- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (63 opinie)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (283 opinie)
- 3 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (186 opinii)
- 5 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (15 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (270 opinii)
Jak najgłupiej wpaść w ręce policji? Oto trzej eksperci
Trzech mężczyzn poszukiwanych listami gończymi wpadło w środę i czwartek w ręce trójmiejskich policjantów. Jeden z zatrzymanych wpadł, bo zapalił papierosa na peronie. Drugi - bo poszedł na pocztę bez maseczki. Trzeciego z kolei policjanci wyśledzili, gdy postanowił ukryć się w piwnicy.
"Dymek" na peronie
Co głupiego można zrobić będąc osobą poszukiwaną listem gończym? Można na przykład zapalić papierosa na peronie SKM. Tak właśnie uczynił 39-latek, którego zatrzymano w czwartek około godz. 6 rano w Sopocie.
Przysłowiowy "dymek" na peronie to szansa na mandat, a na pewno na pouczenie, tym bardziej, jak na peronie tym znajdują się też policjanci. 39-latek mimo to zaryzykował... i przypłaci to półroczną odsiadką. Wszystko przez to, że po sprawdzeniu danych mężczyzny, policjanci odkryli, że wystawiono za nim list gończy dotyczący zaległej kary za kradzież z włamaniem. Za zapalenie papierosa na peronie 39-latka jedynie pouczono.
Odmowa założenia maseczki na poczcie
Jaką inną głupią rzecz można zrobić będąc poszukiwanym listem gończym? Z pewnością awanturowanie się na poczcie o konieczność założenia maseczki też spełnia te warunki. Tak właśnie wpadł - tym razem w Gdańsku - inny poszukiwany mężczyzna.
Policjanci zostali wezwani w środę na pocztę w rejonie Osowej, bo 31-latek odmawiał założenia maseczki. Kiedy patrol pojawił się na miejscu i wylegitymował awanturnika, okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym w związku z "wiszącą nad nim" półroczną odsiadką za przestępstwa narkotykowe.
31-latek zresztą ma szanse na dłużej trafić za kratki, bo przy sobie miał też amfetaminę. Być może zresztą jej stosowaniem można wytłumaczyć jego niezbyt mądre postępowanie.
Przed policją schował się w piwnicy
Na tacy policji nie wystawił się za to trzeci z poszukiwanych, który również - tym razem w Gdyni - wpadł w ręce mundurowych. Być może 48-latek był ostrożniejszy, bo ciążył na nim nie jeden, a aż pięć listów gończych.
Trójmiejscy policjanci nie informują, za co go konkretnie poszukiwano, przyznają jednak, że chodziło o kilka różnych przestępstw dokonywanych głównie na południu Polski.
Traf chciał, że matka 48-latka to mieszkanka Gdyni, więc gdyńscy policjanci rutynowo sprawdzili, czy mężczyzna nie ukrywa się w jej mieszkaniu. I choć nie znaleźli go tam, to postanowili dokładnie przeszukać całą posesję. W ten sposób odnaleźli poszukiwanego, który schował się w piwnicy.
Opinie (79) ponad 20 zablokowanych
-
2021-10-21 22:16
a Najsztap nie winny
- 3 0
-
2021-10-21 23:16
Gang Olsena miał po prostu pecha.
Egon każdy skok dokładnie zaplanował. Gang miał strasznego pecha.
Opisani w artykule to istoty bez mózgu.- 2 0
-
2021-10-21 23:47
Ten pierwszy poszedł przezimowac na koszt podatnika.
Wyjdzie na wiosenne słoneczko
- 0 0
-
2021-10-22 01:56
Wyborca pełowskiej partii Her Lordów potomków przywiezionych zza Buga spod Moskwy.
- 2 0
-
2021-10-22 08:08
fajna policja
nieźle policja ściga poszukiwanych. kręcą się po mieście i robią co chcą. amatorka
- 0 0
-
2021-10-22 17:28
Zwykły przypadek, że wpadli.
- 0 0
-
2021-10-23 18:01
Maska....
Żeby wdychać: grzyby, bakterie, pleśnie?
Sorry,chce byc zdrowy :)
Normalne oddychanie odbywa się poprzez nos , a nie otwartą gębą!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.