- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (49 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (501 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (494 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
Jacht 'Knudel' zatonął w marinie w Gdyni
18 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
aktualizacja: godz. 11:16
(19 stycznia 2018)
Jacht żaglowy "Knudel" stacjonujący w Basenie Żeglarskim w gdyńskiej marinie zatonął w środę wieczorem. Przyczyny zatonięcia nie są jeszcze znane.
Aktualizacja godz. 11.15 Jacht 'Knudel', który zatonął w środę wieczorem, wciąż nie został wyciągnięty na brzeg. Zatonął z ożeglowaniem, dokumentacją i wyposażeniem. W piątek mają go badać nurkowie i dopiero później zapadną decyzje dotyczące terminu wyciągania jednostki. To prawdopodobnie kwestia najbliższych kilku dni.
Obecnie sprawdzany jest też monitoring w marinie, który pozwoli określić godzinę zatonięcia i pozwoli przybliżyć ewentualne przyczyny zdarzenia. Jedną z wersji jest uderzenie przez element, który przywiał ostatni sztorm.
Jak relacjonuje Adam Wojciechowski, współwłaściciel jachtu był on w ostatnim czasie remontowany. Jednostka była sprawna i przygotowana do zimowania. Wiosną miał być slipowany i lakierowany.
O zatonięciu poinformowali nas użytkownicy Raportu z Trójmiasta.
09:53
18 STYCZNIA 18
(aktualizacjaakt. 09:58)
Zatonął jacht Knudel w marinie w Gdyni (31 opinii)
- Do zatonięcia doszło w środę, w godzinach wieczornych. Na razie nie wiemy, co było przyczyną. Będzie to badane, a jednostka w najbliższych godzinach wyciągana z Basenu Żeglarskiego przez właściciela - informuje Sylwia Mathea-Chwalczewska, kierownik gdyńskiej mariny.
Niemiecki jacht "Knudel" to 12-metrowy, drewniany kecz gaflowy. Został zbudowany w 1956 roku w Ustce jako kuter rybacki. W latach 90. przebudowano go na jacht żaglowy.
Jacht, którego przez lata właścicielem był zmarły w 2016 roku Niemiec Hans-Peter Klages, jako jedyna jednostka w Polsce wykorzystywany był do odprowadzania zmarłych na miejsce wiecznego spoczynku. Wśród nich byli nie tylko marynarze, ale także niemieccy wysiedleńcy, którzy chcieli być pochowani w morzu.
W ostatnich latach można było go podziwiać na zlotach "Próchno i Rdza", podczas którego prezentowane są oldtimery, czyli klasyczne jachty o konstrukcjach z drewna oraz "Baltic Sail".
Czytaj też: Zatonięcie jachtu 'Copernicus' w 2017 roku
Zobacz relację ze zlotu "Próchno i Rdza" w 2017 roku
Miejsca
Opinie (109) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-19 12:19
jachty w marynat tona
W Gdańsku zatopiony na stogach tez zatona kuter teraz Gdynia
- 0 0
-
2018-01-19 13:23
Mróz rozsadził.. (1)
Powołać komisję śledczą , będą badać ile lat ? Za moje podatki..
- 0 1
-
2018-01-19 14:20
Wezmą Ci parę groszy w podatkach,
więc nie maluj tego tak dramatycznie...
- 1 0
-
2018-01-20 10:09
Pewnie nadzór sprawowały „wilki morskie” z Copernicusa
- 1 0
-
2018-01-20 22:05
zamachowiec
To ten sam zamachowiec który podłożył bombę w Smoleńsku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.