- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (113 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (783 opinie)
- 3 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (48 opinii)
- 4 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (63 opinie)
- 5 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (312 opinii)
- 6 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (121 opinii)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29491) ponad 500 zablokowanych
-
2010-07-29 16:26
popieram (8)
Tak popieram!!!! Zdecydowanie Trojmiasto mialo najwidoczniej w nosie ta tragedie. Wszystkie media opisuja dokladnie wydarzenia w noc z 17/18 llipca proszac o kontakt wszystkie osoby a Trojmiasto NIC !!!!!! Jestescie beznadziejni !!!!!
- 47 20
-
2010-07-29 16:30
161 osób zaginęło (7)
mieli pisać o wszystkich? zrób sobie zimny okład
- 9 11
-
2010-07-29 16:48
Nie w centrum miasta i nie w taki sposob! (5)
mysl!
- 6 7
-
2010-07-29 16:56
(4)
w jaki sposób? centrum miasta? laska idzie roznegliżowana w środku nocy, bynajmniej nie po centrum tylko po terenie, gdzie co krok są laski i krzaczory i zdziwienie, że nie doszła do domu?
- 19 13
-
2010-07-29 17:05
idź dziecko komentuj spoty reklamowe (3)
na portalach dla nastolatkow!
Ładna i to nie jej "wina" a szczęście!
Roznegliżowana bo 30 stopni!
Wraca, jak wielu z nas niejednokrotnie...
Nie to ma Cię dziwić tylko fakt, że nie możemy czuć się bezpiecznie a policja..straż miejska..monoitoring etc etc...wszystko to co ma nas chronić znów "dało dupy"!- 18 14
-
2010-07-29 17:39
Taaaak... (1)
30 stopni rano?
"Wraca, jak wielu z nas niejednokrotnie...' - Ile widzisz tam dziewczyn wracających rano samych?
Najlepszą ochroną jest własny mózg i myślenie a nie oczekiwanie od wszystkich służb, że będą za nami chodzić i nas chronić.
Laska zakłada taką kieckę, że jej majtki widać i idzie sama o 4 rano parkiem koło plaży gdzie o jakiegoś pijanego albo naćpanego menela nie trudno. I pretensje do wszystkich dookoła, że źli i niedobrzy.
Sam jestem facetem a unikam takich miejsc...
MYŚLEĆ!- 24 8
-
2010-07-29 17:45
tak bardzo potrzebujecie ją oceniać?1
- 13 6
-
2010-07-29 17:28
ech, nie zjem cię, bo widać, że żal przysłania ci myślenie... teoretycznie możesz chodzić sobie nago po stogach i teoretycznie nikt nie ma prawa cię dotknąć, problem jest tylko w tym, że niektórzy twoje prawa (jak i prawo w ogóle) mają w d*** i nie wiadomo jaka by nie była policja i ile by nie było kamer, to nic ci w takiej sytuacji zada nie uratuje, bo policja nie może być wszędzie, a monitoring po fakcie to jednak dość słabe pocieszenie.
wracasz po nocach? zainwestuj w taksę, albo poproś kogoś, by z tobą pojechał. nie stać cię? nikt cię nie lubi? to może po prostu nie ryzykuj niepotrzebnie licząc, że się uda?- 12 6
-
2010-07-29 16:56
o wszystkich!!!
tak właśnie o wszystkich!!!
Może wtedy pośrod bzdurnej paplaniny, przy okazji przyczyniliby się do czegoś dobrego!- 3 6
-
2010-07-29 16:00
;( (1)
I wlasnie wszyscy sie tego bardzo obawiamy ze moze tak byc ze Iwona jest w jakim domu publicznym,i daj boze zeby tak bylo bo przynajmniej istnieje jakas szansa ze moze nadazy jej sie szansa do ucieczki, a tak w glowie tylko czarne mysli ze moze jej juz nie byc
- 18 47
-
2010-07-29 17:45
te paula !
weź już nic nie smaruj...
- 30 1
-
2010-07-29 17:29
dla mnie sprawa jest jasna- jezeli w nocy za ładną dziewczyna w odludnym niejscu podąża jakiś dziwny typ -to wiadomo czego można sie spodziewać!! jezeli sam się jeszcze nie zgłosił na policję albo go nie mozna namiezyć- to jest niemal pewne że maczał w tym palce i sie teraz ukrywa. To jego wizerunek powinni nagłaśniac we wszystkich mediach!!!!!!!
- 50 6
-
2010-07-29 17:19
Która mądra dziewczyna sama wraca z imprezy?? (1)
Wiadomo, że zboczeńców w Trójmieście jest pełno, szczególnie czychaja w okolicach miejsc gdzie są imprezy. Ona była ładna i to wystarczyło. Zapewne została porwana i może nawet wywieziona za granicę.
- 52 14
-
2010-07-29 17:26
...nie ważne czy wg Ciebie była mądra!...ważne żeby sie odnalazła!!!
- 4 6
-
2010-07-29 17:08
h@llux za takie posty to powinieneś ostro po ry.u dostać
- 43 7
-
2010-07-29 16:53
a tych dwóch co szlo szybkim krokiem w przeciwna strone do nastepnego wyjscia i jeden patrzal wlasnie gdzie jest wejscie na plaze i ciach dookola mogli isc za nia widac jak na nagraniu
- 7 6
-
2010-07-29 16:44
życze jak najlepiej
dajcie spokoj policja w tym kraju to jest tylko chyba od tego zeby mlodym wypisywac mandaty za picie sobie piwka-załosne.ja mam pytanie do znajomych tej dziewczyny.jak mogliscie jej pozwolic samej wracac-dla mnie to niedopuszczalne.ja sie ciesze ze mam takich znajomych na dzielni ze jak jestem nawalony to zawsze ktos mi pomoże-chwała wam za to.ale co sie dziwic takim "sopockim damom" tylko wyższa szkoła lansu i baunsu i tym smiesznym typom robionym na włoskiego frederiko wiec zeby sobie odpuścic impreze i ją odpowadzic to dla nich strata czasu.w tym momencie nie chodzi mi o to tą dziewczyne.JA I TAK MAM NADZIEJE ŻE UDA SIĘ TO NIEDŁUGO WYJAŚNIĆ I BEDZIE DOBRZE.SŁOWA OTUCHY DLA RODZINY.
- 50 3
-
2010-07-29 16:24
dużo się słyszy o porwaniach
i wywożeniu do zagranicznych domów publicznych.. być moze warto skontaktować się z policją za granicą?
:(- 33 6
-
2010-07-29 16:15
hmm
a ta kobieta z psem? wyglada na to ze szła (moze wyszła z wyjscia 63) odrazu za zaginiona i tym facetem... tam cos jest za duzo ludzi !!! moze jednak byla juz blisko domu moze na deptaku sa dalej kamery 3 dni temu czytałam ze jednak oststni trop to wejscie nr 3 szukajcie dalej!
- 3 0
-
2010-07-29 16:00
Ja też nie raz wracałam po imprezie sama, nie zdając sobie sprawy z tego, że coś może mi grozić...
Mocno trzymam kciuki, że może jednak odnajdzie się cała i zdrowa...
- 69 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.