razy z którym poszaleje na parkiecie. Daj palec chce całą rękę.

    • 0 0

  • moj men hahaha szkoda mowic ma sie zady i walety i dolnosci
    ale do tanca to on ni ma za grosz.
    jak sie na rodzinnych uroczystosciach bawimy,
    to z moimi synami szaleje:)

    • 0 0

  • No nieeee gdzie on ma jaja, co on robi jak ty się bawisz? Ja szaleję ze wszystkimi po kolei, a uwielbiam, lubię się wygłupiać, rozśmieszać, bawić ludzi, żeby pamiętali, no tak ten Arturo to niezły aparat. A ja jak zacznę wariować to już koniec nic mnie nie zatrzyma nawet trzęsienie ziemi. Kolejna rzecz, którą lubimy. Bawić się.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane