• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak Arka Gdynia liczy frekwencję? Ile sprzedaje, a ile wydaje karnetów i biletów?

Jacek Główczyński
4 sierpnia 2023, godz. 18:00 
Opinie (199)

Arka Gdynia

Arka Gdynię czeka kolejny mecz w takiej scenerii.
Arka Gdynię czeka kolejny mecz w takiej scenerii.

Arka Gdynia przyznała, że wydała 544 karnety i spodziewa się jeszcze większej liczby uprawnionych w poniedziałek, 7 sierpnia na meczu z Polonią Warszawa niż to miało miejsce podczas I-ligowej inauguracji. Jednak wciąż nie ma oficjalnych danych, ile rzeczywiście stałych abonamentów i biletów sprzedaje klub. Trwa kibicowski bojkot, a drużyna przyznaje, że w takich warunkach gra jej się gorzej niż wówczas, gdy doping prowadzony jest przez 90 minut.



Jak to się zaczęło? Michał Kołakowski ponownie prezesem Arki Gdynia. Bojkot meczów domowych Jak to się zaczęło? Michał Kołakowski ponownie prezesem Arki Gdynia. Bojkot meczów domowych

Kogo w ogłaszanej frekwecji na meczach powinien uwzględniać klub?

Arka Gdynia w tym sezonie zamierza podawać... dwie frekwencje. W trakcie meczu otrzymywać będziemy informację, ile osób było uprawnionych danego dnia do wejścia na stadion. Natomiast dopiero po zakończeniu spotkania będzie wiadomo, ile faktycznie osób weszło na obiekt.

Dla przykładu podczas I-ligowej inauguracji i meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza uprawnionych było 1379, a obecnych 903.

- Ci co przyszli, starali się kibicować. Po strzelonych bramkach, czy po dobrych akcjach bili brawo, byli też słyszalni, ale doping prowadzony przez 90 minut to jest trochę inny doping niż ten co się tylko czasami przytrafi - ocenia Dawid Gojny, który w dwóch pierwszych meczach był kapitanem żółto-niebieskich.
Arka Gdynia kontynuuje współpracę. Kuchnia Vikinga nadal na koszulkach Arka Gdynia kontynuuje współpracę. Kuchnia Vikinga nadal na koszulkach

W żadnym wypadku nawet liczby obecnych na stadionie nie można przeliczać na ceny biletów i karnetów, a tym bardziej na tej podstawie szacować wpływów z tego tytułu, które ma klub. W biletach i karnetach upubliczniane są bowiem najwyraźniej wejściówki i abonament wydane, a nie faktycznie sprzedane.



Gdy pytamy o liczbę karnetów, to otrzymujemy odpowiedź 544, ale wydanych. Można przypuszczać, że w tej liczbie znajdują się na przykład dziennikarze, którzy posiadają stałe akredytacje, gdyż w systemie figurują jako... posiadacze karnetów.

Zobacz, jak wglądał trybuny podczas inauguracyjnego meczu Arki Gdynia.



W kontekście meczu z Polonią Warszawa klub spodziewa się nawet więcej uprawnionych do wejścia na stadion niż to miało miejsce na inaugurację rozgrywek, ale wcale nie musi to się przełożyć na większe przychody, a tm bardziej na lepszy doping. A tego drużynie brakuje.

Arka Gdynia czeka na wzmocnienia. Będą do meczu z Polonią Warszawa? Arka Gdynia czeka na wzmocnienia. Będą do meczu z Polonią Warszawa?

- Na pewno, ja powiem szczerze, że nie jest to łatwe. Jeżeli to byłby klub, który nie ma dużej frekwencji na co dzień i piłkarze do tego są przyzwyczajeni to można byłoby to uznać za normalne. Ja przyjeżdżałem tutaj często jako gość i pamiętam tę atmosferę. Nie oszukujmy się, że piłkarze to odczuwają. Nawet to wsparcie kibiców w Łęcznej było czuć dla piłkarzy. To niesie. Nie będziemy się oszukiwać atmosfera sparingu nie jest fajna. Jednak tak jak mówiłem wcześniej - my tylko i wyłącznie możemy przyciągnąć kibiców na stadion swoją grą i wynikami. Nic więcej nie możemy zrobić - przyznaje Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia.


Ogłoszony pod koniec czerwca bojkot meczów domowych Arki nadal trwa. Tym samym w poniedziałek piłkarze znów nie doczekają się atmosfery na stadionie, którą znają z ostatnich miesięcy.

- Inna atmosfera jest, jeśli cię kibice niosą i dopingują. Inaczej jest jak jest cisza na stadionie. Chcielibyśmy, aby kibice po prostu pojawili się na tym stadionie i nas wspierali tak jak to było w Łęcznej. Ten doping niesie i czujemy, że są naszym 12 zawodnikiem. Gra się dla kibiców i gdy ich jest czym więcej tym lepiej Każdy zawodnik po to wychodzi na boisko, żeby dostawać brawa i robić efektowne akcje przede wszystkim dla kibiców - kończy Dawid Gojny.
Dawid Gojny: Ogień w drużynie i tak co tydzień. Przeczytaj wywiad z kapitanem Arki Gdynia Dawid Gojny: Ogień w drużynie i tak co tydzień. Przeczytaj wywiad z kapitanem Arki Gdynia

Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (199)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane