• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak mechanicy ZKM hamulce naprawiali

Krzysztof Koprowski
24 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Temperatura w tramwajach do zmiany?
Niesprawne drzwi? Oto typowy sposób ZKM na ich "naprawę". Niesprawne drzwi? Oto typowy sposób ZKM na ich "naprawę".

Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu ZKM, który pokazuje jak często zawodzą hamulce w tramwajach i jak firmowi mechanicy nieumiejętnie je naprawiają.



Przez cały sierpień i wrzesień mechanicy ZKM nie mogą się uporać z hamulcami szczękowymi. Na zdjęciu jeden z wpisów. Pole "przyjął" nie jest wypełniane. Dowodem wykonania naprawy jest podpis mechanika na drugiej stronie tej samej kartki. Przez cały sierpień i wrzesień mechanicy ZKM nie mogą się uporać z hamulcami szczękowymi. Na zdjęciu jeden z wpisów. Pole "przyjął" nie jest wypełniane. Dowodem wykonania naprawy jest podpis mechanika na drugiej stronie tej samej kartki.
By awaryjnie otworzyć drzwi, zerwij wcześniej plombę z taśmy klejącej - taki komunikat powinien być zamieszczony na niektórych autobusach Solaris. By awaryjnie otworzyć drzwi, zerwij wcześniej plombę z taśmy klejącej - taki komunikat powinien być zamieszczony na niektórych autobusach Solaris.
Naprawa w wykonaniu warsztatu ZKM na zajezdni autobusowej. Naprawa w wykonaniu warsztatu ZKM na zajezdni autobusowej.
Kto by się martwił montażem części w autobusach. Wystarczy, że się wszystko "jakoś" trzyma. Kto by się martwił montażem części w autobusach. Wystarczy, że się wszystko "jakoś" trzyma.
Mieliśmy w rękach Książkę Usterek Pojazdu jednego ze składów tramwajowych. Książka to dokument, w który motorniczowie wpisują awarie i usterki, jakie odkryli podczas swojej zmiany. Po zjeździe do zajezdni oddają ją mechanikom, którzy muszą zareagować na zgłoszenie motorniczego. Czytaj: usunąć awarię.

Dokument, do którego dotarliśmy, obejmuje okres 9 miesięcy 2008 roku. W tym czasie ekipa naprawcza cały czas walczy z tymi samymi usterkami. Przez całą dokumentację, niemal na każdej kartce, pojawiają się uwagi motorniczych o braku hamulców postojowych. Mimo że mechanik za każdym razem potwierdza usunięcie usterki, kolejnego dnia znów wpisywany jest ten sam błąd. Na 31 wypełnionych stron, aż 18 dotyczy problemów z hamowaniem.

- To nie jest żaden wyjątek, wiele książek wygląda tak samo. Mechanicy wpisują naprawę, choć często w ogóle jej nie przeprowadzają. Z mojej praktyki wynika, że w zajezdni Wrzeszcz nieraz w ogóle nie są wpisywane, nawet poważne usterki. Powody są dwa: szefostwo uważa, że nie ma sensu wpisywać takich "drobnostek". Drugi powód to przekonanie wielu kierujących, że i tak usterki nie zostaną usunięte - informuje nas motorniczy, z którym spotkaliśmy się przy zajezdni Wrzeszcz.

- Tramwaje rozpoczynające obsługę linii komunikacyjnej mają sprawne wszystkie układy hamulcowe. Zakres i czas prac związanych z naprawą, zależny jest od typu pojazdu. - zapewnia Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik ZKM Gdańsk.

Jeżeli tak się rzeczywiście dzieje, to naprawy w warsztatach ZKM niewiele dają. Książka pokazuje to czarno na białym: 5, 8, 11, 21 i 25 sierpnia oraz 8, 16, 23, 24 września 2008 roku motorniczowie wciąż sygnalizują problemy z hamulcami szczękowymi. Mimo to tramwaj zawsze wyjeżdża na trasę.

Co jeszcze przeszkadza motorniczym w pracy? Motorniczowie piszą o: problemach z zasilaniem między wagonami, problemach ze współpracą wagonów, ogrzewaniem, niesprawną komunikacją radiową (m.in. potrzebną do wzywania pomocy w razie wypadku). Kilka razy powtarzają się wpisy o problemach z drzwiami oraz z kasownikami. Jesienią natomiast kierujący skarżą się na... przeciekający dach i wodę lejącą się wprost na motorniczego.

Dziś pierwszy wagon z opisywanego składu wciąż jest w ruchu, ale służy jako pojazd do szkolenia przyszłych motorniczych. Przeszedł drobny lifting, zaślepiono także dziurę w dachu nad kabiną motorniczego. Pozostałe wagony zostały wycofane z ruchu.

