Młodzi chuligani bez większego trudu urwali i ukradli kasownik z miejskiego autobusu. Nie zauważyli, że ich bezmyślne zachowanie zarejestrowały kamery.
2007-09-27 22:59
Hei.
Do autobusu powinno wsiadac sie przednimi drzwiami (tak jak to sie dzieje w PKS'ach), gdzie nie tylko kamera ale i kierowca zarejestruje i zweryfikuje czy ktos ma bilet oraz czy dana osoba nadaje sie na przejazd tymze autobusem (czy jest trzezwa). Powinno to w duzym stopniu poprawic tak bezpieczenstwo jak i komfort przejazdu dla nas wszystkich korzystajacych z transportu miejskiego.
2007-09-27 22:03
bo ludzie boją się agresywnych zachowań. Chłopaków była kilku, minimum trzech, być może więcej (na podstawie tego filmu nie można stwierdzić, czy chłopacy siedzący obok też nie byli z wandalami). Człowiek siedzi zwykle cicho w takich sytuacjach, bo boi się o własny tyłek. Jak ktoś tego nie rozumie, to znaczy, że nie jeździ za często autobusami.
2007-09-27 21:02
Donosić?: mam nadzieję , ż ktoś ci mordę skuje pod kamerą i nikt wtedy też nie doniesie. Tępić młodocianą chołotę !!!!!!!!!!!!
2007-09-27 20:30
Zlapac taka osobe to nie sztuka ale komu sie bedzie chcialo ... 2 tysiace ? smiech na sali ...rozumiem jako kare .. ale nie jako wycene dokonanego czynu ... jak dla mnie to mamy duzo gorsze problemy w kraju .. a kamery ZLIKWIDOWAC ... ja sobie nie rzycze takich zdjec .. jak sie po tylku podrapie tez bede w internecie ? ehh
2007-09-27 10:01
intymny nastrój to ty sobie stwarzaj w prywatnym miejscu, teraz ten piekny przerywnik k ..wa,
bo ja w autobusie chce miec kamery które filmuja bandziorów i wandali
co za dziewczyna chce takiego debila jak ty?
2007-09-27 12:24
"intymny nastrój to ty sobie stwarzaj w prywatnym miejscu, teraz ten piekny przerywnik k ..wa,
bo ja w autobusie chce miec kamery które filmuja bandziorów i wandali
co za dziewczyna chce takiego debila jak ty?"
To sobie chciej:
A. domniemanie niewinnosci (wszak pasazer to nie przestepca) Jesli sie kogos tak traktuje to taki bedzie.
B. za przewoz takim busem nikt nie ma powodu placic. Wiec kasowniki sa zbyteczne.
Wniosek dobrze zrobil.
2007-09-27 19:59
I po te karkołomne teorie usprawiedliwiające niepłacenie za przejazd? Powszechnie przecież wiadomo, że złodziej zawsze znajdzie wytłumaczenie dla kradzieży
2007-09-27 19:52
a na władze narzeka
2007-09-27 19:18
Co do tych kamer i podgladania pasazerów ( bo nazywajmy rzeczy po imieniu) to wystarczy zakleic kamere na przednim słupku, np gumą do żucia.
I wtedy cała ta niby akcja jest o kant dupy kierownika ZKM-u i tej Pani rzecznik.
Dopóki nie będzie inicjatywa wychodziła od pasażera albo od kierowcy (na ich żądanie)
A policjant bedzie znał swoje miejsce i będzie na ich każde żadanie jak dobrze tresowany pies to dopiero wtedy sprawy nabiorą dobry obrót
A wiec: pisie znaj swoje miejsce i reke która cie karmi i aportuj jak cie wołają.
Dziękuje.
2007-09-27 10:12
Płacę za bilety i to dużo, nie życzę sobie żeby mnie ktoś nagrywał. Przez wiele lat jeździłem nocnym regularnie, na kilkaset podróży raz widziałem tylko akcję tzw wandalizmu. Słownie RAZ na kilkaset.
Jakby wszystkim ludziom na czoło zamontować kamery i nagrywać 24h na dobę to by w ogóle nie było przestępstw - żadnych. Może tak zróbmy.
To chyba B. Franklin powiedział: Kto oddaje postawowe prawa wolności za tymczasowe poczucie bezpieczeństwa nie zasługuje ani na jedno ani na drugie.
Kto się zgadza niech się wpisze
2007-09-27 19:11
ZKM organizuje płatne przewozy swoim taborem i w trosce o swoje mienie (a nie dla przyjemności oglądania kolesia i panienki, którym autobus się myli z sypialnią) instaluje kamery, żeby:
1) odstraszyć
2) mieć podstawy do obciążenia finansowego wandali
Jeśli Ci to nie odpowiada - wybierz inny środek lokomocji.
2007-09-27 18:41
Rodzice niech poniosą kosekwencje finansowe, a gówniarza wyrzucic ze szkoły !!!!!!!!
2007-09-27 18:38
Zwrócenie uwagi grupie podpitych ludzi jest ryzykowne, najlepiej się przyczaić i zadzwonić na policję. Niby proste, ale...
Parę dni temu ok. 9 rano w centrum Wrzeszcza dzwoniłem z komórki na policję. Zanim się dodzwoniłem minęło chyba 10 minut! Dzwoniłem i na 112 i na 997, najczęściej odrzucało połączenie (gdy dzwonię do znajomych praktycznie mi się to nie zdarza) a jak się dodzwoniłem, to słuchałem automatu "proszę czekać na przyjęcie zgłoszenia" aż do... zerwania połączenia.
Człowiek chce interweniować, ale próbując dodzwonić się na nr alarmowy, po dłuższym czasie naprawdę można się zniechęcić.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