Gros zarzutów wobec stanu technicznego taboru ZKM odnosi się do tramwajów, ale nawet znacznie nowsze autobusy budzą obawy kierowców przewoźnika.

- Często mechanicy zaklejają kontrolki sygnalizujące niesprawności lub po prostu wyjmują z nich żarówki. Czasami robią tak sami kierowcy, by światło kontrolek "nie raziło w oczy". Jeśli autobus jest w stanie wyjechać za bramę bazy i jest w stanie zamknąć/otworzyć drzwi (nawet jeśli nie za pierwszym razem) to znaczy, że nadaje się do jazdy - czytamy w wiadomości od kierowcy.

- Podobne "naprawia się" system ABS i ASR. Według mechaników, kiedyś się jeździło bez takich wynalazków i też było dobrze, więc nie należy zwracać na to uwagi - dodaje.

Piątek, linia nr 6, odcinek między Oliwą a Jelitkowem.

Opinie (340) ponad 20 zablokowanych

  • co za absurd !!!!! (1)

    Ja to osobiście złapał bym za szmaty to całe SZEFOSTWO i wepchnął za kratki w trybie natychmiastowym,przecież to jest jakaś paranoja żeby lekce warzyć takie sprawy ludzie.

    • 15 4

    • lekce to SE odrób w domu przy książkach, a nie w necie i w temacie dla dorosłych

      ucz się ortografii, bo pani od j. polskiego wiecznie żyć nie będzie,
      poza tym ważyć, to można twój analfabetyzm i to w tonach :P

      • 1 5

  • mam nadzieję

    że jakiś prokurator to czyta i zrobi swoja robotę...

    • 19 2

  • pracowałem i jeździłem w tym syfie jakim jest zkm

    zapiździała komunistyczna firma, wszystko w razie draki zwalą na kierowcę lub motorniczego. Dostajesz wóz, to znaczy że jest sprawny i masz wyjechać, nie podoba ci się coś, podskakujesz, sprawiasz problem? Haczyk na ciebie szybko się znajdzie, a za bramą po kursach z pośredniaka czeka kolejka nowych, niedoświadczonych frajerów.
    Kiedyś padło mi wspomaganie w Ikarusie zjeżdżając z Chełmu, zatrzymałęm pojazd, zgłosiłem awarię do dyspozytora, a on mi na to żebym zwiózł ludzi do centrum i czekał na pogota. Pomyślałem, chłop żartuje i wysadziłem ludzi, nie pojechałem dalej. Pogot przyjechał, ale tam gdzie mu dyspozytor kazał, tzn na Wałową, a ja stałem na Chełmie. Pogot. gdzy nie zjechałem, został po pół godzinie oczekiwania na mnie, skierowany do Wrzeszcza do innej awarii, a ja stałem około 3h i czekałem na minięcie kary za nieposłuszeństwo wobec przełożonego. I jeszcze najważniejsze; Krawat trzeba mieć, to podstawa, wtedy jesteś dobrym pracownikiem :P

    • 34 10

  • z "gofna" bata nie ukrecisz...

    • 4 2

  • jak daty na dokumentach z 2008 roku, znaczy sie ze kierownicto ,zarzad nie robil nic przez dwa lata...

    koles kolesia na kolesiowe stanowisko ustawia ...

    • 13 3

  • najbardziej szkoda nowego sprzętu bo jest naprawdę fajny. wandale, wandalami ale

    serwis przykłada mocno do tego ręce.

    jakie jest podejście do pracy w ZKM widać po plakatach reklamujących imprezy w mieście na chama, bez ładu i składu przyklejanych na okna. żaden nie wisi prosto, a taśma klejąca jest obgryzana przez fachowców zębami:)

    jak to dobrze mieć dystans do tego wszystkiego bo wtedy okazuje się, że żyje w najweselszym mieście w PL. lol

    • 13 4

  • Ja osobiście jako użytkownik komunikacji miejskiej powiem tak:
    Dla mnie tramwaj może być wysokopodłogowy, z wyglądu stary, może mieć niewygodne siedzenia i tak dalej. Ale na boga!, musi mieć sprawne hamulce i domykające się drzwi! Jeśli nie stać nas na wszystko to trzeba zapewnić bezpieczeństwo kosztem wygody ale nigdy odwrotnie!

    ps. Nie bez powodu moje ulubione wozy do wyremontowane stopiątki :D

    • 13 1

  • Piękny charkter pisma na zdjęciu

    Dobrze, że sztuka pisania piórem nie zanika.

    • 11 0

  • Boski ZKM! To symbol nie tylko Gdańska ale i naszej kochanej Polski:DDD

    • 9 1

  • Czas na zmiany w ZKM-ie

    Najwyższy czas na zmiany w ZKM-ie

    • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane